FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Dawid91 w Lipiec 18, 2010, 11:04:25 am
-
kilka dni temu mój polonez się zepsuł :( , nie odpalał ani na benzynie ani na lpg , po otworzeniu maski zobaczyłem ze z 1 i 3 świecy leci olej :shock: po podniesieniu pokrywy filtra powietrza , w gaźniku również zobaczyłem olej :shock: . Samochód jest już zaholowany pod dom i czeka aż uzbieram kasę na naprawę :wink: i właśnie tutaj mam pytanie , czy będzie konieczny remont silnika czy wystarczy większa naprawa , i właściwie co mu dolega ? podejrzewam padnięte pierścienie ( więc wymiana pierścieni i panewek ) plus przy okazji coś jeszcze co wyjdzie podczas rozbierania silnika ? Co o tym sądzicie ? jakie części będę musiał kupić ? i czy jest jakaś inna firma produkująca pierścienie do OHV-ki niż PRIMA LODZ ?
-
Zacznijmy od tego czy przed awarią były jakies objawy. Czy samochód mial siłę, czy dymił? Nie napisałeś podstaw. Druga sprawa - olej przy świecach. Czy świece są zachlapane olejem na elektrodach od strony wnętrza cylindra, czy po prostu w gniazdach przy głowicy masz olej? Ile oleju jest w filtrze? Jest po prostu wilgotno czy masz tam szklankę? Trzecia sprawa - silnik chodził, a jak chciałeś go odpalić następnego dnia to już się nie dało? Iskra jest na świecach? W jakim stanie są kable WN, same świece, kopułka aparatu zapłonowego i zielony kabelek od modułu do aparatu?
-
przed awarią jedynie słyszałem mocne ,,cykanie" z silnika , najprawdopodobniej zawory , w filtrze nie ma szklanki ale jest mocno zachlapane wszystko a olej zarówno na świecach od strony elektrody jak i we wnękach na świece. Samochodem pojechałem rano do pracy i wszystko było w jak największym porządku :) po pracy już nie odpalił.. a z siłą to różnie bywało ale najgorzej nie jest. Kable są w porządku , mają 5 tyś przejechane , to samo zielony kabelek i świece , kopułki nie zmieniałem ale przebicia nie ma ( zmieniałem palec , wtedy sprawdzałem też kopułkę ) iskry nie ma , ale rozrusznik kręci
nie wiem czy ma to jakieś znaczenie , ale samochód kilka dni wcześniej miał naprawiony układ paliwowy i jechałem na benzynie , wcześniej jeździł tylko i wyłącznie na lpg
-
Obstawiam moduł lub cewkę, skoro iskry nie ma, to nie ma żadnych szans na odpalenie.
-
Ale w takim razie skąd lejący się olej ?
-
Olej na świecach może mieć swój związek z nienajlepszą kondycją silnika. Olej w wyrobieniach na świece (z zewnątrz) może z kolei brać się ze złego stanu uszczelki pod pokrywą zaworów. Wymień (5 zł) i po sprawie. Jak nie ma iskry to jak już wspomniał Bartek, możesz mieć uwaloną cewkę lub moduł. Tylko uważaj - cewki masz dwie: jedna widoczna z zewnątrz, a druga w aparacie zapłonowym. Silnik sam w sobie nie pada tak nagle, żebyś nie mógł odpalić - no chyba że się coś urwie.
-
Swoją drogą olej na świecach wewnątrz może świadczyć po prostu o padniętych uszczelniaczach zaworowych :wink: nie ma co od razu dramatyzować.
-
Swoją drogą olej na świecach wewnątrz może świadczyć po prostu o padniętych uszczelniaczach zaworowych :wink: nie ma co od razu dramatyzować.
zgadza się u mnie tak było (twarde były uszczelniacze) po wymianie NIC oleju nie ubywa :]
-
uszczelka pod pokrywą zaworów była wymieniana jakieś pół roku temu bo ciekła właśnie :wink: ale uszczelniaczy zaworowych nie robiłem , ponoć pasują jakieś od golfa i są lepsze jakościowo , wie ktoś coś na ten temat ? silnik przejechał ponad 151 tyś. bez remontu , ale może być w kiepskiej kondycji , było mocno słychać panewki , ale wlałem militec i trochę ucichły :) miał też robioną próbe olejową i ciśnienie wynosi 6 atmosfer ( nie jestem pewien ale nominalnie powinien chyba 12 mieć ? )
-
Pasują od Golfa III 1.6, rzeczywiście są lepszej jakości. Od wymiany do wymiany bez dolewek oleju.
-
wymieniłem moduł na inny który miałem w garażu , wyczyściłem świece i auto... JEŹDZI :D
w najbliższym czasie zakupię też uszczelniacze z golfa :)
-
wymieniłem moduł na inny który miałem w garażu , wyczyściłem świece i auto... JEŹDZI :D
w najbliższym czasie zakupię też uszczelniacze z golfa :)
No widzisz, a Ty już chciałeś silnik rozbierać :P
-
Tak czy siak ja bym zrobił pomiar ciśnienia w cylindrach, tak dla świętego spokoju :wink:
-
Jak robisz uszczelniacze sprawdz odrazu i wymien zawory ! U mojego kolegi byly tak wyjarane ze nie dalo sie dotrzec i byla konieczna wymiana. Co ciekawe gniazda zaworowe byly w stanie idealnym, gaz tankuje na dobrej stacji bo taka ma najblizej domu i silnik nie mial za ubogo, uszczelniacze jak maja kilka lat to sa twarde jak kamien pewnie, do polda pasuja od golfa i kazde ktory ma zawory 8 mm, badz tez przygotowany ze moze byc peknietych kilka sprezyn :roll:
i czy jest jakaś inna firma produkująca pierścienie do OHV-ki niż PRIMA LODZ ?
Jest na pewno prime odpusc wytrzymuje okolo 60 tys chyba ze masz szczescie.... Dodatkowo pierscienie tej firmy sa za cienkie i odrazu maja duze luzy wiec olej bedzie ubywal dalej
-
Jest, Goetze robie pierścienie do OHV.
-
Jak robisz uszczelniacze sprawdz odrazu i wymien zawory !
ssące czy wydechowe ?
-
Wydechowe, te zawsze pierwsze klękają.