FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: Mifumi w Październik 11, 2011, 21:50:55 pm
-
Jakiś czas temu miałem kolizje z nie swojej winy.
Screeny
http://imageshack.us/g/710/dsc00520ez.jpg/
Dzisiaj dostałem wycenę.
Szkoda całkowita.
Wartość auta - 750zł
Wartość "wraku" - 190zł
Wypłacone odszkodowanie z tytułu szkody całkowitej - 590zł
Szacowane koszty naprawy robocizna + części
UWAGA
2.550,07zł XD
Ubezpieczalnie sprawcy - MTU
Faktyczne koszty
Przekładnia - 100zł
Wspornik ukł. kierowniczego - 50zł
2 Opony na sezon letni - najprawdopodobniej jakieś dobre używki ~100zł
Ustawienie zbieżności - ?zł
-
Wypłacone odszkodowanie z tytułu szkody całkowitej - 590zł
No kpina jakaś chyba? Kumpel za dzwona w tico na parkingu dostał 1200zł za szkodę całkowitą... o_O
-
Co za cieć jakiś wyceniał to chyba pomylił się i wycenił nie to auto co trzeba powinna być wartość samochodu 1850zł wartość wraku 750zł bo naprawa takiego czegoś nie jest prosta i tania bo mógł się pokrzywić wachacz lub jakieś inne gówno za które byś zapłacił xxxpln.Takich to się wieszać za j*ja powinno.
-
Zapomniałem jeszcze dodać że likwidator/rzeczoznawca wie tylko o tym co było widać(a uszkodzenia mechaniczne nie są wzięte pod uwagę przy wycenie naprawy)
Wycena w centrali na podstawie zdjęć + opisu osoby która robiła zdjęcia.
Z tym że auto jedyne mechaniczne uszkodzenia ma/miało to utrata zbieżności + przekładnia + wspornik. Podłużnica i inne elementy nie ruszone(tak twierdzi gościu z stacji kontroli i nie ma jakiś wskazań aby coś się stało)
max 400zł i powinien być poldek sprawny
Nawet powiem że jeśli nie policzyć opon to i 200zł max : D
-
max 400zł i powinien być poldek sprawny, ale fakt że MTU jest pojjj... i to fest tak zaniżyć wartości no złodziejstwo legalne i jeszcze w biały dzień... wrr... :[
-
To mi już w Link 4 ładniej policzyli... <mysli>
-
Ja miałem wypadek w tamtym roku - kobieta wjechała mi w tył polda. Polda wycenili też na 750 zeta (roverka) a wypłacili mi 550 zeta. Z tym tylko że mnie naprawa wyniosła ok. 100zł:P ;p
-
A kolega z zagranicy jest czy co że nie wie ze sie zaklada jeden temat a nie w każdym dziale po sztuce??
Co do MTU to wlasnie rezygnuje z ich uslug :P nawet NW nie mogę miec a zastrzerzen gdzie i w jakich wypadkach oc nie dziala od metra.
Niestety polonezy wartosc w ubezpieczalni maja max 1500zl i z do tego powinniscie przywyknoc. A jak ktos duzo wklada dba, dmucha i glaszcze to tylko rzeczoznawca pozostaje i ustalenie wartosci pojazdu
-
A kolega z zagranicy jest i nie wie ze sie zaklada jeden temat a nie w każdym dziale po sztuce??
Temat założyłem tutaj, aby każdy z forumowiczów mógł zajrzeć.
Temat założyłem również w dziale Śląsk aby toczyć dyskusję bardziej luźne w gronie znanych mi osób, ot kwestia aby bardziej zaznaczyć fakt "wśród swoich" :p
Wracając do MTU, na stronie głównej mają w tych 3 "pięknych szyldach" zamienione telefony na dzwonienie, z tel. domowego jest podany faktyczny numer na jaki powinno się dzwonić z komórki, przez to pierwszą rozmowę policzyło mi 14zł zamiast 6zł :s
Dalej, jest napisane że pracują na infolinii do 20, a tu jednak nie bo do 17(wczoraj chciałem zadzwonić o 19:30).
Ubezpieczalnia taka trochę jakaś lewa, takie mam odczucie.