FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: grzesiek8630 w Grudzień 16, 2010, 12:39:15 pm
-
Witam. Kupilem poloneza z małym przebiegiem. I ostatnio stwierdziłem że chyba sprzęgło się ślizga. Jak wolno się przyspiesza to jest OK ale jak wciśnie się gwałtownie to obroty idą w górę a prędkość zwiększa się powoli. Mogę też jechać na 2ce 40km/h i przerzucić na piątkę i obroty rosną a samochód nie dławi się. Jakie mogą być tego przyczyny?? Czy oznacza to że muszę wymienić kompletne sprzęgło??
-
TAK.
-
Może jest zbyt mocno przyciągnięte na lince? W którym momencie zaczyna ciągnąć przy ruszaniu? na nisko wciśniętym pedale czy na samej górze?
-
Ślizga się raczej przy jeździe. Jak delikatnie dodaję gazu to ok ale jak gwałtownie to obroty ida w góre. Biegi wchodzą dobrze
-
Jak przy ruszaniu jest ok, a podczas jazdy tak się dzieje, to pora na wymianę sprzęgła według mnie.
Chociaż możesz mieć też np. zaolejoną tarczę. Miałem tak w Land Roverze. Jak się jechało spokojnie to ok, a jak nagle wcisnęło się w podłogę to tak jakby nagle na lodzie się znalazł, obroty rosły a prędkość prawie wcale.
-
Dziwne żeby samochód o tak malym przebiegu miał już spalone sprzęgło. Może coś trzeba podregulować
-
zależo kto i jak użytkował ten samochód, sprzęgło można bardzo szybko "załatwić" jeśli sie chce :) spróbuj linke jeszcze zluzować jak nie pomoże to sprzęgło do wymiany leci
-
Oki. Wjadę na kanał i poluzuję linkę. Jaki powinna mieć luz?? Niby sprzęgło żaden wydatek bo kosztuje ok 200zł
-
taki żeby łożysko nie dotykało docisku zluzuj dwa obroty i zobacz co sie dzieje
-
Ok. 2 obroty kluczem w stronę do odkręcania tak?? A jakaś odległość musi być śrubki od tej wajchy??
-
tak w strone odkręcania :) a po co tobie odległość od wajchy ?
-
Odległość będzie coś obrazowała. A 2 obroty moga zależeć od stropnia dokręcenia w danej chwili.
-
wiesz ta łapa jest na sprężynie i bedzie się cofać za srubą musisz wyczuć luz między dociskiem a tą śrubą
-
A jak można to sprawdzić na oko. Jak próbować??
-
na nisko wciśniętym pedale czy na samej górze?
U mnie łapie na górze... Praktycznie pedał się puszcza i dopiero jedzie... Czy to oznacza zużyte sprzęgło?
-
Tak. Jeśli tak masz to sprzęgło już jest na wykończeniu. Lub masz zbyt naciągniętą linkę. Spróbuj najpierw pobawić się z ustawieniem naciągu linki.
-
CzaroT-11, Sprawdź w jakiej pozycji masz pedał sprzęgła.Czy jest na tej samej wysokości co pedał hamulca.Jeśli nie to podreguluj linkę do tej wysokości,i sprawdź jak poldek będzie ruszał.Jeśli nie będzie zmian ,to spróbuj zaciągnąć hamulec ręczny ,włącz silnik,i ruszaj na 2 biegu.Jeśli poldek zacznie ruszać,i silnik zacznie się dławić,i zaraz zgaśnie to można sądzić że sprzęgło jest jeszcze O.K.a jeśli silnik nie zgaśnie i poldek jest nadal nie ruchomy przy próbie ruszania,to masz poślizg na sprzęgle.W tym wypadku sprzęgło jest do wymiany.Warunkiem tej próby jest posiadanie sprawnego hamulca ręcznego :!:
-
Tak. Jeśli tak masz to sprzęgło już jest na wykończeniu. Lub masz zbyt naciągniętą linkę. Spróbuj najpierw pobawić się z ustawieniem naciągu linki.
Są równo.
CzaroT-11, Sprawdź w jakiej pozycji masz pedał sprzęgła.Czy jest na tej samej wysokości co pedał hamulca.Jeśli nie to podreguluj linkę do tej wysokości,i sprawdź jak poldek będzie ruszał.Jeśli nie będzie zmian ,to spróbuj zaciągnąć hamulec ręczny ,włącz silnik,i ruszaj na 2 biegu.Jeśli poldek zacznie ruszać,i silnik zacznie się dławić,i zaraz zgaśnie to można sądzić że sprzęgło jest jeszcze O.K.a jeśli silnik nie zgaśnie i poldek jest nadal nie ruchomy przy próbie ruszania,to masz poślizg na sprzęgle.W tym wypadku sprzęgło jest do wymiany.Warunkiem tej próby jest posiadanie sprawnego hamulca ręcznego :!:
Sprawdzę. Ale ogólnie po włożeniu biegu i po gwałtownym zdjęciu nogi ze sprzęgła silnik gaśnie.
-
Ale ogólnie po włożeniu biegu i po gwałtownym zdjęciu nogi ze sprzęgła silnik gaśnie.
To nie ma być gwałtowne puszczanie sprzęgła,tylko powolne jego zwalnianie przy zaciągniętym(sprawnym) hamulcu ręcznym.Silnik powinien się dławić,i zgasnąć ,a poldek ma nie ruszyć z miejsca.Bo jak ruszy to masz do bani hamulec.Jeżeli tak masz to jeszcze sprzęgło jest sprawne.
-
Odgrzeje temacik.
Jak sprzęgło bierze nisko to jest już oznaka że coś się kończy i trzeba wymienić na nowe, czy jeszcze można się bawić w podciąganie/opuszczanie ?
Ile u Was mechanik bierze za wymiane sprzęgła bo byłem w jednym zakładzie i mi powiedzieli że polonezów się nie podejmują !:( ?
Zapomniałbym przebieg mojego wozu to 162k
-
raczej cos sie konczy a jak sie konczy to lepiej wymienic póki jeszcze jezdzi :)
nie wiem ile bierze mechanik, ja w swoim poldzie sprzeglo robilem sam :P i wynioslo mnie to 250zl za czesci i jeden dzien roboty
-
polonezów się nie podejmują
Haha polonez jest dla nich zbyt dobrym samochodem żeby go zrobić:) a tak na poważnie to może być już do wymiany to sprzęgło. Ja myślę że za 100 zł to powinien to ktoś zrobić
-
Parę lat temu pytałem o wymianę sprzęgła u kilku mniejszych mechaników we Wrocławiu i cena samej robocizny to 150-200zł. Potrzebowałem samochodu cały czas do pracy, a już prawie nie dało się jechać, no i nie miałem na miejscu kanału i nie mogłem wziąć wolnego, jak usłyszałem cenę to stwierdziłem, że poświęce jednak jedną noc na przejazd 130km do domu i wymianę sprzęgła samemu :P
-
Haha polonez jest dla nich zbyt dobrym samochodem żeby go zrobić:)
Też ich wysmiałem :lol: Argumentowali się tym że klienci nie zawsze chcą zapłacić te 200 czy 300zł za robote bo to tylko polonez i powinno być taniej, a oni za 10zł nie będą robić.
Znalazłem juz szpeca który się tego podejmie ale za 200zł-sama robocizna, dla mnie to troche sporo i mam dylemat czy samemu się nie pomęczyć z pomocą kolegi, tylko że osobiście nigdy nie wymieniałem sprzęgła, regulowałem itd.
Jak uważacie regulacja by tutaj pomogła, sprzęgło od nowości nie było ruszane, jest na wysokości pedału hamulca ?
-
Ile u Was mechanik bierze za wymiane sprzęgła
150zł za robociznę.
Zapomniałbym przebieg mojego wozu to 162k
A przebieg sprzęgła?
-
A przebieg sprzęgła?
Także 162k bo jest od nowości, nie katowane, nie trzymam nogi na sprzęgle gdy jade, nie trzymam wciśniętego sprzęgła gdy stoje na światłach, nie wchodze w zakręty na sprzęgle itd. po prostu normalnie je użytkuje.