FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Poldi98 w Październik 23, 2011, 11:45:30 am
-
Witam,
Zauważyłem od jakiegoś czasu, ze po odpaleniu po dłuższym przestoju np. tak jak teraz jest zimna noc. Auto chodzi chyba tylko na 3 cylindrach, straszne nim trzęsie i dźwięk jest dziwny. Wystarcza dać gazu kilka razy i problem ustępuje. Do tego dochodzi problem że ciężko jest go odpalić. Jest w nocy 3 stopnie i musi zakręcić z 4 razy rozrusznikiem aż złapie. Po odpaleniu i zgaszeniu potem odpala już prawidłowo, nawet jeżeli nie jest rozgrzany.
-
Zmieniałeś przewody, świece, kopułkę i palec ? Zacznij od tego. Przynajmniej zdejmij kopułkę i wyczyść styki i palec. A świece najlepiej wymienić.
-
kopułkę wyczyściłem dokąłdnie tydzień temu. Całą rozebraliśmy i poczyściliśmy. Może świece? Na jakie najlepiej je wymienić?
-
Ja mam u siebie NGK BP6E albo BPR6E, dokładnie nie pamiętam. Fakt faktem, są do wymiany, ale nigdy nie miałem problemu, żeby nie chodził na któryś cylinder.
-
Może wtryskiwacz po woli puszcza paliwo. Uchodzi paliwo z listwy. Spada ciśnienie i zanim pompa poda odpowiednią ilośc jest cieżko odpalić. Zgromadzone paliwo w kanale powinno raczej odparować ale jeśli nie zdązyło to może zalewa swiece na jednym cylindrze i w efekcie pracuje na 3 gary.
Po dodaniu pare razy gazu problem ustepuje czyli eweidentnie zalana świeca na jednym cylindrze.
-
Świece wymienione, lecz problem nie znikł. Odpali za pierwszym lecz od razu zgaśnie, przy ponownym przekręceniu kluczyka już się nie świeci kontrolka ciśnienia oleju i trzeba go kręcić żeby odpalił. A jak jest już gorący i się zgasi silnik
i zaraz odpali to po odpaleniu obroty idą normalnie na 1000 spadają do 500 i z powrotem wracają na 1000.
-
Kompresja, zapłon, paliwo, powietrze.