FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: marek_gabrys w Styczeń 03, 2011, 22:47:37 pm
-
Witam.
Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc na początek chciałbym wszystkich pozdrowić i z góry podziękować za wszelaką pomoc.
Mój problem wygląda następująco:
Zbudowałem replikę legendarnego pojazdu lotus super 7 i budowę oparłem na częściach z poloneza 1,4. samochód już jest w 99 procentach ukończony, jednak nie mogę dojść do porozumienia z silnikiem. Chciałbym zaznaczyć, że samochód dawca jeździł rewelacyjnie. po rozłożeniu i garażowaniu 3 lata silnik od pierwszego odpalenia chodzi kiepsko. Na dzień dzisiejszy mam problem z wypadaniem zapłonów i falowaniem na biegu jałowym. Walczę z tym silnikiem już od sierpnia ubiegłego roku (pierwsze odpalenie) i pomału przestaje mnie to bawić. o to przebieg mojej walki:
1) dwa komplety nowych świec ( NGK i iskra) - bez zmian
2) nowa kopułka i palec ( nie firmowe- jakaś taniocha) - po wymianie lekka poprawa
3) nowe przewody zapłonowe ( LUCAS od freeelandera) - duża poprawa, o niebo lepiej, ale jeszcze wypadają zapłony
4) wymiana cewki na oryginalną cewkę freelandera ( z rdzeniem ferrytowym)- bez zmian
5)pomiar i wstępna diagnoza czyjników
- czujnik położenia wału nowy, ale jakiś włoski - nie oryginał
- sonda lambda do wymiany
- czujniki temperatury powietrza i wody dobre
- przepustnica ( krokowiec i potencjometr ( z pomiarów rezystancji wyglądają na dobre) posiadam 2 sztuki
- ECU posiadam - 2 sztuki ten starszy i nowszy.
6) pomiar kompresji ( na rozgrzanym silniku w normie - tyle samo na każdym cylindrze, na zimnym silniku na jednym cylindrze wynik był mniejszy od reszty o 0,5 bara po dodaniu oleju sytuacja się naprawiła co by wykluczało nieszczelność głowicy)
7) pompa paliwa mierzona daje 3,6 bara
8) wtryskiwacze czyszczone
Skończyły mi się pomysły więc może wasza pomoc coś tu da.
Jeszcze mam drugie pytanie odnośnie interfejsu diagnostycznego. Wiem, że to temat trudny jednak natrafiłem na jeden list na forum o rowerach i tam twierdzili, że błędy sterownika silnika w roverach k16 potrafi sczytać euroscan visa. Czy potwierdzacie tą informację??
-
Szkoda że mam tak daleko.. bo bym ci to ogarnął.
Wyreguluj przepustnicę (zrób reset) i ustaw śrubkę, przeczyść dokładnie kanał obejściowy.
Odepnij czujnik temperatury płynu. (brązowa wtyczka w okolicach wyjścia z głowicy z tyłu silnika)
Dodatkowo odepnij sondę lambda i czujnik położenia przepustnicy.
Komputer przejdzie w tryb awaryjny i powienien podnieść obroty na około 1100-1200rpm.
Zobacz czy wtryskiwacze nie są pozapiekane - dam sobie rękę obciąć (a conajmniej pociąć) że któryś wtryskiwacz albo leje non stop albo daje mgiełkę jak sik pająka.
3.6 bara to troche małe ciśnienie (powinno być 4)
Wyjmij listwę wtryskową razem z wtryskami i zakrec rozrusznikiem - wtryski powinny sikać jednakowo, jednocześnie na odległość CONAJMNIEJ PÓŁ METRA.
-
3.6 bara to troche małe ciśnienie (powinno być 4)
Regulator ciśnienia jest ustawiony na 3bary więc nie potrzeba więcej. :wink:
-
? Are You siur ?
-
Dzięki za odpowiedź
Wyreguluj przepustnicę (zrób reset) i ustaw śrubkę, przeczyść dokładnie kanał obejściowy.
- pisałem że przepustnica sprawna, (czysta, regulowana i pomierzona- wszystko w normie- mam drugą i po podmianie bez zmian)
Komputer przejdzie w tryb awaryjny i powienien podnieść obroty na około 1100-1200rpm.
- w jakim celu mam mu kazać przejść w tryb awaryjny??
Wyjmij listwę wtryskową razem z wtryskami i zakrec rozrusznikiem - wtryski powinny sikać jednakowo, jednocześnie na odległość CONAJMNIEJ PÓŁ METRA.
- też sprawdzane i czyszczone .
jedyną rzecz jakiej się nie dotknąłem to rozrząd. nie mam doświadczenia z tymi silnikami i czy ulegają one samo-przestawienia??
-
- w jakim celu mam mu kazać przejść w tryb awaryjny??
Zacznie olewać sygnały z czujników.
CO do rozrządu - rozrząd nie tyle mógł się sam przestawić co "przeskoczyć" 3 lata leżakowania mogło do tego stopnia zniszczyć pasek że przeskoczył>
Zdejmij plastukową obudowę rozrządu. I sprawdź jego ustawienie - rozbieżność o jeden ząbek może dać niezłe cyrki.
-
Jeszcze mam drugie pytanie odnośnie interfejsu diagnostycznego. Wiem, że to temat trudny jednak natrafiłem na jeden list na forum o rowerach i tam twierdzili, że błędy sterownika silnika w roverach k16 potrafi sczytać euroscan visa. Czy potwierdzacie tą informację??
próbowałem i nic tego
-
marek_gabrys, przejrzyj ten temat: http://forum.fsoptk.pl/viewtopic.php?t=1117
Znajdziesz tam odnośniki do tematów związanych z ustawieniem i kontrolą rozrządu (z tym, że jak silnik chodzi i problemem jest tylko falowanie obrotów na wolnych a na wysokich jest ok - to rozrząd bym wykluczył).
Czy mierzyłeś napięcie jakie generuje sonda lamdba?
Jeśli krokowiec sobie podnosi obroty to może to być spowodowane ubogą mieszanką. Czy przez pierwsze kilkanaście sekund po odpaleniu silnik chodzi równo (na ssaniu)?
[ Dodano: 2011-01-03, 23:26 ]
EDIT: Zrób jeszcze jedną rzecz. W listwie wtryskowej przy 4. wtryskiwaczu masz zawór regulujący ciśnienie paliwa, dochodzi do niego przewód zapewniający podciśnienie z kolektora ssącego. Zobacz jak będzie się zachowywał silnik gdy odepniesz ten przewód i go zatkasz.
[ Dodano: 2011-01-03, 23:34 ]
Edit2 ;)
falowanie obrotów: http://www.forum.fsoptk.pl/viewtopic.php?t=22620
http://www.forum.fsoptk.pl/viewtopic.php?p=452682#452682
http://www.forum.fsoptk.pl/viewtopic.php?p=476371#476371
-
jimo#1921 dzięki za linki do postów na waszym forum.
dziwi mnie, że wszscy, którzy mi odpisali poruszają temat falowania obrotów, a ja narazie się tym nie zajmowałem ( tym bardziej że lambda jest martwa- brak napięcia, jest wypięta) Po drugie falowanie może być konsekwencją wypadania zapłonów i to jest dla mnie priorytetem. jak wyeliminuje ten problem to wtedy zajmę się tym falowaniem, jesli jeszcze ono będzie.
na wolnych obrotach owe wypadanie jest średnio raz na 2 sekundy. co najciekawsze losowo na wszystkich cylindrach.
1) teraz mam pytanie czy spotkaliście się z usterką czujnika położenia wału który by taki efekt mógł wprowadzić? (czyli pracuje poprawnie z małymi przerwami na piwo co jakieś 2 sekundy?)
2) palec i kopułka jest nowy ale "noname". może to to. jakiej firmy polecacie??
-
1) teraz mam pytanie czy spotkaliście się z usterką czujnika położenia wału który by taki efekt mógł wprowadzić? (czyli pracuje poprawnie z małymi przerwami na piwo co jakieś 2 sekundy?)
CPWK zazwyczaj umiera stopniowo, wpierw problemy zaczynają się na wysokich obrotach, silnik się nie wkręca, traci moc dzieje się to wraz z nagrzewaniem się motoru. Później do tego w takich momentach dokłada się skaczący obrotomierz do 0. Koniec końców max obroty na jakie jest się wkręcić silnik to 1,5-2,0krpm. To jest modelowy pad CPWK. Czy mierzyłeś rezystancję czujnika? Powinna być w granicach 1400ohm (tak podaje literatura, jednakże znane są przypadki, ze przy 1200ohm silnik działa poprawnie). Skoro zamontowałeś nowy CPWK załóżmy, że to nie on jest winowajcą Twoich problemów.
Przerywa - więc problem z obwodem WN.... ale skoro kopułka, palec, cewka, przewody i świece zmienione i bez rezultatu... (swoją drogą cewki pasują od PNa na gaźniku z zapłonem elektronicznym). Jaką ustawiłeś przerwę na świecach, jakiego koloru są świece? Szukajmy dalej.
W sprawie kopułki - ostanio (2 lata temu ;) ) u mnie montowałem chyba wyrób firmy EPS/FACET, czy polecam? - kopułka jak kopułka ;). Jeśli nie widać zużycia/uszkodzenia to nie powinna powodować takich problemów.
Widzisz opisany przez Ciebie problem często pojawia się przy zasilaniu lpg I i II gen (bez emulatora wtrysku) i stosunkowo rzadkim korzystaniu z PB. Całe ciśnienie paliwa idzie przez powrót, i regulatory się chrzanią. Przerabiałem to dosyć krótko po montażu lpg.
Napisz czy silnik ma normalną moc, jak reaguje na wciśnięcie gazu? Czy wiązka elektryczna silnika (połączenie komp/wtryskiwacze są pewne?).
Niby teroetycznie jeśli dobrze pamiętam komputer powinien olać lambdę jeśli nie dostaje od niej sygnałów i przejść w tryb awaryjny, analogicznie jak olewa lambdę po przekroczeniu pewnego napięcia na TPS, co jest równoznaczne z mocnym wciśnięciem pedału gazu, "i leje na bogato".
Jeśli więc przechodzi w tryb awaryjny, to dlaczego obroty falują? Rozumiem, że dzieje się to na zupełnie rozgrzanym silniku - ponieważ podczas rozgrzewania obroty mają prawo falować - komp "sprawdza" schodzi z ssania na podstawie danych z czujnika temperatury.
Zrób te czynności (ws. paliwa) o których pisałem wcześniej.
-
Odepnij czujnik temperatury płynu. (brązowa wtyczka w okolicach wyjścia z głowicy z tyłu silnika)
Już ci pisałem że to powoduje poważne problemy z odpaleniem.
-
Wrecz przeciwnie - u mnie przy podpietym czujniku jak byl uszkodzony auto zalewało koło 70 stopni i wiecej , musiałem odpiac czujnik zeby odpalić na ciepłym silniku i normalnie pracować.
-
A jak się uszkodził ten czujnik tobie stingerek. MI jak dostał zwarcia to miał problemy z obrotami na zimnym i na gorącym silniku...
-
Panowie troszkę się zaśmieca temat. czujnik temperatury jest dobry. napisałem w pierwszym liście, że został pomierzony. Nie miałem na myśli pomiar metrem krawieckim tylko wyznaczenie zmian rezystancji w funkcji temperatury. pomiar został bardzo dokładnie wykonany w zakresie 20- 90 stopni Celsjusza z krokiem co 5 stopni. Czujnik temp. powietrza jest też dobry. sonda lambda uszkodzona.
CPWK - nie jest nowy!. widać że był wymieniany nie dawno. nie pomierzony ( mam zamiar kręcić rozrusznikiem bez świec na otwartej przepustnicy i złapać 10 sekundowy sygnał z tego czujnika do cyfrowego oscyloskopu i zobaczyć czy nie będzie jakiś anomalii )- czy ktoś robił taki pomiar??
odnośnie regulatora ciśnienia paliwa to nie udało mi się go odpiąć ponieważ pompa paliwa umarła. muszę kupić nową ponieważ nie mam zapasowej. zastanawiam się nad wydajniejszym modelem, bo nie wiem czy w przyszłości samochód nie będzie modyfikowany. może coś polecicie??
natomiast udało mi sie zobaczyć rozrząd. wg mnie jest nie wiele przestawiony. nie umiem ocenić czy jest sens to korygować , dlatego zrobiłem zdjęcie
(http://www.up.krakow.pl/~mgabrys/r1.jpg)
-
-
Co do pompy, to firmy Walbro 4bary 120l/h (montowana w fiatach chyba punto) u mnie zasila rovera 1,8 i daje rade bez problemu.
Na wszystkich znakach jest ustawiony silnik i taki ustawienie jest na kołach?
-
Co do pompy, to firmy Walbro 4bary 120l/h (montowana w fiatach chyba punto) u mnie zasila rovera 1,8 i daje rade bez problemu.
a jaka jest wydajność standardowej pompy 1,4? ja mam bak nie od poloneza, więc mam duże pole manewru z pompą.
Na wszystkich znakach jest ustawiony silnik
- nie rozumiem. masz na myśli wał korbowy?
-
No tak, na kole pasowym jest wybranie i na obudowie (tej plastikowej) znak, tutaj się powinny zgrać, do tego tłoki wszystkie równo w połowie są ( wkładasz elektrody o tej samej długości i powinny równo stać), i wtedy na wałkach powinien się zgrać.
Co do pompy to na pewno starczy bo regulator ciśnienia na listwie wtryskowej ma 3 bary, sama pompa oryginalna od 1,4 nie wiem jakie ma parametry, ale np pompa od 1,4 już nie daje rady zasilić rovera 1,8
Film jak ustawić rozrząd może się przyda :)
http://www.youtube.com/watch?v=CM5oA2X03z8
-
Na wałkach zgrywają się w dwóch momentach :) wałki potrafią być obrócone o 180 stopni... tylko wtedy by nie odpalił, ale wszystkie znaki pasują.
-
na dwóch nie zapali ale na jednym da rade ale będzie strzelał w dolot itp:) wiem bo to przerobiłem hehe:)
-
No tak, na kole pasowym jest wybranie i na obudowie (tej plastikowej) znak, tutaj się powinny zgrać, do tego tłoki wszystkie równo w połowie są ( wkładasz elektrody o tej samej długości i powinny równo stać), i wtedy na wałkach powinien się zgrać.
- i co z tego?? jakieś wnioski?? analizując to zdjęcie i biorąc pod uwagę, że koło na wale korbowym ma mniejszą średnicę to wg mnie ewidentnie widać, że rozrząd jest przestawiony o 1 ząbęk. ale czy takie małe przestawienie może powodować efekt wypadania zapłonów bo o tym jest temat.
Co do pompy to na pewno starczy bo regulator ciśnienia na listwie wtryskowej ma 3 bary, sama pompa oryginalna od 1,4 nie wiem jakie ma parametry
to po co Pan zabiera głos? co wnosi do tematu Pana wypowiedź? Proszę się nie obrazić. Bardzo dziękuje za pomoc, ale oczekuje na merytoryczne i konkretne wypowiedzi. zwróciłem sie do Państwa na forum, ponieważ nie mam doświadczenia z takim silniku, a tutaj jest kilku dobrych fachowców w tej materii.
-
to wg mnie ewidentnie widać, że rozrząd jest przestawiony o 1 ząbęk
Więc po co się Pan upewnia na forum?
oczekuje na merytoryczne i konkretne wypowiedzi
A to niech wypowiadają się "znawcy tematu" (z większym stażem).
Ps. Człowiek chce pomóc to go jeszcze krytykują
-
W tym silniku, żeby miał swoją moc i poprawnie pracował, rozrząd musi być zgrany perfect. To - jak na seryjne silniki - relatywnie dość mocno wysilone jednostki, które są wybitnie wrażliwe na źle sfazowany rozrząd. Wystarczy nawet nie samo przestawienie go o jeden ząbek do tyłu czy przodu, a samo wyciągnięcie paska, żeby już tracił moc i pracował niewydajnie.
Żeby sprawdzić poprawne zgranie wału korbowego z wałkami rozrządu, trzeba ustawić wszystkie idealnie na znakach, co do przysłowiowego milimetra. Jeśli nie zdejmuje się koła pasowego alternatora, to znakami ustawczymi wału jest rysa na wewnętrznym kołnierzu koła pasowego oraz kreska - nadlew na korpusie pompy oleju. Wałki rozrządu zgrywa się na ich znaki, umieszczone na ich obwiedniach. Wszystko musi być idealnie zgrane. Wyżej dobrze poradzono, że praktycznym sprawdzianem poprawnego ustawienia wału korbowego z tłokami, jest pomiar ich jednakowego ustawienia, gdyż w tych silnikach, nietypowo, nie ustawia się rozrządu, gdy pierwszy tłok jest GMP, tylko gdy wszystkie są w jednej linii.
Sprawdzenie ich przez otwór świecy ma sens, gdyż te silniki mają tendencję do samoczynnego odkręcania śruby koła pasowego wału korbowego, która utwierdza też małe koło rozrządu. Gdy coś takiego ma miejsce, następuje wyrabianie się powierzchni oporowych tego koła oraz końcówki wału korbowego, do której jest ono dociskane i powstały luz powoduje przestawienie tego koła względem pierwotnego położenia. Wypadałoby zresztą to sprawdzić, zdjąwszy koło pasowe oraz ściągnąwszy małe koło paska rozrządu z wału.
Precyzyjniej wał korbowy ustawia się po zdjęciu ww. koła pasowego, na znaki, umieszczone na przedniej powierzchni czołowej koła paska rozrządu (dwie kropki) i znak ustawczy, umieszczony na korpusie pompy oleju (jedna kropka). Gdy tak się wał ustawi, tłoki powinny być idealnie ustawione na jednym poziomie. Jeśli tak nie będzie, to zapewne koło małe paska rozrządu jest wyrobione na wale i przez to, przesunięte o tym większy kąt, im większe jest to wyrobienie.
Odnośnie pytania - przestawienie rozrządu o jeden, dwa ząbki do "tyłu" czy do "przodu" nie powinno powodować "wypadania" zapłonów, gdyż fazowość pojawiania się iskry na świecach względem położenia wału korbowego zależna jest od położenia wieńca impulsatora, umieszczonego w gnieździe koła zamachowego oraz położenia czujnika położenia wału, a jedno i drugie, raczej nie ma możliwości przestawienia się względem siebie.
Jeśli zapłony "wypadają", to może być to winą samego czujnika położenia wału (który w tych silnikach jest dość zawodnym elementem), albo układu zapłonowego - cewka zapłonowa, przewody niskiego napięcia w zapłonie, przewody WN, kopułka, palec rozdzielacza, świece.
-
Problem w tym, że cały zapłon jest nowy. nie zawracał bym wam głowy na forum w innym przypadku. jedyna rzecz jakiej nie jestem pewien to czujnik położenia wału. czy można go jakoś skutecznie zdiagnozować?? zaproponowałem sposób polegający na zgraniu sygnału z CPWK przy równo obracającym się silniku. być może wystąpią jakieś anomalie, które będą odpowiedzialne za wypadanie zapłonu.
Może ktoś z was diagnozował taki czujnik?? nowy czujnik nie jest tani, więc zanim wydam tyle pieniędzy chciałbym być pewien, że jest uszkodzony.
-
marek_gabrys, czujnik uzywany sprawny kupisz za 70zl :)
-
Zrób jeszcze jedną rzecz. W listwie wtryskowej przy 4. wtryskiwaczu masz zawór regulujący ciśnienie paliwa, dochodzi do niego przewód zapewniający podciśnienie z kolektora ssącego. Zobacz jak będzie się zachowywał silnik gdy odepniesz ten przewód i go zatkasz.
-niestety nie udało mi się tego zrobić ponieważ mi pompa zaraz po zapaleniu umarła, ale mam pytanie do Pana. czego taka próba może dowieść? wg mojego toku myślenia scenariusz powinien być następujący: gdy odetnę regulator paliwa od podciśnienia to przestanie działać i ciśnienie paliwa w listwie wtryskiwaczy wzrośnie, następnie dawki paliwa wtryskiwane będą nieco bogatsze. pewnie delikatnie wzrosną obroty po czym silnik sobie to skoryguje ( w moim wypadku będzie mu ciężko, ponieważ lambda jest wyłączona).
apropos pompy to prosiłbym was o poradę jakiej firma jaki model. ktoś wyżej wspomniał o walbro. jaki symbol??
-
Czujniki położenia wału w tych silnikach to urządzenia, działające na zasadzie indukcji elektromagnetycznej, są urządzeniami niskoprądowymi. Właściwie sprawdzić ich pracę można tylko oscyloskopem, przy pracującym silniku lub gdy wał silnika jest jakoś napędzany z zewnątrz. Pomiar omomierzem, amperomierzem, woltomierzem nie ma sensu.
-
Pompę mam taką :
http://autosklep.istore.pl/pl,product,1392569,pompa,paliwa,elektryczna,wklad,ess291.html
Walbro ESS 291 4bary/120l
Seryjna z poldorovera ma jakieś 3,5-4bary/80l
Czy wypadanie zapłonu wstępuje zawsze czy tylko przy rozgrzanym silniku. Może ECU przy braku sondy próbuje korygować ilość mieszanki i dochodzi do tego że co raz mieszana jest tak bogata że ma problemy z zapłonem...
Od 9 lat zgłębiam tajniki rovera i nadal czasem mnie zaskoczy.
A w kwestii samego wypadania zapłonu to miałem tak samo jak kolega przez kilka lat w poprzednim carusie zarówno na gazie jak i na benzynie. Sprawę olałem bo autu nic nie brakowało a to że drążek zmiany biegów drga nierównomiernie to "olać". Więcej negatywnych skutków wypadania zapłonu nie stwierdziłem...
-
http://www.up.krakow.pl/~mgabrys/r1.jpg
Pasek rozrządu twardy między kołem wałka ,a pompą wody? U mnie był miękki przy takiej małej rozbieżności znaków i silnik cykał przy dodaniu gazu, natomiast nie było wypadania zapłonu. Nowy na nowym napinaczu jest twardy i nie cyka.
-
Dziękuje bardzo wszystkim za pomoc. Już nie mam sił do tego silnika i zdecydowałem się na wymianę silnika na 1,8. Przyznam, że dla pojazdu o masie 600 kg to 127 Nm jest mało. bardzo zaciekawiło mnie to, że na komputerach z poloneza silniki 1,8 osiągają ponad 180 Nm.
zakupiłem dół silnika od freelandera, oraz wałki rozrządu. Nie chce zaśmiecać tego tematu a mam kilka pytań, więc założę nowy wątek poświęcony tej sprawie. Jeszcze raz dziękuje za pomoc i temat można zamykać.
-
marek_gabrys, w FAQ rovera są jest opis swapu, Bocian stworzył temat o kompie z silnika 2.0 współpracującym z 1,8 k16, ponadto w dziale zlotów - w tematach dot. hamowni znajdziesz wykresy hamowanych pojazdów z silnikami 1,8. Kolega Bolim również zamieszczał skany swoich wydruków z hamowni przy różnych regulacjach ciśnienia paliwa - trzeba by tego poszukać.
Tak jak prosiłeś - temat zamykam.