FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Kusmier w Lipiec 29, 2010, 23:53:59 pm

Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Kusmier w Lipiec 29, 2010, 23:53:59 pm
Witam. Odrazu mówie ze samochód używam jako rajdówki. Mam taki problem:
jak jezdze normalnie jest wszystko OK,
jak troche pojezdze na wyzszych obrotach (3-5, tylko chwilami 6 tys) to po 3-4 minutach gotuje mi się woda.
wskazowka temperatury jest na 110stopni a woda wylatuje ze zbioreniczka, dzis nawet mi korek zrzuciło. Dodam że korek jest nowy.
Już nawet wyciągnołem termostat żeby sprawdzic i jest to samo. Mam dołożony 2gi wiatrak, obydwa wiatraki chodzą i woda się gotuje.
Jaka może być tego przyczyna?
Dziś jak mi sie woda gotowala w wyrownawczym to zauwazylem ze przewod od silnika do chlodnicy byl juz pusty (ten górny po prawej) a woda sie wylewala spod korka.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Lipiec 30, 2010, 00:04:23 am
a odpowietrzyles dobrze uklad, chłodnica drożna, pompa sprawna? Jak tak to HGF.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Kusmier w Lipiec 30, 2010, 00:08:27 am
układ wydaje mi sie ze jest odpowietrzony (wszystkie weze normanie sa zalane woda, tym cienkim wezykiem od chlodnicy do gory wyrownawczego leje sie czasem płyn), chłodnica tez jest raczej drozna niedawno zmienialem co prawda nie na nową ale bodajze 3letnia jezdzona na petrygo, nigdy na wodzie (z pewnego zrodla), pompa zmieniana jakies 3-4mc temu.
co to jest HGF?
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Barnii w Lipiec 30, 2010, 00:54:06 am
Cytat: "Kusmier"

co to jest HGF?


Uszczelka pod głowicą:)
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Lipiec 30, 2010, 00:57:13 am
to że nie ma powietrza w wężach nie znaczy że nie ma go w głowicy... Poszukaj jak prawidłowo odpowietrzyć roverka. HGF to pad uszczelki pod głowicą- poczytaj forum, dużo o tym...
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Push18 w Lipiec 30, 2010, 01:34:43 am
Cytat: "Kusmier"
układ wydaje mi sie ze jest odpowietrzony (wszystkie weze normanie sa zalane woda, tym cienkim wezykiem od chlodnicy do gory wyrownawczego leje sie czasem płyn), chłodnica tez jest raczej drozna niedawno zmienialem co prawda nie na nową ale bodajze 3letnia jezdzona na petrygo, nigdy na wodzie (z pewnego zrodla), pompa zmieniana jakies 3-4mc temu.
co to jest HGF?


To nie ma ci sie wydawać tylko musisz być pewny, że jest odpowietrzony, zrób tak jak pisze kolega graczol1 czyli poczytaj jak odpowietrzyc i zrob to porzadnie, jeśli nie bd poprawy to bd się dalej drążyło ten temat :)
Co do korka to powinien on być mocno zakrecony, powietrze bd samo uchodzilo pod wpływem dużego ciśnienia przez korek, korek w takim sensie "nowy" jak chłodnica :?:  :mrgreen:
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Lipiec 30, 2010, 12:40:14 pm
po pierwsze to zalej borygo - nie wodę.
Po drugie - termostat.
Po trzecie - układ jest ciśnieniowy i nie ma prawa się zapowietrzać również nie da się go odpowietrzyć - sam ma się odpowietrzyć.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Lipiec 30, 2010, 12:42:12 pm
Cytat: "Kusmier"
gotuje mi się woda
Wodę to się gotuje na herbatę  :lol:  :lol:  :lol: .

Woda przy normalnym cisnieniu ma temperaturę wrzenia 100 stopni. Jako że w układzie chłodzenia jest cisnienie większe jak atmosferyczne to może i do tych 110 stopni dociągnie zanim się wygotuje. Płyny do układu chłodzenia w tych warunkach mają temperaturę wrzena rzędu 120st i więcej. Zalej jakiś normalny płyn porzadnie odpowietrz i napisz jakie są efekty.

[ Dodano: 2010-07-30, 12:43 ]
Stingerek, Byłeś szybszy bo poszedłem sobie zalać właśnie wspomnianą herbatkę.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Sierpień 02, 2010, 00:08:11 am
H G F !! pisać większymi literkami? :D
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 03, 2010, 07:52:08 am
E tam odrazu HGF. Woda i nic więcej...
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 03, 2010, 11:15:59 am
Jak mi padła uszczelka to było odwrotnie- temperatura była normalna tylko jak się kręciło. Teraz się gotuje jak stoi w miejscu.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Kusmier w Sierpień 05, 2010, 13:50:08 pm
Założyłem termostat, przy okazji znalazłem wyciek wody spod pompy - przy zakładaniu podwineła mi się uszczelka. Mam wrażenie ze jest chyba lepiej ale sprawdze to jeszcze dziś w pewnym miejscu ;p , z tym że w układzie mam destylowaną. Zaleje płyn (G12) w przyszłym tygodniu bo teraz i tak nie bd jezdzil bo jade na wakacje ;p a wolal bym zeby mi $$ nie brakło ;p;p
Patrząc na glikometr uswiadomilem sobie ze to faktycznie moze byc przez wode, bo tam są 2 skale - temp zamarzania i temp wrzenia...
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: mateo#1939 w Sierpień 05, 2010, 18:39:49 pm
mialem to samo po zlozeniu glowicy. zalany wodom bo plukalem, jak sobie pyrkal na wolnych to bylo oki jak go zaczolem butowac to wywalalo wode ze zbiorniczka praktycznie do zera. zalalem wszystko destylka na ostatnie plukanie.

a odpowietrzalem tak. postawilem auto dziobem na gorce, zalalem uklad, odpalilem, poluzowalem opaske na wezu bedacym nad kolektorem wydechowym wypuscilem powietrze dolalem destylki, poluzowalem weze na parowniku powietrze uszlo, i to samo zrobilem z wezami od nagrzewnicy, dolalem troche uzupelnilem na zimnym do maxa i spokuj moge do butowac i juz mi wody nie gotuje na herbate. a w sobote dostanie jakis plyn chlodniczy.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: OLO w Sierpień 06, 2010, 12:02:03 pm
Dziewne kombinacje. Ja zawsze zalewałem, czekałem aż sie rozgrzeje do ok 90st i puści termostat, zalewałem do pełna i zakrecałem korek. temp rosła do 100-105 st silnik przepychał bąbla, temp spadała na 90-95 i spokój. Kontrola na zimnym i całe odpowietrzanie. Ale układ trzeba mnieć szczelny.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Kusmier w Sierpień 23, 2010, 11:31:50 am
Zalalem do układu chłodzenia płyn G12. Teraz jak podchodzi pod 110stopni to w zbioreniczku nic nie wrze.
Ale nie wiem czy chłodnica jest przytkana czy co, bo jak jade z predkoscia 50-60 km/h juz na rozgrzanym normalnie siniku to temperatura trzyma sie na okolo 100-110st. (jazda na obrotach 3-4,5 tys prtzez dluzszy czas)
Dopiero jak sie rozpedze do 100 to mi spada na 90 stopni.

Pozatym jak sie rozgrzeje na 100-110st. to na postoju na 2 wentylatorach nie chce mi sie w ogole chlodzic. Chodza 2 wiatraki i temperatura stoi, pozniej zauwazylem ze wylacznik juz wylaczyl wiatrak a temperatura dalej okolo 100 stopni.


Jeszcze podmienie wskaznik temperatury bo moze sie zawiesza albo cos.

Ale moze to byc np przytkana chlodnica?
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: banned w Sierpień 23, 2010, 11:46:44 am
Raz że może to być przytkana chłodnica, dwa że termostat może być do kitu. Kup nowy, sprawdź czy się otwiera przy 88 stopniach, jak tak to go jeszcze przytnij o 1-1,5 zwoja. Mam nową chłodnicę, nowy termostat przycięty o 1,3 i dopiero jest spokój. A pompę wody też bym profilaktycznie wymienił, jak chcesz to Ci sprzedam używaną za 20zł ma 150 tyś. nalotu ale jest sprawna w całości metalowa, powinna jeszcze długo wytrzymać, tylko uszczelka jest nowa potrzebna.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Kusmier w Sierpień 24, 2010, 12:23:47 pm
Chyba już rozwiązałem problem.
Jak się u Was kręcą wentylatory? Dmucha od silnika na chłodnice? Czy ciagnie przez chłodnice w strone silnika?
Bo u mnie było podłączone tak, że od silnika dmuchało w chłodnice. A patrząc nawet na wentylator to tam jest strzałka, że ma się krecic w prawo (stojac przodem do auta) i wtedy ciagnie z chłodnicy na silnik.
Zmienilem bieguny mysle ze bedzie ok.

Wydaje mi sie ze jadac te 50-60 z wlaczonymi wiatrakami to powietrze sie tam kotłowało w chłodnicy zamiast przez nia przelatywac i daltego tak było.

Swoaja droga termostat mam nowy, pompa wody też nowa.
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 24, 2010, 14:52:20 pm
Cytat: "Kusmier"
Chyba już rozwiązałem problem.
Jak się u Was kręcą wentylatory? Dmucha od silnika na chłodnice? Czy ciagnie przez chłodnice w strone silnika?
 Najlepiej wszyscy udawajmy że to pytanie nie padlo :roll:
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Kusmier w Sierpień 24, 2010, 15:04:33 pm
Cytat: "bużka"
Cytat: "Kusmier"
Chyba już rozwiązałem problem.
Jak się u Was kręcą wentylatory? Dmucha od silnika na chłodnice? Czy ciagnie przez chłodnice w strone silnika?
 Najlepiej wszyscy udawajmy że to pytanie nie padlo :roll:


niby czemu?
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Sierpień 24, 2010, 15:12:31 pm
Nie chciałem Cię urazić kolego.Po prostu to jest chyba dosyć oczywista sprawa dla każdego.Jeśli Cię uraziłem moim komentarzem,to sorki :wink:
Tytuł: Rover - gotuje wode jak się mu przyciśnie
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Sierpień 24, 2010, 15:26:55 pm
Wentylator (wentylatory) chłodnicy powinny zastępować naturalny pęd powietrza, gdy jego on niewystarczający (mała prędkość pojazdu, duże obciążenie). Dla tego, w przypadkku poloneza, który ma silnik umieszczony z przodu pojazdu, a przed silnikiem znajduje się chłodnica - wentylatory powinny ciągnąć powietrze od czoła samochodu w stronę silnika.
Silnik wentylatora chłodnicy jest silnikiem prądu stałego (nie pamietam już, czy ma elektormagnesy w stojanie, czy magnesy stałe) i polaryzacja podłączenia jego zasilania ma znaczenie, bo inaczej będzie sie kręcił w drugą stronę. To samo dotyczy np. pompki paliwa, bo posiada on właśnie komutatorowy silniczek prądu stałego (z magnesami stałymi w stojanie).