FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Rafał w Kwiecień 10, 2011, 14:37:03 pm
-
Siemka.
Zbliża się pora, kiedy to będę musiał opłacić OC za mojego Plusa. Samochód jest zarejestrowany następująco: ja, jako właściciel, ojciec jako współwłaściciel. Do tej pory mam w PZU, które to przysłało mi ofertę na 60% zniżek ojca czyli wyszedł koszt troszeczkę ponad 800pln. Zacząłem poszukiwania po innych firmach. Z kalkulatorów na stronach ubezpieczycieli wynikały całkiem ciekawe sumki, bo około 500-600zł, co byłem w stanie przyjąć. Natomiast po kontakcie telefonicznym z Link4, z Liberty Direct, z AXĄ, powychodziło od 1400 wzwyż. W Liberty wytłumaczono mi, że kwota troszkę ponad 1600zł jest podyktowana tym, że jestem jako właściciel pojazdu i nie mam zniżek, a zniżki współwłaściciela nie biorą pod uwagę, tak więc domyślam się, że w przypadku innych jest tak samo i stąd takie kwoty. Ale przecież zawsze się czytało i słyszało, że biorąc ojca lub kogoś kto ma 60% zniżek, owe zniżki przechodzą na kogoś kto ich nie ma. Czyżby tylko PZU nadal tolerowało takie patenty? Ktoś coś wie na ten temat?
-
Oferty firm Direct mają to do siebie własnie że są one najbardziej atrakcyjne dla osób posiadajacych zniżki. Nie wszystkie , ale większośc. W niektórych nawet za to ze auto ma wspołwłasciciela to składka o ileś tam zl jest wyższa. Dodatkowo doliczają zwyżke za wiek najmłodszego kierowcy/własciciela jezeli nie ma poniżej... i tutaj w jednych 29 lat a w innych 25 lat , a jeszcze w innych 26lat itd itd. W linku jest chyba do 24 lat zwyzka za wiek. Ja bym sprawdził na Twoim miejscu jeszcze w mBanku ile wyszła by składka roczna...
Ja jak liczyłem sobie rózne warianty w którejś firmie ubezpieczeniowej Direct to jezeli własciciel miał pewłne zniżki i współwaściciel tez pełne to wychodziła najatrakcyjnejsza oferta. Jezeli własciciel miał powiedzmy 20% zniżek a współwłasciciel 60% to brane były pod uwage tylko zniżki tego pierwszego 20%. A jak własciciel miał 60% , a współwłasciciel powiedzmy 30% , to wtedy składka była wyższa za to ze współwłasciciel nie ma pełnych zniżek. Ogólnie chore to jest i trzeba unikac takich firm....
Co do brania pod uwage zniżek współwłasciciela to większośc firm jesdnak je bierze pod uwage. Przykładowo Allianz , Uniqa , Varta itd...
-
Ile masz lat? Bo jest pewnie po prostu zwyżka za wiek poniżej iluś tam lat.
Jak jak od 2001 roku byłem na współwłaściciela w PZU to zwyżki nie było, lub była niezauważalna (może z 30zł więcej w porównaniu do drugiego poldka, który miał jednego właściciela). Ale już 2 lata temu, kiedy brat miał być jako współwłaściciel, dopłata była znacząca.
-
Ja mam wszytkie zniżki w Hestii - mam 27 lat i samochód na siebie od 6 lat. Ojca mam w dowodzie - obaj jesteśmy współwaścicielami samochodu - jego zniżki są już nie brane pod uwagę . Roczna składka dla mnie po kalkulacji w zeszłym tygodniu to 269zł (z NW) rocznie.
Nie widze powodu dla którego ktoś miałby płącić za poloneza 1600zł ?!
-
To super składka. Ja płaciłem w ubiegłym roku 397zł z NW w Inter Risk i myślałem że to jedno z najtańszych. Musze zapytać w Hestii.
-
Wpływ na wysokość składki ma także wartość samochodu - nie warto jej zaniżać a wrecz podnieśc - 50zł rocznie może się okazać że po rozbiciu (jak ktoś w nas wjedzie) będzie problem. U mnie wartość samochodu jest podniesiona przez Orciari - które dodatkowo jest ubezpieczone - 39zł rocznie za to dopłacam.
Dodatkowo liczy się też ilość kilometrów rocznie oraz miejsce zameldowania - w wiekszych miastach jest wyższa składka.
-
Mam 22 lata.
No dobra, a jeśli założyć by taki scenariusz, że ojciec zadzwoni i ubezpieczy auto, mówiąc, że to on jest głównym użytkownikiem pojazdu? Wtedy wystawią polisę na niego, w odpowiedniej cenie? Byłyby wtedy jakieś problemy w razie kolizji, z racji tego, że w dowodzie ja jestem właścicielem a na polisie ojciec? Logicznie myśląc ubezpieczamy samochód i właściciel polisy nie powinien być brany pod uwagę, ale różnie to bywa w tym kraju.
Powiedzcie mi... Liczba lat bezszkodowej jazdy to się podaje dane odkąd się jeździ samochodem ogólnie, czy odkąd się jeździ swoim prywatnym ? Bo sądzę, że chodzi o to drugie...
Policzyłem w Allianz, ale nie ma tam miejsca na wpisanie, że samochód ma współwłaściciela. Wyszło 709zł. Po przyjęciu ojca jako właściciela samochodu wyszło 440zł, czyli tyle ile by mnie zadowoliło. Czy jeśli zrobię tak jak powyżej napisałem będzie wszystko OK w przypadku jakiegoś zdarzenia ? Ktoś się orientuje ?
Doszedłem do wniosku, że błąd popełniliśmy z ojcem przy rejestracji samochodu, ale tego się już nie zmieni...
-
Zawsze będą patrzeć na współwłaściciela. Czasem nawet pytają o innych użytkowników auta.
Jedyne co, to wykreślić się z dowodu.
-
tu się nie zgodzę, ja w AXA mam OC, na moją mamę jest zarejestrowny poldek a ja jestem w dowodzie jako współwłaściciel. Uznają wszystkie zniżki mamy, plus to że poprzedni właściciel był też tam ubezpieczony i dodatkowo nie mam zwyżek za wiek i prawo jazdy poniżej trzech lat.
Płacę uwaga..... 380zł :)
-
A ile masz lat?
-
23 niecałe, prawo jazdy od dwóch lat i pierwszy samochód
-
AXA mi policzyła 835zł, nawet biorąc pod uwagę ojca jako właściciela i mnie jako współwłaściciela.
OK, widzę, że nic się nie da zrobić i trzeba odżałować 800zł w PZU i tyle w temacie...
-
Jeszcze jedna nieścisłośc jest...
WSPÓŁWŁAŚCICIELI jest dwóch.
Nie ma pojecia - właściciel i współwłaściciel. Albo właściciel albo współwłaściciele :) tak w kwestii formalnej.
Natomiast jeżeli:
No dobra, a jeśli założyć by taki scenariusz, że ojciec zadzwoni i ubezpieczy auto, mówiąc, że to on jest głównym użytkownikiem pojazdu? Wtedy wystawią polisę na niego, w odpowiedniej cenie? Byłyby wtedy jakieś problemy w razie kolizji, z racji tego, że w dowodzie ja jestem właścicielem a na polisie ojciec? Logicznie myśląc ubezpieczamy samochód i właściciel polisy nie powinien być brany pod uwagę, ale różnie to bywa w tym kraju.
To jest w każdej polisie adnotacja (czy z samochodu będzie korzystała osoba która ma mniej niż 25/21 lat , lub prawo jazdy krócej niż 2 lata) jeżeli nie zostanie uwzględniona taka informacja a wyjdzie na to że np sprawcą kolizji jest taka osoba to fundusz gwarancyjny ma prawo nałożyć karę w wysokości do 2763zł a ubezpieczalnia przeprowadza rekalkulację składki wraz z karnymi odsetkami.
Nie da się nic zrobić żeby mieć mniejsze składki - niestety zwyżka za wiek i staż za kierownica nie wzięła się z powietrza...
PS. Jest jeszcze kwestia wysłania kserokopii lub skanu dowódu rejestracyjnego... a tam już jest druga osoba.. z numerem pesel... a to juz jest 50% zwyżki.
-
u ciebie może być drożej bo masz młodsze auto, większa wartość samochodu, mieszkasz w droższym mieście itd... spróbuj może jakąś zniżkę jak podajesz polisę kogoś kto jest w Axie na priv ci wyślę swoją i wpisz tam przy obliczniu
-
A ja mam tak w HDI: Ja = właściciel, ojciec = współwłaściciel, adres zamieszkania ten sam ten sam, a w rubryce PESEL jest wpisany PESEL ojca. Płacę OC za rok 313zł. Nie miałem zadnych problemów z kontrolą Policji.
Dużo też zależy od przedstawiciela z którym podpisujesz umowę ubezpieczenia. Poprostu zajdz do przedstawiciela i osobiście porozmawiaj - wypytaj o kalkulację najkorzystniejszą dla Ciebie i Twojej sytuacji.
-
WSPÓŁWŁAŚCICIELI jest dwóch.
Nie ma pojecia - właściciel i współwłaściciel. Albo właściciel albo współwłaściciele Uśmiech tak w kwestii formalnej.
A ja mam w dowodzie w C.1.x i w C.2.x wpisanego posiadacza/właściciela pojazdu a na pieczątce w środku mam wbitego współwłaściciela (siebie)...
W Allianzie jako współwłaściciel zapłaciłem 590zł za 1900 pojemności, poniżej roku od wydania prawa jazdy.
-
u ciebie może być drożej bo masz młodsze auto, większa wartość samochodu,
akurat w przypadku OC to im starsze auto to płaci się wiecej , w UNIQA za auto przekraczające wiek 15 lat jest zwyzka 10%.... Wielu ubezpieczycieli ma zwyzki za wiek pojazdu jak przekroczy iles tam lat.... Ale naszczescie nie wszyscy z tego co zdązyłem ostatnio się zorientowac ....
mieszkasz w droższym mieście itd...
Oni to nazywają "strefą podwyzszonego ryzyka kolizyjnego" czy coś w tym stylu. Jest to jedna wielka bzdura i jeden wielki przekręt te składki zalezne od miejsca zamieszkania....
-
AXA mi policzyła 835zł, nawet biorąc pod uwagę ojca jako właściciela i mnie jako współwłaściciela.
OK, widzę, że nic się nie da zrobić i trzeba odżałować 800zł w PZU i tyle w temacie...
Ja mam OC od 1.5 w TUW Pocztowe. Płacę 561 złotych rocznie mimo że mieszkam w chyba II strefie co do wysokości składek. Idź do jakiejś agencji i tam Ci ktoś poszuka najtańszej oferty. Natomiast 1.6 mam w MTU i to jest ok 600zł rocznie. Dokładniej dwie raty po 293,50.
-
AXA mi policzyła 835zł, nawet biorąc pod uwagę ojca jako właściciela i mnie jako współwłaściciela.
OK, widzę, że nic się nie da zrobić i trzeba odżałować 800zł w PZU i tyle w temacie...
PZU tańsze od towarzystw prywatnych? Dziwne ::) Ja bym radził, żebyś dał sobie spokój z kalkulacjami w Internecie, bo to kompletna abstrakcja, zrobiona pewnie głównie w celach reklamowych. Jak nie masz rozeznania to lepiej samemu nie wybierać ubezpieczyciela. Teraz nie brakuje firm, które pośredniczą w sprawach ubezpieczeń - oczywiście, są lepsze i gorsze, dlatego warto popytać znajomych. Wybierają najlepszą i najtańszą ofertę dostosowaną do Twoich potrzeb. Sam korzystam z usług takiej firmy i jestem zadowolony
-
Może się zdarzyć, że będą tańsi. Dlaczego nie?
Ale tylko dla osób ze zniżkami.
Wysokie te składki u Ciebie Rafał ::) Ja mam warszawski meldunek, OC płacę 417zł. Jestem współwłaścicielem na takiej pieczątce w adnotacjach urzędowych a ojciec jako właściciel pojazdu - 60% zniżek.
Benefia - auto ubezpieczane przez Mbank.
A jak wygląda sytuacja kiedy jeżdżę z umową kupna auta (ponad miesiąc) A dowód na poprzedniego właściciela, OC też. Tak jak to było u mnie kilka miesięcy. Dopiero po skończeniu się OC zarejestrowałem auto na siebie i kupiłem polisę. ;D
-
Ja proponuję zadzwonić do allianzdirect.pl.
Nie patrzą na to kto jest pierwszy w dowodzie a kto drugi, przyjmują zniżki dla wariantu korzystniejszego. Niestety z roku na rok jest drożej (jak wszędzie). Za caro z 1994r., 1598cm3, płacę w W-wie 431zł, w 2009 było 420zł, w 2008 - 400zł, teraz robiłem kalkulację to wyszło mi 509zł.
-
Mam problem, a mianowicie 7 czerwca br kończy mi się ubezpieczenie OC, ale niestety na chwilę obecną "nie jestem przy kasie" aby uiścić składkę ubezpieczeniową na kolejny rok, a od rodziców na razie nie chciałbym brać kasy. Tutaj do Was pytanie co zrobić w takiej sutuacji ? Wiem że można wypowiedzieć umowę z dotychczasowym ubezpieczycielem na 2 dni przed końcem okresu ubezpieczenia, ale i tak potem mogę dostać karę za nieciągłość umowy OC (nałożoną przez UFG), mogę też nie wypowiadać umowy więc automatycznie w ten sposób zawieram umowę z dotychczasowym ubezpieczycielem na kolejny rok z tym że wtedy oni będą mi także naliczać prawdopodobnie jakąś karę (odsetki). Czy wg Was jest jakieś wyjście z tej sytuacji aby nie płacić żadnej dodatkowej kary pieniężnej ? Oprócz sprzedaży samochodu rzecz jasna przed końcem ubezpieczenia czego oczywiście chciałbym uniknąć. Chyba że się mylę i nie dostanę żadnej kary za nieopłacenie w terminie lub kara będzie dośc niska? Jeśli by to miało znaczenie to nadmienię iż samochód jest zarejestroawny na mnie i na mamę, aby mieć zniżki, samochód ubezpieczony jest w InterRisk rok temu płaciłem za cały rok z góry 435zł (w tym 50 zł NNW). Oczywiście w razie kiedy skończy mi się ubezpieczenie nie mam zamiaru wyjeżdżać nigdzie samochodem poza własne podwórko więc nie ma obawy o kolizje itp. Co do pieniędzy na ubezpieczenie to myślę, że będę je miał za miesiąc lub dwa. Jeśli ktoś się orientuje w temacie, lub miał podobną sytuacje i doświadczenia to proszę o poradę jak wybrnąć z sytuacji.
-
Tutaj do Was pytanie co zrobić w takiej sutuacji ?
Jeśli jesteś klientem mBank - kupujesz normalne OC - płacisz co miesiąc.
W innym przypadku kupujesz OC w http://www.hdi-asekuracja.pl/ubezpieczenia_oc_pojazdow_mechanicznych/ również płacisz co miesiąc
Jeśli chodzi o kary za niepłacenie OC w terminie to jak do tej pory się nie spotkałem.
Gorsze jeśli NIE MASZ WOGÓLE OC - nie mieć umowy a nie zapłacić ubezpieczenia to dwie różne sprawy.
Ode mnie: przedłuż umowę tę co masz i zapłać jak będziesz miał - nic się nie bój - dostaniesz po prostu wezwanie do zapłaty. Grunt to mieć kwitek w dowodzie rejestracyjnym potwierdzający zawarcie umowy OC.
-
Dokladnie, sam fakt niezaplacenia OC za kolejny rok nie skutkuje tym ze jestes nieubezpieczony - mozesz jezdzic, ubezpieczyciel pokryje szkody jakie spowodujesz, co najwyzej mozesz dostac mandat 50zl za brak aktualnej polisy (gorzej jesli masz polise na raty i nie oplacisz ktorej raty). Za miesiąc zwloki pewnie wielkich odsetek Ci nie nalicza. Policz, moze to Cie wyjdzie taniej niz miesięczne OC.
-
Czy się opłaci za późno kontynuację, czy np II ratę z opóźnieniem nie ma to znaczenia - i tak polisę w danym towarzystwie mamy do momentu, w którym jej nie wypowiemy. Jedyne negatywne skutki, to możliwość trafienia na niekumatego policjanta, oraz odsetki za zwłokę.
-
Tak, ale jesli nie oplacisz ktorejs raty aktualnej polisy, to nie przedluzy sie ona automatycznie na kolejny rok.