FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: Bodzioo w Grudzień 30, 2003, 21:18:46 pm

Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Grudzień 30, 2003, 21:18:46 pm
W związku z tym że od bardzo dawna nie założyłem nowego tema tu postanowiłem teraz to zrobić. Prosze o łagodny wymiar kary :)
W poldku którym obecnie śmigam (1.6 gle 150000km) coraz bardziej grają panewki, kiedyś ggrały w okolicach 4000 rpm a teraz graja przy odpalaniu i powyżej 2000rpm. Czyli zbliża się remont lub przekładka :twisted:  więc od listopada szukam fiatowskiej 2 lub 1.8. Najlepiej by mi pasował jakiś engine do remontu i na gaŹniku to bym go sobie po swojemu zrobił (tłoki z 1.6 garbate, głowica do przeróbki, większe zawory po głowie mi chodzą 45mm) ale znalazłem 2.0 ie z 93roku  i zastanawiam się nad przeróbkami potrzebnymi do władowania tego ustrojstwa.
1. Szukałem, czytałem i znalazłem coś o łożysku ślizgowym zamiast zwykłego tocznego pod kołem zamachowym w poprzecznych silnikach. W związku z tym, że jest to niesprawdzona informacja prosiłbym o wasze opinie.  Czy takie tam rzeczywiście występuje i czy łatwo da się je zaastąpić normalnym??
2. Jak to jest z miską olejową i smokiem pompy w tych silnikach??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 30, 2003, 23:37:36 pm
Ad1. Nie bardzo, choć nie jest to niemożliwe. Po prostu za dużo roboty - jak przy pakowaniu 2.0 Fiorda do komory po OHV. Moim zdaniem bez sensu.
Ad2. Miałem kiedyś takie cudo 2.0 od Tipasa, ale samemu spodowi się nie przyjrzałem. Na bloku były nadlewy pod łapy od klasycznego dohca.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Grudzień 31, 2003, 12:50:50 pm
Mam jeszcze jedno pytanie: Jaki wymierny efekt da założenie przy remoncie silnika tłoków garbatych od 1.6 i obrobienie głowicy pod zawory 45mm??
Co jeszcze można zrobić przy remoncie żeby podrasować taki ładny silniczek??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 31, 2003, 13:29:35 pm
Tłoki od 1.6 dadzą Ci za dużą kompresję. Panewki na tym nieŹle ucierpią. Optimum to z 1.8.

Powiem Ci, co ja mam u siebie. Tloki mam seryjne od 2.0, zawory ssące od Cromy turbo (jakieś 1.5mm szersze), poprawione kanały w głowicy i przefazowany rozrząd (wydech opóŹniony o jeden ząbek na kole). To dało przesunięcie (i zdecydowanie odczuwalne podniesienie) momentu w okolice 4000 rpm.

Jeszcze jedno: Szlifierz nie chciał się podjąć rozwiertu gniazd, ani nawet wymiany na szersze. Twierdził, że nie ma w czym zabierać aż tyle materiału głowicy. :/ Dziwne... Muszę się dokładnie przyjrzeć głowicom made by G.Croft ;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Grudzień 31, 2003, 17:22:52 pm
A możeby do tłoków z 1.6 dołożyć panewni z diesla tam są (chyba) większe obciążenia. Gdzieś(chyba na FSO AK) czytałem wypowiedŹ Mrozka gdzie mówił żeby przy remoncie władować tłoki od 1.8 co da stopień sprężania 9.5 lub od 1.6 co da 10.  Co daje podniesienie stopnia sprężania?? więcej mocy napewno tylko ile  a może jeszcze coś ??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Wafel w Grudzień 31, 2003, 17:57:13 pm
Cytat: "Bodzioo#321"
A możeby do tłoków z 1.6 dołożyć panewni z diesla tam są (chyba) większe obciążenia. Gdzieś(chyba na FSO AK) czytałem wypowiedŹ Mrozka gdzie mówił żeby przy remoncie władować tłoki od 1.8 co da stopień sprężania 9.5 lub od 1.6 co da 10.  Co daje podniesienie stopnia sprężania?? więcej mocy napewno tylko ile  a może jeszcze coś ??

stopien sprezania nie podnosi mocy :P
wiem bo mam 13:1 :)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Grudzień 31, 2003, 20:50:07 pm
Cytat: "Wafel#473"

wiem bo mam 13:1 :)

 
A jaki masz silnik i jak podniosłeś stopień sprężania do 13:1 ?? A może masz kompresję 13 atmosfer (kg/cm2)?? Z tego co się orientuję to optymalny stopień sprężania wynosi 10:1 taki ma np. rover w 1.4 i honda w vtecach.  Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 31, 2003, 21:00:33 pm
Tak, Wafel ma takie ciśnienie sprężania, ale nie stopień. To są różne wielkości!
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Grudzień 31, 2003, 21:17:06 pm
Tak myślałem, z takiego ciśnienia wnioskuje że niedawno jego silnik przeszedł remont. U mnie jak mierzyłem to było na 1. 6atm na 2 i 3 po 7-8 atm a na 4 nawet 9 atm.  A wracając do głównego wątku to co proponujecie żeby grzebnąć w tzw. DOHC. Piotrek czyżbyś był jedynym przedstawicielem SMP na forum?? Czy dużo jest zabawy w przerobieniu wtryskowca na gaŹnik?? Przepraszam za męczące pytania ale chce się jak najlepiej przygotować do przekładki.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Grudzień 31, 2003, 22:28:33 pm
Roverek ma dokładnie 10.5:1
Im wyższa ta wartość tym wiekszą sprawność ma silnik - większa moc, ale to powoduje że silnik pracuje w duzo wyższej temperaturze  i obciążeniach (metaowa uszelka głowicy w roverku i Vtecach hondy na przykład), oraz trzeba się liczyć z tym że na polskiej benie która czasami nie ma 95 oktanów może być kiepsko - trzeba będzie lać 98 (po roverku sadząc to 10.5:1 to granica stosowania benzyny 95 - powyżej tego sprężania trzeba będzie lać 98 - ze względu na spalanie detonacyjne)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 31, 2003, 22:47:39 pm
Cytuj (zaznaczone)
Piotrek czyżbyś był jedynym przedstawicielem SMP na forum?? Czy dużo jest zabawy w przerobieniu wtryskowca na gaŹnik??


Nie. Jest jeszcze SerU, a Mrozek jeszcze się nie zarejestrował.

Nie, pod warunkiem, że masz kolektor dolotowy od gaŹnika i elektryczną pompę paliwa. Reszta jest bez zmian, tylko odpada instalka od wtrychu (zakładając, że jest to silnik pochodzący z auta tylnonapędowego! FWD mają odwrotnie kolektory!!)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Grudzień 31, 2003, 22:50:07 pm
Moim zdaniem tłoki z max garbem jak w 1.8 i to, co opisywałem wyżej. Koszt roboty głowicy z materiałami wyniósł mnie jakieś 250-300 zeta. Reszta samodzielnie z wydatną pomocą Kolegów z SMP;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Wafel w Styczeń 01, 2004, 11:00:34 am
Cytat: "Piotrek#389"
Tak, Wafel ma takie ciśnienie sprężania, ale nie stopień. To są różne wielkości!

eeeeeeeeee zawsze mi sie piepszyło :D
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 01, 2004, 13:05:35 pm
No to będą tłoki od 1.8 i większe zawory. Jaki efekt przynisą te modyfikacje bo trudno mi oszacować jak na oko wzrośnie moc i co będzie z momentem obrotowym?? Czy przy wzroście stopnia sprężania nie traci się na momencie obrotowym??  Czy panewki od diesla są wytrzymalsze niż w benzyniakach?? Przy wysokim st. sprężania może by wystarczyło zastosowanie uszczelki pod głowicę od turbo(integralki)??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 01, 2004, 13:35:06 pm
Cytuj (zaznaczone)
Jaki efekt przynisą te modyfikacje bo trudno mi oszacować jak na oko wzrośnie moc i co będzie z momentem obrotowym??


Pójdzie w górę, ale nie wiem o ile. Na pewno zdecydowanie odczuwalnie. Moment wzrośnie, ale przesunie się w zakres wyższych obrotów.

Cytuj (zaznaczone)
Czy przy wzroście stopnia sprężania nie traci się na momencie obrotowym??


Nie sądzę.

Cytuj (zaznaczone)
Czy panewki od diesla są wytrzymalsze niż w benzyniakach??


Nie wiem, słysząlem, że są takie same, ale nie mam 100% pewności, więc nie traktuj tego jak pewnika.

Cytuj (zaznaczone)
Przy wysokim st. sprężania może by wystarczyło zastosowanie uszczelki pod głowicę od turbo(integralki)??


Może być zwykła. Jeśli boisz się, że wydmuchnie, to skręć głowicę wyższym momentem. Na pewno wymień śruby głowicy, bo nigdy nie wiadomo ile razy były używane (max 3). Urwanie śruby głowicy to dodatkowa robota... Jeżeli uda Ci się zdobyć śruby z łbem 6-cio kątnym, to git, tylko wskaŹnik wytrzymałości minimum 10.9, a najlepiej 12.9. W ostateczności śruby od Cromy 2.0, ale do nich potrzebna jest odpowiednia nasadka...nietypowa zresztą :evil:  :evil:
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 01, 2004, 14:09:56 pm
Więc trzeba będzie przy okazji wyminić wszystkie śruby. Czy te śruby od Cromy nie mają przypadkiem takiego "gwiazdkowego" wzoru łba?? Czy spalanie detonacyjne występuje także na lpg??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 01, 2004, 18:21:25 pm
Jak macie, po przekładce rozwiązane doprowadzenie podciśnienia do układu hamulcowego??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 01, 2004, 18:44:04 pm
Cytuj (zaznaczone)
Czy te śruby od Cromy nie mają przypadkiem takiego "gwiazdkowego" wzoru łba??


Jakbyś zgadł ;) Z tym, że nie jest to TORX.

Cytuj (zaznaczone)
Czy spalanie detonacyjne występuje także na lpg??


Przy stopniu sprężania w okolicach 10:1 i zapłonie przyspieszonym ponad 30 stopni jest możliwe, tylko po co? :lol: Na poważnie: przy normalnych nastawach nie występuje.

Cytuj (zaznaczone)
Jak macie, po przekładce rozwiązane doprowadzenie podciśnienia do układu hamulcowego??


Jak przy OHV, najwyżej dłuższy wężyk się daje.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Styczeń 01, 2004, 22:00:57 pm
Ee tam dłuższy - ja tam mam krótszy ;)
Detonacyjne na gazie to już mocno się trzeba napracować - liczba okanowa powyże 105 (biorąc pod uwagę wariacje jakości gazu - powinno być >110) wiec jeżeli wystepuje to albo silnik przegrzany (ale to bardzo przegrzany i zanagarowany) i świece (lub elementy komory spalania) zaczynają sie zachowywać jak świece żarowe w dieslu - powodują samo-zapłon, albo tak jak piter pisze sprężanie kosmiczne i zapłon mocno do przodu.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 02, 2004, 13:42:54 pm
Co powiecie o chłodzeniu dohc?? Czy wystarczy standardowa(stara) chłodnica czy wymienić ją na tą z nowszych poldków lub z diesla?? Jak macie u siebie zrobione?? Jeśli macie jakieś spostrzeżenia lub rady dotyczące przekładki i silnika to zapraszam do podzielenia się nimi.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Styczeń 02, 2004, 20:11:00 pm
Ja mam starą chłodnice (ale płukana i w miare czysta )i w to lato nawet w korkach nie było najmniejszego problemu - oczywiście w korku nie ruszam z każdym razem paląc opony - wtedy pewnie byłby problem ;)
A teraz mam przysłoniętą chłodnicę i na trasie max temp to 80 st (termostat sprawny) - tak samo jak w moim 1.6.
Jedyna róznica to że jak włączy sie wiatrak na chłodnicy to schłodzienie płynu zajmuje mu wiecej czasu niż w 1.6.
Nowa chłodniaca ma jeden feler - weze gumowe są inne wiec trochę wiecej zabawy z podłączeniam, no i nie ma NIEciśnieniowego zbiorniczka płynu chłodzacego - a to już jest problem, bo by trzeba ładować cały schemat układu chłodzenia taki jak przy serokiej chłodnicy (zb. wyrównawczy ciśnieniowy), a więc gdzieś w układzie potrzebny byłby trójnik tak jak w 1.6gli.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 03, 2004, 02:01:17 am
Eee, to ja się nie bawię już w szeroką chłodnicę :/
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 03, 2004, 10:09:09 am
A jakie zużycie paliwka notujecie??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Wafel w Styczeń 03, 2004, 10:27:51 am
Ja mam 18 litrów LPG - 1,5 OHV :)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 03, 2004, 11:27:50 am
Cytat: "Bodzioo#321"
A jakie zużycie paliwka notujecie??


Zależy od nastaw i sposobu jazdy. Przy optymalnych warunkach beny mi schodziło 9l/100 w mieście, a LPG 14-15 miasto i 10-12 trasa. Mikser mam rurkowy, na palnikowym wychodzi ciut mniej.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 03, 2004, 12:44:03 pm
czyli jak popracuje to zejde poniżej poziomu mojego ohv który ciągnie 10-13 na 100km pewnie było by lepiej gdyby przepustnica nie latała jak żyd w pustym sklepie:)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 03, 2004, 17:39:10 pm
To na pewno :D
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 05, 2004, 15:12:35 pm
Czy do wielopunktu potrzebna jest elektryczna pompka paliwa fiatowska czy wystarczy polonezowski elektyk (czy ciśnenie, wydajność bedą odpowiednie) ??  I jakiej firmy był wielopunkt montowany w croma/tipo/tempra??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 08, 2004, 18:44:08 pm
nikt niewie czy nie chcecie się podzielić swoją wiedzą tajemną :) poprosiłbym  moze jakieś rady dotyczące przekładki i takich silników??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 08, 2004, 20:04:31 pm
Zadawaj pytania, będziemy odpowiadać :)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 08, 2004, 22:38:58 pm
przypominam pytanie:
Czy do wielopunktu potrzebna jest elektryczna pompka paliwa fiatowska czy wystarczy polonezowski elektyk (czy ciśnenie, wydajność bedą odpowiednie) ?? I jakiej firmy był wielopunkt montowany w croma/tipo/tempra??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 09, 2004, 14:37:21 pm
czym się usuwa kamień z bloku silnika?? zastanawiam się czy coś takiego jak cif da rade
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Styczeń 09, 2004, 17:48:34 pm
ja nasypałem odkamieniacza do czajników i żelazek ( musze dokupić bo chyba mało ) płyn się zrobił mleczny a jak się ustoi to na dnie sięzbiera osad. Jeszcze troche do wiosny pojeżdże a następnie wyleje i wypłukam. Zaleje wodą i powtórze zabieg. Powinno troche pomóc. A jeśli masz zajebiście dużą warstwę kamienia to są specjalne środki układów chłodzenia bądŹ soda kaustyczna
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 09, 2004, 21:25:25 pm
Cytat: "Anonymous"
A jeśli masz cenzuraście dużą warstwę kamienia to są specjalne środki układów chłodzenia bądŹ soda kaustyczna


z sodą kaustyczną to mieliśmy kiedyś z ojcem niezłą  przeprawe jak się na balkonie rozsypała:) ale ja raczej się w to na zainstalowanym silniku nie będe bawił  tylko jak  w życie zacznie wchodzić operacja pod kryptonimem italian power :twisted: (co się zbliża wielkimi krokami)  to go rozbiore i po koleji oglądanie, czyszczenie, wymiana tego co trzeba. Dla tego myślałem o czymś takim jak cif ostatecznie te odkamieniacze do instalacji grzewczych pójdą w ruch

ponawiam pytanie:  

Czy do wielopunktu potrzebna jest elektryczna pompka paliwa fiatowska czy wystarczy polonezowski elektyk (czy ciśnenie, wydajność bedą odpowiednie) ?? I jakiej firmy był wielopunkt montowany w croma/tipo/tempra??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Styczeń 10, 2004, 11:21:53 am
Nie chce mi sie patrzeć w książkę ale jeżeli pompa do GSI daje 3,5 bara to ta z Abimexa chyba ze 3 razy mniej - tak czy siak jest różnica w ciśnieniu dawanym przez pompe do jednopunktowego wtysku i GSI
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 10, 2004, 11:23:53 am
jakie "bezpieczne" obroty maksymalne maja silniki 1.8 i 2.0 ??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: kowal w Styczeń 10, 2004, 11:27:37 am
Cytat: "Woj-o#772"
Nie chce mi sie patrzeć w książkę ale jeżeli pompa do GSI daje 3,5 bara to ta z Abimexa chyba ze 3 razy mniej - tak czy siak jest różnica w ciśnieniu dawanym przez pompe do jednopunktowego wtysku i GSI


Abimex ma dawac ~3.5-4 bar moja na wymarciu dawala 2bar i niedosc ze latem na benzynie palil za 6-7razem (na gazie od pierwszego cykniecia) to jeszcze nei dalo sie jezdzic na benzynie bo szarpalo....
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 10, 2004, 11:35:30 am
1. ile kosztuja pompki elektyczne do poldka??
2. patrz wcześniejszy mój post
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Styczeń 10, 2004, 15:34:03 pm
W moim Morawskimjest tak napisane :
- pompka gaŹnikowa - ciśnienie przy 4000 0,019-0,029 MPa
- pompka Abimex    -  0,07 MPa (ale tu może być błąd bo regulacja ciśnienia na zaworze reg jest rónież podana 0,07 MPa a pompa powinna miec raczej naddatek ciśnienia
- pompka w 1.4 - 0,32 MPa - regulacja w układzie ustawiona na 0.3 MPa
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 10, 2004, 21:42:57 pm
Cytuj (zaznaczone)
jakie "bezpieczne" obroty maksymalne maja silniki 1.8 i 2.0 ??


Nieco ponad 5500 rpm - nieniszczące.

Cytuj (zaznaczone)
ile kosztuja pompki elektyczne do poldka??


Do Abimexa ok 300
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: leon w Styczeń 11, 2004, 00:48:56 am
Cytat: "Woj-o#772"
W moim Morawskimjest tak napisane :
- pompka gaŹnikowa - ciśnienie przy 4000 0,019-0,029 MPa
- pompka Abimex    -  0,07 MPa (ale tu może być błąd bo regulacja ciśnienia na zaworze reg jest rónież podana 0,07 MPa a pompa powinna miec raczej naddatek ciśnienia
- pompka w 1.4 - 0,32 MPa - regulacja w układzie ustawiona na 0.3 MPa


Pompa Abimex daje ok 0,08. Morawski jest jak zwykle "dokładny inaczej". GLI Boscha ok 0,1.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Styczeń 11, 2004, 10:38:32 am
No właśnie - czyli jednopunkt ma 3 razy nizsze ciśnienie od wielopunktu!
Czyli jeżeli argenta też miała popke na 3 bary to abimexowa nijak nie będzie chciała tam dobrze działać.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: kowal w Styczeń 11, 2004, 11:38:38 am
Cytat: "leon"
Pompa Abimex daje ok 0,08. Morawski jest jak zwykle "dokładny inaczej". GLI Boscha ok 0,1.

taaaa moja dawala 2atm i bylo to za malo... bo sie dlawil po wymianie pompki jak reka odjol - z tego co mi mowil mechanior powinna miec albo 3 albo 3.5atm - jak bede na regulacji zaworow i wymianie paska rozrzadu to zapytam.
Cena 350zeta za pompke.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 12, 2004, 17:08:55 pm
czy komputer do 16v jest taki sam jak do 8v?? ile kosztuje komputer i elektryka (oprócz czujników i wtrysku) do 2.0??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 13, 2004, 14:53:36 pm
jaki moment obrotowy wytrzymuja fiatowskie skrzynie biegów??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 16, 2004, 15:28:55 pm
i kolejne pytanie:
Ile kosztuje sprzęgło do 2.0??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Styczeń 16, 2004, 20:50:13 pm
Cytuj (zaznaczone)
czy komputer do 16v jest taki sam jak do 8v?? ile kosztuje komputer i elektryka (oprócz czujników i wtrysku) do 2.0??


Tu nie było żadnych unifikacji. Przykładowo: w Argencie były dwa rodzaje wrtysku: L-Jetronic i LE-Jetronic, a kompy zupełnie inne.

Cytuj (zaznaczone)
jaki moment obrotowy wytrzymuja fiatowskie skrzynie biegów??


Trudno powiedzieć. 200Nm powinny z paluszkiem.

Cytuj (zaznaczone)
Ile kosztuje sprzęgło do 2.0??


Z oryginalnym łożyskiem oporowym poniżej 300. Tarcza, docisk i łożysko.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 18, 2004, 12:34:22 pm
A jak jest z kołem zamachowym?? Podobno pasuje od Łady tyle że jest lżejsze, więc jeśli koło jest takie samo to tarcza sprzęgła chyba też?? Czy na kołach  do dohc na wtrysku były jakieś znaki pod czyjniki czy coś w tym stylu??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 18, 2004, 13:33:37 pm
Sprzęgło od łady może nie wytrzymać momentu 2.0 i bedzie sie ślizgać;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 18, 2004, 15:59:06 pm
ale koło zamachowe spasi?? czy tarcza sprzęgła od łady jest większa od polonezowskiej??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 18, 2004, 17:48:56 pm
Powiem szczerze że nie widziałem jeszcze na oczy tarczy i sprzęgła od łady, ale z porównania momentu jaki wytwarza DOHC fiata i łady, łada powinna mieć docisk o mnieszej sile docisku albo mniejszą średnicę tarczy sprzęgłowej
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: SerU#408 w Styczeń 19, 2004, 19:17:15 pm
Po kolei od końca :P :

Silniki DOHC 1,4 i 1,6 miały takie same tarcze i dociski sprzęgła jak polonez więc skombinuj koło zamachowe od takiego silnika i będziesz hulał na sprzęgle polonezowskim.

Silniki 2.0 DOHC z wtryskiem miały czujniki położenia wału z tyłu i z przodu silnika (na kole pasowym i zamachowym), inny wałek pośredni i inny trójnik cieczy chłodzącej wychodzący z głowicy (z dodatkowym czujnikiem temperatury)

Bezpieczne obroty silnika. Hmmm...To zależy jakie przeróbki w silniku. Dla seryjnego nie radzę wkręcać powyżej 5800 obrotów. U siebie miałem ogromny stopień sprężania (głowica ciachnięta równo z gniazdami i spalanie stukowe na benzynie) i panewki nie nawidziły wysokich obrotów-silnik się po prostu przycierał.

Pamiętaj też o dobrym oleju. Polecam Elf Sporti SRI.

Moment obrotowy skrzyń biegów-na bank 220 Nm (tyle miały wersje turbo)

Jeżeli chodzi o ceny osprzętu do silników wtrykowych to nowe są zaporowe a używki trudno dorwać więc też do tanich nie należą. Pamiętaj, że poza kompem potrzebny jest przepływomierz, inny kolektor ssący, inny aparat zapłonowy.

Co do chłodnicy to akurat w moim przypadku nie dawała sobie zbyt dobrze rady. Fakt faktem, że była mocno zakamieniona ale podczas forsownej jazdy miałem fontanny ze zbiornika wyrównawczego i nawet podczas jazdy przy prędkości 150 km/h potrafił mi się zagotować i zapaćkać dokumentnie rpzednią szybę :D Jeżeli masz go zamiar żyłować, to załóż większą chłodnicę i pomyśl o chłodnicy oleju.

Silniki mocowane poprzecznie miały z reguły inny aparat zapłonowy (z tyłu na wałku ssącym) i leżący filtr oleju. Miska i pompa olejowa były te same. Na własne oczy widziałem silnik poprzecznie zamontowany z normalnym układem kolektorów.

Jeżeli chodzi o podrasowanie tego silnika, to przede wszyskim głowica. Kanały, zawory, gniazda zaworowe, planowanie.

Jeżeli chcesz poczytac o przekładce, to http://squadak.glt.pl w dziale squadak 2k :)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 20, 2004, 15:47:57 pm
sprzęgło polonezowskie raczej długo nie wytrzyma a często kopać żeby wymienić tarcze to troche niezbyt interesujące zajęcie.
Niewiem czy niewpadnie mi w ręce (wiem gdzie taki sie ukrywa) silnik zrobiony pod turbo tyle że bez turbiny i zastanawiam się ile bedzie miał mocy na sucho (bez turbo)?? czy może lepiej zastosować do takiego silnika choć  LPT (niskociśnieniowe turbo)??
Co do czujnika przy kole zamachowym to na schematach od delty niema go, jest tylko z przodu.  
Potrzebny mi bedzie tylko komputer do silnika- ile on może kosztować??
 Squadak 2k widziałem i przeczytałem już dawno-- fajna stronka.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 20, 2004, 16:25:19 pm
Silnik który została zaprojektowany na prace z turbosprężarką nie bedzie dobrze chodził bez niej!! Dość znacząco się różni od wersji bez turbiny. Głównie w mechaniŹmie tłokowo korbowym. Silnik z turbiną ma dużo mniejszy stopień sprężania! Nawet jeśli ktoś postanowi go wykożystać bez turosprężarki i bedzie chodził to moc i moment bedzie dużo niższa niż silnika bez turbo seryjnie! Już nie bede pisał o spalaniu bo też bedzie wyższe! Poprostu nie opłaca się!
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 21, 2004, 15:25:06 pm
silnik fiat/lancia turbo różni sie od zwykłego tylko tłokami, zaworami wydechowymi, regulatorem ciśnienia paliwa, natryskiem oleju na tłoki, sterownikiem wtrysku reszta jest raczej taka sama. Pomijam wałki wyrównawcze które raczej nieprzeszkadzają.
Jeszcze zastanawiam się czy bardzo trzeba będzie "przód" obspawać i czy inwestować w lucasy?? tylko że bym je zrobił na tarcze z tyłu zamiast bębnów.
Czy SMP jeszcze istnieje??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: SerU#408 w Styczeń 21, 2004, 17:26:27 pm
Przód obspawaj koniecznie a w lucasy się nie baw. Ja u siebie miałem zwykłe polonezowskie heble ale idealnie zadbane i klocki lucasa-hamował aż miło :D

SMP hmm....trudno powiedzieć....:P
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 22, 2004, 17:00:38 pm
Mocno przód spawać??  
Zastanawiam się czy lepiej byłoby remontować i grzebnąć 8 zaworową głowice czy szukać 16 i ewentualni ją grzebnąć??
Co jeszcze przy remoncie grzebnąć??
Do pełnego squadu SMP na forum brakuje jeszcze Mrozka.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 25, 2004, 18:45:02 pm
Ile kosztują mosty od 132/argenty?? bo koleś mi krzyknął ok 400zł. :shock:
Czy jest sens wymieniać standardowy most na fiatowski??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 29, 2004, 16:59:54 pm
Czy zwiększenie stopnia sprężania i obróbka głowicy pod większe zawory będzie wiązało się ze wzrostem zużycia paliwa??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 29, 2004, 17:09:54 pm
Wykonując te czynności poprawiasz sprawność silnika. Stopień sprężania podnosi w sposób bezpośredni sprawność a poprawienie gniazd i  zaworów zmniejszy opory przepływu co też zwiększa sprawność. Jak jest większa sprawność to większa część energii chemicznej zawartej w paliwie zamieni się na energię mechaniczną. Teoretycznie spalanie może się nawet zmniejszyć bo bedziesz otrzymywał większy moc z tego samej dawki paliwa :)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 29, 2004, 17:12:18 pm
Źle napisałem;) Stopień sprężania nie podnosi sprawności tylko jego zwiększenie ;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 29, 2004, 17:22:07 pm
Czy przy zwiększeniu stopnia sprężania moc i moment obrotowy przesuną się w zakres wyższych obrotów??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 29, 2004, 20:31:28 pm
Ciężko powiedzieć, nie badaliśmy na hamowni samochodu przed tuningiem głowicy i po.
Ale myśle że same przesunięcie momentu i mocy w strone wyszych obrotów (tak jak jest na pierwszysm wariancie na wykresach poniżej) nie nastąpi, bardziej skłaniał bym się ku wariantowi drugiemu gdzie M i N wzrosły ale maksymalne wielkości nie przesuneły się w strone większych prędkości obrotowych, lub ewentualnie wykres trzeci gdzie widać i przesunięcie i podwyższenie. To są tylko czysto teoretyczne moje rozważania, poprostu nie miałem okazji tego badać na hamowni.

PS. Linie czarne to charakterystyki przed przeróbką a linie zielone po przeróbce
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 30, 2004, 16:37:50 pm
Czy panewki do dieseli są robione z lepszego/twardszego materiału niż do zwykłych benzyniaków??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Styczeń 31, 2004, 18:07:43 pm
Czy po zwiększeniu stopnia sprężania i zwiększeniu zaworów nie będzie potrzebny mapping kompa??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: GeOrGe#411 w Styczeń 31, 2004, 23:26:50 pm
Co do kanewek do od diesla pewnie mają ten sam stop łozyskowy tylko mają inne wymiary. Mają zmniejszone naciski jednostkowe przez zwiększenie szerokości i średnicy.  Oczywiście w mojej teorii panewki nie podejda do benzyniaka ;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 03, 2004, 17:09:17 pm
George panewki maja chyba takie same wymiary przynajmniej w silnikach fiata, bo wały w dieselach są prawie takie same jak w bezyniakach, Seru miał w 2.0 wał od diesela.
Ma ktoś może schemat elektryki do 2.0 na wielopunkcie(132/argenta/croma) jeśli tak to poprosił bym o zgłoszenie na forum lub na priv.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 12, 2004, 17:17:03 pm
czy po obróbce głowicy pod większe zawory i zastosowaniu tłoków ze stożkiem lub garbem( zwiększenie st. sprężania)  ale bez grzebania przy krzywkach  będzie potrzebny maping kompa??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Luty 13, 2004, 11:15:55 am
może być konieczne inne ustawiene zapłonu, ale na startych ustawieniach też będzie jeŹdził.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 13, 2004, 16:48:01 pm
ale żeby osiągnąć optymalną pracę silnika będzie trzeba zmienic ustawienie zapłonu, i tu nasuwa sie pytanie:
czy l-jettronic jest na tyle inteligentny że na mapę z kątami w sobie czy wyprzedzenie można ustawić tak jak w gaŹnikowcach rozdzielaczem??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 15, 2004, 20:57:42 pm
Czy to prawda, że można zamiast digiplexa zainstalować układ zapłonowy z poldka ??
Jaki wtrysk był w Argencie l czy le jetronic, czym one sie różnią od siebie, jak je rozpoznać??
Czy można podłączyc zamiast potencjometru sonde lambda??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 24, 2004, 14:13:35 pm
Czy w argencie z le-jetronikiem montowali sondy lambda??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Luty 24, 2004, 16:24:58 pm
w argentach chyba nie było sondy, ale głowy nie dam czy w ogóle nie było czy możepod koniec wprowadzili (tak czy siak w tej wersji 122 KM sondy nie ma).
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 24, 2004, 20:09:22 pm
mam 2.0 ie na le-jetronicu i mam 2 czerwone kabelki ucięte i niewiem do czego są:)
gdzie jest potencjometr do ustawiania współczynnika lambda??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 27, 2004, 11:43:03 am
czy tłoki z 1.6  mają podcięcia pod zawory??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Luty 29, 2004, 22:38:17 pm
Bodzioooo... Walisz jak z kałacha ;-)
Przedstaw jeszcze raz wszystkie swoje pytania i watpliwosci, w jednym poscie i ponumerownych punktach, bo się już pogubilem. Jak to zrobisz to postaram się odpowiedziec na wszystkie.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 01, 2004, 13:39:10 pm
1. Czy to prawda, że można zamiast digiplexa zainstalować układ zapłonowy z poldka ??--- czy to będzie dobrze chodziło
2. Jaki wtrysk był w Argencie l czy le jetronic?? ja mam le a wszystkie Źródła mówią że był l
3. Czy można podłączyc zamiast potencjometru sonde lambda??gdzie jest ten potencjometr ??
4. Czy w argencie montowali sondy lambda??
5. Czy tłoki z 1.6 mają podcięcia pod zawory??
6. Jaki stopień sprężania osiągne na tłokach z 1.8 a jaki  na tych z 1.6?? Zastanawiam sie które wybrać do remontowanego silnika.
7. Czy we wtryskowcu można wypolerować doloty na lusterko?? w sumie to nic taqam sie nie skrapla.
8. Jaki kolektor wydechowy będzie optymalny do tego silnika 4-2-1 czy 4-1 ??
9. Czy standardowe zawory w 2.0 są odchudzane?? bo u mnie chyba ktoś się nimi bawił :)
10. Jak to jest z panewkami, czy te od diesela i turbo są z lepszych materiałów czy są tylko szersze?? Czy jest sens ich stosowania do 2.0 ??
11. Co przy okazji remontu proponujesz grzebnąć??

 Narazie to chyba tyle pytań. Z góry dziękuje za odpowiedzi :)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Marzec 01, 2004, 20:15:20 pm
1. Prawda. Będzie to poprawnie dzialalo. Oczywiście montaz polonezowskiego aparatu wymaga pewnych kombinacji i pewnych przerobek (odsylam do innych postow szerzej traktujacych ten temat) oraz nie da się go zamontowac w miejscu aparatu digiplexowskiego (w glowiczce) tylko rzecz jasna w kadlubie.
2. Był L-Jetronic oraz LE-Jetronic. Czesciej spotykany jest jednak L-Jetronic. Tak na marginesie – po czym twierdzisz, że masz LE?
3 i 4. Jaki potencjometr??? W L- i LE-Jetronicu nie ma zadnego potencjometru. Sondy lambda również nie ma – przynajmniej nie w F132 i argentach. Slyszalem ze niby ostatnie egzemplarze argent były wyposazone w owa sonde ale jest to informacja na zasadzie kolega powiedzial koledze a ten z kolei swojemu koledze, wiec traktuje to raczej jako niesprawdzona plotke. Poki co ja osobiscie takiego egzemplarza nie spotkalem i nie mam zadnych pewnych informacji o istnieniu takiej wersji.
5. Oczywiście ze mają. Jakby mogly nie mieć skoro glowice 1.6 , 1.8 oraz 2.0 sa niemal identyczne  (roznia się szczegolami, które nie maja wplywu na fakt istnienia lub nie podciec pod zawory).
6. Przy zalozeniu zastosowania seryjnej tzn nieplanowanej glowicy z fabrycznie osadzonymi zaworami tloki z 1.8 dadzą ~9,5 stopnia sprezania, zas od 1.6 ~10.0 (uwaga – tylko ze wzniosem 4,5 mm, istnieja tez tloki do silnikow 1.6 o wiekszych wzniosach np. 5,2 mm 5,8 mm czy nawet 8 mm – ale ich zastosowanie przekroczy rozsadna maksymalna granice stopnia sprezania jaką się dla tych silnikow przyjmuje tzn. 10.3). Przy rachubach należy wziąć pod uwage ze spalnowanie glowicy o 0,3mm (tyle standardowo zdejmuje się przy regeneracji glowicy polegajacyej na przywroceniu wymaganej plaskosci jej dolnej powierzchni) podnosi stopien sprezania o ~0,2-0,3 stopnia. Problemem jest czy w przypadku Twojej glowicy była kiedykolwiek planowana i czy wiesz cos pewnego na temat przeszlosci swojego silnika. Jeśli nie wiesz – to kierujac się wzgledami bezpieczenstwa zalecilbym najwyzej tloki z 1.8 ze wzniosem ok. 1,6-1,9mm (rozne zrodla roznie podaja, ale to już bez specjalnego znaczenia). Przy zalozeniu ze była (bądŹ będzie) planowana 2 raz to i tak zblizasz się w okolice dziesieciu stopni. Lepiej nie przesadzic niż mieć potem problem ze spalaniem stukowym.
7. Co do zasady nie poleruje się kanalow ssacych na wysoki polysk. Jak tak bardzo Ci zalezy to co najwyzej tylko w kolektorze ssacym powyzej miejsca gdzie sa umieszczone wtryskiwacze. Za nimi (w kierunku do cylindrow, czyli odcinek w kolektorze ssacym ponizej wtryskiwaczy i w kanaly ssace w glowicy) –papierem o granulacji maksymalnie 200 – na tym odcinku paliwo osiada na sciankach, wiec lusterko nie jest wskazane.
8. Zasada jest prosta – im dluzsze niekolidujace ze soba kanaly odprowadzajace spaliny tym lepiej. 4-2-1 w seryjnym wydaniu ma jedna podstawową wadę – srednice kanalow w zeliwnym kolektorze sa po prostu smieszne, nawet zupelnie nie graja ze srednicami rur przykreconej do nich dwururki. Tak poza tym jest to uklad optymalny – w czym zasluga dlugich rur dwururki. Wiec zlecam jedynie zastapienie seryjnego zeliwnego kolektora rurowym, przy okazji wydluzajac wyprowadzenie poszczegolnych cylindrow i polaczenie kanalow 4z1 oraz 2z3 wykonac jak najnizej, co oczywiście wiaze się tez z przerobiemien dwururki (skroceniem jej i przespawaniem kryzy mocujacej). W powyzszym przypadku – projektujac rurowy kolektor można go zaprojektowac tak żeby dalo się wykorzystac polonezowska dwururke (jest nieco inna od dohc). Niestety rozwiazanie które podalem ma jadna podstawowa wade – jest drogie, bo wykonanie kolektora wydechowego na zamowienie to wydatek min. 500-600 zl. Wiec wychodzac z impasu można polecic wyklorzystanie rurowego kolektora od PN GSI – po niewielkiej przerobce pasuje jak ulał. O tym – było w innych postach.
9. Co masz ma mysli? Koliste podtoczenia na srodku  talerzyka od strony komory spalania w zaworach ssacych sa seryjne. Jeśli to masz na mysli – to niestety nikt przy nich nie grzebal.
10. Panewki do diesli 1.7 oraz 1.9 sa takie same jak w 1.8 i 2.0 dohc. Natomiast solidniejsze sa w wersji 1.9 TD (turbo diesel). W benzynowych wersjach turbo silnika 2.0 dohc – panewki sa również mocniejsze. Sens ich stosowania jest zawsze – zwlaszcza jeśli zmierzasz dobrze pouzywac :-) swoje 2.0 engine. Sek w tym ze sa dobre ponad dwa razy drozsze. Ale tez nie ma co bardzo ufac w ich dluga zywotnosc jeśli ktos zamierza jezdzic na zasadzie kazde ruszenie z miejsca to w palnik. Silnik dwulitrowy to konstrukcyjny dlugoskokowy kaleka ;-) i należy o tym caly czas pamietac ;-), ze wysokie obroty ten motor nie najlepiej znosi.
11. Glowice – to podstawa. A więc większe zawory, powiekszenie srednic kanalow ssacych i wydechowych w glowicy, modyfikacje walka rozrzadu (krzywek na sportowa charakterystyke), odchudzenie korbowodow i kola zamachowego, wywazenie calosci. Liste można wydluzyc o modyfikacje ukladu wydechowego, zastosowanie podwojnych gaznikow, zwiekszenie pojemnosci skokowej do 2.1 litra przez zastosowanie innych odpowiednio przygotowanych tlokow itp. itd... kwestia rzecz jasna oczekiwan. mozliwosci i kasy jaka się na to zamierza przeznaczyc.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 02, 2004, 16:06:38 pm
To, że mam LE wnioskuje po m.in. wyjściu z kompa (jest miejsce na 25 pinów a L miał ponad 30), silnik pochodzi z argenty z 85  roku i wnętrze kompa nie wygląda jak wnętrze L .
Jeśli nie ma ani sondy ani potencjometra to ten "wtrysk" jest głupszy od gaŹnika :shock:
Kolektor wydechowy mam możliwość  wyrzeŹbić  "we własnym zakresie".  
1. Na ile można szacować moc i moment silnika po zastosowaniu tłoków od 1.8 ??
2. Co sądzisz o takim czymś jak Megasquirt ??
3. Jaka wysokość ma nieplanowana głowica??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Marzec 02, 2004, 21:34:16 pm
Cytuj (zaznaczone)
To, że mam LE wnioskuje po m.in. wyjściu z kompa (jest miejsce na 25 pinów a L miał ponad 30)

L-Jetronic dokladnie miał ich 35. LE - jak podales.
Cytuj (zaznaczone)
Jeśli nie ma ani sondy ani potencjometra to ten "wtrysk" jest głupszy od gaŹnika

Eee... bez jaj – każdy uklad wtryskowy jest precyzyjniejszy od gaŹnika. LE dozuje paliwo na podstawie pomiaru zasysanego przez silnik powietrza (od tego jest przepływomierz), wychylenia przepustnicy (potencjometr) i temperatury silnika (odpowiedni czujnik temp). Rozruch zimnego silnika ulatwia wtryskiwacz rozruchowy sterowany dodatkowym czujnikiem temperatury, a obroty jalowe gorącego silnika sa stabilizowane przez elektryczny suwak powietrza dodatkowego. Wszystkim steruje oczywiście komputer – tak w wielkim skrocie wyglada dzialanie ukladu LE-Jetronic.
Odp:
1. Na samej tylko wymienie tlokow – nie licz na zbyt wiele, to kwestia co najwyzej kilku dodatkowych koni wiec moje szacunki opiewają na 3 max 5 KM.
2. Eee... sorry ale nie mam ani bladego ani rozwniez zielonego pojecia co to jest.
3. Takiej informacji nie da się udzielic bo nigdzie nie ma jej napisanej, jest to wartosc niemiarodajna ze względu na konstrukcje glowicy która nie jest przeciez rowno ociosanym na bryle prostopadloscianu kawalkiem aluminium.
Wroce na moment do kwestii wykorzystania aparatu zaplonowego z PN – we wtryskowcu będzie z tym problem, ponieważ problemem jest rozbudowany kolektor ssacy i aparat się zwyczajnie w kadlubie nie będzie miescil. Wiec jeśli go zamontowac to raczej tylko na glowiczce... w zasadzie nie jest to takie niemożliwe ;-) jak napisalem wczesniej :-P wszystko jest do zrobienia, wystarczy tylko dobrze pomysleć ;-).
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 03, 2004, 17:59:14 pm
Z tym aparatem to zostaje mi tylko pomyśleć bo  mam alternator po prawej stronie.
Magasquirt to taki komp do wtrysku do samodzielnego złożenia, troche o tym jest na fiat-furious.
1. Jakie zawory standardowo były montowane w 2.0?? Bo widziałem gdzies info że były 41,8 i 42 z groszami.
2. Jakie zawory dać do standardowego wałka??
3. Jaką średnice rur dać do kolektora wydechowego??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Marzec 11, 2004, 02:42:48 am
Co do tego Magasquirt’a to można powiedziec na razie tylko tyle ze widac ze dziala. Wg mojej oceny nieglupi, calkiem ciekawy i prosty pomysl na wtrysk do silnika, tylko trzeba mieć pojecie o tworzeniu mapy zaplonu dla konkretnego silnika.

1. Standardowo są to 42.2...42.6mm – ssące i 35.85...36.15mm – wydechowe.
2. A jakie tylko chcesz – maksymalnie bez kosmicznych przerobek glowicy wejdą: ssące 46mm i wydechowe 40mm. Oczywiście gniazda zaworowe muszą być wymienione na wieksze. Inna tez para koloszy, że zawory jakie zdolasz znaleŹć z innych aut będą najpewniej za dlugie (krotsze nie mogą być niż 105,5mm) i trzeba będzie je skracac oraz toczyc nowy rowek na zamki, lub tez za grube (seryjna grubosc trzonka to 8mm) i prowadnice do rozwiertu. Pomijam już tak oczywista kwestie jak powiekszenie kanalow w glowicy i kolektorach do odpowiednio wiekszcych zaworow :-). Jeszcze jedna kwestia – fazy rozrzadu moga wymagac korekty ze względu na ryzyko kolidowania zaworow w fazie ich wzajemnego „mijania się” – ale to oczywscie również „szczegol” :-P. Hmm... ogolna rada dla wszystkich „tuningowcow” – jeśli zamierzacie się za cos powaznie zabrac to warunkiem sukcesu jest to, żebyscie doskonale wiedzieli jakie to skutki ma dla pracy silnika.
Tanim i prostym sposobem na dodatkowe 7-13 KM jest zastosowanie zaworow ssacych o srednicy 43,5mm z wersji abarth (piekne total odchudzone cholernie ciezkie do zdobycia cacuszka za 130-150 zl/4szt) lub tansze „plebejskie” z cromy 2.0 (60-80 zl/4szt) o takiej samej srednicy ale nieco bardziej siermiezne ;-) – obie wersje maja odpowiedna dlugosc i wymagaja tylko wyfrezowania gniazda i powiekszenia jego wewnetrzej srednicy.
3. Ehh... najlepiej taka żeby idealnie „gralo” z kanalami wydechowymi w glowicy. Srednica rur zalezy od innych modyfikacji w silniku (glowicy w szegolnosci – jeśli dasz wieksze zawory i odpowienio do tego powiekszysz kanaly to oczywiste jest ze rura powinna tez być grubsza, ostrzejsze walki również dopraszalyby się odpowiednio wiekszych srednicy rur wydechowych itp. itd.). Ogolnie to uwazac żeby nie przesadzic – zabytnie odetkanie silnika przesuwa moment obrotowy silnika wysoko w góre, i może sprawic ze elastycznosc na niskich obrotach będzie mizerna.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 12, 2004, 21:19:45 pm
1. duza jest róznica między zaworami abartha a cromy??
2. o ile moze wzrosnac moment obrotowy po obróbce zaworów pod 43,5??
3. czy dużo odchudzać koło zamachowe??
4. czy przeszczep zapłonu z poldka przyniesie jakieś wymierne korzyści??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Marzec 13, 2004, 00:17:26 am
1. Spora.
2. Z seryjnych, w modelu gaznikowym, 158 Nm/3000rpm wzrasta do 172 Nm/3500rpm (dane modelu ritmo abarth 2.0 125TC, wersji z pojedynczym gaznikiem). Wiec gra, nawet w wersji wtryskowej, warta świeczki - ciezko oszacowac ale na blisko 180Nm mozna pokladac spore nadzieje.
3. Niech sie Pioterk#389 wypowie o efektach i zjawiskach jakie temu towarzyszą  8)  :roll:  :wink: - czy dużo? Wg Crofta można z seryjnych 8.2 kg zdjąć do 6,5kg. To dość dużo, zeby nie powiedzieć bardzo dużo. Pamietaj ze im wiecej odchudzisz tym mniej rownomierna bedzie praca silnika na wolnych obrotach, do tego wskazane jest bardzo dokladnie (do 1g) wyważyć korbowody (osobno stopy i glowki) oraz tloki. Wal korbowy po odchudzeniu kola powinien byc wywazony razem z nim.
4. Brak klopotow z dostepem do czesci zamiennych (kopulka, modul, kabelek, wszystkie elementy znajdujace sie pod kopulka) , odczuwalnie lepszą zrywność i reakcję na szybkie uchylenie przepustnicy, co jest zaslugą dzialania regulatora podcisnieniowego, ktory nie występuje w aparacie oryginalnym (Piotrek może potwierdzić - ostatnio czesto bawi sie apratami zaplonowymi i zgodnie ze mną twierdzi, ze nie ma jak polonezowski - naprawdę nie dawajcie wiary pierdoleniom, że ten aparat sie nie nadaje, jest po prostu swietny do tego silnika; na polonezowskim smigal SerU#408 i niech ktos powie ze jego auto bylo slabe).
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 13, 2004, 11:30:12 am
1. Ile zdjąć z koła zamachowego żeby nie stracić wolnych obrotów i żeby sie ładnie kręcił??
2. Co dają lżejsze zawory??
3. Jak wyglądały moc i moment w ritmo abarth 130?? On miał 2 gaŹniki czy wtrysk(bo znalazłem info że były wtrysku co mnie zdziwiło)??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Marzec 14, 2004, 10:13:10 am
Lzejsze zawory to to jak wszystko lżejsze - mniejsza bezwładność układu, mniesze straty potrzebna do napędzienie tych zaworów.
Ritmo z tego co wiem było na dwóch podwójnych gaŹnikach.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Marzec 14, 2004, 10:50:59 am
Bodzioo z odchudzaniem zamachu sprawa wygląda tak. Mam u siebie wyszczuplone koło od 1.8. Wolne obroty niby trzyma ale dopiero stabilnie na poziomie 1200rpm. Przy obecnych nastawach przy 1500-1800. W okolicach 1000 budą tak telepie, że jak jadę na kacu, to mam ochotę rzygnąć stojąc na światłach. Ile zdjąć? To zależy jakie chcesz mieć stabilne wolne. Na mój gust połowę garba na kole 2.0 możesz zdejmować bez obaw.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Marzec 15, 2004, 02:01:20 am
Na dwa pierwsze pytania są juz odpowiedzi to dodam tylko na trzecie, ostatnie:
Fiat Ritmo Abarth 2.0 130 TC: moc 130 KM/5900rpm, moment obrotowy 176 Nm/3600rpm - wyposażony w dwa podwojne poziome gaŹniki Solex C-40. O wersji wtryskowej nie slyszalem zeby wystepowala i nie sa mi znane jakiekolwiek dane ktore by o tym swiadczyly.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 16, 2004, 16:32:25 pm
Macie jakąś dokumentacje do tych (TC)  silników?? jakieś pdf czy coś, którymi moglibyście się podzielić??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 17, 2004, 20:47:34 pm
Jak jest z luzem zaworów?? Czy ustawiać tak jak literatura podaje 0,45 i 0,60 czy może jest jakaś inna "szkoła" luzów (tak jak z ohv gdzie luzy ustawia się w przedziale od 0,15 do 0,30)??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 19, 2004, 19:56:12 pm
i kolejne :)
jak zwiększe podfrezowania pod zawory w tłokach z 1.8 tak żeby nie było możliwości nieprzewidzianego spotkania zaworów z tłokiem to czy stopień sprężania nie spadnie do standardowego 9:1 ??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Marek Bydgoszcz w Marzec 19, 2004, 21:24:15 pm
Powiedzcie mi który silnik władować do plusa żeby było jak najmniej przeróbek (skrzynia) względnie ze skrzynią ale żeby wajcha biegów była jak w poldku. :roll:  :?:
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Marek Bydgoszcz w Marzec 19, 2004, 21:29:12 pm
panewy w dizlu są takie same jak w bęzynie (stopy) ciśnienie oleju jest więkrze podrzuć podkładke pod zawór to zwiękrzy ciśnienie (uwaga na filtr może wystrzelić)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Marzec 19, 2004, 22:35:31 pm
Dokumentacje jakie posiadam to znajdziesz na tym portalu lub na stronach FSO Autoklubu. Cala reszta ktorą przeczytasz to dane ktora mam tylko w glowie a nie w pdf-ach  :mrgreen:

Luzy zaworow ustawiam ciasniejsze: ssące 0.35mm, wydechowe 0.45...0,50mm i nic zlego nikomu sie nie dzieje, a silnik ciszej pracuje. To "moja szkola" , ale nie biore odpowiedzialnosci za szkody jesli jakies komus przysporzy.

Spasc, to spadnie - ale czy do standardowych 9:1 to zalezy jak mocno podfrezujesz (na marginesie uwazaj zeby nie zrobic dziur w tloku). Po prostu zmierz pojemnosci komór spalania (strzykawka z naftą) , podciec zaworowych, wylicz sobie objetosc wzniosu i przelicz sobie wtedy stopien sprezania  (pojemnosc skokowa masz podaną) :mrgreen:  wtedy bedziesz wszystko wiedzial :mrgreen:
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 25, 2004, 17:10:43 pm
czy wogóle można dostać tulejki wałka pośredniego?? bo gdziebym nie pytał to mówia że kiedyś były ale już dawno niebyło i już raczej nie będzie. Bo niewiem czy szukać czy uderzać na dorabianie.  Kiedy powinno się wymieniać napinacz (rolkę) paska rozrządu??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Marzec 25, 2004, 17:17:38 pm
Tulekę od razu sobie dorabiaj. Więcej czasu i kasy pochłonie szukanie po sklepach.

Napinacz? Jak dla mnie, to przy wymianie paska rozrządu o ile jest wyrąbany. Ale mogę się mylić ;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Marzec 29, 2004, 12:49:49 pm
Jakie ustawienia rozrządu robili w OBRSO?? Jakie Wy macie ustawienia i jakie są optymalne dla tych silników??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Cyneq w Kwiecień 06, 2004, 12:27:43 pm
Żeby nie śmiecić po wątkach: Jaka jest dlugość pierwszej części wału w poldku, a jaka w 131 i 132?
Chodzi mi o to, że jeden koleś który zakładał 1.6 ze 131 do kanta stwierdził że wał z mirafiorki był za krótki o 1 cm, wiec skracał swój.
Ten wał moge miec, więc bardzo mnie interesuje to czy on mi się przyda.
Towarzysze, pomożecie?
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Kwiecień 07, 2004, 15:57:59 pm
chyba nikt niewie, ale raczej niema z tym problemu, tamten koleś mógł mieć wał z taką śmieszną przesówką która jest albo przy skrzyni albo przy moście -- na f&f o tym było. Przy moście z 132/argenty niebędzie problemów bo pasuje tak jakby tam miało się znaleść, a co do długości to sprawdze ją może jutro jeśli będe głowice rozbierał
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Kwiecień 07, 2004, 17:04:02 pm
Cytuj (zaznaczone)
Jakie Wy macie ustawienia i jakie są optymalne dla tych silników??


Ja mam przefazoany, ale ni w ząb nie mogę sobie przypomnieć jak. Jak bedę zmieniał pasek, to zobaczę.

Cytuj (zaznaczone)
Jakie ustawienia rozrządu robili w OBRSO??


A czy oni to gdzieś publikowali? Ja nic nie wiem na ten temat.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Kwiecień 08, 2004, 10:20:59 am
kiedyś gdzieś na jakimś forum czytałem że ktoś testował różne ustawienia i między innymi ustawienia takie jak robiło obrso
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Kwiecień 08, 2004, 22:13:38 pm
Ssący przyspieszony a wydechowy opóŹniony o jeden ząbek na dużym kole rozrządu - tak ustawiali mechanicy OBRSO. Na takim ustawieniu moment obrotowy idzie jednak dość mocno w górę - prawdziwa (i ostra  :) ) jazda zaczyna się powyżej 4000 rpm. Na takim ustawieniu Seru postawił wskazówke prędkościomierza w dolnym położeniu całkiem pionowo  :lol:  (ok. 215 kmh). Do normalnej jazdy raczej nie polecam.
Piotrek - u Ciebie jest tylko wydech opóżniony. I moim zdaniem tyle wystarczy, jeżdzi się fajnie :mrgreen:.  - jak trzeba to można sobie dobrze przycisnąć, a jak nie trzeba to również można...  :lol:  :roll:
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Kwiecień 13, 2004, 17:17:39 pm
jaki wznios krzywek mają wałki abartha??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Kwiecień 24, 2004, 21:08:26 pm
co do długości wału to ok 47 cm
 
Dziś zacząłem rozbierać głowice w 2.0 i moim oczom ukazały się na początku ładne "kształtne" krzywki a póŹniej po przekręceniu wałka "okrągłe" krzywki. W związku z tym trzeba będzie najprędzej "regenerować" wałki więc przy okazji można zmienić geometrię krzywek i tu pojawia się pytanie:
 Jakie krzywki robić czy zostać przy standardowych czy pokusić się o konkretniejszą zabawę?? Koszt w obu przypadkach ten sam więc pewnie przeróbka, tylko na jakie??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Kwiecień 25, 2004, 18:28:28 pm
oo i znowu nie pokazuje kolejnej strony  :shock:
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Kwiecień 25, 2004, 23:51:26 pm
Zrób takie, żeby momentu nie przenosić zbyt wysoko, bo bedziesz miał ból przy docieraniu silnika.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Kwiecień 26, 2004, 16:40:24 pm
jaki efekt będzie po zwiększeniu wzniosu krzywek bez zmiany ich kształtu?? napewno zwiększy się napełnianie garków, więc teoretycznie wzrośnie moc i moment ale o ile i czy zmienią się obroty tych parametrów??  czym różnią się wałki z 130tc od standardowych w ie??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Maj 03, 2004, 18:34:33 pm
halo
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Maj 03, 2004, 21:58:54 pm
Jeżeli przez dłuższy czas brakuje odpowiedzi na jakieś pytanie, to znaczy, że nikt nie potrafi na nie odpowiedzieć.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Woj-o#772 w Maj 04, 2004, 07:33:44 am
wznios w klasycznych TC (132/argenta) masz ograniczony średnicą czopa wałka z większą krzywką po prostu nie włożysz wałka na miejsce.
Co do napełniania - na pewno lepsze, ale wzorując się na zasadzie działania tych Vtec i VVti (nie mylić ze zmiennymi fazami, wbrew marketingowy to tylko przefazowanie wałków + właśnie 2 różne skoki krzywek). Ale do rzeczy no więc w tych systemach większy wznios krzywki włącza się na wysokich obrotach (ponad 5 tyś rpm Vtec hondy i chyba podobnie VVti, w VVTL-i zmiana jest przy ponad 6 tyś rpm (silnik kręci się do 7). NA niższych obrotach jest mały wznios krzywki. To tyle co chodzi o nowe silniki.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Maj 11, 2004, 21:33:20 pm
dzwoniłem do Pana Świątka i zastanawiam się nad zrobieniem Gt do 2.0  :twisted:  z tego co mówił to będzie fajnie wyglądało: do 2000rpm moze staracic na momencie, miedzy 2000 a 3000 bedzie taki sam a powyżej ma sporo wzrosnąć  :)  do tego większe zawory + obróbka   głowicy i powinien nieŹle zakręcić. Jedyne co smutne to cena: jeśli wałki są zjechane to ok 1000 zł a jeśli dadzą się regenerować to poniżej 400zł.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Maj 21, 2004, 23:45:25 pm
Piotrek czy spadł Ci moment obrotowy poniżej 3000rpm w porównaniu do standardu 2.0??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Maj 22, 2004, 17:04:54 pm
Nie. Ciągnie praktycznie od 1300 obrotów.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Maj 22, 2004, 17:28:18 pm
oo to bardzo ładną ma charakterystyke :) czy podczas remontu wyważane były "wnętrzności" silnika?? jaki efekt daje wyważenie??
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Maj 29, 2004, 17:02:00 pm
Nie wyważałem go, ale przy najbliższej okazji zrobię to bez zastanowienia. Co to daje? Zdejmij ciężarki z felgi i przejedŹ się ponad 120. ;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Czerwiec 10, 2004, 20:41:46 pm
Czy wznios krzywek to odległość górnej krawędzi krzywki od górnej krawędzi wałka ?? Jeśli tak to mi przy mierzeniu wyszło że najwyższa krzywka ma o 10,5 mm, 2 mają po 7 mm, 1 ma 8mm a pozostałe ok 10mm.  Jeśli mierzyłem we właściwy sposób to wychodzi na to że wałki były juz robione - przerabiiane na inne.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 25, 2004, 17:37:44 pm
Tez mam zamiar zamontować silnik od lanci w polonezie, mam juz odłozone troche grosza, jednak mam kilka problemów na które szukam odpowiedzi i które stawiają pod znakiem zapytania całą zabawe z poprzecznym TC. Za wszelkie odpowiedzi bedę zobowiązany.

1)Czy w przypadku połączenia silnika lanci(który ma odwrócone kolektory) ze skrzynią Fiata 132 nie nastąpi kolizja rozrusznika z dwórurką wydechu lub turbiną?
2)Czy miska olejowa wymaga wymiany na tą z Fiata 132 czy mozna ją zostawić orginalną?
3)Jak wygląda sprawa smarowania w tym silniku?Chodzi mi tutaj o to czy silnik poprzeczny który jest troche pochylony będzie miał dobre smarowanie będąc zamontowany wdłuznie(pionowo)
4)Mechanik z którym rozmawiałem na temat adaptacji silników poprzecznych na wdłuzne stwierdził ze do tego celu najlepiej nadają się silniki wyprodukowane przed 1986 rokiem,jednak nie wyjasnił dokładnie co miał na mysli.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Piotrek_ w Październik 25, 2004, 19:42:39 pm
Ad1. Tego chyba nie wie nikt. No, może poza szesnastozaworowcami ;) Ja w kazdym razie zostaje przy mojej obecnej głowicy i normalnym wydechu.
Ad2. Wymaga. Do tego będziesz musiał pokombinować z podłączeniem smoka ze 132 do pompy z poprzeczniaka.
Ad3. Jeżeli smok pompy oleju będzie prawidłowo umieszczony w misce, to nie ma z tym problemu.
Ad4. Na 90% miał na myśli to, że póŹniej zaczęli pakować dodatkowe wałki wyważające. Takie coś już trudno posadzić na poldkowej belce ;)
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Październik 25, 2004, 21:36:59 pm
1) Wydech trzeba będzie sobie wyrzeŹbić – będzie to z pewnością co nieco kosztowało, ale jest to możliwe. Oczywiście zdawać sobie sprawę trzeba, że rozrusznik będzie miał przerąbane (zalecam wykonanie osłony cieplnej) , dostęp do niego również, bo rury będą leciały blisko niego, co jest skutkiem mniejszej ilości miejsca po tej stronie komory silnikowej. Problemem też będzie sam rozrusznik – większość poprzecznych dohc-ów miała wałki wyrównoważające, co sprawia ze seryjnego rozrusznika ze 131/132/argenty nie da się zamontować – trzeba mieć oryginalny wąski (nie wiem czy we wszystkich wersjach takie występowały). Nie wypowiem się co do kolidownia z turbiną, bo po prostu silniki turbo omijam z daleka i nie mam zwyczajnie pojęcia. Mogę chyba jednak bez specjalnego pudła strzelić, że problemy mogą przychodzić parami.
2) Raczej będzie wymagać wymiany na tą od 131/132/argenty – do tego konieczna bywa też przeróbka smoka pompy oleju (zależy od miski – są różne: płytsze, głębsze, bardzo płytkie z szerokimi bocznymi kieszeniami ). Względnie przerobić trzeba miskę od lanci.
3) Kwestia smarowania dotyczy w rzeczy samej wałków rozrządu – w poprzecznych, pochylonych do przodu na innej wysokości są odpływy z głowiczek wyznaczające poziom oleju w nich się znajdujący. Jakie to ma znaczenie w praktyce przy pracy silnika ustawionego wzdłużnie – trudno ocenić. Teoretycznie wałek wydechowy będzie miał oleju w nadmiarze, a ssący będzie miał go za mało co oznacza słabe smarownie i szybciej mogą się zużywać krzywki. W praktyce znam dwa przypadki montażu głowicy 16V z lanci do kadłuba silnika 2.0 z 131/132 i nie słyszałem żeby z tym były jakieś problemy. Ale zaznaczyć trzeba, że głowica 16V ma konstrukcję dość znacznie różniącą się od 8V, więc nie radzę się tym optymistycznie nastawiać. Raczej skłonny byłbym twierdzić, że w przypadku głowicy 8V należałoby wymienić głowiczki na te z modeli 131/132/argenta.
4) Do 86 r. były produkowane argenty, a montowane poprzeczne silniki dohc w innych modelach koncernu fiata (lancie, fiaty ritmo/regaty) były też (nie jestem pewny czy „tylko”) montowane w pozycji idealnie pionowej (nie pochylonej do przodu) więc nasuwa się chyba samo się - właśnie m.in. to co w pkt 3 jak też ogólnie dużo mniejsze problemy z zamontowaniem silnika z modeli 131/132/argenta to Poloneza, bo w dużym uproszczeniu polegające na wyjęciu starego zespołu napędowego i zamontowaniu, bez większych i specjalnych problemów nowego. W przypadku nowszego silnika z lanci, nie ma tak z górki – kombinowanie, przeróbki i inne dziwne historie musisz wliczyć na pewnika do kalendarza tego karkołomnego, aczkolwiek zasługującego na uznanie, czynu.

Jeszcze dwa słowa na koniec – silnik 2.0 turbo z lanci z osprzętem, jest bardzo przerośnięty w stosunku do starszych pochodzących z 131/132/argent i obawiam się, że może się pod maskę poldka zwyczajnie nie zmieścić. Naprawdę długo i dobrze radzę się zastanowić się na sensem takiej zabawy, która może się skończyć na pustym koncie w banku, a nawet sporym debecie, w połowie wykonanym i nigdy nie skończonym projekcie i stricte - wyrzuconych pieniądzach w błoto. Gdyby to było takie łatwe proste i przyjemne to pewnie więcej byśmy słyszeli o jeżdżących takich maszynach. Ale nie zniechęcam, ale apeluję o rozważenie swoich możliwości w stosunku do ambicji. I oczywiście życzę powodzenia
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Październik 26, 2004, 16:30:33 pm
Piotrek w 86 (croma, ritmo) nie było jeszcze tych "wirujących kawałków metalu" one zostały wporwadzone dopiero w tipo 2.0. A pakowanie się w zajeżdzony silnik 2.0 turbo jest troche bezsensem, lepiej zrobić wolnossące 2.0 co wyjdzie sporo taniej i z mniejszymi komplikacjami instalacyjnymi.
Te jeżdżące 16v o których Mrozek mówił to zabawki Walezego i Bodzia z Jasła http://www.karpaty.pl/bodzio/   -- tu jest troche fotek tego wynalazku
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Październik 30, 2004, 14:37:13 pm
Dlaczego zajeżdzony 2.0 turbo ? Osobiście wole kupić silnik Lanci z początku lat 90 sciągnięty z zachodu(duzo lepsze oleje) niż bawić się w reanimacje 25 letniego(lub jeszcze starszego) silnika 132 lub 131 który przez ten czas był naprawiany przez setke mechaników i stał gdzieś w szopie nieodpalany przez długi czas. Za 2-3 tysiące można mieć silnik(kompletny) który ma przejechane ok 100-120 tysięcy a jesli np chcesz gaznik lub masz wtrysk od 132 i nie potrzebujesz układu wtryskowego, głowicy, komputera i turbo to cena tez naturalnie będzie sporo niższa. Wtedy tylko głowica 132 do remontu którą mozna zrobić po swojemu. W ten sposób odpadają problemy ze zdobyciem tłoków, pierscieni, panewek itp. Nastepny problem który przestaje istnieć to docieranie(jezeli głowica była uzywana). Co do 16V to osobiście wole 8V z turbinką ze wględu na nizej połozony moment obrotowy. Tutaj mam małe pytanko : Skoro można zamontować głowice z Lanci do bloku 132, to odwrotnie tez się chyba da bo silniki ponizej uszczelki głowicy są takie same i róznią się szczegółami. Moze więc uda się zapakować do bloku poprzecznego TC głowice 132(co eliminuje problem z wydechem i smarowaniem) z rozdzielaczem zapłonu  na wałku wydechu(co eliminuje problem z rozdzielaczem z drugiej strony). Nie mam jednak pojęcia czy taka zamiana jest mozliwa do przeprowadzenia. Szczególnie w tym miejscu mam na mysli kolektory i układ zapłonowy.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Mrozek#83 w Październik 31, 2004, 15:59:10 pm
Sama głowicę da się w odwrotną stronę przełożyć tzn. ze 132 do silnika lanci. Ale nie da się do głowicy 132 zamontować kolektora wydechowego z lanci (przy turbo tylko taki by wchodził w grę – przecież wymusza to turbina) więc tak czy siak zostaje rzeŹba. Kolektor ssący nie będzie zaś pasował na 100% z głowicy 16V do 8V ze 132. Czy z 8V turbo podpasi do głowicy 132 – niestety nie jestem pewien. Co do zasady ssący z wolnossącego 8V z nowszych „odwróconych” głowic pasuje do starszych ze 132 (rozstaw szpilek się zgadza) , to od głowicy turbo, niestety nie wiem.

Drogi kolego – jeszcze muszę się odnieść do poruszonych przez Ciebie kwestii „mniejszych” kłopotów z silnikiem lanci.
Więc po pierwsze do starych dohc nie ma najmniejszych problemów z panewkami, pierścieniami, zaworami, paskami, kołami rozrządu itp. Jedyny największy problem to nowe tłoki, ale są do zdobycie, tyle że za sporą sumę 200-250 zł za szt. Niech Cię ochłodzi porównanie, że jeden tłok do lanci kosztuje dobrze ponad 350 zł. Po drugie np. panewki do silników turbo są dwa razy droższe niż do wolnossących. Nie licz, że oturbionym motorze o przebiegu 100-120 tys (a w taki też wątpię – radzę się nastawić na 150-250tys) panewki będą w rewelacyjnym stanie – mało kto jeŹdził taką lancią jak dziadek emeryt. Jeśli zakładasz, że przywozisz silnik lanci i bez rozbiórki, weryfikacji stanu silnika i wymianie uszczelek i uszczelnień silnika od razu pakujesz go pod maskę poloneza, to chyba wiesz, że możesz się przeliczyć i być zmuszonym do podwójnej zabawy w przekładkę z powodu np. wycieków oleju czy możliwości okazania się, że zużyte są pierścienie tłokowe bo silnik będzie spalał olej. Tak na marginesie – wg opinii Walezego, który miał taką lancię – silniki turbo z lacnci to piękna sprawa, ale są one niestety mocno awaryjne. Najbardziej wrażliwy jest sam układ turbodoładowania, w kwestii szczegółów radzę się niego zapytać osobiście.
Następnie – przy silniku turbo z lanci jesteś zmuszony zastosować cały układ zasilania z tego samochodu, a więc komputer, wiązkę, czujniki, kolektor ssący z wtryskiwaczami i listwą wtryskową, pompę paliwa o odpowiednim ciśnieniu i całą resztę mniejszych i większych bzurek, których w tej chwili nie chce mi się nawet próbować wymienić. Jeśli się na tym znasz i będziesz umiał lub miał możliwości samemu to wszystko poskładać do kupy i wpiąć się prawidłowo w instalację elektryczną to nie ma problemu, gorzej jak jesteś tylko mechanikiem-amatorem tudzież – teoretykiem. Wpadniesz w kompleksy – joke, bez urazy. A jaki problem miałeś ma myśli pisząc o docieraniu? Bo ja nie widzę żadnego w tym, że należy przez te 1500...3000 km spokojniej jeŹdzić
Dalsze problemy dla poloneza będzie stanowić turbina – układ przeniesienia napędu tego auta nie jest przystosowany do takich mocy i obciążeń. Okay – skrzynia od 132 da radę, gruby wał będący połączeniem pierwszej części od 132 i tylnej od starych poldów (tylko stare miały pniaka o grubości 70mm, nowsze już były odchudzone do 45mm) również jakoś sobie poradzi – ale co z krzyżakami, przekładnią główną, półosiami? Lecą w drzazgi przy pierwszym lepszym mocniejszym zakręceniem silnika. Tylny most od 132 (po niezbędnych przeróbkach, przystosowujących go do posadzenia na resory) jakimś wiślanym cudem może dłużej sobie poradzi, ale jak Cię pamięć nie opuszcza, te mosty również mają ze 25 lat.
Pomyśleć też trzeba nad za miękkim zawieszeniem i za słabymi hamulcami do tego stada dzikich koni.
Jeśli jesteś gotowy przeznaczyć na silnik dohc sumę ok. 3000 zł, to myślę, że tyle powinno wystarczyć na zreanimowanie starego twin-cama ze 131/132/argenty, robiąc wszystko na tip-top na nowych częściach. Po tym wszystkim można zapomnieć o stu mechanikach którzy w nim wcześniej dłubali i nikt Ci nie broni zalać dobrego oleju.
To tylko taka moja subiektywna dygresja  na ten temat i nie ma ona służyć wywołaniu mało produktywnej dyskusji czy broń Boże kłótni na temat co będzie lepiej, a jedynie ma pomóc w rozważeniu za i przeciw, bo nie wszystko takie piękne złoto jest co się świeci. Jak Ci się uda z powodzeniem zrealizować projekt silnika turbo z lanci w polonezie to osobiście Ci pogratuluję. Nie mówię, że jest to niemożliwe, ale kosztowne – z pewnością.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Listopad 01, 2004, 00:32:16 am
Ok. Czekam na wszelkie komentarze(zwłaszcza te krytyczne) i porady w celu roztrzygnięcia czy lepiej remontować i podkręcać silnik 132 czy bawić się w poprzeczny silnik lanci, a moze ktoś ma jakies inne pomysły np. może da rade dostosować wtrysk od cromy? Jedyny problem aby był to silnik na wtrysku, gdyz obecnie nie mam mozliwosci zdobycia wtrysku Argenty, a przedzawałowy stan silnika mojego poldka wyklucza dalsze wycieczki. Mniejsza oto czy to będzie turbo czy wolnossący, ale raz ze turbo kusi duzym momentem obrotowym, a dwa dobrze było by mieć poldka 2.0 T. Odnośnie częsci do 132 to akurat u mnie jest problem. Wszędzie gdzie bym nie pojechał to albo mają same pierdoły typu termostat albo rozkładają rece z tekstem:"Panie części do takiego starego fiata?". Inne tylko na zamówienie(nawet pasek rozrządu! -cena ok. 60-70 zł a więc mniejwięcej tyle co do Tipo i Delty). Stąd moje przekonanie o trudności ze zdobyciem tłoków i całej reszty. Wiem bo cały dzień jeżdziłem zeby kupić uszczelniacz wałka atakującego do mostu 132(15zł). Elektryka to akurat dla mnie najmniejszy problem, troche gorzej z mechaniką. Mysle jednak ze razem ze swoją ekipą dam rade, jednak nie chciałbym aby silnik za  trzy kafle lezał bezuzytecznie w garazu razem z połową drugiego silnika 132. Mam już przygotowaną skrzynie, most i koła 14 i czekają na kupno/remont silnika. Co do krzyzaków to planuje zakup wału od wersji diesel który powinien wytrzymać wieksze momenty. Odnośnie mostu to skoro wytrzymał 2.9v6+nitro od forda to powinien wytrzymać tez 2.0 od lanci, zwłaszcza ze właściciel 2.9 tez nie ma lekkiej nogi. Jak napisałeś 3 tysiące wystarczy na kapitał w pełnym tego słowa znaczeniu, ale ten silnik trzeba jeszcze kupić czyli kolejne 500-800zł + instalacja wtryskowa i szybkim krokiem zblizamy się do granicy ok 4000-4500zł. Pomijam juz kwestie znalezienia kompetetnego zakładu gdzie zajmą sie remontem i przeróbkami. Dlatego mimo wszystko perspektywa dobrej uzywki dalej jest dla mnie kusząca. Poza tym tak na merginesie to jedyny artykół jaki ostanio znalazłem w necie na temat poprzecznego TC Lanci w tylnionapędowcu znajduje się na stronie Łada Klub Polska w dziale samochody/prasa/Łada 2107 turbo, więc wydaje mi się ze u nas tez cos takiego by się przydało - oczywiście  z wiele bardziej dokładnym opisem co, gdzie i jak.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Kwiecień 11, 2005, 12:23:59 pm
Miałem na mysli załozenie mostu od volumexa do silnika który ma 205 Km, a nie do 205 konnego volumexa bo takich oczywiscie nie ma. Seryjny miał cos koło 135 km, ale w tym przypadku nie chodzi o moc tylko o moment obrotowy.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Maj 26, 2005, 18:21:30 pm
wpadł mi w ręce wtrysk od lancii themy 2.0 I.E z 1991 roku.Zastanawiam sie czy go kupić mam wszystko do niego kolektor wi?zke wszy?ciutko, jak wam sie wydaje da rade to założyć do 2.0 z argenty??patrzyłem że wtryskiwacze pasuj?...
Pozdrawiam.Bartek
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Elwood#1887 w Maj 27, 2005, 01:11:45 am
Jezeli jest to układ bez przepływomierza(za to z drutem oporowym) i wyciagniety z auta na chodzie oraz dodatkowo kompletny to ja bym sie nie zastanawiał. Najprawdopodobniej jest to Weber IAW mpi(który takze był montowany w argentach). Nie wiem tego na 100% poniewaz literatura która posiadam wymienia tylko theme1988 z wtryskiem EZ-K(ktos wie co to za wynalazek ???) i theme 1992 z motronic M 1,7.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: Bodzioo w Luty 09, 2006, 10:12:24 am
odkopanie trupa  8)  wiadomo?ć pewnie przyda się Tym którym nie chce się szukać, nie maj? dostepu do danych lub dorabiaczy tulejek:
jako zamiennika tulejki przedniej wałka po?redniego można użyc tulejki najmniejszego czopa wałka rozrz?du z Żuka, trzeba j? tylko zwęzić i skrócić, jest prawie 2 razy szersza i ok 1.4mm za długa. Cena kompletu (4) tulejek do Żuka to 20zl.
Nie wiem czy kto? to wczesniej stosował do Twin Cama czy nie, u mnie już tylko czeka na ostateczne obrobienie razem z wałkiem po?rednim.
Tytuł: Poprzeczny twin cam w poldku
Wiadomość wysłana przez: vox+241 w Sierpień 11, 2007, 13:43:21 pm
Czy ktoś jeździł może 1.8 z tłokamiod 1.6 ? Chcę poprawić osiągi. Mam kompresję tak jak książka podaje, ale niektórzy mają nawet po 12 na garach.