FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: zyzeq w Lipiec 08, 2010, 17:30:40 pm
-
witam muszę się zapisać a nie wiem gdzie (bo jak nie to mnie sami gdzieś przydzielą) , doradźcie coś gdzie warto się zapisać aby potem na stare lata coś mieć :D, z góry dziex
-
tak trzeba, ja tez przed tym wyborem stalem nie dawno (po przypomnieniu z zusu) ogolnie i tak tych pieniedzy nie zobaczymy wiec ja sie zapisalem tam gdzie bede miec podglad z konta bankowego na "stan" emerytury
podobno trzeba patrzec na "zyski" dlugoterminowe, a z ciekawostek obecnie najlepszym jest fundusz z polsatu :)
-
Zanim skorzystasz z tych $ ktore zgromadzisz to juz dawno kipniesz na serce lub co innego, nawet zakladajac ze dociagniesz jak jestes z tych dlugowiecznych to lepiej odkladaj sam albo postaraj sie o 3-5 dzieciakow ktore wspomoga ojca na starosc. Przed toba conajmniej 44 lata pracy a po tym terminie pracy a raczej tyrki w polsce to padnie nawet stalowa brecha a co dopiero czlowiek ktory jest kruchy i delikatny
-
No to chłopakowi doradziliście :mrgreen: w necie można znaleźć rankingi funduszy, niestety to że dziś jakiś fundusz jest na piedestale nie oznacza że tak samo będzie za rok czy za dziesięć lat, co tam dopiero w chwili gdy mykniesz na emeryturę. Fundusze cały czas ewoluują, łączą się, upadają i są przejmowane przez inne. Oczywiście pewne stałe są regulowane przez państwo więc pewne kwestie i tak są identyczne bez względu czy weźmiesz ofe polsatu, Avive czy inną Złotą Jesień 8) faktycznie można kierować się wynikami czy np łatwością dostępu do info o Twoich środkach. Tak czy siak ten jeden z filarów to mało i ewentualna emerytura będzie raczej hmm... średnia :? jeśli pracujesz to warto pomyśleć o dodatkowym filarze na który będziesz odprowadzał osobno środki. Polsat ma obecnie niby dobre wyniki ale ja jednak skupiłbym się nad ofe utworzonymi w strukturach jakiegoś banku czy dużego ubezpieczyciela - istnieje duża szansa że nie będziesz co rok lub kilka lat dostawał kolorowych kopert z informacjami że Twój ofe zmienił nazwę na nową bo połączył się z innym i takie tam 8)
-
Nie ma co sie długo zastanawiać. Co dwa lata można bezpłatnie zmienić fundusz. Generalnie należałoby kupić jednostki fundusz, które są stosunkowo tanie, ale jest perspektywa wzrostu. Ewentualnie jednostki funduszu, który osiąga największe przyrosty, ale należy patrzeć na krótki okres a nie na długi (patrz to co napisałem wcześniej, fundusz można zmieniać). Reasumując jednak, to co uzbierasz w OFE, będziesz miał na waciki. Trzeba szukać własnego sposobu oszczędzania i pomnażania pieniędzy. Giełda, fundusze inwestycyjne.
-
Ja jestem od kilku lat w AVIVA, do tego założyłem sobie subkonto (konto w koncie), na które co miesiąc wpłacam jakąś kaskę. Tych pieniędzy nie ruszam. Do tego dochodza odsetki (obecnie około 4%), jak uzbiera się kwota z czterema zerami, można to wpłacić na lokatę (są wyżej oprocentowane). Jeżeli będę konsekwentny to mam szansę w miare normalnie żyć na emeryturze, a jak nie to przynajmniej dzieci będą coś miały po ojcu :wink:
-
czyli tak
aviva, zus , a co powiecie o ing ?
-
O ING? Nic - wydają kasę na bzdurne reklamy więc wiesz na co idą Twoje pieniądze. Również jestem w Aviva - z życiem, drugim filarem, dwoma samochodami i jedyne co mogę powiedzieć... polecam. Da się z nimi negocjować np OC. Ostatnio zagroziłem, że jak mi nie zrobią poniżej 300 zł od sztuki to zmieniam filar i UnŻ to powiedzieli że oddzwonią. Efekt? OC na oba poldasy mam za 289 zł :)
-
Teraz sporo osób zmienia na ING, bo podobno dobrze się obecnie trzyma. W sumie to każdy przedstawiciel danego funduszu potrafi go sprzedać zachwalając, że jest najlepszy. Sam się śmiałem, gdy miałem wybierać. Przyszli z Commercial "proszę Pana, to my jesteśmy najlepsi", potem był ING: "to my rządzimy na tym rynku" :roll: W końcu postawiłem na stabilność a nie na reklamy. Chociaż tak naprawdę to i tak podpisuję się pod wypowiedzią Elwooda. Dlatego żyjmy teraz i korzystajmy ile się da, zanim nas wyeksploatują i kopną w d*&#. Co do oszczędzania na starość to miałem też do czynienia z jednym panem z funduszy typu Skandia, Aegon - to są programy długookresowe, dopiero od niedawna w Polsce i dlatego wolałem nie ryzykować, aczkolwiek brzmiało zachęcająco.
-
Mi polecono Generali i tam się zapisałem. Jest w miarę stabilny. Szczerze powiedziawszy i tak mam to gdzieś-kasa tam zgromadzona to będzie śmiech na sali. Wolał bym ją dostać do ręki i samemu zainwestować.
Mówicie, że dzieci dostaną...fige! w przypadku śmierci, do ręki spadkobierca/y możne dostać tylko połowę zgromadzonych środków. resztę dostanie w formie powiekszenia swoich składek w II filarze, jeśli przepisze się do OFE zmarłego.
Fundusz funduszem, ciekawej rzeczy się wczoraj dowiedziałem. Jest plan skasowania zasiłków pogrzebowych (teraz jest to ok 7000zł) wypłacanych z ZUS. Podobno w całej "europie" tego nie ma, więc i u nas nie będzie :?
Plan jest taki, że pogrzebowe będzie własnie można dostać z II filaru. Wiadomo, że jego wysokość będzie zależna od składek. Nawet po śmierci ludzie nie będą równi.
-
Nawet po śmierci ludzie nie będą równi.
Beda - ile bys nie mial za zycia- na tamten swiat nie zabierzesz ze soba kompletnie NIC.
Co powiecie o obligacjach 10 letnich -to dobra lokata dla powiedzmy 10 tys zl czy lepiej cos innego ???
-
Zoltan#1930, ja również wybrałem Generali :)
-
Dlatego też najlepiej pracować na 1/4 etatu, zarabiać normalnie + zaoszczędzone pieniądze które nie zostały roztrwonione przez ZUS. Oszczędzać samemu.