FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Arek1975 w Marzec 10, 2011, 21:05:37 pm
		
			
			- 
				Powitać. szukałem ale nic na ten temat nie znalazłem.
Mam problem i walczę z nim od kilku tygodni. Problem polega na wydawaniu dziwnych odgłosów miedzy tylna półka a klapą jak auto jedzie po nierównej drodze.Opisał bym to między klekotaniem a dzwonieniem plastiku o metal.
1.Klapa ma dobrze wyregulowany zamek i gumowe odboje....
2.Poodkręcane są wszystkie elementy mocowania tylnej półki i plastiki z głośnikami....
Sam już nie wiem gdzie  mam szukać przyczyny, obstawiam może mocowania tylnych pasów, albo zamki od składania tylnej kanapy albo może plastikowa osłonę w tylnej klapie........... :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Poradzicie coś bo mnie kur......ca weźmie....... :502: :502:
			 
			
			- 
				Weź taśmę izolacyjną i owiń nią uszy od oparć kanapy (te które wchodzą w zamki) i ucho od klapy tylnej. 
			
 
			
			- 
				mi kiedyś dzwoniła tylna kanapa wykręciłem kołki gumowe i ucichło albo można zrobić i tak jak Rafał pisze
			
 
			
			- 
				A potraktowanie zamków jakimś smarowidłem nie pomoże, czy trzeba koniecznie zawijać izolacją.... :?:
 Bodziemy jutro zawijać powiem czy pomogło.......
			 
			
			- 
				tylko tyle że będą lżej działać :) owiń i wykręć odboje ;)
			
 
			
			- 
				
A potraktowanie zamków jakimś smarowidłem nie pomoże, czy trzeba koniecznie zawijać izolacją....
Smarowanie zamkow nie wyciszy stukania.
owiń i wykręć odboje
Ja bym nie wykręcał odbojów tylnej klapy, bo tak u mnie zrobił poprzedni właściciel i mam zdarty nosek do golego lakieru, bo blenda klapy sie o niego opierala i ocierała... :/
			 
			
			- 
				ja mówię teraz o odbojach tylnej KANAPY nie klapy :P bo u mnie w atu kiedyś kanapa stukała
			
 
			
			- 
				W żadnym wypadku nie polecam owijać taśmą ucha od klapy bo pewnego razu można jej nie tworzyć jak się ją zatrzaśnie :/
			
 
			
			- 
				TranceEternity
bo na to nei zuzywa sie rolki tasmy a kawalek 10-15 cm...
i do tego sa odboje mocno wykrecone, zeby klapa sama odskakiwala. lub druga osoba ci pomaga. lub cos podlozone pod klamke do klapy... 
			 
			
			- 
				Najlepiej powyciągać wszystko z bagażnika no i  jeszcze oprócz wymienionych przez kolegów wszystkich przyczyn pozostaje mocowanie amortyzatorów.
			
 
			
			- 
				a wyciągnąć warto graty z bagażnika. Bo miałem kiedyś klienta co miał jakieś dzwoneczki w samochodzie i sprawdzone było wszystko i zawieszenie i hamulce, wydech wszystko mechaniczne a dzwoneczkami okazały się fotele plażowe w bagażniku :D
			
 
			
			- 
				IMHO na 90% to skutek luzu (fabrycznego!) drutu dospawanego do klapy w szczekach zamka. 
Znam tylko trzy w miarę skuteczne sposoby wyciszenia tego:
a) jeżdżenie po gładkim asfalcie,
b) obsuniecie  maksymalnie w dól zamka (klucz 10-tka) i wykrecenie ma maksa odbojow (jak za duzo to sie zegna, a nawet zgubia!)
c) owinięcie taśmą/plastrem poziomej części drutu zaczepu
Uwagi:
a) najlepszy wynik daje jednoczesne zastosowanie wszystkich trzech rozwiązań,
b) przy czestej jezdzie po wertepach mocno odradzam opcję b) bo grozi pęknięciem druta
			 
			
			- 
				Te druty mają przeważnie wyrobiony rowek, metoda z taśmą działa dobrze, ale na krótko bo taśma się po jakimś czasie niszczy. Drut ma kształt |_| - próbował ktoś uciąć ten _ dół który jest wyrobiony i wspawać tam nowy kawałek, może nawet grubszego pręta? Jeżeli klapa klepie tylko z powodu wyrobienia tego ucha to powinno pomóc, ale jeżeli nie.... czy ktoś kto miał Poloneza od nowości, może potwierdzić, że po wyjeździe z salonu z nie wyrobionym prętem, to nie klepało? :)
			
 
			
			- 
				@waszcze: ja mialem od nowości dwa Poldy: pierwszego od 1993 i obecnego (od 1998). W obu klapę na wertepach było słychać. Nawet w pierwszym probowałem to reklamować w ramach gwarancji i mnie wyśmiali w serwisie. 
A, i obecny drut nie jest podpiłowany bo Poldi ma tylko 100kkm przebiegu i to głównie w trasie.
			 
			
			- 
				Ok, dzięki :) Jak będę w domu (spawarka) to spróbuje dać najgrubszy pręt jaki wejdzie w zamek i wstawie go w ucho od klapy, zobaczymy czy coś pomoże bo ciągła wymiana taśmy w dwóch samochodach trochę mnie denerwuje :P
			
 
			
			- 
				
Ok, dzięki Uśmiech Jak będę w domu (spawarka) to spróbuje dać najgrubszy pręt jaki wejdzie w zamek i wstawie go w ucho od klapy, zobaczymy czy coś pomoże bo ciągła wymiana taśmy w dwóch samochodach trochę mnie denerwuje Język
kupić Atu problemu nie będzie :D
			 
			
			- 
				Hehe, Atu podoba mi się nawet bardziej niż Caro, ale mam już 2 Caro to trzeciego Poloneza na razie nie planuje :) Jak kupie kiedyś trzeci samochód to będzie to Fiat Pickup :)
			
 
			
			- 
				to zmienić jedne Caro na Atu :P
			
 
			
			- 
				A ja mam Atu i też mam to ucho owinięte taśmą :P Ale tylko dlatego, że jest fajniejszy odgłos przy zamykaniu :P :D
Taśmą...konkretnie izolacją czarną ;)
			 
			
			- 
				Ja mam przykręcone ucho zamka tak jak w 125p, gdyż kiedyś sie urwało i nie chciałem juz tego spawać