FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: Mifumi w Sierpień 08, 2011, 13:46:05 pm
-
Takie pytanie odnośnie przegubu mam.
On ma obejmę metalową, zakłada się go razem z obejmą czy w którymś momencie się to zdejmuje?
-
Zakładasz z obejmą,a po montażu zdejmujesz,jest niepotrzebna.Ona ma tylko ułatwić montaż. <ok> :]
-
A wymiana przegubu nie zawiera niespodzianek?
Po prostu wykręcam 6 śrub, zabieram stary, wkładam nowy, wkręcam 6 śrub bez żadnych kombinacji, zabieram obejmę i już?
Oraz takie pytanie, bo to wygląda tak że są coś w rodzaju "wypustki", 6 "wypustek" w miejscu śrub, 3 po jednej stronie, 3 po drugiej stronie.
One po coś są? Na przykład jak "wypustki" są po stronie wału napędowego, to 3 śruby od wału mają być tam gdzie te "wypustki" czy na odwrót? Czy to ma znaczenie?
-
Na pewno będziesz musiał obracać wałem w trakcie odkręcania bo inaczej nie dojdziesz do wszystkich śrub. Poza tym ja dla ułatwienia wziąłbym sobie drugą osobę i zdjął całkiem wał, zmienił łącznik elastyczny i włożył wał spowrotem.
-
Będę robić samemu z kanałem, więc nawet auto przepcham(kilka razy) żeby dojść do każdej śruby, więc jak najbardziej wykonalne na spokojnie?
Jeszcze tylko odnośnie tych "wypustek" nie wiem, tak to jestem "u siebie" ;}
-
Lepiej jak wał jest na samochodzie, łatwiej operować bo się czegoś trzyma.
Wystarcza minimalnie przetaczać samochód.
Dla jednych śrub jest takie miejsce w których wychodzą nie waląc w obudowę skrzyni.
Dla drugich podobnie - nawet łatwiej z tego co pamiętam.
Zależnie jak wygodniej (czy na śrubę czy nakrętkę) zakładasz klucz oczkowy tak, aby się o coś solidnego opierał,
następnie z drugiej strony odkręcasz. Po odkręceniu nakrętki wybijasz przez pobijak śrubę młotkiem.
Ze zdjęciem starej obejmy problemu raczej nie ma. Ciężej założyć nową bo pręży, ale po to masz opaskę.
Co do wypustek to nie wiem, chodzi ci o te wzmocnienia gumy?
Czy o to, że te tulejki metalowe wystają bardziej po 3 z każdej strony?
-
Chodzi mi o takie jakby "nadlewy" gumy w miejscach na śruby, rozkładając przegub na płasko wygląda to tak:
--,--'--,--'--,--'
Może lepiej jak zdjęcie zrobię i zaznaczę? : D
-
Nie spojrzę teraz na samochód, ale wydaje mi się że one po prostu dystansują element przykręcany
od powierzchni przegubu. Tzn jak masz np. końcówkę wału to powinny z nią się stykać te wystające części.
Zaraz to gdzieś sprawdzę..
-
Poza tym ja dla ułatwienia wziąłbym sobie drugą osobę i zdjął całkiem wał, zmienił łącznik elastyczny i włożył wał spowrotem.
a przy wymianie kół z zimowych na letnie wyciągasz całkiem most ? Albo przy wymianie rozrządu wyciągasz silnik ? Strasznie sobie życie ułatwiasz ...
Poza tym zainstaluj sobie jakiś dodatek do pokazywania błędów bo aż się włos czasami jeży na twoje posty
-
co do tych cycków to jak wejdziesz pod samochód to zrozumiesz
-
ja bym w nowym przed montażem sprawdził czy śruby lekko wchodzą w tulejki, montowałem u siebie ostatnio nowy to otwory przepalałem nagrzanym drutem bo nie można było śruby włożyć w otwór...
-
te wypustki mają swoje miejsca w ramionach trójników. tu widać dobrze te wypustki :
http://moto.allegro.pl/polonez-przegub-walu-gumowy-i1713397529.html
a tu miejsca na nie :
http://moto.allegro.pl/koncowka-skrzyni-biegow-polonez-nowy-typ-i1749615851.html
-
http://imageshack.us/photo/my-images/854/dsc00491g.jpg/
Jak się posypało, to tak jeździł jeszcze jakieś ~50km
A teraz kwestia która mnie ciekawi, czy w tych tulejkach guma była specjalnie(jakieś dodatkowe wygłuszenia czy coś?) czy to po prostu "niedorobiony" nadlew?
A pytam bo niemiłosiernie mi to przeszkadzało więc na każdej tulejce usunąłem tak że została goła metalowa tuleja w środku.
I oczywiście podziękował za informacje/pomoc.
-
miałem to samo co kolega :D tak samo posypał mi się przegub ;) ale od źle wyważonego wału zrobiłem na tym jakieś 1500km ;) na początku nie wiedziałem że to to ;)
-
guma w tulei to wina złej, nieszczelnej formy. a śrubie pomogłem młotkiem.
-
No właśnie ja musiałem nie tylko młotkiem pomagać ale także 2gą śrubą przebijać przez tuleje, szło strasznie ciężko, aż wpadłem na pomysł "świdrowania" tej gumy śrubą do kół.
Ale zanim to przeczyściłem to wybijając uszkodziłem jedną z 6 śrub, a dokładniej "spłaszczyłem" gwint na początku, eh to podejście do jakości wyrobów dla fso :/