FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: wrb#1974 w Lipiec 10, 2011, 20:13:09 pm
-
tu trzeba kabel 3 mm2, tam 6 mm2- może wystarczy. a na końcu każdego z nich konektor z mosiężnej blaszki- 0,3 x 1, 5 mm. więc jak to jest? potrzebne takie grube kable czy wystarczyłby taki o powierzchni przekroju 2 mm2.
-
ale o co chodzi? w tym tu i tam. do czego to ma być.
-
Koledze wbr chodzi chyba o to że np w wiązce silnika ma przewód 6mm2 a końcówkę na przewód 2mm2 i czy opłaca się dawać taki gruby przewód skoro końcówka jest mała, czyli mniejszy prąd może przez nią przepłynąć. (chyba o to chodzi?)
-
myszaradom. Ty dobrze kombinujesz. a Mariusz#1926 jak zwykle filozofuje. chodzi mi o to że bez względu na pole przekroju kabla na jego końcu zamontowany jest konektor z cienkiej blaszki. jak sens jest dawać grube kable kiedy konektor działa jak hamulec. przecież to wbrew logice. może mi to ktoś wytłumaczyć.
-
Włodek,te kable to rzemiosło ??bo w rzemiośle mogą być cuda ??? dla mnie też wydaje mi się to nielogiczne <mysli> Może sam przerób i daj odpowiednie konektory <spoko>
-
nie filozofuje tylko piszesz nielogicznie. Jak bym ci napisał że ustawiam gaźnik kręcąc śrubka tu i tam. a nie napisał którą do czego to byś zrozumiał?
co do przekroju przewodu chodzi głownie o spadki napięcia w całym obwodzie. im grubszy tym spadki mniejsze. pyzatym wsuwki na każdy przekaźnik są znormalizowane niezależnie od przekroju przewodu.
-
Występują grubsze konektory-do mocniejszych przekażników i innych odbiorników. Grubszy konektor jest np. przy żarówce reflektora. Przekażniki mam, wyciągnięte z Toyoty, 50A i dochodzą tam konektory znaczne grubsze.
A z tymi przekrojami, to jest jednak jeszcze jedna sprawa-odległość. Mamy wzór R=ρ*l/S gdzie ρ jest oporem właściwym, l długością kabla a S polem jego poprzecznego przekroju.
Zmierzam do tego, że biorąc 2 kable jednakowej długości, jeden gruby, drugi cienki, to ten grubszy będzie miał lepszą przewodnośc, pomimo, że jeden i drugi zakończymi jednakowymi konektorami.
-
i o to właśnie koledze chodziło;)