FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: waldi919 w Listopad 14, 2010, 22:26:50 pm

Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Listopad 14, 2010, 22:26:50 pm
Czy "przyspieszenie " wałka ssącego o jeden ząbek spowoduje podniesienie momentu obr. czy tylko przesunie go w niższy zakres obrotów? I drugie pytanie- jak sie będzie zachowywał 1.6 DOHC gdy zastsuję mu taką operacje? Będzie lepiej ciągnął z dołu niż OHV-ka?
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: Roofi w Listopad 15, 2010, 10:22:14 am
Jeden ząbek to chyba za dużo ?
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Listopad 20, 2010, 17:36:34 pm
Nikt nie wie? Święty,a Ty działałeś już coś z regulowanymi kolami?
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Listopad 20, 2010, 20:36:09 pm
Ja mam Dohca 1608. wałek wydechowy jest jeden ząbek przesunięty chyba do tyłu. Piszę chyba, bo nie pamiętam, taki silnik kupiłem i tak jeździ. nie miałem ustawione inaczej. Na plującym gaźniku na hamowni pokazało się prawie 90KM przy 6000 obr (kręcony do 6500) Max moment 115Nm przy 5000 (powyżej 100Nm 2800obr)
Obroty poniżej 2500 to słaba jazda. Ogólnie samochodem jeżdzi się lepiej niż 1,4 rovera, choć bardzo podobnie.
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: kapsel w Listopad 20, 2010, 21:30:08 pm
Jak ssący o 1 ząbek przestawisz żeby się szybciej zawory otwierały to będzie na wysokich obrotach ciągnął, a dół będzie słaby i bedzie nabijało silnikiem na wolnych obrotach, a wszystko dlatego ze w fazie wydechu zaczynają się otwierac za szybko zawory ssące.

o a wydechowy-jak opóźnisz to chyba nic się nie stanie
ale jak przyspieszysz otwieranie wydechowych to będą się bardziej nagrzewac bo wtedy jest jeszcze płomień w cylindrze
dodatkowo będzie słabszy moment przy niskich obrotach
no i będzie silnik tracił moc przez to ze spaliny szybciej będą szły w wydech
ale przy wysokich obrotach można chyba tym poprawic opróżnianie cylindra

to chyba na tyle co wiem.  :)
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Listopad 20, 2010, 22:44:50 pm
Cytat: "kapsel"
Jak ssący o 1 ząbek przestawisz żeby się szybciej zawory otwierały to będzie na wysokich obrotach ciągnął, a dół będzie słaby i bedzie nabijało silnikiem na wolnych obrotach, a wszystko dlatego ze w fazie wydechu zaczynają się otwierac za szybko zawory ssące.


W usprawnieniach PN czy też "malucha " można przefazowac rozrząd i przestawienie wałka do tyłu (tzn przyśpiszenie) poprawia dół a opóźnienie poprawia górę. Ale jak to się ma do silników DOHC przestawiając tylko ssacy o ząbęk w tył, podniesie to moment (Nm) czy tylko je przesunie w niższy zakres obrotów?
_________________
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: kapsel w Listopad 21, 2010, 19:46:43 pm
jak opóźnimy troszkę na wałku ssącym  to moment może wzrosnąć przy niższych obrotach ale w nieznacznym stopniu. Za to jak opóźnimy więcej to zmniejszymy moment obrotowy, bo dojdziemy do momentu gdy w początkowej fazie ssania (gdy tłok zacznie sie poruszać od góry w dół) zawory będą zamknięte jeszcze i będzie powstawac podciśnienie w cylindrze, a na końcu suwu ssania gdy tłok będzie powracał od dołu do góry zawory będą za długo jeszcze otwarte i zamiast już spreżac mieszanka bedzie wypychana z powrotem przez zawory.  

Znowu ważny jest czas współotwarcia zaworów ssących i wydechowych na poprawę momentu. W początkowej fazie ssania gdy tłok znajduje się na górze cześciowo otwarte są zawory ssące i wydechowe (jest koniec suwu wydechu i początek ssania) Spaliny wypływajac z cylindra tworzą podcisnienie które to zasysa swieże powietrze do cylindra przez zawory ssące. Powietrze to w najlepszym przypadku wypłukuje całą komorę spalania, chłodzi ją a także chłodzi zawór wydechowy wypływając aż do kolektora wydechowego. Wszystko to dzieje sie gdy tłok znajduje się na górze. Tak wiec bawiac sie czasem współotwarcia zaworów oraz dobierając odpowiednio wydech tak aby wystepujące w nim zjawiska falowe wspomagały wysysanie spalin z cylindra możemy poprawic charakterystykę silnika.
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Listopad 27, 2010, 18:00:02 pm
Nie chcę zakładac nowego tematu ale zwrócił ktoś uwagę na to  iż według Croft-a w mocniejszych odmianach DOHC są większe tylko zawory ssące, wydechowe są bez zmian we wszystkich odmianach tego silnika czyli 36mm. Czy zmiana tych zaworów(wydechowych) nie ma sensu?
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 27, 2010, 18:16:26 pm
Większe zawory ssące dają lepszą sprawność przy napełnianiu :Wink: widocznie nie ma sensu lub miejsca dawać większych wydechowych.
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Listopad 27, 2010, 18:30:28 pm
Wychodzi z tego że tak, wcześniej czytałem tu na forum o wymianie również wydechowych... U Croft-a oczywiście wydechowe są obrabiane ale zostają seryjne. Wychodzi na to że to byłby zbędny wydatek...
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Listopad 27, 2010, 18:36:55 pm
Pamiętam że Elwood#1887 pisał o zmianie ssących powołując się na Crofta.
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: waldi919 w Listopad 27, 2010, 18:52:29 pm
O wydechowych również...
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: Grzesiek w Grudzień 01, 2010, 21:07:05 pm
Fazujcie ile chcecie, pamiętając oczywiście o tym, że tłok w GMP ma mniejsze przyspieszenie, niż zawór w momencie otwarcia. Nie muszę chyba dalej pisać o co chodzi.

Croft, wspominał o modyfikacji zaworów dolotowych dla przeróbek "ulicznych".
Ingerencja w większe zawory, oczywiście poprawi obieg w cylindrze, ale przeniesie krzywe charakterystyki ku górze, kosztem dołu.
Zabawę z większymi zaworami wydechowymi Croft stosował do silników typowo wyczynowych, gdzie wolne obroty oscylowały na 2500-3000 obr/min, a użyteczne zaczynały się bardzo wysoko.
Silniki te kręciły się do 10-12000obr/min.
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Grudzień 13, 2010, 16:26:55 pm
panowie - z racjie tego ze i tak bede zzucal glowice. ( wogule wyjmowal caly silnik) to po poznijeszym go zamontowaniu wlasnie zastanawiam sie nad przefazowaniem nieco rozrządu.. tylko teraz tak. silnik to 2.0 dohc dmuchniety na 0.3 - 04 bara. i teraz jak poprzestawiac wałki aby osiagnąc ładny ciag auta w momencie kiedy cisnieie doladowania zaczyna byc najlepiej wykozystywane  czyli zeby auto ladnie jechalo miedzy 2800 a te 4500 -moze 5. jest sens ruszac wogule? jesli to jakas roznica to paliwo to zawsze lpg
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: pit w Grudzień 15, 2010, 19:22:07 pm
nie wiem, czy jest sens. wolnossacy na standardowych fazach mial max momentu przy okolo 3k rpm. jak chcesz przeniesc o jakies 500obr w gore to daj po jednym zabku w lewo na wydechu i w prawo na wdechu. zakładając, ze masz czapke z normalnym uklladem kolektorow.
Tytuł: Fazowanie rozrządu w DOHC FIAT
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Grudzień 16, 2010, 21:11:48 pm
ok a czy jak prestawie jak piszesz moment nie zrobi sie mnieszy/slabszy?