FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: Stingerek w Wrzesień 07, 2010, 11:50:02 am

Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Wrzesień 07, 2010, 11:50:02 am
Przekaźnik pracuje ? Jeśli tak, problem leży w samym "głośniku"
jeśli nie pracuje , gdzieś w kierownicy.

Zdejmij przycisk klaksonu i wysający tam kabelek dotknij do masy.
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Tiggeerr w Wrzesień 09, 2010, 14:00:56 pm
jak sprawdzic czy przekaznik?
ktory to jest przekaznik?
daje zdjecie:
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003339305-Aukcje-internetowe%3A-darmowa-galeria-zdjec.html#I1
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 09, 2010, 14:16:59 pm
Ten z trąbką.
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Nikita w Wrzesień 09, 2010, 14:23:42 pm
masz jak byk narysowana trabke :D

a sprawdzic to poprostu jak wciskacz klakson to czy uslyszysz charakterystyczne tyk w przekazniku jak nie to zdejmij z kiery klakson i dokladnie przeczysc wszystkie styki jak nie pomoze to wymien przekaznik:D
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Wrzesień 09, 2010, 15:37:41 pm
Może być też tak, że jakimś cudem przesunął się przełącznik zespolony i styki nie dochodzą do styków pod kierownica, wtedy tez przekaźnik nie cyknie. :)
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 09, 2010, 18:41:07 pm
Czułym na uszkodzenia miejscem jest też element ślizgowy pod kierownicą. jak tam nie będzie stykać to też nie pyknie przekaźnik.

Sam klakson można sprawdzić zwierając na krótko styki 30 i 87 przekaźnika za pomocą kabelka.
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Tiggeerr w Wrzesień 09, 2010, 22:57:10 pm
jak sciagnalem atrape chlodnicy i podlaczylem klakson bezposrednio do aku to trabi
przekaznik nie cyka zreszta nawet jak wyciagnalem przekaznik i zamienilem miejscami z przekaznikiem z awaryjnych to to samo
zreszta jak sie wyciagnie przekaznik z awaryjnych i nic nie wlozy w jego miejsce to awaryjne i tak dzialaja wiec?
sam przycisk na kierownicy dziala bez problemu w innym poldku
jak podlaczylem miernik do tego dzyndzla pod przyciskiem klaksonu a drugi koniec do masy w aku to nie ma napiecia
w drugim poldku jest prawie 13v
czyli niema plusa pod przyciskiem chyba
i teraz pytanie njesli gdzies w wiazce
pod kiera przerwal sie kabelek od klaksonu to jak go wymienic?
ktory to z tych kolorowych kabelkow?
nie chce robic prowizorki i ciagnac kabla bezposrednio z aku kolejnego
juz mam tak pociagniety do stacyjki
razem z kablami od gazu robi sie pod maska maly bajzel
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: maciejowski w Wrzesień 10, 2010, 01:27:17 am
przekaźnik klaksonu jest sterowany masą, a nie plusem. zewrzyj styk 85 przekaźnika do masy i zobacz czy zadziała. przy okazji sprawdź czy dochodzi napięcie do styku nr 30, tam powinien być stały plus, nawet przy wyłączonej stacyjce.
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 10, 2010, 08:45:09 am
Zdejmij kierownicę i na środku zobaczysz dwie metalowe blaszki. Sprawdź czy ich zwarcie do masy wyzwoli klakson lub przynajmniej przekaźnik.. Jeśli tak to znaczy że masz problemz kontaktem tych blaszek z kieronicą lub w samej kierownicy na tym cienkim kabelku.

Jesli mimo zwarcia blaszek do masy nic nie pomoże to niestety kabelkologia na odcinku "pająk" - skrzynka bezpieczników.


A na koniec sprawdziłeś bezpiecznik klaksonu  :?:  :?:  :roll: .

Kiedyś się też narozbierałem w iveco a okazało się że bezpiecznik się spalił...
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Tiggeerr w Wrzesień 10, 2010, 12:20:18 pm
bezpiecznik klaksonu sprawdzilem sprawny
tak wyglada to po zdjeciu przycisku
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372415-1.html#I6
ktory dokladnie kabelek odpowiada za klakson z tych pod kierownica jaki kolor?
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
http://www.aukcjoner.pl/gallery/003372499-2.html#I3
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: raf w Grudzień 09, 2010, 13:42:48 pm
podlacze sie pod temat... moj klakson umarl wraz z nadejsciem zimy. liczylem ze podmienie tylko wlasciwy klakson i bedzie wszystko ok. okazuje sie ze:

1) przekaznik jest dobry
2) nowy klakson ktory wmontowalem jest na pewno sprawny
3) w styku 30 przekaznika nie ma +12v
4) bezpiecznik jest ok (i na nim jest +12, na drugim pinie nie ma polaczenia ze stykiem 30 a domniemywam ze byc powinno, chyba ze bezpiecznik jest w drugim obwodzie przekaznika?)
5) zwarcie 85 z 87 nie przynosci zadnego efektu

moje pytania:
czy przewod ktory jest laczony z przyciskiem klaksonu jest laczony z ktoryms (85?) stykiem przekaznika? (zaraz sobie to oblookam i tak na schemacie ale pytam ;) )

i w ogole... macie pomysl na jakies w miare szybkie rozwiazanie tego problemu, czy czeka mnie droga przez meke i sprawdzanie kazdego polaczenia osobno? (nie zrobilem tego ze wzglednu na zbyt krotkie sondy w mierniku.... i srednio sprzyjajaca aure ;) )
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 09, 2010, 14:22:58 pm
Zwierając 85 i 87 możesz co najwyżej zrobić zwarcie. Normalnie przekaźnik ten uruchamia się podając masę na nóżkę 85, a wtedy zwierają się 30 i 87. Jeśli nie ma na 30 napięcia, to sprawdź bezpieczniki. A jeśli są dobre, to poszukaj przerwy na przewodzie między bezpiecznikiem, a 30.
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: raf w Grudzień 09, 2010, 14:31:40 pm
erm mialem na mysli ze zwarlem (wlaczylem) obwod docelowy, czyli

Cytuj (zaznaczone)

Sam klakson można sprawdzić zwierając na krótko styki 30 i 87 przekaźnika za pomocą kabelka.


czyli: 85 z 87 nie zwieralem, zwarlem natomiast +12 z (gniazda) bezpiecznika (nie przepalone 25A) do styku 87 i to tez nie wywolalo klaksonu. Nadmieniam ze auto normlanie jezdzi, przed chwila odebralem centralny zamek z wymiany, podlaczylem, tez smiga ;)
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 09, 2010, 17:51:32 pm
Jest trochę do posprawdzania. :)
Najpierw posłuchaj czy jak naciskasz przycisk klaksonu to stuka przekaźnik. :) (Można na nim położyć palec - czuć jak się przełącza).
- Jeśli nie - sprawdź czy jak naciśniesz przycisk na kierownicy, to na nóżce 85 pojawia się masa. :)
Jeśli się pojawia, to sprawdź czy na 30 jest napięcie.
 Jeśli jest i przekaźnik nadal nie stuka to wymień go. :)
Jeśli stuka to możesz sprawdzić czy dochodzi do klaksonu napięcie podłączając w jego miejsce żarówkę. Jeśli żarówka się zapala to sprawdź czy klakson trąbi podłączając go wprost do akumulatora. Jeśli trąbi, a po przykręceniu nie, to może mieć kiepskie połączenie z masą.
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: raf w Grudzień 10, 2010, 00:04:44 am
nie slyszalem stukow przekaznika. podmienilem te zolte przekazniki - bylo ok, stad wnioskuje ze przekaznik jest sprawny. wiecej testow w przyszlym tygodniu, bo przez weekend jestem w trasie, niestety bez sygnalu dzwiekowego ;)
Tytuł: uszkodzony klakson?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 10, 2010, 11:56:41 am
Przekaźnik od klaksonu jest zamienny wyłącznie z tym od wentylatora chłodnicy. Nie należy go podmieniać z innymi. Styk 86 jest w nim zwarty na stałe z 30, a pozostałe mają go oddzielnie.