FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 15:10:23 pm

Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 15:10:23 pm
Witam.

Po zdiagnozowaniu mojego silnika co mu jest (okazało się że panewki poszły) postanowiłem zrobić remont mojego roverka 1,8

Na początek sprawdziłem sprężanie w cylindrach które wyniosło odpowiednio (od 1 do 4 tłoka) 14   12,3    10,3   13. Głowica zostanie zdjęta i oddana do sprawdzenia ewentualnej regeneracji bo być może to jest przyczyną słabego sprężania.

W wyniku remontu mam parę pytań:

1. Jaka powinna być kolejność odkręcania szpilek w głowicy oraz jej dokręcania (siły z jakimi trzeba to zrobić są mi znane)?

2. Czy podczas odkręcania szpilek głowicy, jeżeli mi przeszkadza krzywka na wałku rozrządu to mogę przekręcić cały rozrząd czy muszę zdemontować wałki?

3. Pod miską olejową powinna być jakaś uszczelka? (w moim przypadku bark uszczelki, silikonu po prostu tak już było)?

4. Jaką grubość powinien mieć wał? Ponieważ panewki poszły i ciekawe czy nie trzeba będzie dać go do przetoczenia

5. Szpilki się sprawdza po przez wkręcenie do bloku i powinny ileś wystawać ponad niego, jaka to wartość?

Dzięki za wszelką pomoc i sory jeżeli coś nie fachowo nazwałem ponieważ do końca 100% mechanikiem nie jestem :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 16:15:18 pm
Cytuj (zaznaczone)

1. Jaka powinna być kolejność odkręcania szpilek w głowicy oraz jej dokręcania

Zgodnie z książką.

Cytuj (zaznaczone)

2. Czy podczas odkręcania szpilek głowicy, jeżeli mi przeszkadza krzywka na wałku rozrządu to mogę przekręcić cały rozrząd czy muszę zdemontować wałki?

Ustaw rozrząd na znaki , przy takim ustawieniu tloki sa w polowie wysokości cylindrów i możesz kręcic wałkami do woli - bez ryzyka uderzenia zaworem w tłok - Nie mniej jednak wygodniej jest jak zdejmiesz wałki.

UŻYWAJ TORXA E12 nie 14 !

Cytuj (zaznaczone)

3. Pod miską olejową powinna być jakaś uszczelka? (w moim przypadku bark uszczelki, silikonu po prostu tak już było)?


Ma być uszczelka. oko70zł

Cytuj (zaznaczone)


5. Szpilki się sprawdza po przez wkręcenie do bloku i powinny ileś wystawać ponad niego, jaka to wartość?


Wkrecasz w blok CZYSTE szpilki przy zdjętej głowicy ręką do oporu jeżeli wystają więcej niż 97mm są do wyrzucenia.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Grudzień 08, 2010, 16:27:16 pm
nowa uszczelka miski olejowej 38 zł
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 16:37:33 pm
Cytat: "Stingerek"
Zgodnie z książką.

Tylko że ja właśnie książki nie mam ;/ I czy ktoś mógł by mi to streścić, zrobić skany książki.
Zależy mi na czasie:)

Co do szpilek to wkręcam je ręką do oporu (do końca)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 16:49:49 pm
Cytuj (zaznaczone)

nowa uszczelka miski olejowej 38 zł

Taką ceną mnie straszyli na miejscu . 65zł. Tańszej nie było.

Cytuj (zaznaczone)

Tylko że ja właśnie książki nie mam ;/ I czy ktoś mógł by mi to streścić, zrobić skany książki.
Zależy mi na czasie:)


:)

A - Odkręcanie
B - Dokręcanie


(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/1.png)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/2-1.png)

(http://i20.photobucket.com/albums/b201/stingerek/3.png)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 16:56:12 pm
Dzięki stingerek :)

Co do mojej kompresji to jeżeli po sprawdzeniu głowicy okaże się że jest ok to czeka mnie wymiana pierścieni? Bo chyba 10,3 oraz 12,3 to słaby wynik?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 17:01:57 pm
Kompresje sprawdź na zimnym silniku (jeśli jeszcze go nie rozebrałeś do reszty)

Po sprawdzonej kompresji zrób próbę olejową.

Porównaj wyniki.
 Jeżeli podskoczy znacznie - pierścienie - jeżeli bardzo nieznacznie lub wcale - zawory.

Głowicę po zdjęciu z auta odwracasz do góry nogami i zalewasz do pełna naftą - po 2-3 godzinach sprawdzasz czy nafty ubyło - jeśli nie - jest szczelna. U mnie po 4 godzinach leżenia nic nie wyciekło.

Do tego trzeba zdemontować wałki (żeby wszystkie zawory były zamknięte)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 17:10:43 pm
Sprawdzałem właśnie na zimnym silniku, ale zapomniałem zrobić próby olejowej ;/

Więc sprawdzę ja jak pisałeś ale jak zdejmę wałki to i szklanki muszę wyjąć? A jak wyjdzie że głowica ok to pewnie pierścienie innej opcji już nie ma tyle że jaka średnica musi być w bloku żeby nie okazało się że trzeba blok szlifować.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 17:18:46 pm
Cytuj (zaznaczone)

Więc sprawdzę ja jak pisałeś ale jak zdejmę wałki to i szklanki muszę wyjąć

Nie ma takiej potrzeby... jednak jak ją odwrócisz do góry nogami celem sprawdzenia szczelności to mogą powypadać.

Szklanki mozesz powyjmowac - jeśli ich nie odoleisz to musisz włożyć na swoje miejsce - jeśli je wypłukasz i włożysz puste - możesz wkładać byle jak.
Bloku nie szlifujesz - głowicę oddaj tylko do planowania bo może bedzie to konieczne.

Jeżeli to pierścienie nie trzymają to poprostu wymieniasz pierścienie i tyle.
Chyba że masz ochotę na zakup nowych tulei i tłoków ? :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 17:46:36 pm
Cytuj (zaznaczone)
Chyba że masz ochotę na zakup nowych tulei i tłoków ? :)

Aż takiego remontu nie przewiduję hehe :D

Dzięki wielkie za fachową poradę :D

A może mi ktoś podać przykładowe ceny:
- uszczelka pod głowicę
- miskę olejową (już wiem od stingerka ale ktoś jeszcze)
- pierścienie
- panewki
Chodzi mi o sprawdzenie "rynku" żeby nie kupić byle badziewia ani nie płacić nie wiadomo jakich pieniędzy za słabej jakości części.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Michau w Grudzień 08, 2010, 17:53:30 pm
Na uszczelki to licz ok 300-400zł.
Co do panewek , to wystarczy tylko nowe wsadzić? Sprawdzałeś czy wał nie jest do szlifu? Ogólnie brniesz ostro...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 08, 2010, 17:55:17 pm
Cytat: "myszaradom"
A może mi ktoś podać przykładowe ceny:
- uszczelka pod głowicę
- miskę olejową (już wiem od stingerka ale ktoś jeszcze)
- pierścienie
- panewki

Jutro Ci napiszę jak to się przedstawia w sieci sklepów FOTA.

Jeśli chodzi o uszczelki to tylko ELRING i GOETZE są wysokiej jakości i jeśli jednak nie sprzedajesz auta, to proponowałbym właśnie takie kupić.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Grudzień 08, 2010, 18:01:20 pm
Co do FOTY to spokojnie można szukać w ich katalogu on-line na stornie.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 18:01:59 pm
Dzisiaj wyciągnąłem silnik i wstępne oględziny, jutro zdejmuję głowicę i sprawdzę panewki.

Czy wał trzeba szlifować nie wiem nie sprawdziłem go lecz nie wiem nawet jaką grubość powinien mieć (oryginalnie)

Co do kosztów to jestem ich świadom, a silnik robię dla siebie (mam nadzieje że na lata), bo budę to jak by nie było można zmienić w każdej chwili, a tera kupować drugi silnik za np 1000zł to też nie wiadomo jaki się trafi (tak jak ten co mam teraz) a tak to wiem co zrobione i jak :)

Rafał czekam na info i dzięki :) Jak by co daj mi znać na telefon 725 542 104 ponieważ ja mogę być rzadko na internecie przez ten tydzień

Dzięki
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 18:10:29 pm
Cytuj (zaznaczone)

Na uszczelki to licz ok 300-400zł.

Ciebie oczywiście jezus ze świebodzina przygniótł ?

Uszczelka pod głowicę FAI zestaw z tulejkami - 120zł
Uszczelka pod kolektor wydechowy FAI - 21zł
Uszczelka dolna kolektora ssącego FAI - 18zł
Uszczelka górna kolektora ssącego FAI - 18zł

Uszczelka pod miskę olejową (zgodnie z tym co na forum 35zł)
Uszczelniacze wałków rozrzadu 12zł /szt (wymiana nie jest konieczna jeśli nie ciekną)
Uszczelka pod dekiel jest metalowa - wymiana tej uszczelki nie jest konieczna jeśli nie cieknie - u mnie nie ciekła - ale ja wymyłem ją w benzynie ekstrakcyjnej i miejsca styku z pokrywą i sankami wałków "liznąłem" cienką warstwą czarnego silikonu i jest sucho.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 08, 2010, 18:27:22 pm
300 zł to kosztuje zestaw z Allegro z uszczelką wielowarstwową z hrabstwa Kent i wypełnieniem pod szlif głowicy i szpilkami Kamexa oraz masą innych uszczelek, w tym do wszystkich możliwych kolektorów i 16toma uszczelniaczami zaworowymi. Oczywiście również są w tym 4 uszczelniacze wałków.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: fafik w Grudzień 08, 2010, 20:30:27 pm
Cytat: "myszaradom"
wymienię pierścienie na dwóch cylindrach
Łeeee chyba caly komplet. Potem moze byc analogiczna sytuacja, na tych remontowanych bedziesz miec cisnienie bdb a na starych sie wysypie i znowu od nowa. Dobrze mysle?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 20:35:16 pm
Niby tak ale jak na tych teraz mam 14 a na drugim 13? więc nie ma tragedii (tak mi się wydaje), ale to przyszłość najpierw sprawdzę głowicę :) Zdjęcia będą już nie długo może się przydadzą innym na przyszłość:)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 20:49:40 pm
Pierścienie to nie duży koszt akurat więc jak robić to porządnie.
Zdjęcia rób - dokładne :) Ja już to przeżyłem i to nic strasznego - jakbyś miał problem albo pytania wal śmiało.
Fotki są w tym temacie :

http://forum.fsoptk.pl/viewtopic.php?t=24299&start=30
Może coś pomogą.

Aha i jak będziesz ściągał głowicę to NIE ODKRĘCAJ KOLEKTORA SSĄCEGO OD NIEJ (ciężki dostęp do śrub)

Kolektor wydechowy też odkręć od głowicy nie od rury ! Będzie łatwiej.

Przy wykręcaniu kolektora wydechowego może się zdarzyć że wykręcą się szpilki z głowicy - niczym się nie martw u mnie wykręciły się wszystkie :) Wkręciłem je później tak jak się wykręciły i jest OK.

[ Dodano: 2010-12-08, 20:50 ]
Aha - uszczelniaczy wałków nie musisz wymieniać - jeżeli nie są porozdzierane a guma zachowała elastyczność to wyjmij z nich sprężynki i skręć mocniej tak o 2-3 zwoje.
Ja przeprowadziłęm ten zabieg u siebie i uszczelniacze które wcześniej ciekły teraz są suchutkie.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 08, 2010, 21:38:23 pm
Wg Intercars
Panewki głowne 200zł. dostępne nominał i +0,25mm GLYCO
Pierścień dystansujący walu 60zł
Panewki korbowodowe (nominał i +0,25mm) 120zł firmy GLYCO. Widziałem tańsze (kraft?) za 90zł
Pierścienie-nie widzę w bazie IC, przykładowe znalazłem przez google- http://www.czesci-silnikowe.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=277270
Na tej strone dostępne też nowe popychacze po 33zł, oraz inne potrzebne rzeczy, ale panewek głównych nie ma.

Wał to na pewno do szlifu trzeba oddać i kupić nowe panewy. Wymiana tylko panewek na nominały jest bez sensu. Nie masz co mierzyć- dostępny jest tylko jeden nadwymiar. kup panewy, zawieź do zakładu razem z wałem.

Podsumowując: 1000zł na same częsci i uszczelki. do tego trzeba doliczyć planowanie i szlify (ze250?), oraz może nowe zawory (są po naście złotych) Oleje, filtry, płyn i inne 1500 jak nic.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 21:49:51 pm
1500zł.. ale ma silnik zicher - teraz to tylko kwestia kasy .... albo kupić drugi 1.8 a ten "sprzedać" na kawałki.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 08, 2010, 22:02:09 pm
Jak by te silniki latały po 800zł to był kupował drugi, ale za w miarę pewny egzemplarz trzeba dać ponad 1000, plus do tego prawie na bank HGF zaraz. Chyba lepiej zrobić ten i mieć spokój na 10lat.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 08, 2010, 22:03:00 pm
Dokładnie. Też jestem tego zdania.

Dziwi mnie fakt że 1.4 można dorwać za 500-600zł a 1.8 cieżko poniżej 1600zł znaleźć.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 08, 2010, 22:07:41 pm
Z tymi pierścieniami to też dałbym tuleje do mierzenia szlifierzowi, z resztą wał też do pomiaru u szlifierza, w domu nic nie zmierzysz, chyba że masz mikrometr i średnicówkę.

Sam teraz przerabiam temat kapitalki dołu z rozwiertem pod nadwymiarowe tłoki...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 23:01:42 pm
Wszystko wyjdzie w praniu, rozkręcę jutro silnik i się dowiem co i jak :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 08, 2010, 23:21:47 pm
Ja tylko dodam, że nie ma uszczelki pod miskę olejową w 1.8. miska jest skręcona na klej. Tak jest według katalogu, zresztą niedawno rozebrałem takowy silnik i uszczelki nie stwierdziłem
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 08, 2010, 23:24:20 pm
Właśnie u mnie było to samo, chyba złoże na silikon i tyle
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Grudzień 08, 2010, 23:30:44 pm
Większość samochodów ma teraz składane miski na silikon . Tu nie ma co się spuszczać , to ma nie cieknąc i tyle , a miski za często się nie ściąga .
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 09, 2010, 18:51:24 pm
Dzisiaj rozkręciłem silnik. Wszystko zrobione według poradnika

- Głowica sprawdzona metodą na nafte, tylko na 4 cylindrze lekki wyciek (po 3 godzinach leżenia), jutro zawiozę do speców do sprawdzenia i ewentualnego planowania.

- Szpilki, hmmm oczyszczone, wszystkie są sobie równe lecz niektóre wkręca się ręką głębiej w blok inne nie a gdy szpilkę (tą która wystawała dużo) wkręcam w inne miejsce (tam gdzie głęboko się wkręciła) wkręca się bez problemu, więc nie wiem jak to interpretować

- Przyczyną stukania była obrócona panewka na 3 cylindrze i tragicznie wybita a gdy rozkręcałem tą obejmę panewki, udało mi się to zrobić palcami!
Wyciągnąłem wał korbowy i jutro idzie do szlifu (mam nadzieje że wyda), jeżeli spece powiedzą że jest do du... szukam nowego.
I tu jest moja prośba czy wie ktoś jakie powinny być wymiary dobrego wału i ile można go szlifować/ toczyć

- Panewki zostaną wszystkie wymienione na nowe (główne jak i na tłokach)

-Tłoki hmm są lekkie luzy lecz wsadzę nowe pierścienie i musi wystarczyć

Wszystko zostaje oczyszczone, lecz nie wiem czym zdzierać pozostałości z kleju łączącego poszczególne części silnika. Nożykiem to zrobić, a może papierem ściernym (1500) i na mokro?
Co do składania silnika to składać go na silikon czy na jakiś specjalistyczny klej ( tam gdzie nie było uszczelek podczas rozkręcania)

Polerowanie kolektora ssacego, wydechu i zaworów

Chodzi mi o to czy i jak można spolerować kolektor ssący i wydechowy.
Co do zaworów to boje się że spece za ras powiedzą że są do wymiany itp (naciągnąć przecież mogą) i jeżeli nic nie zrobią to czy nie zrobić na tym 4 tłoku lekkiego szlifu drobnym papierem ściernym?

Proszę o ewentualnie poprawienie mnie jeżeli coś nie robię poprawnie :)

Foto (nie długo poukładam)

http://img189.imageshack.us/gal.php?g=dscf4298l.jpg
http://img138.imageshack.us/gal.php?g=dscf4330s.jpg
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 09, 2010, 19:50:38 pm
Cytat: "myszaradom"
Chodzi mi o to czy i jak można spolerować kolektor ssący i wydechowy.


Ssący ma być porysowany, wydechowy na lustro.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Grudzień 09, 2010, 19:58:13 pm
Polerka kanałów ściernicami większymi niż gradacja 80 nic nie daje , tzn więcej jak 80 nie poprawia przepływu , czyli polerka na "lustro" nie ma sensu .

Ssący nie musi być porysowany , to nie gaźnik czy monowtrysk .

(http://images38.fotosik.pl/366/f3e68053a361c505m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f3e68053a361c505)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Grudzień 09, 2010, 21:10:13 pm
Przy okazji tematu mam pytanie: wał w K16 można szlifować czy nie ?? W wielu miejscach można spotkać opinie, że silnik jest teoretycznie nie remontowy ponieważ wał ma zbyt cienką utwardzaną warstwę, aby go szlifować.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Grudzień 09, 2010, 22:34:17 pm
Skoro sprzedają panewy nadwymiarowe, to można
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 09, 2010, 22:42:13 pm
Cytat: "myszaradom"
Co do zaworów to boje się że spece za ras powiedzą że są do wymiany itp (naciągnąć przecież mogą)


na tych zaworach na których ubyło nafty, bierzesz pastę do docierania zaworów (są trzy gradacje) i docierasz wiertarka, oczywiście przez wężyk, nie wkładaj zaworu w główkę wiertarki :!: aż do uzyskania zadowalającego efektu - nie będzie ciekło przez zawór - nafta oczywiście. Jeżeli zawory mają duże wżery, to trzeba będzie je wymienić i frezować gniazda.

Cytat: "myszaradom"
zrobić na tym 4 tłoku lekkiego szlifu drobnym papierem ściernym?


żadnym papierem ściernym, tuleje trzeba zwymiarować średnicówką, wtedy będzie wiadomo czy składać na pierścieniach nominalnych (nowych), czy większe tłoki (nadwymiarowe) lub nowe tuleje.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Grudzień 09, 2010, 23:08:48 pm
Cytat: "Zoltan#1930"
Skoro sprzedają panewy nadwymiarowe, to można



To prawda, ale nie oznacza to, że na pewno można szlifować. Panewki mogą nie być fabryczne tylko jakiegoś innego producenta. Z tego co wiem tak jest z pięciocylindrowymi silnikami Lancii, niby istnieją panewki nadwymiarowe, ale producent w nie przewiduje szlifu wału.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 10, 2010, 11:03:31 am
Byłem dzisiaj u szlifierza i tak;
Głowica bdb, To mnie cieszy :)

Wał, niestety do wyrzucenia za duże różnice między czopami (tak to się chyba fachowa nazywa), a co do szlifu producent podobno przewiduje 3 szlify lecz trudno dostępne są panewki (nad wymiarowe), a jeżeli nawet są to u mnie jest tak duża różnica że wał nie "wyda"

Jaka powinien być fabryczny wymiar czopów na wale? Będę teraz szukał nowego wału więc muszę to wiedzieć, a w internecie nie mogę znaleźć.

Cytuj (zaznaczone)
no to teraz kolego :) po remoncie silnika :) strzelaj z 5000obr/min :)


I tak nie raz ten silnik pewnie dostanie:)

Dzięki wszystkim za porady.

[ Dodano: 10 Gru 2010 11:39 ]
Udało mi się znaleźć te wartości :) wrzucam na przyszłość dla kogoś

A: 48.000 - 48.007mm , B: 47.993 - 48.000 mm, C: 47.986 - 47.993 mm .

[ Dodano: 11 Gru 2010 11:09 ]
Wczoraj zakupiłem nowy wał (stan idealny), dzisiaj zamówione panewki, Jak tylko wszystko przyjdzie składam silnik :)

Znacie taką firmę Opti? Facet mi polecił, silikon (płynna uszczelka) tej firmy do składania silnika...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Pudels w Grudzień 11, 2010, 17:05:29 pm
a to nie ten sam pojazd ??
http://allegro.pl/polonez-caro-plus-rover-1-8-120km-pilnie-i1350503967.html

o kurcze... ciekawe jaka teraz cena i czy nabywca zna ten temacik  :roll:
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Grudzień 11, 2010, 17:23:01 pm
no to ten sam. Ale widzisz ze juz stoi kawal czasu  na allegro. Konczy sie za dzien aukcja, a te problemy ktore kolega przedstawił, czyli panewki itp wyszły dopiero niedawno.
pewnie kolega chcial obadać rynek :) za ile orientacyjnie móglby sie sprzedać
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 11, 2010, 21:47:38 pm
Cytat: "myszaradom"
Głowica bdb, To mnie cieszy
bo jak skladalem sobie ten silnik to robilem remont glowicy  :roll:  az mnie serce boli ze obrociles panewke w tym silniku  :(  zmieniles nowy olej na jakies guwno, przestawiles dobrze ustawiony rozrzad, dojechales panewki... a wszystko to w silniku po przebiegu ok 85tys. Km... az sie serce kraja :cry:  tylko nierob nic z glowica. kanaly ssace sa po polerce. lepiej nie trzeba. kanaly wydechowe powiekszone do srednicy rurowego kol. wydechowego i dodatkowo spolerowane. nowe zawory wydechowe zakladalem ja sam osobiscie. skoro ciekna wystarczy je tylko poprawic docierajac je na nowo  :cry:
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 12, 2010, 16:52:13 pm
Cytat: "bużka"
ALE NADAL PISZE BD ZAMIAST BĘDĘ

Sory koledzy za to moje będę "bd" staram się odzwyczaić

Cytat: "Pudels"
o kurcze... ciekawe jaka teraz cena i czy nabywca zna ten temacik


Auto zostało wystawione ponownie ponieważ miałem chwilowe załamanie nerwowe na to auto, lecz mi już przeszło :D

Cytat: "śledzik#1934"
az mnie serce boli ze obrociles panewke w tym silniku

Ten silnik to miał coś robione na wale (nie obwiniam ciebie broń Boże) ponieważ między czopem najlepszym najgorszym było aż 1mm różnicy (gdzie według serwisów-ki 1tysięczne mają znaczenie!!! To już dawno by się wyrobiły panewki, a na innych nie trzymał nigdzie serii.

Z głowicą nic nie robię oczywiście, dałem tylko do sprawdzenia dla świętego spokoju, to aż facet był zdziwiony że "nową" głowice daje hehe:D

Cytat: "śledzik#1934"
zmieniles nowy olej na jakies guwno,


Słyszałem że Lotos do roverka jest dobry, teraz planuje zmienić na Castrola czy nie warto?

Co do silnika.

Jest już przygotowany do złożenia, jak narazie problem jest z dostaniem panewek korbowodowych (nominał), lecz może uda mi się to zrobić do środy :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 12, 2010, 20:21:01 pm
Cytat: "myszaradom"
teraz planuje zmienić na Castrola czy nie warto?

Castrol to olej z górnej półki, podobnie jak Valvoline. Zaletą Lotosa jest chyba tylko cena...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Buszek w Grudzień 12, 2010, 21:30:36 pm
yyy ,że co ?
Castrol to shit jakich mało , do kosiarki bym tego nie wlał ,a co do lotosa to bdb olej , ale jako ,że nasi kochani super kompetentni sprzedawcy w polsce twierdzą inaczej to i większość polaków podobnie myśli , ale faktycznie nie lejcie , nie zdrożeje  :lol:
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 12, 2010, 22:21:39 pm
Cytat: "Buszek"
Castrol to shit jakich mało
To chyba ten szit pozatykał mi szklanki bo po zalaniu castrola ucichły. A lotos nawet 15w40 testowałem w carusowym 1,4 i dawał radę...

Czasem cieszę się że mój 1,8 lata już 3-ci rok bez usterek :d. No ale może dlatego że ja nie katuję i ma zrobione raptem może ze 20kkm od swapu a silnik miał 100kkm na automacie wcześniej.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 13, 2010, 06:57:05 am
Czyli widać że zdania podzielone co do oleju i znowu będzie dylemat co zalać do silnika.

Cytat: "Bocian_s#313"
że ja nie katuję


Mój dostanie czasem po du... ale nie róbcie ze mnie nie wiadomo jakiego kata bo wcześniej rok jazdy z 1,6 gli i bez problemu wytrzymał :D

W temacie

Poszukiwanie panewek ciąg dalszy...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 13, 2010, 08:58:37 am
w nowym castrolu czuc przepalony olej :D lotos po rozgrzaniu jest jak woda :D  wolalbym wlac mobila ale polecam tez Agipa.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Grudzień 14, 2010, 16:28:09 pm
ja wlalem GM... polsyntetyk. 10W40. Wszystko cichutko. Popychacze sie nie odzywają.

wczesniej byl lany polsyntetyk Lotosa.

myszaradom, skad dokladnei ten wał wziales? :) z jakiego miasta
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 14, 2010, 17:06:02 pm
Jędrzejów

(http://img249.imageshack.us/img249/830/dscf4333.th.jpg) (http://img249.imageshack.us/i/dscf4333.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Mam pytanie.
Będę składał silnik, silikon mam dawać dokładnie obok otworów (kolor czerwony i niebieski) czy lekko "liznąć" po krawędzi (kolor żółty)

Oraz czy podczas składania uszczelki pod głowicą oprócz uszczelki daje się jakąś warstwę silikonu, jeżeli tak to gdzie?
(http://img148.imageshack.us/img148/9677/dscf4315s.th.jpg) (http://img148.imageshack.us/i/dscf4315s.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Grudzień 15, 2010, 08:13:12 am
Żadnego silikonu. Powierzchnie te wypadałoby dotrzeć na płycie traserskiej lub innym prawdziwym wzorcu płaskości a następnie złożyć na płynny środek do uszczelnień, np. Loctite.
Te połączenia są bezuszczelkowe, na idzie metal na metal i powierzchnie stykające się, muszą być perfekcyjnie płaskie oraz posiadające jak najmniejszą chropowatość. Dla tego ten silnik nie jest lubiany przez mechaników i innych naprawiaczy, gdyż nie dość, że posiada nietypową konstrukcję, to jeszcze wymaga iście kosmicznej dokładności przy jego składaniu.
Inaczej - będzie ciekło, nie ma co się oszukiwać.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 15, 2010, 08:55:26 am
Cytat: "myszaradom"
Oraz czy podczas składania uszczelki pod głowicą oprócz uszczelki daje się jakąś warstwę silikonu, jeżeli tak to gdzie?
 

Uploaded with ImageShack.us
moja piekna glowica... chyba za bogato bylo bo wszystko czarne  :|  przy glowicy zaden silikon  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  kup nowa uszczelke a glowice oddaj do pobielenia :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  a na blok silnika daje sie uszczelke w plynie (miedzy blok a magistrale z panewkami glownymi) a miedzy magistrale a miske powinna byc uszczelka. Uszczelka powinna pasowac z 1.4/1.6 z otworami na sruby M10 jak dobrze pamietam

[ Dodano: 15 Gru 2010 08:58 ]
a jak chcesz skladac magistrale na silikon to tylko delikatnie na krawedziach :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  :!:  przy zadnych otworach nic niczym nie smaruj bo potem moze byc problem. Zlozylem troche tych silnikow i wbrew opinii wielu osob na tym forum wiem co mowie...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 15, 2010, 10:46:19 am
w katalogu nie ma uszczelki miski olejowej do 1.8 za to jest klej, specjalnie do tego przeznaczony. kosztuje chyba 25zł
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 15, 2010, 11:00:28 am
do 1.8 nie ma ale do mniejszych pojemnosci jest czyli mozna zastosowac uszczelke z 1.4/1.6 ale to jak juz kto woli
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 15, 2010, 12:02:42 pm
czyli specjalna masa uszczelniająca do składania silników (płynna uszczelka) po krawędziach przy składaniu dołu a na głowicę nic tylko nowa uszczelka :D
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 15, 2010, 12:52:39 pm
śledzik#1934, Ale 1,8 ma alu miskę i może dlatego nie ma tam uszczelki...

Osobiście odradzam stosowanie sylikonuw tym silniku gdziekolwiek. Już raz musiałemwdłubywać klucha z popychacza... Ja osobiście urzywałem uszczelki w płynie AFD200. jest fajna bo zastyga dopiero bez powietrza i tam gdzie wycieknie jest lepka jeszcze długi czas... Stosowałem to wszędzie gdzie nie było oddzielnej uszczelki a nawet pod deklem górnym jak z metalu zerwałem karton...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 15, 2010, 13:52:12 pm
Bocian_s#313,  zgoda ale w 1.6 tez sa alu miski i tam jest uszczelka. byly dwa rodzaje uszczelek. z otworami na sruby M8 i M10 i dodatkowo nie wiele roznily sie ksztaltem
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 18, 2010, 18:57:54 pm
No panowie miałem troszkę czasu ostatnio i:
Złożyłem dół silnika, nowe panewki korbowodowe, nowy wał z panewkami
Góra silnika, założona głowica (oczywiście z nową uszczelką), śruby były ok. Do tego nowy pasek rozrządu wszystko chodzi ok
Silnik już w aucie, czeka na podpięcie osprzętu :D

Mam takie małe pytanie jak rozwiązać problem z czujnikiem ciśnienia oleju w roverze? Mam cały "uchwyt" (w ten co filtr oleju się wkręca) od rovera 1,8 a czujnik od niego jest chyba dwu przewodowy zaś wtyka od wiązki jedno (lub odwrotnie) więc to nie podejdzie i nie wiem czy wymienić sam czujnik czy cały "uchwyt" i czy ciśnienie oleju jest takie samo w 1,4 jak w 1,8

Z góry dzięki za wszelkie porady i pomoce :D
Temat ma wygasnąć czy zostawić?

[ Dodano: 18 Gru 2010 18:58 ]
No panowie miałem troszkę czasu ostatnio i:
Złożyłem dół silnika, nowe panewki korbowodowe, nowy wał z panewkami
Góra silnika, założona głowica (oczywiście z nową uszczelką), śruby były ok. Do tego nowy pasek rozrządu wszystko chodzi ok
Silnik już w aucie, czeka na podpięcie osprzętu :D

Mam takie małe pytanie jak rozwiązać problem z czujnikiem ciśnienia oleju w roverze? Mam cały "uchwyt" (w ten co filtr oleju się wkręca) od rovera 1,8 a czujnik od niego jest chyba dwu przewodowy zaś wtyka od wiązki jedno (lub odwrotnie) więc to nie podejdzie i nie wiem czy wymienić sam czujnik czy cały "uchwyt" i czy ciśnienie oleju jest takie samo w 1,4 jak w 1,8

Z góry dzięki za wszelkie porady i pomoce :D
Temat ma wygasnąć czy zostawić?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 18, 2010, 21:19:28 pm
myszaradom, podlicz ile kosztował cię remont bo też chcę się za to zabrać. co do czujnika ciśnienia oleju, to ja nie wymieniałem podstawki filtra, czujnik podpiąłem ten co jest (choć musze jutro sprawdzić, czy nie przekręcałem go od 1.4) i działa
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 19, 2010, 08:12:41 am
nowy wał 250zł (plus panewki główne w gratisie)
Za
panewki korbowodowe, pasek rozrządu, uszczelkę pod głowicę, uszczelka pod wydechowy, ssący 380zł
filtr oleju 28zł
Olej 90zł
sprawdzenie głowicy 0zł (miałem farta normalnie u mnie 30zł)
Płynna uszczelka 15zł
Uszczelka pod klawiaturę, szpilki nie musiałem wymieniać na szczęście
Warto sobie dorobić blokadkę wałków rozrządu (między koła) i blokade wału tu na kole zamachowym, Spawarka dwa płaskowniki i zrobione :) (jest na foto jak to wygląda )
Całkowity koszt
763zł czyli z 800zł jak nic trzeba szykować jeżeli chce się zrobić to dobrze (mam nadzieje że ja tak zrobiłem)
Do ceny warto doliczyć nowe paski od wspomagania i alternatora ja ich nie liczę bo z jakiś miesiąc temu je wymieniałem.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 19, 2010, 10:44:58 am
myszaradom, to spoko bo już tyle mam odłożone. silnik chce zrobić na zicher. nie wiem tylko czy wał i panewki mam dobre, no ale wszystko wyjdzie w praniu.

powiedz jeszcze, czy kupowałeś części tańsze czy z lepszych firm? mam nadzieje, że uda mi się kupić wszystko na miejscu, bo na allegro jest biednie.
ja jeszcze chce wymienić pierścienie tłokowe
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Grudzień 19, 2010, 12:06:09 pm
nie ma roznicy w czujniku od 1.4 a 1.8 Jak nic tam nie grzebales po tym jak wziales ode mnie ten silnik to nie ruszaj. Jest OK
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 19, 2010, 14:54:07 pm
Wtyczka czujnika oleju wygląda jak dwuprzewodowa ale jest tam tylko jeden przewód. Czujnik działa na zasadzie zwierania do masy przy braku odpowiedniego ciśnienia. Podpięty jest pod kontrokę na desce rozdzielczej więc żadna filozofia w tym...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 19, 2010, 18:06:12 pm
Cytat: "Seba OBR"
powiedz jeszcze, czy kupowałeś części tańsze czy z lepszych firm?

Ja kupowałem wszystko dobrych firm (według sprzedawcy, znajomych a i cenny). Co do z dostępnością części to ja miałem trochę problem z racji ze każdy sprzedawca ucieka pod koniec roku z towarem (problemy z vatem czy jakoś tak). Ale są dobre firmy w necie co maja dobre ceny, i bezproblemowa wysyłka.
Co do wskaźnika, to po prostu przewód od wiązki silnikowej w czujnik, i gitara :D

[ Dodano: 20 Gru 2010 12:33 ]
Jak idzie przewód od ładowania w roverze jakoś pod silnikiem tuż przy kole pasowym?
Wcześniej wsadziłem go góra tuż przy chłodnicy teraz chce to zrobić "fachowo"
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Grudzień 20, 2010, 13:53:13 pm
Cytat: "myszaradom"
Jak idzie przewód od ładowania w roverze jakoś pod silnikiem tuż przy kole pasowym?
Wcześniej wsadziłem go góra tuż przy chłodnicy teraz chce to zrobić "fachowo"
ten przewod razem z tym od cisnienia oleju idzie wlasnie pod tym kołem pasowym. Na pompie olejowej powinna byc przykrecona taka rynienka i do niej złap kabelki na trytytki :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 20, 2010, 13:57:52 pm
no to lipa rynienki nie ma ;/ trzeba będzie coś wymyśleć  :D
Bo cała wiązka tu od strony kompa idzie pod kolektorem ssącym, potem rozdziela się na przepustnice i pod kołem do alternatora?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Grudzień 20, 2010, 14:04:04 pm
no ja tak miałem ;) to zamiast tej rynienki wkrec same sruby szóstki (takie dluzsze zeby troche wystawały). I do tego zlap tymi opaskami :) tez bedzie ;]

moze mam gdzies fote, jak znajde to wrzuce
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 20, 2010, 15:02:49 pm
myszaradom, u mnie wygląda to tak:

trututki oczywiście obcięte zostały potem :P
(http://img819.imageshack.us/img819/8070/281j.jpg) (http://img819.imageshack.us/i/281j.jpg/)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 20, 2010, 15:22:19 pm
Seba.... orzesz ty ale tu czysto hehe:D
Dzięki za foto :) Coś wymyśle :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 20, 2010, 15:59:08 pm
czysto dopiero będzie  :mrgreen:
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 20, 2010, 16:06:07 pm
a jak przewody idą wcześniej tzn od komputera idą pod kolektorem ssącym (są podwieszone na nim)?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 20, 2010, 18:05:20 pm
myszaradom, wsporniki kolektora maja takie miejsce na trutuki i do nich przyczepione były przewody.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Grudzień 20, 2010, 23:44:57 pm
FaZi, pod silnikiem mam to:
(http://img716.imageshack.us/img716/1004/306sw.jpg) (http://img716.imageshack.us/i/306sw.jpg/)
(http://img825.imageshack.us/img825/5135/308gg.jpg) (http://img825.imageshack.us/i/308gg.jpg/)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 21, 2010, 07:08:53 am
No wczoraj troszkę poświeciłem czasu mojej poloni, włożyłem skrzynie, podpiąłem do niej wszystko, założyłem kolektor ssący, porządki w przewodach, zabrałem się za układ chłodzenia i jak to bywa znowu miałem "szczęście"
Urwał mi się króciec przy chłodnicy ten od powietrznika, ułamał się po samej du... i próbowałem przykleić lecz nie daje rady aby się to utrzymało, jakieś patenty?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 21, 2010, 10:40:28 am
Obawiam się że nie.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 21, 2010, 12:47:05 pm
Czyli zostawić to tak jak jest czy może zatkać?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Grudzień 21, 2010, 12:48:52 pm
Cytat: "myszaradom"
Urwał mi się króciec przy chłodnicy ten od powietrznika, ułamał się po samej du... i próbowałem przykleić lecz nie daje rady aby się to utrzymało, jakieś patenty?
Rozwiercic wiertlem i obsadzic na klej krociec wymontowany z jakiegos starego gaznika, ewentualnie jedno i drugie nagwintowac i wkrecic  :)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 21, 2010, 12:51:10 pm
hmm żadnego króćca z gaźnika nie mam ale coś trzeba będzie wymyśleć, ale zaślepić ten otwór to chyba nie bardzo?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Grudzień 21, 2010, 12:53:48 pm
Cytat: "myszaradom"
, ale zaślepić ten otwór to chyba nie bardzo?
Jak go zaslepisz to nie odpowietrzysz chlodnicy i silnik bedzie sie cholernie grzal oraz wywalal plyn z ukladu gdy zacznie sie gotowac, co w dluzszej perspektywie zalatwi motor
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 21, 2010, 16:19:03 pm
aha no to dzięki :) Musze jakoś to dorobić.

[ Dodano: 23 Gru 2010 07:15 ]
Remont silnika uważam za zakończony.
Pierwsze odpalenie trochę szok auto kopci, strzela, jeden telefon do kolegi i.... na wałku wydechowym założyłem źle koło ( z niewiedzy) , obrót o 180 stopni odpalenie i jest bosko ;D Silnik chodzi cicho, pali lżej, do tego jak równiutko:D Jedyne co to chyba jedna szklanka lekko się odzywa:D

PS. W książce pisze że wchodzi w niego aż 4,5 litra oleju prawda to? (tak dla pewności pytam)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 24, 2010, 16:37:14 pm
Cytat: "myszaradom"
W książce pisze że wchodzi w niego aż 4,5 litra oleju prawda to? (tak dla pewności pytam)


Do 1.4 tyle mi weszło
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Grudzień 26, 2010, 22:56:23 pm
Prawda, cztery i pół litra do silnika suchego, a przy wymianach późniejszych, gdy silnik będzie już "mokry" - jakieś 4.2 litra.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 28, 2010, 07:07:27 am
Rozrusznik rovera da się zregenerować? Jakie są wymiary tulei itp? Chciał bym wiedzieć jakie kupić żeby auto nie potrzebnie stało dwa dni:D
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 28, 2010, 13:31:54 pm
A to nie jest Polonezowski rozrusznik w zmodyfikowanej obudowie? Dźwięk przy odpaleniu jest charakterystyczny dla Poloneza.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: damian9838 w Grudzień 28, 2010, 13:43:06 pm
Całkiem inny jest. Tuleje pamiętam że bez wymiaru kupowałem, podałem aby do czego one. Szczotek nowych tak jak i wirnika nie spotkałem. Można jeszcze bendiks kopic i elektrowłącznik nowy. W sumie to myślę że bardziej opłacalne jest kupno całego rozrusznika
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Multec w Grudzień 28, 2010, 16:01:32 pm
Cytat: "BXMaster"
A to nie jest Polonezowski rozrusznik w zmodyfikowanej obudowie? Dźwięk przy odpaleniu jest charakterystyczny dla Poloneza.


Nie nie jest taki sam i dźwiękiem również nie przypomina mi polonezowskiego. Jak jest zdrowy to pali zupełnie inaczej.
O tak :
http://img264.imageshack.us/i/o2w.mp4/
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 29, 2010, 14:43:34 pm
Rozebrałem rozrusznik, tulejki dostanę bez problemu gorzej że ten elektromagnes co wysuwa zębate, nie mogę rozebrać a tam styku nie ma bo jak chce odpalić auto to tylko bendiks wyskakuje i tyle ;/

Gdzie można dostać ten elektromagnes (chyba tak to się nazywa)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 29, 2010, 15:04:01 pm
myszaradom, jakiej produkcji jest rozrusznik ?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 29, 2010, 15:08:03 pm
A Teraz w tej chwili nie mogę Ci powiedzieć no pisze na nim rover i tyle :D
Sprawdzę na jutro a może nawet dzisiaj.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 29, 2010, 15:24:08 pm
Cytat: "myszaradom"
nie mogę rozebrać
Jaka to filozofia. Dwie śrubki i dwie tulejki zalutowane przez które idą druty uzwojenia. Ja rozbierałem swojego ostatnio. Może styki zabrudzone wewnątrz tylko.
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Wojt@s w Grudzień 29, 2010, 18:04:55 pm
Cytat: "Rafał#1951"
myszaradom, jakiej produkcji jest rozrusznik ?


magnetti marelli :D
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 29, 2010, 18:11:35 pm
Cytat: "wojt@s#1932"
Cytat: "Rafał#1951"
myszaradom, jakiej produkcji jest rozrusznik ?


magnetti marelli :D

OMG. Dajcie jakiś numer tego "Magneto Mireli", a sprobuje coś namierzyć...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 29, 2010, 19:37:59 pm
Cytat: "Bocian_s#313"
Jaka to filozofia

Budowę to ja dokładnie znam tyle że właśnie te dwie śrubi za cho... nie chcą się odkręcić, wd40 psikane i nic a nic...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 29, 2010, 23:02:44 pm
Młotek i zapukać od góry...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 30, 2010, 07:57:38 am
Udało mi się go rozkręcić lecz rozrusznik nie jest wart;/ szczotki już znikome, do tego komutator wytarty, tuleje takie sobie a elektromagnes nawet po oczyszczeniu nadal nie chce za każdym razem zwierać ;/
Szukanie nowego rozrusznika.
Ten co mam jest firmy magnetti marelli:D
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Grudzień 30, 2010, 08:04:04 am
Jak to ja mówię "magneti-badziewie-marelli."
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 30, 2010, 08:06:26 am
To jaka jest alternatywa?
Pasuje od czegoś innego rozrusznik? Czy jakiejś firmy szukać
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 30, 2010, 08:56:03 am
Cytat: "myszaradom"
Ten co mam jest firmy magnetti marelli:D

Spisz mi numer katologowy ze stojanu.


/na przyszłość zwróć uwagę kogo cytujesz ;) - Bocian
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Grudzień 30, 2010, 15:01:00 pm
Już nie aktualne zakupiłem drugi rozrusznik i zobaczymy co Będzie
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Styczeń 13, 2011, 18:12:20 pm
Witam
Z racji tego że mam trochę czasu postanowiłem opisać tak krok po kroku jak wyglądał remont w moim silniku :)

Powodem remontu było dziwne, bardzo głośne stukanie.

Najpierw rozkręciłem pokrywę zaworów według kolejności w książce
(http://img189.imageshack.us/img189/2923/dscf4298l.th.jpg) (http://img189.imageshack.us/i/dscf4298l.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Następnie zdjąłem pokrywę rozrządu
(http://img535.imageshack.us/img535/1241/dscf43030.th.jpg) (http://img535.imageshack.us/i/dscf43030.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Oraz dorobiłem sobie blokadę wałków
(http://img140.imageshack.us/img140/9067/dscf4310.th.jpg) (http://img140.imageshack.us/i/dscf4310.jpg/)
Na stąpnie ustawiłem rozrząd i dorobiłem blokadę na koło zamachowe
(http://img255.imageshack.us/img255/4827/dscf4299e.th.jpg) (http://img255.imageshack.us/i/dscf4299e.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Zdjąłem pasek rozrządu, oraz pompę wspomagania

W końcu nadszedł czas na demontaż głowicy, którą odkręcałem według procedury zamieszczonej w książce

(http://img703.imageshack.us/img703/825/dscf4311.th.jpg) (http://img703.imageshack.us/i/dscf4311.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img193.imageshack.us/img193/4662/dscf4315g.th.jpg) (http://img193.imageshack.us/i/dscf4315g.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Głowice odstawiłem na bok i przy okazji sprawdziłem jej szczelność próbą na naftę,

(http://img703.imageshack.us/img703/4441/dscf4319.th.jpg) (http://img703.imageshack.us/i/dscf4319.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
jak i zawiozłem do szlifierza by ją sprawdził czy jest prosta
Głowica na szczęście przeszła wszystkie próby śpiewająco

Nadszedł czas na szukanie przyczyny stukania,
Silnik został obrócony i zdjąłem miskę olejową
(http://img714.imageshack.us/img714/6834/dscf4322c.th.jpg) (http://img714.imageshack.us/i/dscf4322c.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Po zdjęciu klawiatury rozprowadzającej olej, zacząłem sprawdzać śruby na korbowodzie i ku mojemu zdziwieniu na 3 tłoku śruby te odkręciły się palcami, a panewki wlazły jedna na drugą ;/
(http://img834.imageshack.us/img834/7272/dscf4346.th.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/dscf4346.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Więc musiałem wyjąć wał, zawieść do szlifierza który go sprawdził i powiedział krótko "to jest szmelc"
Po dwu dniowym szukaniu i wyprawy do Kielc udało mi się dorwać nowy wał w raz z panewkami głównymi.
Wał również sprawdziłem i był w stanie bdb
(http://img689.imageshack.us/img689/7981/dscf4335o.th.jpg) (http://img689.imageshack.us/i/dscf4335o.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Zaniepokoił mnie stan korbowodu na którym to panewka się obróciła, lecz po sprawdzeniu wymiarów przez szlifierza stwierdził że mieści się w normie, więc zakupiłem nowe panewki korbowodowe

Nadszedł czas na montaż, niestety z tego etapu zdjęć brak;/
Lecz wszystko robiłem zgodnie z instrukcją w książce itp.
Podczas zakładania panewek każda była posmarowana olejem, wszystko dokręcone z odpowiednią siła, jak i każde połączenie silnika odtłuszczone i odpowiednio posmarowane specjalną płynną uszczelką.

Założyłem nowy pasek rozrządu, uszczelkę pod głowicę oraz inne uszczelki :)

Oczywiście nie obyło się bez przygód bo gdy włożyłem silnik do auta i gdy podjąłem się próby pierwszego odpalenia silnik dziwnie pracował.

Przerywał, strzelał, kichał. Po przyjrzeniu się rozrządowi zauważyłem że źle (przez nie wiedzę ) założyłem koło rozrządu od wałka wydechowego. Obróciłem o 180stopni i auto odpaliło za 1 strzałem.
Do dzisiaj silnik jest na dotarciu, chodzi o niebo lepiej, ciszej, równiej, łatwiej odpala, jak i zmniejszyło się spalanie.

Po 500KM sprawdziłem ciśnienie sprężania której jest książkowe 14 bar na każdym gaże :D

Ogólnie jestem zadowolony ze swojej pracy a koszt jaki mnie poniósł to około 700-800zł dokładnie nie liczyłem

Pozdrawiam wszystkich
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 14, 2011, 12:11:40 pm
No to gratuluję udanej naprawy, sam czekam na blok, który jest w trakcie obróbki...
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Styczeń 14, 2011, 12:52:06 pm
Dzięki wielkie:)
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 14, 2011, 16:48:21 pm
NO to chylę czoła :)
700zł to jest atrakcyjna kwota. Szkoda tylko że w tym silniku żeby wyjąć wał trzeba niestety odkręcić głowice :)

Trochę mało fotek ale i tak jest super.
Gratuluje... i jak sie teraz czujesz ? :) Dumny z siebie co nie ?
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: keregnits w Styczeń 14, 2011, 19:00:39 pm
e tam ironia...
teraz możesz strzelać ze sprzęgła z 5000 obr/min  :mrgreen:
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Styczeń 14, 2011, 19:02:58 pm
Nie no zmądrzałem po remoncie będę to robił z 4000 obr/min
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 14, 2011, 19:34:05 pm
Cytuj (zaznaczone)

Czuję ironie czy tylko wydaje mi się?

Żadnej ironii !! broń boże :) Po tym co się nasłuchałem o tych silnikach i naczytałem jak robiłem sam HGF na podwórku pod chmurką :) Al ebyłem z siebie dumny i tak mi napisali:

Chyba jankes ale nie moge teraz znaleźć dokładnego cytatu:

Cytuj (zaznaczone)

Stary chylę czoła, jak ty to poskładasz z powrotem to jesteś dzik
Tytuł: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Styczeń 15, 2011, 19:02:25 pm
Cytat: "Stingerek"
Żadnej ironii !! broń boże :)

A no to sory :)

Co do silnika owszem jest "wredny", ale jeżeli się czegoś chce i działa (a nie siedzi przed kompem i się mądrzy) to wszystko jest do zrobienia :)

Pozdrawiam:)
Tytuł: Remont silnika 1.8 16V
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Kwiecień 24, 2011, 13:14:44 pm
Do remontu zmusiło mnie to, iż nagle z pokrywy zaworów jak i z korka wlewowego oleju zaczął wydobywać się dym i to w sporej ilości. podczas jazdy miałem siwo w aucie jakby ktoś palił zioło... Po zmierzeniu kompresji okazło się, że trzeci cylinder umarł. Zacząłem rozbiórkę silnika, zrobiłem próbę szczelności naftą i na tym właśnie cylindrze ciecz spłynęła od razu. I tak miałem zamiar kupić zestaw (tuleja, tłok, pierścienie) na każdy cylinder, więc nie było to dla mnie jakąś złą wiadomością. Głowica wydaje się ok. Niestety gorzej z wałem korbowym. Są wyczówalne rysy, panewki też wyglądały tragicznie. Za dużo zdjęc mam by wszystkie wklejać je na forum. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem, niech wejdzie sobie na bloga -->www.obrgarages.blox.pl
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Kwiecień 25, 2011, 23:07:58 pm
Scaliłem jako że jest już jeden temat o remoncie silnika 1,8.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Kwiecień 29, 2011, 11:53:24 am
Witam
Musiałem rozebrać po raz kolejny silnik
Szlifierz sprawdził mi głowice powiedział że jest prosta ale ma już odgniot od uszczelki.
Jak myślicie szukać nowej głowicy czy lepsza uszczelka (tzn najlepszą ostatnio tez kupiłem), zakładać i mieć nadzieję że się uszczelka wyłoży?
Foto
(http://img850.imageshack.us/img850/4559/dsc00264w.jpg) (http://img850.imageshack.us/i/dsc00264w.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
A dziwi mnie fakt bo przecież nie dawno ten sam facet sprawdzał mi głowicę i powiedział że jest ok, a było to około 3 miesiące temu auto przejechało zaledwie 1,5tys km od tamtej pory w delikatnych warunkach.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 29, 2011, 11:57:36 am
zdejmij z niej jeszcze pare setek i już.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Kwiecień 29, 2011, 12:04:55 pm
Szlifierz powiedział że nic to nie da, tzn oni mogą ją zjechać idealnie na płask ale wtedy silnik nie będzie w ogóle trzymał wolnych obrotów.
Choć porównując fotki z poprzedniej rozbiórki sinika do tych to głowica wygląda tak samo.
wrrr znowu denerwuje mnie ten silnik... 
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 29, 2011, 12:49:22 pm
Podniesie się stopnien sprezania i moze pojawic sie groźba spalania stukowego (stąd brak wolnych obrotów) będziesz musiał lac Pb98.

Na mojej też były lekkie odciski od uszczelki i szlifierz zdjął z niej 0.5mm ! a już raz była "lizana" więc się nie przejmuj tylko rób.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Kwiecień 29, 2011, 13:30:16 pm
To co liznąć ją jeszcze (jak tak to ile) czy dawać nową uszczelkę i gitara:D
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Kwiecień 29, 2011, 13:47:36 pm
Mowie, ja mialem zdjęte 0.5mm ! A juz wczesniej bylo z niej zdejmowane coś.Więc niech slifierz ją splanuje i juz.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Kwiecień 29, 2011, 14:18:16 pm
Zawsze można poszukać grubszej uszczelki pod głowicę lub po prostu taką zamówić, koszt podobny do takiej kupnej, dobrej jakości.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Kwiecień 29, 2011, 15:10:49 pm
Czyli to nie jest nic aż tak poważnego bo szlifierz mnie przestraszył że ta głowica przez to nadaje się do wyrzucenia jak ona nie dawno miała remont itp...
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Łukasz_ERW w Kwiecień 30, 2011, 00:03:26 am
A co było nie tak z silnikiem, że rozbierałeś?
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: banned w Kwiecień 30, 2011, 13:41:57 pm
MLS+ podkładka pod splanowanie głowicy.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Maj 01, 2011, 20:03:00 pm
Ale jak głowica była już planowana 2 razy (podobno ja ani razu tego nie robiłem) to jaka powinna  być jej wysokość, o prostu czy głowica jeszcze "wyda"
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Maj 01, 2011, 21:02:19 pm
Ha ha gościu który mi ostatnio szlifował głowicę,na pytanie ile można ją zbierać odpowiedział: "do zaworów"  <bezradny> Tymczasem książka podaje  maksymalnie 0,2mm.wysokość głowicy ma wynosić od 118,95-119,05mm TO JAK TO JEST?  <olaboga>
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: banned w Maj 01, 2011, 21:29:29 pm
Ha ha gościu który mi ostatnio szlifował głowicę,na pytanie ile można ją zbierać odpowiedział: "do zaworów"


Może to nawet będzie jeździć ,a to jak może go już nie obchodziło <rotfl2>

Jak książka podaje normę to trzeba słuchać książki bo to przewidział konstruktor tego konkretnego silnika ,a nie jakiśtam szlifierz.

Ja miałem głowicę planowaną dwa razy. Raz o 0.04 ,a raz o 0.08 czyli w sumie .012 więc jeszcze raz mogę splanować, a może nawet 2.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: manieko58 w Maj 01, 2011, 23:35:27 pm
ja dwa razy planowałem i raz szlifowałem i po ostatnim szlifowaniu wymiar głowicy wynosił 118.15 mierząc suwmiarką i silnik śmiga aż miło i nic się nie dzieje. Ogólnie twoja głowica, twoja decyzja  <spoko>
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Maj 02, 2011, 11:44:43 am
Muszę wymienić korbowód,lecz nie wiem czym kierować się przy kupnie, ponieważ na dole korbowodu, tu gdzie idą panewki mam oznaczenie: 37 6     c3, według książki pierwsze 3 cyfry oznaczają dobór panewki. Gdy szukam nowego korbowodu numery te nie zgadzają się, czy to ma znaczenie?
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Maj 16, 2011, 15:17:01 pm
Kilka fotek odnośnie składania silnika

(http://img215.imageshack.us/img215/8926/dsc00293kj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc00293kj.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Najważniejsze to kolejność montażu

(http://img33.imageshack.us/img33/60/dsc00294sw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/33/dsc00294sw.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Płynna uszczelka w akcji:D

(http://img821.imageshack.us/img821/2826/dsc00296wd.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/821/dsc00296wd.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img835.imageshack.us/img835/2822/dsc00298fi.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/835/dsc00298fi.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img638.imageshack.us/img638/4927/dsc00299ay.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/638/dsc00299ay.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Zakładanie nowego simeringu na wał

(http://img84.imageshack.us/img84/8805/dsc00314rh.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/84/dsc00314rh.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Dokręcanie głowicy

(http://img847.imageshack.us/img847/3904/dsc00316h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/847/dsc00316h.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Sam się dziwie skąd biorę tyle weny i siły do mojego Poloneza;)
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: gateway w Maj 16, 2011, 21:44:47 pm
Sporo tej uszczelki nałożyłeś wg mnie.
Ja jak składałem, to dałem pasek o średnicy około 2 mm na wewnętrznych krawędziach, tak aby do wnętrza się nic nie dostało.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Maj 16, 2011, 22:22:07 pm
Raz już tak złożyłem silnik i nic się nie stało, przy demontażu ładnie wszędzie był szczelny :)
Zobaczymy jak będzie tym razem:D
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Sierpień 09, 2011, 20:15:22 pm
Skompletowałem już wszystkie części niezbędne do remontu. Nie wiem, czy drugi raz pakowałbym się w ten silnik, ze względu na to, że części są drogie, ich dostępność jest niewielka. Ponadto mało kto chce się podjąć czegokolwiek przy tym silniku (na przykład, żaden warsztat nie chciał poskładać mi dołu). Jeśli chodzi o koszta remontu to:
- 4 zestawy tuleja, tłok z pierścieniami, sworzeń - 1096zł
- magistrala olejowa (nowy typ) - 216zł
- zewnętrzny termostat OEM - 93,20zł
- Uszczelka pompy oleju - 22,20zł
- uszczelka głowicy FAI (wielowarstwowa) - 137,19zł
- uszczelka pokrywy wałków FAI - 55,63zł
- śruby głowicy FAI - 201,63zł
- uszczelniacze wałków rozrządu (4 szt.) - 79,20zł
- uszczelka kolektora wydechowego FAI - 10,59
- uszczelka kolektora ssącego FAI - 10,59 (lepsza jest uszczelka Victor Reinz bo ma większe otwory i sama jej jakość jest lepsza)
- komplet popychaczy i prowadnic zaworów - 638,24zł
- komplet panewek głównych Federal Modul - 180zł
- pasek rozrządu Contitech - 70zł
- Rolka napinająca SKF - 130zł
- uszczelniacze wału korbowego - 18zł i 35zł
- uszczelka kol. ssącego górna - 11,45zł
- wał korbowy freelander 1.8 - 350zł
- poskładanie głowicy, docieranie zaworów, planowanie, poskładanie nowych tłoków z korbowodami - 500zł

Przy okazji zrobiłem porting głowicy + polerka, polerka kolektora ssącego, dorobiłem aluminiowe koło pasowe, wydech 4-2-1. Narazie poskładam to na starym kole pasowym i zamachu pod sprzęgło 200mm. Jak silnik się podociera, to wsadzę aluminiowe koło bo chcę wybadać różnicę. Mam tylko nadzieję, że silnik odpali i będzie śmigał, a na hamownii wypluje przynajmniej serię.

Jeśli ktoś będzie się tego podejmował, to najpierw radzę poszukać wału korbowego (jeśli istnieje potrzeba wymiany). Nie polecam też firmy toma-team, która zwyczajnie olewa klienta. O częsci prosiłem się ponad miesiąc codziennie do nich wydzwaniając. W powyższych kosztach nie wliczałem środków do mycia silnika, szczotek, frezów i papierów, jak również godziń poświęconych przy tym silniku. Zdjęć nie wklejam, bo wszytko jest praktycznie na blogu, więc chętnych zapraszam do oglądania jeszcze na www.obrgarages.blox.pl
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: gateway w Sierpień 09, 2011, 20:43:09 pm
Konkret. Podziwiam.
Ja przy tych kosztach pewnie bym włożył inny silnik.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: kodzik w Sierpień 09, 2011, 22:02:58 pm
Czyli na remont wydałeś 4000zł :schock:
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Sierpień 09, 2011, 22:10:46 pm
To i tak tanio, tyle trzeba liczyć przy R4,
przy R6, V6 koszt sięga ~7 tys.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 09, 2011, 22:20:12 pm
To i tak tanio, tyle trzeba liczyć przy R4,
przy R6, V6 koszt sięga ~7 tys.
nie przesadzaj,liczba cylindrow wiele nie zmienia przy remoncie,
liczy sie raczej model silnika i jego wiekowosc,
nie liczylem dokladnie,ale pewnie dohc 8v fiata jest drozej wyremontowac niz dohc 20v fiata
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: gateway w Sierpień 10, 2011, 00:42:19 am
Na remont dohc trzeba liczyć minimum 10 kpln
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Sierpień 10, 2011, 02:31:48 am
I teraz ładnie w gablotkę i odpalać raz na miesiąc.
Roverów jak mrówków... i silników tyle samo - remont jest nieoplacalny (coś jak tankowanie poldka do pełna) ale warto mieć. Pod kocyk, kołki drzewienne zamiast świec, olejem pod korek, i raz na 3 miesiące pare obrotów wałem- za 20lat... będzie z niego pożytek.

Cytuj (zaznaczone)
Jeśli ktoś będzie się tego podejmował, to najpierw radzę poszukać
Psychiatry.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Sierpień 10, 2011, 02:45:24 am
nie przesadzaj,liczba cylindrow wiele nie zmienia przy remoncie,
Z tym bym akurat polemizował -wiecej garow to wiecej czesci ktore musisz kupic, wiecej robocizny bo zaworów i np garkow do rozwiertu wiecej wiec cena automatycznie idzie w gore i na pewno remont V6 jest drozszy niz R4 bo dodatkowo nie kazdy warsztat ma maszyny zeby rozwiercic albo zatulejowac V8 albo V6. 4 tys to rzekłbym dobra cena przy tego typu zabawie - to naprawde nie wiele - w zamian otrzymujemy praktycznie NOWY silnik -sam obecnie remontuje V6 do granady i jezeli zmieszcze sie w 10 tys to bede szczesliwy i nie chodzi o to ze silnik jest amerykanski bo np tloki kosztuja po 9 dolarow  i kupujesz je na sztuki, tak samo kompletny rozrzad na łancuchu to koszt okolo 400zł z przesyłka i wszystko z napisem made in USA wiec tragedii nie ma - na pewno jest tanszy niz jakis silnik BMW w remoncie. Problemem w Polsce jest z kolei znalezienie kompetetnego warsztatu- ja taki mam tyle i podejrzewam ze wiekszosc kosztow to bedzie wlasnie zaplata dla ludzi zeby posiedzieli i zrobili to porzadnie zwlaszcza ze to pod kompresor idzie.
Co do DOHC to cena podbija bardzo mocno legenda silnika i fakt ze fiat w przeciwienstwie do np mercedesa czy nawet forda nie dba o swoja historie i czesci nie sa juz dostepne, a ze jest ich mało to kosztuja swoje -kilka lat temu były w cenie czesci do ohv a sam goły uzywany 1.8 rovera z przebiegiem 200 tys mil kosztował 4 tys. Poczytajcie stare tematy na forach to sami zobaczycie
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Sierpień 10, 2011, 08:18:42 am
Po takim konkretnym remoncie to aż się prosi jeszcze o jakieś wałki a silnik spokojnie zrobi wynik bliski słabszemu VVC.
Mam tylko nadzieję, że silnik odpali i będzie śmigał, a na hamownii wypluje przynajmniej serię.
Tym się nie martw. Serię robi 1,8 wrzucony pod maskę poldka (bez żadnej finezji...) a taki konkret jak twój to obstawiam że 130KM powinien wykręcić swobodnie...
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Sierpień 10, 2011, 10:33:44 am
Zobaczymy, nie chcę sobie robić nadziei. Najbardziej jestem ciekaw, czy aluminiowe koło pasowe, które waży o połowę mniej coś da. Do tego dojdzie jeszcze wydajniejsza pompa paliwa, więc najpierw chciałbym go shamować tak jak jest, a w przyszłym roku na Czerniewicach (o ile uda mi się pojechać) shamowałbym go już po kolejnych modyfikacjach
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 10, 2011, 12:58:45 pm
nie przesadzaj,liczba cylindrow wiele nie zmienia przy remoncie,
Z tym bym akurat polemizował -wiecej garow to wiecej czesci ktore musisz kupic, wiecej robocizny bo zaworów i np garkow do rozwiertu wiecej wiec cena automatycznie idzie w gore
i co z tego jak wlasnie roznica w cenie niektorych czesci jest kilkukrotna i moze sie okazac ,ze 4 tloki do jednego silnika sa drozsze niz 8 do innego,
robocizna to pikus - za szlif walu do R5 zaplacilem 150pln + 30pln za prostowanie,
szlif cylindrow idzie na sztuki i nie ma znaczenia czy to R4 ,R6 czy V6 lub V8,
jezeli nie jest to OHVka to szlif jest tanszy niz tloki (jezeli twoje sa po 9$ to szlif bedzie drozszy),
nie szalej z tymi 10kpln ,bo wpadniesz jak goowno w wentylator - za 10kpln spokojnie kupisz i wsadzisz M62B44 ,ktory w serii ma wiecej mocy niz twoja V6 po remoncie i kompresorze
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Sierpień 10, 2011, 14:10:55 pm
nie szalej z tymi 10kpln ,bo wpadniesz jak goowno w wentylator - za 10kpln spokojnie kupisz i wsadzisz M62B44 ,ktory w serii ma wiecej mocy niz twoja V6 po remoncie i kompresorze
Nie chce robic ot bo to temat o roverze(wiec za jakis czas bede musiał to wywalic, albo zrobi to ktos inny)ale masz racje -M62 wyjdzie taniej i lepiej ,problem polega na tym ze silnik ten nie jest z niebieskim owalem, a w Miedzianej Gorze zostalbym spalony na stosie przez fordowska inkwizycje z takim silnikiem pod maska :P  A remont V6 robie sobie powoli i co miesiac cos kupuje oraz skladam wiec nie mam cisnienia zeby wyłozyc 4 tys na motor, jakies 1,5 na skrzynie i reszte zeby to posadzic(na pewno miska olejowa do ostrego przerobienia na dzien dobry i EWS wiec predzej do E36  bym to wpakował niz do granady ;))

robocizna to pikus - za szlif walu do R5 zaplacilem 150pln + 30pln za prostowanie,
Rozumiem ze w tych 150zł jest tez umycie kanałow olejowych, nabicie nowych zaslepek, rozborowanie otworow podajacyh olej na panewki(lezki) ? Zrobic a zrobic to tez jest róznica i tutaj wlasnie dochodzimy do setna sprawy -co z tego ze wyszlifuja ci wał za 150 zeta i wymyja z zewnatrz jak w kanał olejowych zostaja opiłki

Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: KGB w Sierpień 11, 2011, 12:56:37 pm
mylem sobie w wannie - nie tylko wal ,ale jeszcze blok ,
a zaslepek ten wal nie posiada,wiec operacja mycia polega jedynie na puszecziu cieczy pod cis. na przelot
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Sierpień 23, 2011, 15:06:31 pm
Dzisiaj chciałem wsadzić tłoki do tulei i... i nie wiem w którą stronę mają być zamki. Kumpel mechanik mówi, że zamki powinny być po tej samej stronie zarówno na panewkach głównych jak i korbowodowych. jeśli tak ma być faktycznie, to źle mi poskładali tłoki z korbowodami. Jeszcze jedno. jak mają być ułożone pierścienie tłokowe? przede wszystkim chodzi mi o pierścienie zbierające (są dwa). czy mają być na osi sworznia po przeciwnych stronach, czy po prostu tak jak w 1.4 po 45stopni (z tym że w książce uwzględniony jest tylko jeden pierścień zbierający i sprężynka
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Sierpień 23, 2011, 22:37:47 pm
seba zamki maja tylko jedno miejsce. na stopkach korbowodow jest taki nadlew w ksztalcie jajka z prostym kawalkiem : cos takiego (|     wypukla strona w strone paska rozrzadu. a zamki panewek musza nachodzic na siedzie z tego co pamietam. pierscienie co 180 stopni. pierscienie olejowe sa 3 czesciowe: 2 blaszki i sprezynka. jest tak jak mowisz. zamki na wysokosciach sworzni tloka.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Sierpień 23, 2011, 22:53:45 pm
2 blaszki i sprezynka

no dokładnie tak jest. Chodzi o to, jak mają być ułożone te dwie blaszki - szczelinami na osi jednego sworznia, czy jedna po jednej stronie, a druga po drugiej? Znalazłem do Rovera 1.8 taki program Rave i tam jest napisane po 120 stopni i z tego co rozumiem, to szczeliny pierścienia zbierającego mają być po jednej stronie sworznia, ale nie w osi tylko na jednym i drugim końcu szerokości sworznia. Normalnie zdurniałem. Tłoki sprawdziłem jeszcze raz i mam strzałkę po tej stronie co te uwypuklenia na korbowodach, więc jest ok.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Sierpień 23, 2011, 23:01:39 pm
prawde mowiac to chodzi o to zeby zamki pierscienie nie pokrywaly sie na wzajem. takze czy ustawic je po 180 stopni czy po 120 stopni to zadna roznica.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 11, 2011, 16:19:17 pm
Dzisiaj zauważyłem, że kapie mi olej z pod podstawy filtra oleju (nie ma tam już papierowej uszczelki, jest uszczelka w płynie) i z pod króćca wody za kol. wydechowym (to samo z tą uszczelką). Poza tym, zauważyłem, że na drugim cylindrze świeca jest czarna. Pozostałe są w ładnym ceglastym kolorze. Podmieniłem więc świece i znowu inna na drugim cylindrze jest okopcona. Poniżej filmik jak chodzi silnik:
http://www.youtube.com/watch?v=iuIBvrcmSGA
Tutaj obroty:
http://www.youtube.com/watch?v=Mk4A328mddY
Jak zwiększe obroty na przepustnicy, wtedy skacze od 1000 do 1500obr/min

Myślę jeszcze, czy krokowy jest ok, bo z falowaniem obrotów miałem problem już przy silniku 1.4
Głośno pracuje pompa oleju. Kolega mówił, że to ta śruba od regulacji ciśnienia robi ten hałas i mam się tym nie przejmować. Ciśnienie, to ok. 1bar na rozgrzanym silniku przy obr. 800-900 rpm/min.

Co jeszcze, hmm... czuć paliwo na wolnych obrotach, słychać strzały z wydechu (wtryski z calibry 2.0 8v, ciśnienie ustawione na 2,5Bara). Poważnie zacząłem myśleć nad wsadzeniem świnki
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Wrzesień 11, 2011, 18:40:44 pm
strzaly z wydechu znacza o nieszczelnosci zaworow wydechowych badz za poznym zaplonie.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Wrzesień 11, 2011, 18:41:42 pm
falowanie obrotow to standart w tych silnikach. ja sie tym nie przejmowalem
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Wrzesień 11, 2011, 18:43:12 pm
skoro swieca jest czarna to byc moze wtrysk leje
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: śledzik w Wrzesień 11, 2011, 18:43:31 pm
a i radze zalozyc oslone na pasek rozrzadu
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 11, 2011, 19:06:54 pm
osłona na pasku będzie, tylko się robi jeszcze. silnik narazie poskładany i wsadzony tak dla sprawdzenia i dotarcia. potem będzie wyciągany by ogarnąć jego stan wizualny
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Maćko w Wrzesień 11, 2011, 19:20:25 pm
jak masz czarną świecę to raczej obstawiałbym że na 3 garze jest za bogata mieszanka, czyli wtryskiwacz nr 3 dostaje jakiejś czkawki.

Falowanie falowaniem, ale tutaj jest trochę za duże moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 12, 2011, 08:08:43 am
1. podnieś ciśnienie do 3 barów
2. zamień wtryski miejscami
3. sprawdź dobrze ustawienie śrubki na klapce przepustnicy względem krokowca
4. przemyj dobrze kanalik obejściowy w przepustnicy
5. sprawdź prawidłowość łącza czujnika temperatury.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 12, 2011, 15:17:09 pm
podnieś ciśnienie do 3 barów
Wtedy będzie dostawał więcej paliwa i dopiero będzie go zalewało, czyż nie?
2. zamień wtryski miejscami
Tak też zamierzam zrobić, jak będzie okopcona świeca, wtedy będę wiedział, że ten wtryskiwacz jest zepsuty
3. sprawdź dobrze ustawienie śrubki na klapce przepustnicy względem krokowca
Mówisz o tej malutkieś śrubeczce (chyba na imbus) koło krokowego? Nigdy nią nic nie robiłem
4. przemyj dobrze kanalik obejściowy w przepustnicy
jeśli to ten połączony z pokrywą wałków, to u mnie jest założony na nim filterek. Podgrzewanie przepustnicy mam zaślepione
5. sprawdź prawidłowość łącza czujnika temperatury.
Mów do mnie jeszcze :D Jak sprawdzić? Chodzi o ten czujnik koło kolektora wydechowego?
jeśli to ten połączony z pokrywą wałków, to u mnie jest założony na nim filterek. Podgrzewanie przepustnicy mam zaślepione
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Multec w Wrzesień 12, 2011, 15:25:09 pm
Ad.4 Jak zdejmiesz gumę z przepustnicy to przed i za przepustnicą są otworki, to jest właśnie kanalik obejściowy. "Światło" w nim regulujesz tą małą śrubką z lewej strony krokowca (patrząc od przodu).

Ad.5 Czujnik temperatury wody jest z tyłu silnika, wkręcony w trójnik wody. Jako taki dostęp jest z kanału patrząc od strony kolektora wydechowego. Sprawdź czy wtyczka siedzi, ewentualnie wyjmij i popsiukaj WD np.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 12, 2011, 17:20:09 pm
No to jednak się nie pomyliłem. Śubki tej nie ruszałem, więc przy następnej okazji pokręcę nią trochę. Co do czujnika temp. wody, wtyczka na pewno siedzi. w razie czego mam jeszcze ze 2 takie czujniki to podmienię
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Multec w Wrzesień 12, 2011, 17:22:37 pm
Moim zdaniem zacznij od zamiany wtryskiwaczy miejscami, bo jeśli jeden z nich leje to raczej normalne, że nierówno pracuje.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 12, 2011, 19:40:19 pm
Ad1. ty masz wtryski z 2,0 8v opla więc mają one coś koło 200ccm@3bary. Przy 2,5 bara to daje jakieś 175ccm. Mój 1,8 lata na wtryskach 218ccm przy ciśnieniu 3 barów. na takich wtryskach jak twoje śmiga Vanowy 1,6 i to właśnie przy 3 barach. Jeśli masz regulowany regulator to podkręć mu na próbę na te 3 bary i napisz co się stało. NO chyba że masz jednak inne wtryski ale to wtedy raczej nie z 8v. Najlepiej podaj numer z nich i/lub wydajność jeśli ta co ja podałem nie jest prawidłowa.

Najlepiej podepnij się pod czarny kabelek sondy lambda i obserwuj czy napięcie na nim będzie się zmieniać w zakresie 0-0,9V.

Ad3. Tu masz filmik jak działa silniczek krokowy w poldoroverze: http://www.youtube.com/watch?v=IF27vWwcPjY
Przyjrzyj się dokładnie punktowi między trzpieniem przemieszczającym klapkę przepustnicy a sama klapką. Tam właśnie jest ta śrubka o której mówię. jej nieprawidłowe ustawienie powoduje że ECU nie zgadza się ilość zadanych kroków na krokowcu i położenie przepustnicy czytane z TPS.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 12, 2011, 20:19:51 pm
czyli chodzi o tą śrubkę co na rysunku?
(http://img714.imageshack.us/img714/606/beztytuujws.png)
jeśli tak, to kręciłem nią w jedną i druga stronę. Chyba że trzeba ją dobrze ustawić, a dopiero potem zresetować przepustnicę. Widze, że jest ona wykręcona praktycznie na maksimum. U mnie jest wkręcona i to dość sporo
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 13, 2011, 21:58:57 pm
Tak to ta śruba. Jej ustawienie jest bardzo istotne. Ja to ustawiałem tak że przy pierwszym ruchu max przepustnicy silniczek nieznacznie się cofa. Wtedy ustawiałem śrubę tak aby przepustnica się zamknęła. Jak po wszystkim obroty były za niskie to powoli wykręcałem ją każdorazowo resetując przepustnicę.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 13, 2011, 22:52:01 pm
lol, to to nie takie hop. ogarnę temat na dniach. jutro poprawki z wyciekami
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Wrzesień 14, 2011, 07:39:58 am
Ja tez pamiętam z tym się bawiłem by ustawić te wolne obroty
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 14, 2011, 21:59:28 pm
Jeszce mam jedno pytanie. Jakie świece byłyby najlepsze do 1.8? Czy kopółka, palec i przewody też można wsadzić jakieś lepsze? Ja mam założony cały zapłon z 1.4 i zastanawiam się, czy mogą być te same świece
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 24, 2011, 22:31:53 pm
W końcu udało mi się dojść do tego, czemu silnik tak wariował. Próbowałem praktycznie wszystkiego. Pomogło dopiero, gdy podniosłem ciśnienie na listwie do 4Bar (na wtryskach z 1.4) teraz obroty nie falują i po zagrzaniu również jest idealnie
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Wrzesień 25, 2011, 00:56:47 am
ale wtryski od 1.4 są raczej za słabe do rovera 1.8... Czy to tylko przejściowe?
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 25, 2011, 11:48:22 am
Przejściowe. miałem wtryski z calibry, ale jeden lał, więc dopóki nie będę miał nowych musi jeździć na tych wtryskach
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Wrzesień 25, 2011, 12:54:53 pm
ja mam te od wersji 135 koni i na 3barach jest za bogato przy wysokich obrotach. Moim zdaniem najlepiej szukać oryginalnych od freelandera. Bo mam jeszcze jedne wtryski ale to podobno od wersji 150km lecz wtedy auto mega power miało ale do 4tys obrotów hehe
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Seba OBR w Wrzesień 25, 2011, 22:42:07 pm
Myszaradom, jak kupiłem silnik to miałem te same wtryski co w 1.4. Silnik pochodził z freelandera
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: myszaradom w Wrzesień 26, 2011, 00:11:30 am
o a tego nie wiedziałem że są takie same. Więc zostaje założyć od opla:)
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Wrzesień 26, 2011, 09:17:09 am
silnik to miałem te same wtryski co w 1.4. Silnik pochodził z freelandera
Bo w 1,8 były dwie wersje 150ccm i 218ccm. Ja akurat mam te większe i też jest trochę za bogato wg AFR (pobieżny pomiar w Czerniewicach) ale auto robi robotę ;).
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stipe77 w Marzec 04, 2014, 19:14:58 pm
Czy ten silnik po remoncie sam pociągnie olej z miski czy trzeba mu jakoś pomóc?
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Marzec 05, 2014, 12:47:24 pm
Przy składaniu silnika wszystkie współpracujące ze sobą powierzchnie muszą być składane "na mokro" (olej) - czyli wszelkie panewki.
Później należy kręcić wałem korbowym aż olej dotrze do wszystkich kanałów olejowych w silniku, potem można przeprowadzić rozruch z pomocą rozrusznika, czyli normalnie.
Tytuł: Odp: Remont rovera 1,8
Wiadomość wysłana przez: Stipe77 w Marzec 05, 2014, 13:40:00 pm
OK Dzięki.