FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Michael w Wrzesień 29, 2010, 21:11:16 pm
-
Witam mam taki dziki problem z moim ohv 1.5 mianowicie odpalam sobie elegancko rano na lpg wyciagam ssanie i sobie jade wszystko lajtowo auto jedzie normalnie ale potem zaczynaja sie schody.A mianowicie w pewnym momencie zaczyna słabiej reagowac na pedął gazu kiedy jade i wciskam w podłoge jest szarpniecie i ogien odpuszczam zwalnia ale juz nie trzyma biegu jalowego gasnie.Odpalam ponownie nie trzyma zdycha.Odpalam kolejny raz daje pedał w podłoge wkreca sie na oborty idzie zmieniam bieg juz nie ma mocy i zdycha.Wiec czekam chwile przełaczam na bp nie chodzi na jałowym nie chce w ogóle jechac,po którymś z rzedu odpaleniu na bp samochód elegancko trzyma oborty i jedzie normalnie przełaczam go na lpg wyłaczam ssanie i samochód jedzie.Dzieje sie to tylko po nocy,jak np po 8 godzinach skoncze prace wsiadam odpalam i nie mam tego problemu i naprawde nie mam pojecia co to moze byc prosze o pomoc
-
Ssanie na LPG nie działa.
Wyreguluj gaźnik.
-
Już ci tłumaczę....
Wajcha od ssania robi taki myk , że zwiększa dawkę benzyny i powietrza w gaźniku.
Problem polega na tym że na gazie..... nie zwieksza dawki gazu, a jedynie dawkę powietrza. w związku z powyższym ZUBAŻA mieszankę...
Wyreguluj i wyczyść gaźnik.
-
no i dzisiaj miałem sie za to cudo wziasc ale o dziwo podczas porannego wyciagniecia ssania samochód wskoczył na gazie na 2 tys obrotów i nie było problemu i zacząłem dzisiaj robic jazdy testowe i wszystko jest w jak najlepszym porzadku moze gaz ze statoil był słaby ??