FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: matucha w Lipiec 10, 2010, 15:19:32 pm
-
Piszę post dzisiaj, gdyż dostałem telefon od Pana z salonu, że został już nadany nr VIN dla mojego autka ;)
Jakiś czas temu pozbyłem się Fiata Pandy i zacząłem czegoś szukać. Po długich poszukiwaniach, rozczarowaniach, przejechaniu 2-3 tys. km i niemożności znalezienia zadbanego auta poszedłem z ciekawości do salonu Renault. Stało tam Sandero w wersji Stepway i moja żona od razu się w nim zakochała :)
Za 3 tygodnie odbieram autko z pełnym wyposażeniem dodatkowym, silniczkiem 1,6 MPI oczywiście z fabryczną instalacją LPG :mrgreen:
Kolor identyczny jak na foto 8)
(http://www.moto24.tv/jamnik/img/galeria/2526/dacia_sandero_stepway_2009_11.jpg)
(http://www.moto24.tv/jamnik/img/galeria/2526/dacia_sandero_stepway_2009_0.jpg)
-
Nie chcę nic mówić ale oni Cię tam chyba oszukali... To wcale nie wygląda jak Renault... :wink:
-
Nie chcę nic mówić ale oni Cię tam chyba oszukali... To wcale nie wygląda jak Renault... :wink:
Faktycznie. Wygląda znacznie lepiej.
Gratuluje wyboru.
-
Ale Polonez chyba zostaje :wink:
-
Ale Polonez chyba zostaje :wink:
Oczywiście :)
Musiałem coś kupić, bo przy przebiegach jakie robię, to za szybko by mi się wysłużył ;)
-
Gratki - oby służył równie dzielnie co Polonez :)
-
Fajne, ale chyba na szutrze z dohamowania tak łatwo jak Panda bokiem nie pójdzie. Za długie i pewnie jaki stróż tam siedzi.
-
To wcale nie wygląda jak Renault... :wink:
Z tego co mi wiadomo, to na niektórych rynkach ten pojazd jest sprzedawany jako Renault Sandero :) Logo logiem, jeśli jest w rozsądnej cenie i będzie się dobrze sprawowało to czemu nie :) Ważne, żeby Matucha był zadowolony :)
-
Ja kiedyś na emblemacie jakiejś Dacii widziałem mały dopisek "by Renault" :wink:
-
fajny ten renualt ale niema to jak fso :lol:
-
Z tego co mi wiadomo, to na niektórych rynkach ten pojazd jest sprzedawany jako Renault Sandero :) ....
(http://4.bp.blogspot.com/_M9wRxPCAbaI/SNvWzmEASXI/AAAAAAAABEk/BVb-DXyx0U4/s400/Renault_Sandero_Stepway_Baixa_Imagem_25.jpg)
... Logo logiem, jeśli jest w rozsądnej cenie i będzie się dobrze sprawowało to czemu nie :) Ważne, żeby Matucha był zadowolony :)
Powiedzmy, że na gotowo z ubezpieczeniami, rozrządami itd. mam co w cenie idealnej skody fabii Kombi 1,9TDI tak 4 letniej.
[ Dodano: 11 Lip 2010 19:44 ]
Ja kiedyś na emblemacie jakiejś Dacii widziałem mały dopisek "by Renault" :wink:
(http://www.autogaleria.pl/fotografie/dacia/dacia_sandero_stepway_2009_08.jpg)
[ Dodano: 11 Lip 2010 19:47 ]
fajny ten renualt ale niema to jak fso :lol:
Tyle, że to nie Renault, tylko (http://masini.ro/images/masini/sigle_marci/mari/dacia-logo.png)
-
Trzeba przyznać, że Dacia ostatnio zaczęła robić fajnie wyglądające auta. Mnie wpadł w oko Logan kombi, który ma proporcje jak normalne kombi sprzed lat i spokojną linię bez jakichś nie wiadomo czemu służących udziwnień. :)
-
Wczoraj odebrałem autko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Wczoraj odebrałem autko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I jak wrażenia z jazdy ? :)
-
Dobry wybór,takie auta pochwalam,prosta konstrukcja bez zbęndnych gadżetów i bez udziwnej stylizacji. :mrgreen:
-
Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Co mnie najbardziej zaskoczyło - auto o dziwo na żywo prezentuje się o wiele lepiej. Pomimo tego, że to flagowy kolor, to brałem go nieco w ciemno. Zwraca uwagę na ulicach. Można powiedzieć, że praktycznie każdy na nie zwraca uwagę. Dzisiaj miałem 4 pogaduchy z ciekawskimi. Akurat ta wersja z racji usztywnionego zawieszenia świetnie się prowadzi, chociaż trochę mniej komfortowo niż auto testowe, którym jeździłem. Trochę jak dla mnie dziwnie jest może zestopniowana skrzynia biegów. Na początku wychodziło na niezłego muła. Ale na 3 biegu od 3500 obr auto dostaje niesamowitego kopa i świetnie ciągnie od 60 do blisko 120 km/h. Technika wyprzedzania z Poldka z redukcją do 3 świetnie się nada :mrgreen: Dzięki dużym kołom bez problemu można się brać za krawężnik wysokości 20cm 8) Dzisiaj też żona mnie namówiła do pojeżdżenia po lesie i przeprawa przez wielką kałużę nie zakończyła się wodowaniem :P Ale samochód wygląda, jakby wrócił z rajdu paryż dakar :mrgreen: Z rzeczy, które mnie nieco denerwują, to schowek - nawet do zamknięcia trzeba nacisnąć przycisk :P Jest też miejsce pod lewą stopę, ale nie przykryte ani plastikiem ani gumą, tylko wykładziną. Szybko się pewnie powyciera :roll: Co do spalania się nie wypowiem. Jak narazie zrobiłem 200km po mieście. Trudno ocenić, gdyż zegary są cyfrowe oprócz prędkościomierza i obrotomierza. Klimatyzacja się spisuje :) Stanie w korkach od razu zrobiło się mniej stresujące. Do auta dostałem poprzeczki na relingi, ale jutro muszę zdjąć, bo szumią powyżej 90 km/h. Do przyzwyczajenia też jest włącznik klaksonu, który jest we włączniku kierunkowskazów. To narazie na szybko na tyle :wink:
-
Może jakiś filmik z jazdy? Real-foto?
-
Do przyzwyczajenia też jest włącznik klaksonu, który jest we włączniku kierunkowskazów.
haha, widać wpływ francuzów :mrgreen: mam tak samo w BX-ie :)
-
We Wartburgu tak też miałem, i w Iveco mam. Czyli wpływ jest też Niemców i Włochów :) To nie jest dobre rozwiązanie, bo jak takim pojeździsz długie trasy to potem w innych autach w napływie złości odruchowo pękają przełączniki zespolone
-
Wpływ Czechów, w Zetorze tez tak jest :)
Moim zdaniem rozwiązanie niewygodne. Klakson powinien być "łatwo" dostępny, a nie na krańcu gałki. Gwałtownie używając możemy przy okazji uruchomić wycieraczki, kierunkowskazy, mrugnąć długimi itd.
Gratulacje auta. Nowy to nowy. A i auta podobno dobre, bo chcą zyskać klientów. Jeszcze się nie zeszmacili.
-
W trabancie też to było..........ale w ddr wszystko jest możliwe :D
-
w Polonezie też tak jest :) nie tylko moim. zamontowane w ramieniu od swiateł drogowych/mijania.
bardzo sobie chwale to rozwiązanie. Jestem przyzwyczajony- miałem tak w maluchu, w firmowym tak mam. Dodatkowo nie trzeba puszczać kierownicy, aby zatrąbić. Czesto jest to ważne.
Matucha: Dobry zakup :)
-
Co prawda nic zwiazanego z polonezam, ale chcialem sie pochwalic, ze kupilem sobie takie cos :one: :one: :
(http://images43.fotosik.pl/600/cf2c3ca25342b1edm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cf2c3ca25342b1ed)
Trzeba trenowac "na sucho" :D :D
Super sie jezdzi, ale brakuje hamulca recznego :/ :/ (juz wiem jak zrobic sobie :> )
-
Logitech G27, fajny sprzęt.
Załóż sobie groka. :D
-
w zasadzie nie potrzeba ;) zadziwiajaco wygodnie sie siedzi na tym fotelu ze stadionu pilkarskiego ;)
-
i w LFS można pykać :D
-
W LFS lub w rFactor ;) , ile dałeś za to ? 1000?
-
1000-1300zł to sama kierownica kosztuje.
-
Ja G25 po znajomości nowe za 400 zł kupiłem ;), ale wiem ze rynkowo same g25 600-700, g27 to prawie to samo co g25 tylko kilka dodatków dodane ma.
Trochę przesadziłem z 1000 zł, ale widziałem gdzieś takie coś za 1600 zł.
-
A dałbyś radę drugą załatwić ? :D
-
Teraz już nie za bardzo ... , ale jak się nadarzy taka okazja to ci dam znać ;)
-
A pomyśleć, że dla mnie kiedyś marzeniem była kierownica do komputera :one:
-
W LFS lub w rFactor ;) , ile dałeś za to ? 1000?
1475zl.
kierownica i stelaz praktycznie nowe. 0,5 roku tylko. Baba kupila, zeby podszkolic sie przed egzaminem na prawo jazdy.
Szkoda tylko, ze nie we wszystkich grach jest obsluga sprzegla i przekladni typu H (np nie ma w grid, nfs (oprocz pro street, bo w nim jest sprzeglo), czy innych colinach ). Ale i tak w sumie ta kiera nadaje sie tylko do prawdziwych symlatorow (wlasnie typu lfs lub rfactor), niestety :(
g27 od g25 rozni sie tym, ze g27 ma lepszy (realistyczniej dzialajacy) drazek zmiany biegow, shiftlight (jak w f1 na kierownicy), ale przez to ze ma realistyczniejszy drazek zmiany biegow, nie ma mozliwosci przelaczenia jej w tryb sekwencyjnej skrzyni (jak w g25), ale w obu sa lopatki przy kierze, wiec w sumie logitech lepiej zrobil tak jak zrobil.
ja miedzy innymi dlatego zdecydowalem sie na g27.
-
tez bym sie pisał :D