FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: ondre82 w Czerwiec 25, 2011, 12:10:35 pm
-
Szybko i do rzeczy: gdy jadę i nie mam wciśniętego sprzęgła dochodzi od niego jakby świst, brzęczenie. Po wciśnięciu sprzęgła nie słychać tego świstu, po uniesieniu pedału sprzęgła lekko do góry też nie słychać. Łożysko wyciskowe zmienione jakieś 4 miesiące temu. Co to może być?
-
lozysko wyciskowe opiera sie o sprezyce i sobie z nia popiskuje
-
lozysko wyciskowe opiera sie o sprezyce i sobie z nia popiskuje
też o tym samym pomyślałem
-
na wałek sprzeglowy nawalic smaru ŁT 43 i nie bedzie piszczec. Mialem to samo ;) dostaniesz sie tam od strony łapy sprzegla (nalezy zdjąć ta gume z boku skrzyni i dam sie dostać).
-
poluzuj trochę linki sprzęgła bo z tego co piszesz to sprzęgło cały czas pracuje.
-
absolutnie nie pracuje, linka jest na tyle poluzowana że nie ma mowy żeby pracowało, poza tym po wciśnięciu sprzęgła też by piszczało a tak nie jest
-
a co to jest ta "sprężyca"?
-
koledze chodziło o sprężynki docisku, których może dotykać łożysko i stąd piszczenie , a po wciśnięciu sprzęgła obroty łożyska i docisku wyrównują się i wszystko cichnie
-
a ja u siebie założyłem na łapie dodatkową sprężyne która cofa mi łożysko od docisku , bez niej mimo że linka się cofa łożysko lekko dotykało docisku
-
dokładnie :) bo może być tak że łożysko delikatnie ociera o docisk i dlatego piszczy i stąd moja sugestia żeby popuścić linki.
-
tez tak mialem ze piszczało i zalozylem sobie sprezyne "odciągową" i pomoglo na chwile... Sprzeglo chodziło masakrycznie ciezko bo to dodatkowe opory a i tak nie pomogło... Mowie wam, nawalilc smaru na wałek sprzegłowy i pomoze. Tam gdzie lozysko wyciskowe itp. Dostaniemy sie tam tym otworem od lapy sprzegla (trzebe zdjąć ta gume). Jakims pedzelkiem albo smarowniczka sie tam dostaniemy. Ja tak posmarowalem (bardzo obficie) pojezdzilem troche zeby wszedzie wszedl ten smar i ciiisza! Zadnych dodatkowych sprezynek itp.
-
możesz sprubować to co FaZi radzi też dobry pomysł
-
założyłem sprężynę tak jak mówiliście ale zastanawia mnie ta druga przy pedale, stawia taki opór że pcha łożysko do docisku, chętnie bym ją wywalił stamtad, co mnie zastanawia że po wciśnięciu pedału wraca ona do pozycji wyjściowej a po puszczeniu sie rozciaga przez co pcha łożysko do docisku i żadne wkręcanie linki nic nie daje, tak mi sie wydaje że powinna ona inaczej działać, zastanawia że stawia ona tak duży opór
-
tez tak mialem ze piszczało i zalozylem sobie sprezyne "odciągową" i pomoglo na chwile...
Dlatego fabryka wywaliła ta sprężynę odciągową, była ona bodajże do MR93
Mowie wam, nawalilc smaru na wałek sprzegłowy i pomoze.
Nie tyle na wałek sprzęgłowy co na tuleję po której porusza się łożysko wyciskowe :-)
-
Łożysko wyciskowe zmienione jakieś 4 miesiące temu.
Witam czy wymieniałeś łożysko wałka sprzęgłowego? U mnie też szumiało, chrobotało i popiskiwało. Wystarczyło lekko wcisnąć pedał i cisza. Też myślałem że to łożysko wyciskowe, ale po zdjęciu skrzyni okazało się że jest zatarte łożysko wałka sprzęgłowego.
-
wywaliłem ostatecznie sprężynę przy pedale, założyłem przy łapie sprężyne odciągająca, wyregulowałem linkę patrząc przez otwór z którego wystaje łapa i cicho nic nie piszczy, wcześniej jak zajrzałem przez ten otwór łożysko było dociśnięte do docisku, a więc to nie łożysko wałka sprzęgłowego