FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => LPG => Wątek zaczęty przez: myszaradom w Październik 02, 2011, 16:48:56 pm
-
witam. Dzisiaj zostałem podpuszczony komentarzem pewnych kolesi i zakręciłem parę kółek, lecz zapomniałem że jestem na gazie i prawem podobnie miałem strzał, bo od razu silnik zaczął chodzić jak ciągnik, zgasiłem go, po chwili zapaliłem ciężko ale zapalił, pochodził chwilę na wolnych obrotach i nagle mu przeszło. Silnik ciągnie normalnie, chodzi na wolnych obrotach choć mniej równo jak przed wygłupem moim. Teraz pytanie co mogło się uszkodzić co teraz zrobić itp...
-
w wiekszosci przypadków strzały powoduje układ zapłonowy ,zerknij do kopułki palca itd
-
fakt kopułka nie jest bogata, zaś przewody i świece nowe. Ale po takim strzale mogło się coś uszkodzić np w głowicy?
-
nie,nic sie nie stało -jeszcze nie raz Ci strzeli co jakis czas przypominając o regulacji bądź wymianie czegoś :) tak to jest z LPG
wymien kopułke i palec to groszowe sprawy
-
... uroki jazdy na prostych instalacjach. Jak już pchałeś K serie to było zainwestować w sekwencje.
-
Uroki ubogiej mieszanki.
-
Wyciągnąłem blosa i może dla tego ;), teraz auto nie równo pracuje na wolnych obrotach trzęsie się itp. Jutro zamówię nową kopułkę i palec, reszta instalacji jest w miarę nowa choć fakt prosta, podlece do gazowników i wyreguluje gaz.
Jak już pchałeś K serie to było zainwestować w sekwencje.
powiem Ci że na tyle przygód ile ja miałem z tą K serią plus inwestycja w budę auta, do tego wszystko w krótkim czasie... więc po prostu brak kasy na sekwencje, co i tak uważam że taka cud to ona nie jest
-
sprawdz czy nie uszkodziło sie podciśnienie do kompa lub do regulatora ciśnienia. W najgorszym przypadku mogł sie uszkodzić MAPsensor w kompie. Ale jak chodzi to chodzi... :D
-
mój jak sobie po chodzi długo na wolnych obrotach na gazie i dam mu w pędzel od razu to sobie pufnie w stożek obrotomierz poskacze i idzie... u Ciebie regulacja się kłania ewentualnie wymiana filtrów, a w ohv miałem tak że dekiel rozginało tak na dwa palce :d
-
u mnie w gsi jak nie bylo iskry na czwartym garze (po robocie pod maska zapomnialem go podlaczyc) to jak strzelilo to wyrwało mi dziure w pokrywie filtra i gdzies mi kawałek uciekł :/ ale wziąłem nakrętkę od soku sztuk dwie i zakleiłem i chodzi juz miesiąc ale jak bede na szrocie musze rozejrzeć się z nową :)
-
No tak ale u mnie po strzale silnik przestał pracować równo na wolnych obrotach, tarpie nim, a z wydech słychać takie jak by strzały...? Dzisiaj wymienię kopułkę i palec zobaczymy
-
Filtr powietrza mógł Ci się spalić (dosłownie), mogą być nieszczelności na doprowadzeniu powietrza.
Ustaw na świecach przerwę 0,6mm (to nic że są nowe) wymień dla przyzwoitości kopułkę i palec i będzie dobrze.
-
zakręciłem parę kółek, lecz zapomniałem że jestem na gazie i prawem podobnie miałem strzał, bo od razu silnik zaczął chodzić jak ciągnik, zgasiłem go, po chwili zapaliłem ciężko ale zapalił
Też tak miałem trzy razy. No prawie bo u mnie nie kichnął. Efekt taki że silnik wkręcony do 8000RPM i krzywy zawór. Silnik po zabawie pracował na 3,5 cylindra. Nawet szło z tym jeździć bo auto niewiele straciło z mocy i główna bolączka to szarpanie na wolnych obrotach... Za każdym razem dostawał zawór wydechowy. Dwa razy skończyło się zmianą zaworu (= zdjęcie czapki). Za ostatnim razem umarł popychacz hydrauliczny a zawór dotarłem bez zdejmowania głowicy.
Nie chcę cię straszyć ale zmierz też kompresję na wszystkich garach albo prościej zdejmuj poszczególne kable WN ze świec i zobacz czy w pewnym momencie zmiana w kulturze pracy nie będzie nieznaczna. U mnie nie było prawie różnicy jak zdejmowałem kabel na garze pracującym na pół gwizdka...
-
Tylko że kompresja może mnie skłamać bo silnik i tak bierze olej, a pierścienie mam do wymiany;/ U mnie autko od samego dołu idzie normalnie nic nie przerywa itp jest tylko nie równa praca na wolnych obrotach... chyba w przyszłym tygodniu trzeci remont....
-
wczoraj wymieniłem kopułkę i palec, oczywiście znalazłem przyczynę strzału w dolot, gdy wymieniałem przewody to nie zauważyłem że w gnieździe po przewodzie od cewki został kawałek starego przewodu, a co za tym idzie nie było dobrego styku. Przy okazji postanowiłem przeczyścić świece i okazało się za na 3 tłoku (z tym co mam ciągle problem) elektroda świecy się złożyła (zerowa przerwa) poprawiłem to i teraz silnik po tych operacjach chodzi lepiej jak przed strzałem.
-
możliwe że mieszanka się cofnęła i ciśnienie przyklepało świece.
-
pewnie tak, nie mogę dostać nigdzie manometru żeby sprawdzić kompresję:(
-
allegro?
-
chodzi mi o pożyczenie nie kupno.
-
aa, to trochę daleko jest bo bym pożyczył....
-
a podaj jakiej firmy masz?
-
mam YATO i powiem że całkiem dobrze się spisuje
-
podaj link na allegro dokładnie jaki masz:)
-
http://moto.allegro.pl/yato-yt-7302-miernik-cisnienia-sprezania-zestaw-i1844199453.html
takowy :)
-
Mam taki sam, tylko innej firmy ale wizualnie to samo co do najmniejszego detalu. Ma redukcję do dwóch standardów - ford i reszta świata :d
-
to dzięki panowie, zaras kupię i będę miał już z głowy:)