FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 12:39:15 pm

Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 12:39:15 pm
Witam. Kupilem poloneza z małym przebiegiem. I ostatnio stwierdziłem że chyba sprzęgło się ślizga. Jak wolno się przyspiesza to jest OK ale jak wciśnie się gwałtownie to obroty idą w górę a prędkość zwiększa się powoli. Mogę też jechać na 2ce 40km/h i przerzucić na piątkę i obroty rosną a samochód nie dławi się. Jakie mogą być tego przyczyny?? Czy oznacza to że muszę wymienić kompletne sprzęgło??
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Grudzień 16, 2010, 13:08:24 pm
TAK.
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Grudzień 16, 2010, 13:08:34 pm
Może jest zbyt mocno przyciągnięte na lince? W którym momencie zaczyna ciągnąć przy ruszaniu? na nisko wciśniętym pedale czy na samej górze?
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 13:45:09 pm
Ślizga się raczej przy jeździe. Jak delikatnie dodaję gazu to ok ale jak gwałtownie to obroty ida w góre. Biegi wchodzą dobrze
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: Damiano1598 w Grudzień 16, 2010, 14:19:54 pm
Jak przy ruszaniu jest ok, a podczas jazdy tak się dzieje, to pora na wymianę sprzęgła według mnie.
Chociaż możesz mieć też np. zaolejoną tarczę. Miałem tak w Land Roverze. Jak się jechało spokojnie to ok, a jak nagle wcisnęło się w podłogę to tak jakby nagle na lodzie się znalazł, obroty rosły a prędkość prawie wcale.
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 15:23:12 pm
Dziwne żeby samochód o tak malym przebiegu miał już spalone sprzęgło. Może coś trzeba podregulować
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Grudzień 16, 2010, 15:25:12 pm
zależo kto i jak użytkował ten samochód, sprzęgło można bardzo szybko "załatwić" jeśli sie chce :) spróbuj linke jeszcze zluzować jak nie pomoże to sprzęgło do wymiany leci
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 15:27:01 pm
Oki. Wjadę na kanał i poluzuję linkę. Jaki powinna mieć luz?? Niby sprzęgło żaden wydatek bo kosztuje ok 200zł
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Grudzień 16, 2010, 15:31:54 pm
taki żeby łożysko nie dotykało docisku zluzuj dwa obroty i zobacz co sie dzieje
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 15:34:47 pm
Ok. 2 obroty kluczem w stronę do odkręcania tak?? A jakaś odległość musi być śrubki od tej wajchy??
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Grudzień 16, 2010, 15:38:08 pm
tak w strone odkręcania :) a po co tobie odległość od wajchy ?
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 15:47:48 pm
Odległość będzie coś obrazowała. A 2 obroty moga zależeć od stropnia dokręcenia w danej chwili.
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: ARTUROO w Grudzień 16, 2010, 15:50:48 pm
wiesz ta łapa jest na sprężynie i bedzie się cofać za srubą musisz wyczuć luz między dociskiem a tą śrubą
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 16:03:45 pm
A jak można to sprawdzić na oko. Jak próbować??
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: CzaroT-11 w Grudzień 16, 2010, 17:09:54 pm
Cytat: "waszczo"
na nisko wciśniętym pedale czy na samej górze?

U mnie łapie na górze... Praktycznie pedał się puszcza i dopiero jedzie... Czy to oznacza zużyte sprzęgło?
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: Damiano1598 w Grudzień 16, 2010, 17:33:05 pm
Tak. Jeśli tak masz to sprzęgło już jest na wykończeniu. Lub masz zbyt naciągniętą linkę. Spróbuj najpierw pobawić się z ustawieniem naciągu linki.
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Grudzień 16, 2010, 17:36:45 pm
CzaroT-11,  Sprawdź w jakiej pozycji  masz pedał sprzęgła.Czy jest na tej samej wysokości co pedał hamulca.Jeśli nie to podreguluj linkę do tej wysokości,i sprawdź jak poldek będzie ruszał.Jeśli nie będzie zmian ,to spróbuj zaciągnąć hamulec ręczny ,włącz silnik,i ruszaj na 2 biegu.Jeśli poldek zacznie ruszać,i silnik zacznie się dławić,i zaraz zgaśnie to można sądzić że sprzęgło jest jeszcze O.K.a jeśli silnik nie zgaśnie i poldek jest nadal nie ruchomy przy próbie ruszania,to masz poślizg na sprzęgle.W tym wypadku sprzęgło jest do wymiany.Warunkiem tej próby jest posiadanie sprawnego hamulca ręcznego  :!:
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: CzaroT-11 w Grudzień 18, 2010, 09:43:14 am
Cytat: "Damiano1598"
Tak. Jeśli tak masz to sprzęgło już jest na wykończeniu. Lub masz zbyt naciągniętą linkę. Spróbuj najpierw pobawić się z ustawieniem naciągu linki.

Są równo.

Cytat: "Mardas#1946"
CzaroT-11,  Sprawdź w jakiej pozycji  masz pedał sprzęgła.Czy jest na tej samej wysokości co pedał hamulca.Jeśli nie to podreguluj linkę do tej wysokości,i sprawdź jak poldek będzie ruszał.Jeśli nie będzie zmian ,to spróbuj zaciągnąć hamulec ręczny ,włącz silnik,i ruszaj na 2 biegu.Jeśli poldek zacznie ruszać,i silnik zacznie się dławić,i zaraz zgaśnie to można sądzić że sprzęgło jest jeszcze O.K.a jeśli silnik nie zgaśnie i poldek jest nadal nie ruchomy przy próbie ruszania,to masz poślizg na sprzęgle.W tym wypadku sprzęgło jest do wymiany.Warunkiem tej próby jest posiadanie sprawnego hamulca ręcznego  :!:

Sprawdzę. Ale ogólnie po włożeniu biegu i po gwałtownym zdjęciu nogi ze sprzęgła silnik gaśnie.
Tytuł: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: Mardas#1946 w Grudzień 18, 2010, 12:53:15 pm
Cytat: "CzaroT-11"
Ale ogólnie po włożeniu biegu i po gwałtownym zdjęciu nogi ze sprzęgła silnik gaśnie.

 To nie ma być gwałtowne puszczanie sprzęgła,tylko powolne jego zwalnianie przy zaciągniętym(sprawnym) hamulcu ręcznym.Silnik powinien się dławić,i zgasnąć ,a poldek ma nie ruszyć z miejsca.Bo jak ruszy to masz do bani hamulec.Jeżeli tak masz to jeszcze sprzęgło jest sprawne.
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: junior w Marzec 09, 2011, 08:32:44 am
Odgrzeje temacik.

Jak sprzęgło bierze nisko to jest już oznaka że coś się kończy i trzeba wymienić  na nowe, czy jeszcze można się bawić w podciąganie/opuszczanie ?
Ile u Was mechanik bierze za wymiane sprzęgła bo byłem w jednym zakładzie i mi powiedzieli że polonezów się nie podejmują !:( ?
Zapomniałbym przebieg mojego wozu to 162k
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: w0mbat w Marzec 09, 2011, 11:47:32 am
raczej cos sie konczy a jak sie konczy to lepiej wymienic póki jeszcze jezdzi :)

nie wiem ile bierze mechanik, ja w swoim poldzie sprzeglo robilem sam :P i wynioslo mnie to 250zl za czesci i jeden dzien roboty
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: pold20 w Marzec 09, 2011, 12:46:38 pm
polonezów się nie podejmują
Haha polonez jest dla nich zbyt dobrym samochodem żeby go zrobić:) a tak na poważnie to może być już do wymiany to sprzęgło. Ja myślę że za 100 zł to powinien to ktoś zrobić
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: waszczo w Marzec 09, 2011, 14:33:16 pm
Parę lat temu pytałem o wymianę sprzęgła u kilku mniejszych mechaników we Wrocławiu i cena samej robocizny to 150-200zł. Potrzebowałem samochodu cały czas do pracy, a już prawie nie dało się jechać, no i nie miałem na miejscu kanału i nie mogłem wziąć wolnego, jak usłyszałem cenę to stwierdziłem, że poświęce jednak jedną noc na przejazd 130km do domu i wymianę sprzęgła samemu :P
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: junior w Marzec 09, 2011, 18:10:52 pm
Haha polonez jest dla nich zbyt dobrym samochodem żeby go zrobić:)

Też ich wysmiałem :lol: Argumentowali się tym że klienci nie zawsze chcą  zapłacić te 200 czy 300zł za robote bo to tylko polonez i powinno być taniej, a oni za 10zł nie będą robić.

Znalazłem juz szpeca który się tego podejmie ale za 200zł-sama robocizna, dla mnie to troche sporo i mam dylemat czy samemu się nie pomęczyć z pomocą kolegi, tylko że osobiście nigdy nie wymieniałem sprzęgła, regulowałem itd.

Jak uważacie regulacja by tutaj pomogła, sprzęgło od nowości nie było ruszane, jest na wysokości pedału hamulca ?
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Marzec 09, 2011, 18:25:14 pm
Ile u Was mechanik bierze za wymiane sprzęgła

150zł za robociznę.

Zapomniałbym przebieg mojego wozu to 162k

A przebieg sprzęgła?
Tytuł: Odp: Sprzęgło- czy już się kończy??
Wiadomość wysłana przez: junior w Marzec 09, 2011, 18:38:50 pm
A przebieg sprzęgła?

Także 162k bo jest od nowości, nie katowane, nie trzymam nogi na sprzęgle gdy jade, nie trzymam wciśniętego sprzęgła gdy stoje na światłach, nie wchodze w zakręty na sprzęgle itd. po prostu normalnie je użytkuje.