FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Konrad w Październik 05, 2010, 15:59:58 pm
-
Witam! Czy ktoś może coś powiedzieć o takim kluczu? http://moto.allegro.pl/mannesmann-klucz-dynamometryczny-10-210-nm-fv-vat-i1242005299.html
Zaletą jest niewątpliwie cena i duży zakres momentu. To ma być do użytku prywatnego, używane w razie potrzebny i przy ewentualnych naprawach, przy jednym samochodzie, a nie na okrągło. Czy ktoś może zna firmę Mannesmann?
-
Firma krzak najprawdopodobniej klucza o identycznej konstrukcji używałem w moto warsztacie spisywał się bardzo dobrze używany był codziennie.
-
Myślę, że nad zakupem najtańszego to się należy poważnie zastanowić. Na ogół takie narzędzia spełniają raczej rolę dekoracyjną...
Z marek, które są wśród tych kluczy to ja znam tylko producenta Jonnesway. Mam od nich miernik ciśnienia w silniku.
Sam używam klucza dynamometrycznego produkcji jakiejś polskiej spółdzielni mechanicznej, który zasadę działania ma analogiczną, ale wykonany jest nieporównywalnie solidniej...
-
ja mam taki klucz kupiłem go w niemczech i służy mi bardzo dobrze :) polecam
-
Również go posiadam. Chwalę go sobie za solidność. Od ładnych kilku lat nie zawiódł mnie ani razu.
-
potwierdzam również używam klucza i daje radę
-
Dopiszę się do tematu żeby nie zakładać kolejnego. Otóż szukam porządnego manometru. Czy taki będzie ok?: http://allegro.pl/yato-yt-7302-miernik-cisnienia-sprezania-zestaw-i1251520102.html
-
Używałem takiego ostatnio dwa razy więc ciężko mi coś więcej powiedzieć ale nie jest to chyba jakaś lipa, skoro kolega Elwood go używa :) Oczywiście mam na myśli manometr :]
-
Mam taki, sprawiłem go sobie w zeszłym roku. Jest OK, jest nawet dość precyzyjny. Na pewno coś takiego jest lepsze, niż brak klucza dynamometrycznego.
-
Dawno temu kupiłem podobnego NO-name za jakieś 40zł. Zrobiłem nim głowicę w roverku i most. Głównie kupiłem go jako solidną grzechotkę bo nie ma śruby której bym tym kluczem nie odkręcił. A jak i to za mało to zawsze można jeszcze założyć rurę (wiem że to profanacja). A i słyszałem opinię od mechanika że klucz dynamometryczny przechowuje się całkowicie rozluźniony aby nie naprężać niepotrzebnie sprężyny.
-
Mój się przechowuje z dokładnie określonym skręceniem. Informacja powinna być w instrukcji.
-
Informacja powinna być w instrukcji.
Gorzej jak jej nie ma.
-
tak jak pisze bocian klucz ma być rozluźniony, co do manometru posiadam taki mierzyłem nim niejednokrotnie ciśnienie sprężania, nie wydaje mi się aby był jakiś szczególnie lipny jak dla siebie i do domowego sprawdzenia ciśnienia może być. Wiadomo że w zakładzie takim raczej się nie mierzy tylko takimi co rysują wykres ale ogólnie mogę polecić.
-
Ja manometr do pomiaru ciśnienia sprężania nabyłem też, jak klucz dyno, na Allegro. Dałem zań jakieś 50 - 60 PLN. To chyba najtańsza z nowych, sprzedawanych tam zabawek.
Ale spawował się jak trzeba, w moim Poldoroverze, gdy zapragnąłem pomierzyć mu ciśnienie, ładnie wykazał, że silnik ma po 1.4 MPa na 1, 2 i 4 garze, a na trzecim, było albo 1.4 albo 1.1. Okazało się potem, że zaworki wydechowe są już zmeczone od LPG i mają wżery, a zaworek piąty na trzecim garze ma wżer tak duży, że aż przepuszczał ciśnienie sprężania co jakiś czas (ciśnienie spalania tym bardziej przepuszczał, na pewno wszystkie wydechowe też). Dotarłem je w rękach w trzy tygodnie, mozolny trud.
W moim drugim samochodzie, którym teraz aktualnie jeżdżę, Nexii 1.5 SOHC z 1998 roku, jeszcze kompresji nie mierzyłem, ale jestem raczej pewien, jakoże silnik w niej ma ponad 226 kkm przebiegu i nie dość, że nie zabiera ni grama oleju między jego wymianami (które robię mu co jakieś 15 kkm), to jeszcze pali po 8.5 l LPG na sto km (a jeżdżę codziennie do Warszawy), że będzie miał on książkowe sprężanie (1.2 MPa), albo nawet i lepsze (w silniku jeszcze nic nie było robione, samochodzik od pierwszych swych kilometrów jest cały czas w rodzinie).
-
Witam posiadam identyczny z wyglądu wyprodukowany na taiwanie dla toya i powiem ze nie narzekam mam go jakieś 7 lat i służy do dzisiaj.
-
Cena śmieszna, nawet YATO kosztuje dwa razy więcej ;)
Podstawowe pytanie czy stać was na tanie rzeczy? Bynajmniej mówimy tu o kluczach.
-
Ja ostatnio nabyłem klucz kingtony 10-110Nm. Dałem 250 po rabacie. Otwieram pudełko wszystko pieknie, certyfikaty, swiadectwo kalibracji itp... i co ?? nie działa :shock: reklamacja haha
-
A ja swój za 75 PLN sobie chwalę. Pracuje należycie. Wypadałoby tylko sprawdzić jego liniowość.
-
Ja mam klucz YATO YT-0760 {tak na nim pisze} dałem niecałe 100pln skala od 42-210Nm,a wskaźnik do kompresji to sobie sam zrobiłem,bo za taki identyczny jak tu był pokazany,powiedzieli mi 150pln, :shock: a wystarczy kawałek rurki,manometr od butli tlenowej i zawór z dętki. :P Odpowiednią nakrętkę zespawałem do rurki,przylutowałem zaworek,wkręciłem manometr i dopasowałem odpowiednią gumkę do uszczelnienia.Wszystko działa,sprawdzałem kilka razy z różnymi manometrami i jest dobrze.Zrobiłem to specjalnie do roverka,ale nadaje się też do innych :mrgreen: