FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Speed024 w Lipiec 21, 2011, 23:43:40 pm
-
Tak sobie odnawiam tablice rejestracyjne by zbytnio nie myśleć o pewnych sprawach..
I planuję zdzierać do gołej blachy starą farbę (czarna i białą) pomalować potem czarnym całość i białym litery, ale tak się teraz zastanawiam jaki spray kupić, czarny mat czy akryl ?
By potem nikt się nie przyczepił.
-
Z tego co pamiętam, to moje czarne tablice były takie półmatowe.
-
czarny mat.
-
dopoki nie zeszlifujesz tej pieczatki na srodku to mozna bele czym. U sasiada w cc poprawiam to co roku wszystkim, co mam pod reka.
-
Chodzi o tą z napisem 95 ? taką okrągła?
To zeszlifowałem z niej farbę
-
juz nie pamietam co tam pisze, ale jest wybity stempel pomiedzy literkami a cyferkami. jak tego nie widac, to moga sie sapac.
-
Chodzi ci oto że jest wytłoczony ten napis?
To ja tylko zdrapałem farbę, nie wyrównywałem tego napisu do blachy, i lepiej pomalować te literki sprayem (białym matowym) czy pędzelkiem?
-
Ja mam czarny połysk i nikt się nie rzuca ;)
-
Malowałeś bezpośrednio, czy kładłeś jakiś podkład. Bo ja kupiłem czarny mat, i na opakowaniu pisze że zaleca się pomalowanie warstwą podkładową, ale zawsze mat był warstwą podkładową....
-
Czyli jeśli jest widoczna pieczątka na środku to tablica ważna, dobrze rozumiem?
-
Czyli jeśli jest widoczna pieczątka na środku to tablica ważna, dobrze rozumiem?
tak.
Te cyferki to data rejestracji i chyba legalizacji.
Literki byś musiał wyklejać, ja zawsze malowałem pędzelkiem jak dobra farba i dobry malarz to się rozleje ładnie i nie będzie widać ze malowane :)
-
A ja teraz zamawiam sasiadowi plastikowa tablice na podmianke, stara potluke mlotkiem, ze niby po strzale i niech wozi w bagazniku.
-
Literki/cyferki najlepiej wałkiem gąbkowym się maluje. Można też pokryć farbą jakąś płaską powieszchnie i odcisnąć tablice na niej.