FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Jaro w Lipiec 11, 2010, 19:05:01 pm
-
Jak w temacie, kierownica w moim Caro śmierdzi niemiłosiernie, ma ktoś jakiś patent na to? W gorące dni można się zaczadzić tym smrodem, plakowanie, psikanie odsmradaczem nie pomaga, mycie wodą z ludwikiem też nie. Uprzedzając wszelkie pytania, myję ręce i to nawet chyba za często, ta kierownica to kolejny prezent od poprzedniego właściciela, zaraz po czarnej od brudu podsufitce :? Pomijamy kupno nowej kierownicy, to w ostateczności.
-
Jaro, po co zaraz nową, ja swoją od Caro na gruby wieloklin kupiłem za 10 zł.
-
Ja w ogóle mam założoną taką od borka, która nie zasłania tak zegarów i wyłączników, a miejsce za które się trzyma ma z szorstkiego nie przylepiającego się do łap plastiku. :)
-
Ja w ogóle mam założoną taką od borka, która nie zasłania tak zegarów i wyłączników, a miejsce za które się trzyma ma z szorstkiego nie przylepiającego się do łap plastiku. :)
Odpada, kompletnie nie pasuje do reszty wnętrza.
-
Pomijamy kupno nowej kierownicy, to w ostateczności
To dobrze, bo ja zamówiłem i przy odbiorze mi szczęka opadła (cena) ... gdyby zaszła jednak taka potrzeba to środek (klakson) od nowej kierownicy osobno trza zamówić.
-
sorry, ale kto normalny plakuje kierownice ?????????????
przeciez to jest ciagle narazone na dotyk a plak ładnie zbiera syf po czasie :roll:
-
Ja Maurerowi swoją plusową kiere za piwko dałem.
Dziwi mnie fakt jak kierownica może śmierdzieć. Może już przesiąknęła jakimś smrodem i czas ją wymienić.
-
I do dzis sie z niej cieszę:) w sumie to mnie troche zdziwiło jak ostatnio przeczytalem, ze kierownicy sie nie pryska plakiem, zawsze swoją tak czyscilem i chociaz troche lepiej wygladala.
-
sorry, ale kto normalny plakuje kierownice ?????????????
przeciez to jest ciagle narazone na dotyk a plak ładnie zbiera syf po czasie :roll:
Chłopie, nie pień się tak, bo Ci żyłka pójdzie, to tylko kierownica, zresztą śmierdząca :lol: Na długo przed plakowaniem capiła należycie, więc nie ma się czym podniecać. Zresztą plaka można zmyć beną ekstrakcyjną albo i nawet dość mocnym roztworem wody z ludwikiem :)
-
Pewnie już więcej kasy wydałeś na środki czyszczące niż warta jest nowa kiera :P