FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Szakal# w Październik 25, 2010, 16:40:44 pm
-
Koledzy potrzebuję unieść silnik ... odkręciłem poduszki ... pod co podłożyć lewarek żeby go unieść ?
-
Za co podnieść silnik
Za dyche 8)
A Tak na powaznie to może kawał drewna pod miche i pod to lewarek. Nic innego mi nie przychodzi do głowy, chyba że wyciąg masz?
-
Ale chcesz go lekko unieść czy wyjąć z auta?
Co chcesz dokładnie zrobić?
-
Pod miskę się właśnie boję bo w roverku jest cieniutka :( ...
Potrzebuje założyć koło dwubieżniowe ... i jak je włożyłem to nie ma jak włożyć śruby ... i potrzebuję unieść silnik jakieś 2-2,5 centymetra ...
[ Dodano: 25 Paź 2010 16:56 ]
Wyciągu nie mam ... robię to przed blokiem :P :P
-
No to robi się tak:
Linka pod kolektor ssący i wydechowy, na drugim końcu linki drewniany balik, 4 lub dwóch kolegów po bokach i do góry :D jak silni to niech trzymają a jak słabi to, szmata na nadkola i coś podłożyć
2, 3cm to nie dużo więc rozwiązanie w sam raz
-
A nie ma szans żeby go od spodu za coś podnieść ? ... Pamiętam że jak mi unosili silnik to od spodu podnośnikiem ... tylko nie zauważyłem pod co podkładali :(
-
Pewnie że się da tylko pytanie za co, ja roverka mam od nie dawna więc nie wiem gdzie ma wrażliwe punkty.
Może tu na łączeniu silnika ze skrzynią, albo za przednie koło pasowe no nie wiem to już się niech fachowcy wypowiedzą
Ale wydaje mi się że duża deska pod miskę i powinno być ok
-
Za koło pasowe nie da rady bo chcę je wymienić więc je ściągam ... a za miskę się boję bo w zeszłej sama się zrobiła dziura ... i jak wymieniałem to denko w niej ma poniżej milimetra grubości i jest z aluminium ... więc to na pewno nie utrzyma masy całego silnika :(
-
wiec pozostaje ci taka opcja jak pisałem wcześniej lub szukanie kogoś z garażem
-
Szakal_wawa,
Odkręć sanki osłaniające miskę olejową, potem daj kawałek grubszego drewna pod miske olejową i dźwigaj to lewarkiem (żabą) do góry. Tyle ile potrzebujesz spokojnie silnik uniesiesz i nic się nie stanie. Robiłem tak w moim poprzednim aucie i w obecnym i nie ma mowy o jakimkolwiek uszkodzeniu miski olejowej.
-
ja chce podnieść zwykłym małym podnośnikiem ... więc on przejdzie między sankami ...
-
Wiec decha pod sanki, skoro inni już tak robili i jest ok więc i tobie się uda:)
-
no zobaczymy jak będzie ...
-
podłóż ten lewar pod dzwon od skrzyni bo będziesz silnik od środka oglądał...
-
A to nie będzie za daleko od początku silnika i nie zacznie mi się przechylać w drugą stronę ? ... tzn że przód będzie w dole a skrzynia pójdzie do góry ?
-
skoro się tak boisz, to zbij sobie np. z desek takią skrzyneczke bez dwóch ścianek, które podeprą silnik za mocowanie miski (tak gdzie wkręcasz śruby,
Jeśli chodzi o profesjonalizm, to w mam taką belke stalową, można ją dowolnie rozszezyc. Na końcach jest takie mocowanie, które wkłada się tam, gdzie są śruby od mocowania błotników. W środku belki idzie łańcuch za który mocuje się silnik a na końcu jest śrubunek z nakrętką zespawaną z łańduchem, kręcąć śrubunkiem podnosisz silnik ale wątpie że byś takie coś posiadał :/
hmm... myśle że pod miske spokonie da rade, w końcu jeśli podłożysz deske to siła rozłoży się po całej jej powierzchni a na jej końcach, gdzie jest ścianka pionowa wytrzymałość sięga pewnie kilku ton.
[ Dodano: 25 Paź 2010 20:08 ]
chyba że miska jest środkiem wypukła ?
[ Dodano: 25 Paź 2010 20:09 ]
a najlepiej to pożycz od kogoś jeszcze jeden lewarek trapezowy i podnieś silnik za łapy. Wytrzymaleszego miejsca to chyba nie ma.
-
Szakal_wawa, robiłem tak i działa ten sposób i jest bezpieczny.
-
No i dźwignąłem dziś silnik ... jednak pod miskę ... ba za dzwon to cała buda szła do góry ... i się wszystko udało ... dziękuję wszystkim za pomoc :D ...
Można zamknąć
-
Niech zostanie ku potomności. Najwyżej przerzucę do stosownego działu...
-
Ja w takim celu to zawsze podnoszę go o podstawę filtra oleju, jeszcze nigdy sie nic nie zepsuło a robiłem tak setki razy :)