FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: punisher w Grudzień 10, 2010, 21:18:11 pm

Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: punisher w Grudzień 10, 2010, 21:18:11 pm
Interesuje mnie czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku? Instalacja gazowa bez komputera. Jeśli tak, jaka jest kolejność przepięcia klem?
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Excalibur#1937 w Grudzień 10, 2010, 21:22:52 pm
Znajomy robił taki myk. Najpierw zdjął - potem plus. Podpinał w odwrotnej kolejności. Jaki ma to wpływ na instalację auta nie wiem. Ja bym chyba takiego czegoś nie zrobił ;)
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Grudzień 10, 2010, 21:29:57 pm
Ja bym nie ryzykował.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Grudzień 10, 2010, 21:58:51 pm
Wielokrotnie przetestowane i nic się nie działo, wiem, że nie powinno się tak robić, ale jeżeli nie masz innego wyjścia to możesz  :)
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: DF w Grudzień 10, 2010, 21:59:35 pm
W starodawnym dieslu to bez problemu mogłem tak robić i pewnie nawet jechać bez akumulatora ale w zwykłym benzynowym polonezie to ciekawe jak długo by popracował ?
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: FaZi w Grudzień 10, 2010, 22:02:55 pm
w ohvce pewnie da rade :) przeciez tak prawie 0 elektroniki :)
w roverze obawiałbym sie o komputer... takie skoki napięcia podczas przepinania.
kolejnosc podpinanie klem raczej nie gra roli. Odpinasz i zmieniasz.

przyznam sie, ze robilem tak z kolega w Oplu Astrze. Nie bylo innego wyjscia i tylko to ratowalo. Na pracujacym silniku po odpieciu akumulator silnik popracował kilka sekund i zgasł.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Pastor w Grudzień 10, 2010, 22:06:25 pm
Spokojnie można podmieniać. Co do pracy bez akumulatora to przy sprawnym alternatorze silnik mógłby pracować dość długo, problem w tym ze alternator mógłby mieć za mało odbiorników i ulec uszkodzeniu.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 10, 2010, 22:12:54 pm
A ja mam taki pomysł:
 - za pomocą przewodów rozruchowych podłączył bym ten drugi akumulator do klem (równolegle z pierwszym), po czym zdjął klemy z pierwszego i go wyjął - następnie można wpakować drugi, założyć mu klemy i zdjąć przewody. :) Wtedy cały czas alternator pracuje pod obciążeniem i nic mu nie grozi. :) Skoków napięcia też być nie powinno. :)
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: DF w Grudzień 10, 2010, 22:17:48 pm
Tylko klemy ładnie obejmują całe te słupki na akumulatorze. To jak je założyć nie zdejmując zacisków kabli ?
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Grudzień 10, 2010, 22:34:39 pm
Cytat: "DF"
Tylko klemy ładnie obejmują całe te słupki na akumulatorze. To jak je założyć nie zdejmując zacisków kabli ?
trzeba zastosować trzeci akumulator :mrgreen: A na poważnie to kiedyś to robiłem w OHVce - wolne obroty ustawione na ok 1000. ważne by nie za duże, bo wtedy wystąpi spory skok napięcia przy odłączaniu, a jak za małe to zgaśnie. Odłączamy klemy i pilnujemy by przypadkiem plusowa nie dotknęła gdzieś do masy! Wstawiamy inny i podłączamy - jak jest rozładowany to obroty silnika spadną 8)
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 10, 2010, 22:43:12 pm
Cytat: "DF"
Tylko klemy ładnie obejmują całe te słupki na akumulatorze. To jak je założyć nie zdejmując zacisków kabli ?

Jak już mam opisywać wszystko tak szczegółowo, to tak:
 - można mieć przewody których zaciski nie obejmują całych słupków - można wtedy nałożyć klemy częściowo wysunąć zaciski i wcisnąć klemy na miejsce. Moim zdaniem przy odrobinie zręczności da się założyć klemy tak by nie się nic nie rozłączyło chociaż na moment. :)
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: punisher w Grudzień 11, 2010, 11:41:16 am
Czy do OHV Poloneza wystarczą podczas przepinki akumulatorów kable rozruchowe na 200A?
Dlaczego silnik podczas pracy potrzebuje ciągle akumulatora? Nie wystarczy sam pracujący alternator przy obrotach jałowych 1000/min i wyłaczonych światłach i innych pożeraczach prądu? Mam elektroniczny regulator napięcia (wymieniłem bo mialem mechaniczny).
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 11, 2010, 12:12:31 pm
Kable 200A wystarczą, ja przerzucałem akumulatory w różnych autach na pracujących silnikach właśnie z pomocą kabli rozruchowych, czasem nawet po to żeby podładować padnięty aku na pracującym/odpalonym silniku :)
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 11, 2010, 12:27:32 pm
Cytat: "punisher"
(...)
Dlaczego silnik podczas pracy potrzebuje ciągle akumulatora? Nie wystarczy sam pracujący alternator przy obrotach jałowych 1000/min i wyłaczonych światłach i innych pożeraczach prądu? Mam elektroniczny regulator napięcia (wymieniłem bo mialem mechaniczny).

To nie silnik potrzebuje akumulatora tylko alternator go potrzebuje. Z tego co pamiętam, to dlatego, że w przeciwieństwie do prądnicy (które były stosowane w starych Maluchach i Skodach) nie ma ogranicznika prądu wyjściowego. (Mogę się mylić - niech ktoś się jeszcze wypowie).
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: czapla499 w Grudzień 11, 2010, 14:12:59 pm
Możesz zmieniać, sam to robilem to w już w kilku autach. Poldkach na wtrysku, gaźniku, w starej astrze i w bravie z 2000r., a i jeszcze w chądzie civic.

Nic sie nie stalo ale lepiej odlądczyć najpierw minus, potem plus i niech ci ktoś przytrzyma kleme plusową albo oprzyj o jakiś plastikowy element żeby nie dotknęla nadwozia bo wtedy na 90% autko zdechnie i prawdopodobnie już nie odpalisz, albo nie będzie ladowania. Przy podlączaniu nakladasz najpierw kleme plusową, a potem minusową.

[ Dodano: 11 Gru 2010 14:16 ]
A i potem żeby nie bylo placzy to robisz to na wlasną odpowiedzialność bo rózne żeczy się trafiają, i możesz jeszcze zablokować troche gaz jak będzie gasl albo dać ssanie, przynajmniej ja tak robilem.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: et22 w Grudzień 11, 2010, 14:20:28 pm
U kolegi w mazdzie odłączenie aku na pracującym silniku spowodowało awarie alternatora w postaci braku ładowania.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: snikers w Grudzień 11, 2010, 14:22:09 pm
alternator nie powinien pracowac bez obciazenia
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 11, 2010, 16:11:23 pm
W przyapdku gdy chcemy wyjac aku na pracujacym silniku alternator potrzebuje obciazenia - w tym celu NALEZY KONIECZNIE właczyc jak najwiecej odbironikow pradu (przewaznie wystarczaja dlugie plus halogeny) W przypadku braku obciazenia w alternatorze szlag trafia diody wzbudzenia.

Mozna tak robic jednak ABSOLUTNIE NIE JEST TO ZALECANE.

Cytuj (zaznaczone)

A co chcesz jeździć bez akumulatora żeby obniżyć spalanie o 0.05L/100km??


Lepiej sie nie odzywac i sprawiac wrazenie idioty niz sie odezwac i rozwiac wszelkie wątplipowsci....

Alternator stanowi SPORE obciazenie dla silnika i to nie jest 0.05L/100km tylko jakies.... ddwadzieścia do czterdziestu razy wiecej.

Byleś blisko...
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: gucio w Grudzień 11, 2010, 17:54:45 pm
Cytat: "Stingerek"
W przypadku braku obciazenia w alternatorze szlag trafia diody wzbudzenia.


rok czasu jeździłem ciągnikiem bez akumulatora i nic się nie stało. alternator tam był taki sam jak w polonezie.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: graczol1 w Grudzień 11, 2010, 18:04:20 pm
Cytuj (zaznaczone)
alternator nie powinien pracowac bez obciazenia
dlaczego? przecież jak akumulator już się naładuje to alternator nie ma obciążenie - amperomierz pokazuje 0.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 11, 2010, 18:49:56 pm
Cytat dla Was:

Przy braku obciążenia regulator całkowicie odłącza wzbudzanie, jednak magnetyzm szczątkowy wirnika potrafi wzbudzić alternator na tyle, żeby wygenerował napięcie ponad 100V. A takie napięcie przebije diody prostownicze.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: OLO w Grudzień 11, 2010, 19:31:18 pm
Nie robiłbym tego.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 11, 2010, 19:40:37 pm
Na polskich alternatorach dawali naklejki na których pisało: 'alternator nie powinien pracować z odłączonym przewodem od zacisku 30' no,ale może ja to źle rozumiem i to nie to samo co odłączenie akumulatora   :roll:  :?
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: utek w Grudzień 11, 2010, 19:43:11 pm
Cytat: "gucio"
Cytat: "Stingerek"
W przypadku braku obciazenia w alternatorze szlag trafia diody wzbudzenia.


rok czasu jeździłem ciągnikiem bez akumulatora i nic się nie stało. alternator tam był taki sam jak w polonezie.


Z alternatorem to nie wierzę. Z prądnicą można.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Grudzień 12, 2010, 00:08:36 am
Odpal auto, zepnij klemy auta kablami rozruchowymi z aku ktory bedziesz wkladal, odepnij klemy od aku ktory wyjmujesz i wyjmij go, wsadz ten ktory wkladasz, przyloz od gory do niego klemy i odepnij pod nimi kable rozruchowe.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Mariusz# w Grudzień 12, 2010, 08:57:05 am
po  pierwsze czemu ma to służyć  ta cała podmiana na pracującym silniku.   Pewnie tylko temu żeby nabić sobie temat  na zasadzie tata a Marcin powiedział.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Grudzień 12, 2010, 12:15:38 pm
Macie ludziska problemy, bierzecie kable rozruchowe i spinacie klemy akumulatora w aucie z biegunami akumulatora spoza auta, następnie odpinacie klemy od aku w aucie (drugi aku jest cały czas podłączony, więc alternator ani inne urządzenia elektryczne i elektroniczne się nie uszkodzą), wyjmujecie odpięty aku z auta, wstawiacie drugi pod maskę i przykładacie klemy (najpierw jedną, potem drugą) do odpowiednich biegunów nie przerywając obiegu :!: odpinacie bale od biegunów, klemy na swoim miejscu dokręcacie i odpinacie od nich kable rozruchowe i po wszystkim.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: franca w Grudzień 12, 2010, 13:35:00 pm
Cytat: "Stingerek"
Alternator stanowi SPORE obciazenie dla silnika i to nie jest 0.05L/100km tylko jakies.... ddwadzieścia do czterdziestu razy wiecej.

Byleś blisko...


Kolego. Chciałeś błyszczeć ale nie wyszło. Wróć do szkoły a potem pisz mądrości.

Alternator nie stanowi prawie żadnego obciążenia dla silnika (minimalne obciążenia z łożysk i oporów magnetycznych wirnika). Alternator "przenosi" na silnik obciążenia z włączonych świateł, ogrzewania szyby, nawiewu itp. Sam alternator bez odbiorników "SPOREGO obciążenia dla silnika" nie stanowi.

Cytat: "Mariusz#1926"
po pierwsze czemu ma to służyć ta cała podmiana na pracującym silniku. Pewnie tylko temu żeby nabić sobie temat na zasadzie tata a Marcin powiedział.


Zapewne tak właśnie jest.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: radosław91 w Grudzień 12, 2010, 15:15:48 pm
Poco ten cały cyrk z przekładaniem aku przy pracującym silniku za pomocą kabli? Jeśli już mamy kable, to nie lepiej włożyć rozładowany akumulator do samochodu, a potem za pomocą  kabli podłączyć naładowany akumulator i uruchomić silnik? Nikt na to nie wpadł? Poco tak kombinować? Łatwo można wtedy zrobić zwarcie i cos niechcący zepsuć...
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: DF w Grudzień 12, 2010, 16:16:52 pm
Temat jest mondry jak połowa innych na forum...

Kiedy ma się drugie ałto i inne takie pomoce to dylematu do rozwiązania nie ma.

Natomiast kiedy np weźmy na to mieszkamy/przebywamy gdzieś na krańcach cywilizacji (daleko od supermarketu) i mamy np jeden samochód i dwa wątpliwej jakości akumulatory oraz nie mamy wielozadaniowej ładowarki lub np 230 V w gniazdku (oraz np kabli). Natomiast podmiana taka jest jedyną możliwością naładowania drugiego aku to dobrze jest wiedzieć czy taka podmianka nie załatwi nam alternatora a co za tym idzie samochodu i tych aku z czasem.
Potem w marcu jak stopnieją śniegi znajdą 1 zepsute auto, dwa rozładowane akumulatory i jednego nn osobnika w sztywnej pozycji pod maską...  :mrgreen:
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: matucha w Grudzień 12, 2010, 19:21:45 pm
Ja kiedyś z akumulatorem, na którym nic miernik nie pokazał ( 0V ) wróciłem zimą kawał trasy. Odpaliłem na kablach rozruchowych i tak kilka godzin chodził. Oczywiście włączone światła, dmuchawa, radio i CB. Nic mu się nie stało.
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: czapla499 w Grudzień 14, 2010, 09:26:07 am
He dobre.
Pisze o tym co wyżej.
Rozśmieszylo mnie to co napisales matucha, chyba że się pomylilem :D
Tytuł: Czy da się podmienić akumulatory na pracującym silnku?
Wiadomość wysłana przez: Grzech#1938 w Grudzień 14, 2010, 10:45:29 am
Ja z walniętym ładowaniem wracałem jakieś 2 godziny z wyjazdu. Jak dojeżdżałem do Wawki, to krótkie były już czerwonawe, a i tak rano auto odpaliło bez problemu.  :)