FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: michros w Maj 29, 2011, 10:25:11 am
-
Jak każdy z nas wie polonezy nie mają pojemnych bagażników jednak dziś sprzątając bagażnik w moim CARO + zacząłem upychać różne pierdoły typu linka , kable , klucze , grzechotki , szmatki , zapasowe elementy , płyny itp. Było tego na prawdę sporo a ja to wszystko pomieściłem w okolicach lamp i po bokach tam gdzie wlew paliwa i worek od płynu sprys. Nie wiem czy był już taki temat ale jak nie to piszę o tym z nadzieją , że ktoś nad tym pomyśli intensywniej i może zaprojektuje jakieś klapki , zamki czy coś. Ja na pewno będę coś kombinował bo podrywanie za każdym razem wykładziny to lipa. Niemniej jest tam sporo miejsca i wydaje mi się , że miało by to sens. Może ktoś kto ma potencjał , warunki i chęci coś fajnego wykombinuje. pozdro ;d
-
swietny pomysl : http://allegro.pl/torba-kuferek-organizer-do-bagaznika-i1618634368.html ''torba organizer'' z rzepami, wrzucasz takie 2. kupisz w kazdym tesko czy innym markecie. te 50 cm idealnie wchodza miedzy lampy i nadkola. 2 takie i masz porzadeczek, w stylu klucze, linke, kable w 1 miejscu.
-
W atu niema spryskiwacza i po prawej stronie bagażnika za wykładziną jest ogromna przestrzeń. myślałem nad pospawaniem małej skrzyneczki tak żeby zrobić coś podobnego jak jest w nowych samochodach, przekręcany zamek wykładzina się uchyla i jest miejsce na gaśnicę(to akurat wg. mnie nie jest mądre ) ale coś innego można schować
-
Ogólnie też dużo nad tym myślałem ale zostaje taki fakt że taka szafeczka musi się łatwo zdejmować czy odsuwać bo przecież do lamp i żarówek dostęp musi być.
-
kolega XPROT nie bardzo "czai temat". Chodzi o to, że (nie wiem jak w caro ale u mnie a atu tak jest) pomiędzy wzmocnieniami a blachą błotnika tył, jest dobre 10-15cm wolnej przestrzeni, w dodatku oczka w wzmocnieniu są na tyle duże, że spokojnie można wymodzić tam schowek (nie mówiąc o tym, że pod nim, jest idealne miejsce na trójkąt który troszkę miejsca zajmuje).
Myślałem o tym i mam taki mały plan, kupić kawał takiej dykty (jak w tylnej części starych szaf i półek), ona nie kosztuje dużo, ale nie jest też najtańsza. Wyciąć z niej dwa takie kawałki jak ścianki bagażnika, i przymocować na wkręty do wzmocnienia. Wcześniej jednak zrobić z robić z takich kawałków dykty i aluminiowych kątowniczków pudło które umieścimy miedzy między błotnikiem a dyktą. Później wystarczyło by tylko wyciąć otwór i mamy schowej w którym bez problemu zmieści się olej i kilka innych gadżetów. Oczywiście dyktę można obszyć jakąś alkantarą albo oryginalną wykładziną która tam była. Jak myślicie, opłaca się robić?
-
Ja kiedys kombinowalem, zeby oddzielić pionową ścianką boki bagażnika, wzdluz krawedzi miedzy półkami bocznymi plastikowymi i półkami środkowymi - wszystko, co znajduje się pionowo pod plastikowymi bocznymi półkami byłoby schowkiem, ale stwierdziłem ze za duzo roboty, i za malo miejsca w efekcie.
-
To znaczy, wq. mojego "pomysłu" pojemność bagażnika sie nie zmienia, nawet lepiej, ścianki są płaskie i pewnie lepiej się coś ładuje.
-
Próbowałem coś takiego i powiem, że jak dla mnie za dużo zachodu z tym wszystkim.
-
Paweł dobrze kombinujesz. W moim caro po prawej stronie wszędzie da się sięgnąć w te wnękę ale po lewej już np jak coś wpadnie to nie mogę wyjąć. Nie mniej myślę , że zabudowa twojego pomysłu to dobra opcja i w przyszłym tygodniu zacznę jakieś działania :) Jak ktoś jeszcze pójdzie w tą stronę to radzę mu by kształty drzwiczek były zbliżone do dziur we wzmocnieniu bo inaczej może nie udać się odpowiednio wygiąć ręki by po wszystko sięgnąć :D
-
Sam myślałem o takiej przegródce po którejś ze stron bo wkurza mnie, jak wrzucę do bagażnika coś małego i wala mi się po całym... Z tym, że mam w całym bagażniku wykładzinę gumową więc większy problem będzie (a nie chce jej obcinać).
-
Wykładzina gumowa jest na podłodze, a ja mowa o ściance bocznej - bardziej po prawej stronie. Drzwiczki pasowało by zrobić w miejscu otworu montażowego (tego największego), jednak po co się ograniczać? Można zrobić schowek tak długi, jak miejsce pozwala - w końcu można tam schować zarówki, linkę holowniczą, przewody itp, których nie używa się często.
Co do tej płyty, kupiłem ją kiedyś do szalunków na półokręgi nad drzwiami w domu. Ona jest cienka, lekka i dosyć wytrzymała. Jeśli będę w supermarkecie to oczywiście zakupie i będę kombinował.
-
Wykładzina gumowa jest na podłodze, a ja mowa o ściance bocznej
Tzn. między błotnikiem a tymi wzmocnieniami wewnątrz bagażnika? Jeżeli tak to sorry, nie zaczaiłem. :P
-
Schowki można zawsze zrobić - tyle że kosztem przestrzeni ładunkowej
(http://c.wrzuta.pl/wi16836/eea12f49000d7c8f4de36c98/0/imag0036)
-
El-portero mowa o wykorzystaniu przestrzeni w poszyciu auta a nie o przestrzeni ładunkowej
-
W DF-ie pięknie się tam upychało to i owo ;).
A w ładzie jest tam zbiornik paliwa...
-
mi się wyśmienicie sprawowało to:
http://polskajazda.pl/Samochody/FSO/Polonez_Caro/Galeria/5535,30880
więcej fot tutaj:
http://fsomoto.xip.pl/forum/viewtopic.php?t=197&postdays=0&postorder=asc&start=30
a wiele bagażnika nie zabrało, rower nadal sie mieścił:-)