FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Adampio w Październik 11, 2010, 10:05:54 am
-
W niedziele została mi w reku zalożona 3 lata temu plastikowa klamka drzwi kierowcy :shock:
Powód: wyszły sobie z plastiku obie śrubki M6. Klamka zanabyta w sklepie FSO na Żeraniu. W starej śruby mają duże lebki i przechodzą przez plastik na wylot, a w "nowej" byly tylko zatopione od środka niewielkimi łebkami.
Stara miala wewnetrzną kształtke dociskową z odlewu aluminiowego (którego peknięcie bylo powodem wymiany klamki), a "nowa" ma zwyklą blachę.
Czy ktoś wie o co chodzi z tymi klamkami?
-
Tak, są tandetne, wszystkie klamki do plusa są tandetne.
Nigdy natomiast nie widziałem uszkodzonej klamki starego typu.
-
W starego typu wkładki zamków to straszna tandeta a w nowych nie wiem nie miałem.
-
Stingerek
mnię sie roschodzilo o te dwie wersje ;-)
Bo gdyby nie próba wlamania to ja bym zlego slowa nie powiedzial o plastikowej klamce z 1998 r. (pozostalym trzem nic nie brakuje). Badziew i to konstrukcyjny a nie technologiczny to ta "nowa"
-
To chyba jest nowsza seria produkcyjna, bo w moim Kombi wszystkie pięć klamek było tego typu. Wszystkie popękały, w jednej wylazła jedna śrubka, a w tylnej ostatnio wylazły obydwie.