FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: barton w Listopad 07, 2011, 20:53:14 pm
-
http://www.fsoptk.pl/krotki-kurs-obrobki-glowicy-i-kolektorow/ (http://www.fsoptk.pl/krotki-kurs-obrobki-glowicy-i-kolektorow/)
nie ma ktoś zdjęć do tego artykułu ?
i jeszcze tak przy okazji ... czy jak oznaczę popychacze i wyjmę głowicę to później poskładam to wszystko bez regulacji zaworów ?
motor - bosch z plusa
-
a po co wyjmować popychacze? przy demontażu głowicy? regulacji luzu nie ma u Ciebie bo masz hydro-popychacze
-
<ok> czyli robota łatwiejsza niż przy 115c
-
Nie będę, zakładał nowego tematu dlatego spytam tutaj.
Z nudów planuje na wiosnę pobawić się z silnikiem 1.6 GSI przerobionym na gaźnik i mam pytanie, czy poza obróbką głowicy i kolektorów jest możliwość jakiejś jeszcze obróbki w domowych warsztatowych warunkach? Czytałem ostatnio o usprawnieniach poloneza i zastanawiam się właśnie czy którąś z tych rzeczy tam opisanych mógłbym zrobić w "domu", żeby silnik mimo wszystko trochę podziałał bez szkody dla niego ;).
Czy można zrobić w domowym zaciszu :D obróbkę tłoków, zaworów, korbowodów i wału korbowego tak aby silnik działał bez problemu i ewentualnie w co wątpię polepszyły się jego właściwości sprawnościowe?
-
Czy można zrobić w domowym zaciszu :D
włąsciwie tylko obróbka głowic i kolektorów oraz mody gaznika(albo inny gaznik) wchodzi w gre, do reszty jest potrzebny sprzet taki czy inny. Najlepiej to w wolnym czasie isc do roboty uzbierac kase i kupic jakiegos zestaw rovera albo zestaw z poldoforda- bedzie lepiej szybciej i taniej a ta sama robota i kasa wydana na głowice da zdecydowanie lepsze efekty. Z gówna bata sie nie ukrecic a lepiej startowac z dobra baza niz z kiepska, chyba ze narzekasz na nadmiar wolnego czasu to mozesz sie bawic ale super efektów to sie nie spodziewaj
-
Rovera hmmm jakoś nie mam sentymentu do tych silników, wsadziłbym, ale właśnie problem z HGFem (tym bardziej że jak nic będzie w nim gaz, teraz to chodzi na sam gaz) i tam chyba komp dochodzi i trzeba się w elektryka pewnie bawić ... a z poldofordem w sumie nie myślałem o tym, dużo z tym roboty, znaczy może nie czy dużo ale właściwie jaki silnik z forda do poldka trzeba?? Podkreślam że mam przejściówkę. Myślałem też o silniczku z argenty ale ciężko trafić coś przyzwoitego. Dlatego się zastanawiam czy naprawdę rover jest tak wadliwy?
-
Nie jest wadliwy. Wystarczy o niego dbać, kontrolować stan płynu chłodzącego, zawsze przed nagrzaniem do temperatury roboczej nie butować, a po ewentualnym butowaniu dać mu pochodzić, aby się wychłodził. Po za tym silnik, jak każdy inny, tyle, że skręcony długimi śrubami.
-
Dobra lekkie OT się robi bo to w temacie OHV ;) ale zawsze pozostaje fakt że dużo roboty bym miał z tym bo mam wąskie mr89, dlatego narazie na taką imprezę mnie nie stać ... pojeżdżę jeszcze z 2-3lata OHV i wtedy może się coś pomyśli
-
A ja temat pociagne.
1. Ile moge splanowac głowice ohv 1.6 stara gaxnikowa bez konieczności podcinania tłoków. Chce dojaść ok 1mm da rady czy zatrzymać się na max 0,6.
2. Mam tłoki nowe, bedę polerował główki to raz, zastanawiam sie czy jest sens podcinać pletwy jeszcze których w nowym typie tłoków i tak niewiele.
3. Czy ktoś z was juz dotaczał dodatkowe fazy pod olej na tlokach? Jak głeboko?