FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: et22 w Grudzień 09, 2010, 00:08:06 am

Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: et22 w Grudzień 09, 2010, 00:08:06 am
W ostanie mrozy jechałem sobie moim borewiczem aż tu nagle zapaliła się lampka ładowania. Akurat byłem blisko domu to spokojnie dojechałem.  Kable sprawdzone nic się nie odłączyło nie odkręciło. Pukałem młotkiem w obudowę też nic.
 Co mogło się stać ?
Mam stary zapasowy z wyjącym łożyskiem ale na trasę mogę go wsadzić. W sobotę chciałem jechać w kraj odstresować się trochę jazdą i awaria niestety wykluczyła moją bonanzę ;P
Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Grudzień 09, 2010, 06:44:23 am
Sprawdź w pierwszej kolejności regulator i szczotki, jeżeli będą ok to szukaj dalej, diody wzbudzenia, potem prostownicze.... a potem to już tylko szukanie przerwy/zwarcia w uzwojeniach. Sprawdzaj wg tej kolejności bo na początku masz najczęstsze problemy, pewnie dalej niż do diod wzbudzenia nie dojdziesz a usterka się znajdzie :)
Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: oprawca_1978 w Grudzień 09, 2010, 09:53:29 am
Sprawdź, czy masz alternator jeszcze z przekaźnikiem wzbudzania, czy już na diodach wzbudzania. Ten pierwszy będzie miał sześć diod, ten drugi dziewieć.
Wyjmij altrernator i sprawdź w nim wszystkie diody prostownicze - wystarczy omomierz. W jedną stronę mają przewodzić z oporonością jakichś 700 ohm, w drugą nie.
To samo diody wzbudzania.
Sprawdź też uzwojenie wirnika na ciągłość i brak przebić do masy oraz wszystkie trzy fazy stojana - na to samo. Wyjścia końcówek faz stojana masz na tylnym deklu alternatora, takie wbudowane śrubki w plastikowych izolacjach.
Szczotki pierścieni zasilających wirnik też sprawdź, możę się już wytarły po prostu, albo pierścienie mają już bruzdy.
Wypadałoby też sprawdzić działąnie regulatora napięcia oraz właśnie - przekaźnika ładowania - o ile taki tam występuje. W FSO 1500 był on do 1982 czy 1983 roku, potem zaczęli montować alternatory dziewięciodiodowe, w których funkcję tego przekaźnika przejęły trzy diody wzbudzania (po jednej na każdą z trzech faz).
Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: et22 w Grudzień 10, 2010, 15:01:45 pm
Wymieniłem regulator na nowy. Dalej to samo obmierzyłem diody też są ok... Chyba jeszcze raz wyjmę go z auta i obmierzę bo coś chyba się nie przyłożyłem.
Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 10, 2010, 15:34:21 pm
Bla bla bla...


Diody prostowniczej nie sprawdzisz ad hoc bo miernik powoduje za małe obciążenie -

Jeżeli podczas jazdy świeci ci lampka ładowania a łądowanie jest na normalnym poziomie (okolo 14V) to przebija dioda wzbudzenia - nie znajdziesz ktora chyba że za pomocą np żarówki 21W. Diody wymienia się bardzo łątwo a koszt to około 1zł za sztukę- jest ich trzy.

Bezapelacyjnei należy wymienić.

[ Dodano: 2010-12-10, 15:35 ]
Bla bla bla...


Diody prostowniczej nie sprawdzisz ad hoc bo miernik powoduje za małe obciążenie -

Jeżeli podczas jazdy świeci ci lampka ładowania a łądowanie jest na normalnym poziomie (okolo 14V) to przebija dioda wzbudzenia - nie znajdziesz ktora chyba że za pomocą np żarówki 21W. Diody wymienia się bardzo łątwo a koszt to około 1zł za sztukę- jest ich trzy.

Bezapelacyjnei należy wymienić.

Przebicie jednej z trzech diod wzbudzenia powoduje że alternator poda maksymalnie 2/3 mocy znamionowej (tzn naltężenie prądu z 70A maxymalnych spadnie gdzieś do 47A...)
Teoretycznie. W skrajnych przypadkach moze brakować prądu i podczas jazdy (ja tak miałem) jak wlaczały sie wentyle na chlodnicy to wylaczalo mi sie radio :)
Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: snikers w Grudzień 10, 2010, 15:42:18 pm
moge jedynie potwierdzic, ze diody najlepiej sprawdzic zarowka 21W bo multimetrem moze wykazac OK, a pod obciazeniem brak przejscia
Tytuł: Alternator 70A
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 10, 2010, 18:11:15 pm
Albo odwrotnie - przejście jest - tyle że w obie strony :)