FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: krzychumy4 w Październik 29, 2011, 12:09:39 pm
-
Witam :)
Wydaje mi się że to biedzę najlepszy moment żeby zamieścić mojego poloneza tutaj :)
Ten egzemplarz Poloneza jest w naszej rodzinie od początku do końca.
Polonez początkowo był traktowany jako ciężarówka dostawcza więc lekkiego życia nie miała. Jako kierowca po moim ojcu posiadam go swoich rękach od września 2009 roku.
Myślę że filmik najbardziej przybliży to wszystko ile czasu i serca poświęciłem przez ten czas :)
http://www.youtube.com/watch?v=1Wca158_-H8
Relacja z wypadku...
http://www.otostrzelin.pl/zdjecie_art.php?id=71039&nr=1
Na chwilę obecną planuje innego poloneza kupić w zastępstwie jak Atu znowu stanie na nogi :)
-
Szkoda jej i to strasznie :(
Najważniejsze, że Tobie nic nie jest.
-
szkoda atomówy, ale dobrze że ty cały, widać że jechałeś bez zapiętych szelek, czoło w szybę..:/
-
Nie jebłem w szybę głową. Tylko podbródkiem o górną krawędź kierownicy.
-
A Polda jaki los czeka? Odbudowa? Spore zniszczenia
-
Myślę o odbudowie, czas pokaże...
-
Szkoda go. Myślę, że lepiej pozwolić mu odejść niż na siłę go ożywiać. Drugi raz może już być naprawdę dla niego zabójczy i przy okazji ciebie zabrać. Lepiej było by kupić golasa tanio za pieniążki z ubezpieczenia i przełożyć wnętrze i rzeczy do drugiego.
-
szkoda go troche .A jak sprawa podłuznic i fartuchów?? Mocno są poprzestawiane?//
A tak na marginesie to też mi się wydaje że lepiej kupic drugi egzemparz i poprzekładać części i mieć coś co jest w pełni sprawne, a nie łatane.
-
z sentymentu odbudowałbym ATUSA na niedzielne wypady :]
-
Ja na sam początek rozebrał bym cały przód i sprawdził podłużnice.Bo pas przedni zawsze można wspawać.
-
Z sentymentu kupiłbym drugiego identycznego (na ile to możliwe) i poprzekładał części (te które się nadają)... Bałbym się jeździć poldem po takim dzwonie, gdzie masę rzeczy się mogło poprzesuwać.
-
Tu na pewno nie poszedł przedni pas, miałem w robocie księżycowego GSi z gazem, podobnie uszkodzony, jednak podłuznice były do naprawdę konkretnej naprawy oodpuscilem sobie. Najlepiej kupić innego, zdrowego nawet ohv i przerzucić graty z tego bo nawet jak sie uda naprawic - w koncu polak potrafi to juz nie bedzie to samo...
-
Jak na razie go nie dotykam dopóki rzeczoznawca nie wyceni ile szkoda wynosi. Po tym rozbiorę maskę boki itp i wtedy ocenię co i jak z nim zrobić...
Jak na razie szukam innego polda na zastępstwo i muszę dojść do siebie po tym wszystkim.
-
Atówka naprawdę świetna, była w bardzo dobrych rękach i szkoda, że tak ją los urządził :(
-
Chyba bym się zapłakał jak by mi ktoś tak w mojego wjechał...
-
Mam sentyment do ATU. bardzo fany ten Twój... był :(
Na pierwszej fotce z wypadku wygląda ze podłuznica i kawałek podłogi poskładał sie jak harmonijka i chyba juz nie bedzie ratunku
-
No super był...ile tego browara tam weszło ;) ?? Sporo pracy widać..podpatrzyłem u ciebie kilka ciekawych rzeczy..tez musze ramki szyb pomalować u siebie i tak samo to zrobie...
ps. co to za utwór ten drugi??
-
bushman - no one else
szkoda poldka, ale ważne że właściciel cały, a jak właściciel cały to będzie kolejny poldek :]
-
Szkoda poldka... ale ważne że ty cały a mówią że polonez jest niebezpieczny bo nie ma ''airbag-ów''. Ja wiem cos o tym co znaczy polonez po mocnym
dzwonie mój taki jest i go ściąga w prawo i nie wiadomo co to jest. Była wspawywana belka przednia cała, pas był wspawywany
i podłużnica jest pogięta lekko tak że powiem tyle że nie opłaca sie go robić bo to nie będzie już to, kup sobie drugiego najlepiej takiego samego, poprzekładaj
co dobre i dobrze wspominaj tego bo jak nie daj Boże drugi taki wypadek nim byś miał to już by sie złożył jak harmonijka.
-
Dokładnie Poloneza zawsze mozna kupić nowego a życia już nie... Ale szkoda że taki zadbany Polonez i taka stłuczka.
-
Dokładnie Poloneza zawsze mozna kupić nowego a życia już nie... Ale szkoda że taki zadbany Polonez i taka stłuczka.
dokladnie..a jak to sie stało??
-
Krzychu wyrazy współczucia z rozbitego samochodu, no i pełni zdrowia dla Ciebie
-
Szkoda Poldka... ;-| Szybkiego pozbierania sie po tym wszystkim życzę :-)
-
Kochałem tego polda od pierwszego wejrzenia i poznania Krzycha. Ale powtarzam i będę powtarzał, Najważniejsze że Ty jesteś cały:) Filmik super:) Odp początku do końca z pasją :)
-
Ja wiem cos o tym co znaczy polonez
Po tym dzwonie co miałem ja i z resztą wszyscy inni są zdumieni że wyszedłem z auta na luzie o własnych siłach. Ludzie w mojej okolicy co widzieli jak dbałem o poloneza współczują mi że poświęciłem tyle wszystkiego aby auto po przejściach było znowu żywe i sprawne jak nowe.
Wczoraj był rzeczoznawca i jak wsiadł na miejsce kierowcy był w szoku że mi się nic nie stało. Z tego co spisał wszystkie uszkodzenia i wkład mojej pracy w Atu. Zapewnił mnie że dostanę odszkodowanie w wysokości paru takich polonezów lub jedno luksusowe auto, jak z ojcem odpowiednio zagadaliśmy :)
Jestem wielce wam wdzięczny że wspieracie mnie na forum i pocieszacie :) Jestem wielkiej nadziei że Atu nie pójdzie w zapomnienie :)
Na dzień dzisiejszy czuje się świetnie i nie odczuwam żadnych specjalnych bólów, przede wszystkim w domu na dupie usiedzieć nie mogę i doczekać się jak wybierzemy się po kupno nowego poloneza :)
W dalszym ciągu planuję zrealizować plany jakich nie zdążyłem dokonać w Atu... :(
Na chwilę obecną grubo przymierzam się do kupna tego cudeńka :)
Jeśli ktoś wie kto to jest, to prosiłbym o jakieś informacje na temat autka i jego właściciela :)
http://otomoto.pl/polonez-caro-1-6-gti-16v-C20932587.html
Myślę też obejrzeć to cudo bo wiem gdzie stoi :)
http://otomoto.pl/fiat-125p-duzy-sprawny-for-you-C21414458.html
-
Zapewnił mnie że dostanę odszkodowanie w wysokości paru takich polonezów
Walcz o swoje,jak najbardziej się należy,ja miałem pecha że nikt mi za polda nie oddał bo nie znaleziono sprawcy... :P
i Powodzonka w szukaniu nowej furmanki :d
-
Jeśli ktoś wie kto to jest, to prosiłbym o jakieś informacje na temat autka i jego właściciela :)
http://otomoto.pl/polonez-caro-1-6-gti-16v-C20932587.html
To ktoś od nas z forum sprzedaje, nie pamiętam ksywki, ale na pewno od nas :)
-
Jeśli ktoś wie kto to jest, to prosiłbym o jakieś informacje na temat autka i jego właściciela :)
Kolegi Przem_91 o ile mnie pamięć nie myli :P
a i z tego co też wiem to autko za tą kasę bez rarytasów...
-
Kolegi Przem_91 o ile mnie pamięć nie myli
Kiepską masz pamięć. To auto Grejfruta jest.
-
Rafał#1951 dzięki, będę pamiętać teraz :d
-
To ktoś od nas z forum sprzedaje, nie pamiętam ksywki, ale na pewno od nas :)
Niestety muszę Cię zzmartwić, ale nie od WAS tylko z motoklubu :)
Jeździłem tym 1.6 16v jest proste sztywne mocne, mogę jedynie polecić ;)
-
Kolegi Przem_91 o ile mnie pamięć nie myli :P
a i z tego co też wiem to autko za tą kasę bez rarytasów...
Mój za ta cene jest ze wszystkim co w nim jest....
-
Twój nie ma silnika wycacanego, nie mówiąc o róznicy w przebiegu budy. tam widać fabryczną świeżość.
-
Twój nie ma silnika wycacanego, nie mówiąc o róznicy w przebiegu budy. tam widać fabryczną świeżość.
A co tam takiego wspanialego w tym silniku? Przebieg jak przebieg, jeszcze mi powiesz ze po 73tys powinien isc na szrot. A te bajki do kupujacych ze jego mial wstawiany nowy silnik prosto z palety.....
-
Uspokoicie się ?
Dość użalania się nad rozbitą blachą.... Lepiej się przydacie jak znajdziecie furę na zastępstwo.
-
Już jest znaleziona
-
Dwa ostatnie filmiki z października jakie pozostały mi po atu+...
http://www.youtube.com/watch?v=LPHmNi5QtMI
http://www.youtube.com/watch?v=iCooAbuDvLk