FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Adampio w Lipiec 29, 2010, 00:00:07 am

Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Lipiec 29, 2010, 00:00:07 am
Od paru lat walczę z wiatrakami zbazpieczając dolna krawędź drzwi kierowcy  :twisted:  
Starcza tak na rok-półtora.  Cale autko OK (zabezpieczane co roku) a tam zaraza wyłazi i wylazi na poszycie zewnętrzne (tak ze 20 mm od dołu).
Raz bylo nawet obstukiwane do żywej blach (pojawiły sie wtedy już male dziury), pomalowane czymś reaktywnym, poszpachlowan i polakierowane. Staczyło na nieco ponad półtora roku. Niby moge sie tak bawic dalej ale kusi mnie kupienie golych nowych drzwi, uczciwe polakierowanie i przekładke bebechów jak te drzwi co są oddadzą ducha. Lepiej teraz kupić niż szukać za 5-6 lat bo wybór bedzie coraz mniejszy.
Autko ma 12 lat skończone, 100kkm, a obecnie robi za zabytek przejezdząjąc, głownie w trasie do 5kkm rocznie. Wiec nie bede oszczedzał jesli sie da coś zrobć raz a dobrze. Poldi ma u mnie dożywocie, chyba że ja lub ktos go rozbije ;-)
Ma ktos jakis pomysł jak sobie z tym dać radę?
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Lipiec 29, 2010, 04:03:33 am
przede wszystkim to rdza najczęściej zaczyna się wewnątrz drzwi. jak już ją widać na zewnątrz, to znaczy, że dobrze się zadomowiła, wlazła między blachy i już nic jej stamtąd nie wygoni.

najprościej wymienić drzwi na nowe/zdrowe.
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Lipiec 29, 2010, 06:19:23 am
Rdza najprawdopodobniej wyłazi Ci od środka drzwi. Jakieś 6-10 mm od dołu masz łączenie dwóch blach - poszycia zewnętrznego z ramą drzwi. Podejrzewam, że właśnie w tej szczelinie gromadzi Ci się wilgoć. Nawet jak z zewnątrz wyczyscisz dokładnie, to i tak są mikropęknięcia którymi rdza wychodzi od środka. Możesz spróbować jeszcze jednej metody. Zrób to dokładnie z zewnątrz, a od środka zalej jakimś gęstym olejem. Teraz jest ciepło to olej wniknie Ci do szczeliny i odseparuje wilgoć. Sprawdź, czt na zawalcowaniu blachy poszycia (miejsce widoczne po otwarciu drzwi) nie wstaje Ci pasta uszczelniająca Jeśli zrobienie drzwi olejem nie pomoże to pozostaje tylko wymiana drzwi.
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Lipiec 29, 2010, 11:26:04 am
@MichaLSW
Mozna prosić o szczególy? Bo robić to ma dziś lub jutro znajomy mechanik.  Oszlifować z zewnątrz, poszpachlować i polakierować to jasne. A od środka to znaczy od wnętrza drzwi po zdjeciu boczka? Czy też smarować olejem to zawalcowanie blach od zewnątrz?
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: fafik w Lipiec 29, 2010, 11:45:09 am
Zwalcowanie blach pomazaj pasta uszczelniajaca, pamietajac o odplywach wody, bo narobisz sobie jeszcze wiekszego klopotu jesli je zatkasz.
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Lipiec 29, 2010, 12:20:43 pm
Cytat: "fafik"
Zwalcowanie blach pomazaj pasta uszczelniajaca.

No to juz  cos wiem, tam nie ma zadnej pasty uszczelniającej i tam sie zawsze zaczyna ruda. Maluje to systematycznie  kompleksorem ale jak widać z miernym skutkiem  :(
Cytat: "fafik"
pamietajac o odplywach wody, bo narobisz sobie jeszcze wiekszego klopotu jesli je zatkasz.

Myslałem zapędzic grawitacje coby rzeczony olej czy inny penetrator spłynął szczelinkami ale to rzeczywiście może podciągać kapilarnie od dołu
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: OLO w Lipiec 29, 2010, 12:50:59 pm
Takie nasączenie pomagało na nowych drzwiach. Zalane rzadkim fluidolem krawędzie były elegancko zabezpieczone. Można tam na dzień dobry nalać WD40 albo nafty. Potem fluidol i gorzej nei będzie. Ale jak zatrzymać istniejacą rudą to nie wiem.
Tytuł: Drzwi kierowcy- ruda na dolnej krawedzi
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Lipiec 29, 2010, 19:55:47 pm
Zalewasz olejem od środka, po zdjęciu boczka. A co co konserwacji nowych drzwi... Nie wiem, może miałem szczęście. W moim sprzęcie w 8-mym roku na drzwiach kierowcy zaczęła wyłazić ruda w opisany wyżej sposób. Wyczyściłem to z zewnątrz, poszedł na to Brunox i lakier bazowy a potem klar. Od wewnątrz, rok później zalałem wszystkie drzwi smarem z olejem. Dopiero teraz, po 5-ciu latach od lakierowania, a 4-ech od zabezpieczania ruda zaczęła się delikatnie pokazywać. Jak nie ma bardzo zaawansowanej korozji, to bez problemu można olejem zalewać. Byle gęstym, korzystając z ciepłych dni jakie mają nastać niebawem.