FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Joker w Listopad 14, 2011, 20:54:43 pm
-
Witam,
panowie jakie macie termostaty w swoich poldoroverach (marka i temp otwarcia) i jak dlugo Wam sie nagrzewa, w sensie ile km do 90st?
pytam bo musze kupic do swojego i teraz niewiem czy 88st czy na 82st
teraz mam termostat z borka z przycieta sprezyna o 1,33 zwoja i w obecnym okresie dlugo sie nagrzewa (10km zeby osiagnal 80st.. przy delikatnej jezdzie) i nie osiaga wiecej jak 85st, a kazde depniecie powoduje spadek temp nawet do 50st mimo zakrytej 75% chlodnicy pleksa...
termostat ten sprawowal sie super jak byly upaly, korki. ale teraz nastala zima i trzeba by go zmienic tylko jaki?
dziekuje za wszystkie odpowiedzi :)
pozdrawiam
-
U mnie był firmy EPS, temp otwarcia 88st. Dzisiaj specjalnie sprawdzałem jak dzwoniłeś, rano jeszcze była temperatura na minusie, do 90 nagrzał się po ok 3km i tak juz było do końca jazdy, chyba że w korkach o jedną grubość strzałki na prawo wskazuje. Jak na razie jestem bardzo zadowolony.
No i zapomniałem dodać że oczywiście przód borka więc chłodzenie konkretne i chłodnica nie zasłonięta więc jest całkiem nieźle.
-
Termostat Verneta na 82 stopnie w obecnych warunkach temperaturowych, w trasie pokazuje 75-80 stopni. Chłodnica niczym nie zakryta.
-
u mnie po ok 5-6km normalnej jazdy sie zagrzewal do 90*C bez zadnych zaslon chlodnicy, a jaki tam termostat mam to pytaj młodego.
a i w zime nawet w trasie 80-90 cały czas a w lato sie nie przegrzewal nigdy, ekstra termostat :D
-
Mam nowego Verneta 88oC nagrzewa się po 6km, z czego jadę 6km do 3tyś. obr; w trasie na benzynie trzyma około 85oC, na gazie około 88oC bez zasłoniętej chłodnicy. W warszawie w korkach nie przegrzewał się, temp. dochodziła do równo 90oC włączał się wentylator. I auto po 3km już zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem.
-
Gates - 88*...
Ciepło z nagrzewnicy leci po 4-5 minutach pracy na biegu jałowym
wskazówka przeskakuje 50 stopni po wyjeździe z osiedla (około 500 metrów jazdy)
Przeskakuje 70 stopni po około 2km
Staje do pionu po około 4km jazdy w mieście.
Jeżdżę po bieszczadach non stop pod górę albo z górki - ani razu wskazówka nie wyszła dalej niż o grubość ponad pion.
Mam dwa wentylatory i halogeny za atrapą (prawie jak zasłonięta w części chłodnica)
-
Mam dwa wentylatory
ee no wentylatory masz za chłodnicą więc nie blokują powietrza :) też mam dwa :)
-
tak ale zaznaczam żeby nie było :)
Jak się odpalą.... to aż liście spod auta wyciąga :)
3 do 6 sekund pracy i gasną :)
-
normalne że dwa schłodzą szybciej niż jeden :)
-
ale prądu to żrą za cztery :D
-
aa to to tak :D u mnie mikroprocesorowe włączy ogrzewanie tylnej szyby i obroty spadają a o wentylatorach nie wspomnę :D
-
Obroty spadają ?
1.4 rovera ma tyle momentu że najedzony komar jakby wpadł w koło zamachowe to by ten silnik stanął.
-
a pozostali?
no niewierze ze tak malo poldoroverow w klubie :)
-
Jak wsadziłem Merę 88*C to był problem...
-
O termostatach do rovera już było nie raz. Tam też były podawane konkretne marki/modele.
Polecam termostat Mera Białystok TV-70 na 82*C.
Z autopsji.
Jak wsadziłem Merę 88*C to był problem...
BX... o tym już pisaliśmy w innym temacie, do poldorovera zalecany jest termostat na 82*C, do ROVERA na 88*C. Kupiłeś zły więc nie pisz, że miałeś problem ;) .
-
ja miałem 3 różne. Firm kurcze nie pamiętam. Mam wrażenie że jeden był vernet ale ręki sobie uciąć nie dam. Jeden też na pewno nazywał się stahler/wahler (coś takiego) I wszystkie nadawały się do śmieci. Trzeba było ucinać zwoje bo żaden się nie otwierał w takiej temp jak powinien. Miałem 82, 88 i 92 chyba. Teraz mam termostat ścięty o 2 zwoje chyba (albo i więcej). W leci ok w korkach (wreszcie!) ale na trasie na pewno nie miał 88st. 2 tyg temu na trasie miał ok 80st. Nagrzewa się powoli. Do 50st jest ok ale dalej... Olsztyn w tą i z powrotem w nocy (na pewno mróz) przejechałem (ze 4-5 postoi na światłach) i do 70st tylko dobił:/ Teraz mam termostat oryginał MG Rover ale... leży na razie na półce:) Wstawię go chyba w piątek bo wcześniej nie mam czasu gdy 'słońce' jeszcze świeci.
-
Kupiłeś zły więc nie pisz, że miałeś problem ;).
Tak, tylko że już kilka osób napisało tutaj że ma 88* i jest dobrze. Ja przypominam tylko że u mnie z takim był problem jakby kolega nie pamiętał bo Joker sam mi ten termostat ciął 2 lata temu żeby to jakoś chodziło. I po ścięciu 1,3 zwoja jest tak normalnie do 90 nie dobija chyba że stoi albo goni. Teraz przy temp. ok 4 stopni na zewnątrz i zaślepionym grillu oraz kawałku tektury nie chciał dobić do 90 ,a nawet jak dobijał to go zaraz wentylator schładzał do 80. Dopiero po kilku godzinach ostrej jazdy zaczął chodzić tak koło 87-90*, w sumie nie wiem dlaczego.
MG Rover
Za ile?
-
Tak, tylko że już kilka osób napisało tutaj że ma 88* i jest dobrze. Ja przypominam tylko że u mnie z takim był problem jakby kolega nie pamiętał bo Joker sam mi ten termostat ciął żeby to jakoś chodziło.
To świadczy tylko o jakości tych termostatów. Producent zapewnia na pudełku 88*C a w rzeczywistości zapewne jest mniej.
Wszystkie dostępne źródła podają 82*C i tego się trzymajmy. Też przez chwilę eksperymentowałem z termostatem na 88*C i szybko go wymieniłem na 82* by nie przegrzać za mocno silnika. Z Merą mam kontakt nie tylko w PN - w innym aucie też śmiga dobrze. Na pewno jakość jest o niebo lepsza niż Stahler/Wahler, Vernet.
-
Stahler/Wahler, Vernet.
któryś z tych mam i działał dobrze tylko parę miesięcy. Teraz też nie jest żle, ale na pewno nie zamyka się do końca, co skutkuje dłuższym czasem nagrzewania sie silnika. Potem już jest ok
Musze sobie kupić nowy i wymienić.
-
No i nic dziwnego że te silniki padały...
-
O termostatach do rovera już było nie raz. Tam też były podawane konkretne marki/modele.
pokaz, a skoro ktos to przeniosl do techniki tzn ze temat jednak jest wartosciowy i wnosi cos nowego :)
Tak, tylko że już kilka osób napisało tutaj że ma 88* i jest dobrze
no wlasnie tez mnie to interesuje
To świadczy tylko o jakości tych termostatów. Producent zapewnia na pudełku 88*C a w rzeczywistości zapewne jest mniej.
to samo moze byc z tymi na 82st i dlatego powstal ten temat by rozwiac moje watpliwosci i wybrac najlepiej sie sprawujacy
Polecam termostat Mera Białystok TV-70 na 82*C.
powiedz jeszcze ile km potrzebujesz na rozgrzanie silnika do ok 90st
Ja przypominam tylko że u mnie z takim był problem jakby kolega nie pamiętał bo Joker sam mi ten termostat ciął 2 lata temu żeby to jakoś chodziło.
pamietam pamietam, sam mam teraz ciety i ze jako chwilowo podczas budowy niebede uzywal auta tak ostro jak borka to chce zmienic na jakis ktory szybko mi silniczek rozgrzeje :) ale nie przegrzeje :)
-
Początkiem jesieni założyłem Verneta 88* i jest idealnie, szybko się nagrzewa (ok. 5-7min na postoju i przez jakieś 3-5km podczas jazdy) i ładnie trzyma temperaturkę (wskazówka cały czas niemal przylepiona jest do 90*).
-
Za ile?
30zł? o ile dobrze pamiętam dałem 60zł za ten termostat i przewody JanMor
-
To może lepiej faktycznie stosować 82 stopnie na sezon letni, a 88 stopni na sezon zimowy ?
-
no wlasnie panowie pisac pisac jakie macie to pozwoli cokolwiek ustalic :)
kto ma termostat na 82st ?? i jak z nagrzewaniem itp?
wiele osob mowie ze 88st jest super na zime i sie nie przegzewa ale malo jest wypowiedzi odnosnie 82 st...
-
No ja teraz mam 82 stopnie. Wieczorkiem się może przejadę to powiem ile km spokojnej jazdy trzeba by osiągnąć te 70 stopni. Zasłonię chłodnicę tylko przy grillu.
-
ile zeby 90st osiagnac
-
ile zeby 90st osiagnac
W czasie jazdy w takiej temperaturze nie osiągnę 90 stopni na tym termostacie. Nawet latem. Jedynie w korku. Latem trzyma grubość wskazówki przed 90 w czasie spokojnej jazdy w trasie. Butowanie po mieście to grubość wskazówki za 90.
-
Ja od wiosny jeżdżę na termostacie 82* i nie było problemów z nagrzewaniem,ale teraz jak jest zimno,to już według mnie trochę za małą temperaturę trzyma.W lecie było idealnie,bo wskazówka była zawsze przed 90* tak na 1-2 grubości wskazówki,ale teraz to trochę może za mało.Wcześniej miałem jakiś "made in england" 88* pisało na nim i w lecie temperatura była zawsze na 90* lub lekko ponad.W zimie było idealnie,więc chyba będę przekładał,w zależności od pory roku.Mam w planach założyć drugi wskaźnik,najlepiej mechaniczny,ale jak nie dostanę nic taniego,to założę elektryczny,ale z dokładniejszą skalą,tzn. nie tak jak w poldku,że jest 40 ,a później to już nie wiadomo co,tylko 90 i dopiero na końcu 130 :P Zamontuję czujnik w obudowie termostatu,jest tam na tyle miejsca,albo zrobię sobie metalową "przejściówkę" z rury i w nią wkręcę czujnik,a ją samą wepnę w obieg płynu za trójnikiem,a przed nagrzewnicą.Masę się dołączy kabelkiem i będzie git. <lol>
Po lewej ten niby angielski,a po prawej ten nowy, MERA i pudełko z niego :P :P
(http://img6.imageshack.us/img6/5677/obraz001hq.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/6/obraz001hq.jpg/)
(http://img641.imageshack.us/img641/7173/234ql.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/641/234ql.jpg/)
(http://img337.imageshack.us/img337/3446/obrazgw.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/337/obrazgw.jpg/)
(http://img266.imageshack.us/img266/8108/obraz1xy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/266/obraz1xy.jpg/)
Ameryki nie odkryję,ale powiem,że 82* lepszy na wiosnę-lato,a 88* na jesień-zimę :-) :-)
-
Ameryki nie odkryję,ale powiem,że 82* lepszy na wiosnę-lato,a 88* na jesień-zimę
Mój przypadek w 100% jest zaprzeczeniem tej tezy.
Wczoraj pisałem z Jokerem na priv, więc napiszę tu by wszyscy mogli przeczytać.
Auto zimne (~3h od ostatniej jazdy).
Rozruch i od razu jazda, płynna bez postoju - W-wa wieczorową porą.
Po ~1,5-2km na blacie mam >70*C. Do 90*C podczas jazdy nie dojdzie, zatrzymuje się ~1-2 grubości kreski przed 90*C.
Pamiętajcie o dokładności wskaźnika na desce, różnicach w poszczególnych egzemplarzach (ustawienie wskazówki) itp.
-
Dziś rano odpaliłem, oskrobałem szyby, czyli jakieś 3-4min chodził sobie na wolnych obrotach. Ruszyłem, po jakichś 2.5km zrobiło się 70 stopni. Gdy dojechałem do pracy, czyli całkowity dystans 4.5km, tempratura była pomiędzy 75 a 80 stopni. Po drodze kilka razy stałem na czerwonym świetle, a tak to jechałem zmieniając biegi nie później niz 3500obr/min.
-
Po pracy odpaliłem, przejechałem znów niecałe 5km do domu i temperatura dopiero pod blokiem osiągnęła 70 stopni. Styl jazdu jak powyżej, bardzo spokojnie.
Po ~1,5-2km na blacie mam >70*C.
Coś to Twoje 82stopnie działa inaczej niż moje :P
-
Ja teraz zakładam ten na 88* i dodatkowo mechaniczny wskaźnik.Zobaczymy,co pokaże :-)
-
W obecnym silniku mam 82, nagrzewa się stosunkowo długo, ale przy 50 leci już ciepłe powietrze z nawiewu, ogrzewanie jest znośne. Ale co ciekawe w trasie trzyma około 80, w korku dochodzi na grubość wskazówki przed 90, wentylator na chłodnicy włącza się na grubość wskazówki za 90. Wcześniej miałem verneta 88, nagrzewał się zdecydowanie szybciej, temperaturę trzymał na grubość wskazówki za 90, wentylator włączał się na 2,3 grubości za 90. W zimie w trasie trzymał idealnie 90. Ogrzewanie było super. Ale każde zatrzymanie powodowało wzrost temperatury i ogólnie wskazówka była "rozbiegana", podczas nagrzewania gdy temp. przechodziła minimalnie za 90 to dół chłodnicy był jeszcze zimny. Mimo krótkich dojazdów majonezu pod korkiem nie miałem.
-
jako ze niemoge jednoznacznie wywnioskowac z tematu to
Kupiłem Mere 88st TV-70
załoze i zobacze, jak bedzie za gorąco to zamówie na 82st :)
-
pokaz, a skoro ktos to przeniosl do techniki tzn ze temat jednak jest wartosciowy i wnosi cos nowego
A proszę ;)
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=28275.0
-
Wprowadzę poprawki do swoich wypowiedzi.
Wczoraj założony nowy termostat Mera 82*C. Przejezdzam 2km i już jest 70*C, przejezdzam jeszcze z 2km i trzyma grubość wskazówki przed 90*C. W trasie trzyma 2 grubości wskazówki przed 90*C.
-
I tak powinno być!
Na 88*C (tak jak pisałem wcześniej w tym wątku) powinien się gotować, lub ciecz będzie mocno powyżej 90*C.
-
Na 88*C (tak jak pisałem wcześniej w tym wątku) powinien się gotować, lub ciecz będzie mocno powyżej 90*C.
ja mam 88*C i się nie gotuje, w trasie jest na 1.5 grubości przed 90 w mieście na 1 grubość przed 90. Po 5km mam otwarty termostat już, po 3km jest ciepło w samochodzie.
-
ja mam 88*C i się nie gotuje, w trasie jest na 1.5 grubości przed 90 w mieście na 1 grubość przed 90. Po 5km mam otwarty termostat już, po 3km jest ciepło w samochodzie.
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=32602.msg562586#msg562586 (http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=32602.msg562586#msg562586)
Zauważ, ze termostat masz przed silnikiem. Czujnik na wskaźnik masz za silnikiem. Jeśli masz na wejściu temperaturę 88*C (czyli początek otwarcia termostatu) to silnik jedyne co może zrobić to spowodować wzrost tej temperatury. Teraz na wyjściu z silnika - tam gdzie masz czujnik - temperatura zakładam, że będzie +5*C wyższa niż przed silnikiem w związku z tym masz na wyjściu 95*C (wskaźnik cały czas pokazuje Ci na 1,5 grubości przed 90*C. Widzisz tutaj zakłamanie? Zanim otworzy się do pełna termostat mija trochę czasu, więc podczas procesu otwierania się termostatu temperatura nadal rośnie. Reasumując, strzelam w ciemno, że Twój termostat nie trzyma parametrów i zaczyna się otwierać wcześniej.
Nomenklatura opisu termostatów zawsze podaje temp. początku otwarcia! Pełne uchylenie zawsze jest przy wyższej temperaturze niż na pudełku. Dlatego do roverka FSO podało termostat na 82*C by nie ugotować motoru.
Pisałem już wyżej, że jak komuś "dobrze chodzi" na termostacie 88*C motor to wyjścia są dwa, wskaźnik pokazuje banialuki albo termostat nie trzyma parametrów.
-
Kupiłem Mere 88st TV-70
Dokładnie ten termostat mi przegrzał silnik.
-
W swojej lekturze o Polonezie 1.4 z silnikiem rovera mam coś takiego odnośnie termostatów:
(http://img689.imageshack.us/img689/4387/img1487bq.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/689/img1487bq.jpg/)
-
Ok, sprawdziłem teraz w moim Morawskim stoi tak - 78*C ± 2*C początek otwarcia termostatu, a pełne przy 82*C. Niemniej opis i wcześniejsze rozważania dot. temperatury "przed" i "za" silnikiem są poprawne. Nadal twierdzę, że 88*C to za dużo do naszych k-series.
-
Pisałem już wyżej, że jak komuś "dobrze chodzi" na termostacie 88*C motor to wyjścia są dwa, wskaźnik pokazuje banialuki albo termostat nie trzyma parametrów.
nie wiem, może masz jakąś racje ale ja nie będę wydawał kolejnej kasy na termostat 82*C tylko po to żeby mi się otwierał wcześniej... Mam to gdzieś, jeździł na 88*C i ma na takim jeździć mam wszystko sprawne i nie ma prawa się nic stać.
-
Ja też nic nie bede zmieniał, wskaźnik na pewno dobrze wskazuje, wcześniej w OHV przed swapem też zawsze wskazówka stała równo na 90, zegarów nie zmieniałem i jest tak samo więc wskazuje prawidłowo, zobaczymy jak w lato będzie.
-
Załóżcie sobie wszyscy roverowcy wskaźniki mechaniczne oprócz tych elektrycznych,a zobaczycie wtedy,co Wam pokażą wasze fabryczne mierniki :P Ja już się przekonałem,jak to potrafi niedokładnie pokazywać,a czujnik jest dobry,bo na innym było podobnie.Elektryka bywa bardziej zawodna,bo to zawsze jest uzależnione od odpowiedniego styku przewodów,napięcia itd. a mechaniczny jak tylko ma w środku gaz,to pokazuje zawsze i jego wskazania są płynne,reagują na zmianę temperatury bardzo szybko :-)
Ja w końcu dojdę u siebie z tym do ładu,bo jeśli nie jest wywalona uszczelka i nie bije mi kompresji do środka,to w końcu zrobię porządek. <uoee> Termostat mam już teraz 82* i jak się wszystko dociągnie,to napiszę,jaką mi temperaturę pokazują oba wskaźniki :-)
-
ja zalaozylem w niedziele 88st
poniedzialek :
- wskazowka stala na 90 i ani drgnela rano
- popoludniu to samo
wtorek
- rano lekko wyszla poza 90,
- popoludniu wszystko spoko loko,
- wieczor sie zjebal i temp nie wiecej niz 70st o_O
sroda:
- rano dlugo sie nagrzewal potem mu cos odbilo i trzymal grubosc wsk za 90, stalem w korku i temp troche urosla do ok 100
- popoludniu zas mu odbilo i 70...
- wieczor sie przegrzewal temp powyzej 90st ok 95
.....
kupilem TV-70 na 82st i tego przetestuje a ten 88st idzie na reklamacje bo ewidetnie zyje wlasnym zyciem...
oczywiscie chlodnica nie zakryta
-
ten 88st idzie na reklamacje bo ewidetnie zyje wlasnym zyciem...
Dokładnie to samo było u mnie.
-
u mnie ten co zakładałeś na razie idealny, pół wskazówki za 90 cały czas
-
Osobiście po założeniu jakiegoś patentu z USA zaczęła mi wariować temperatura, zakupiłem Mere 88st TV-70 i jest dobrze. Też początkowo myślałem , że wariuje wskażnik temperatury, ale po pomiarach termometrem elektronicznym wyszło , że wskaznik dobry.. Poprzedni miał napis 88 England.
-
Dziwne - ja kupiłem Gates za 34zł, na 88 stopni. Zima lato, trasa korek.... 90 stopni ewentualnie grubość wskazówki nad. Następnie włączają się wentyle ( co by sie zgadząło z czujnikiem na 92 stopnie w chłodnicy) 5-10 sekund i wraca na 90.
-
Poprzedni miał napis 88 England.
miałem taki poprzednio i dobrze się sprawował u mnie prawie rok, nie wiem jak u poprzedniego właściciela długo jeździł ale wyglądał na styrany już.
-
Ale wy mieszacie tymi termostatami...
U żony w aucie jest silnik ze ś.p. carusa i od 2002 roku (a nawet wcześniej bo od tego roku mam ten silnik) jest ten sam termostat. Na chwilę wsadziłem inny chyba własnie z mery i w trasie miał po 70st... Jak się ma temperatura do obecnych wskazań się nie ustosunkuję bo wskaźnik na bank zrypany. Normalna temperatura to jakieś 80 na wskaźniku a wiatrak startuje przed 90 jeszcze. Tak samo pokazywał jak jeszcze gsi było pod maską...
Borku też jest termostat z którym go kupiłem jakieś 4 lata temu.
-
załozylem mera 82st i jest malina :) tak jak powinno byc, nawet sie bez problemu odpowietrzyl a zawsze byl z tym problem
-
A dziurkę zrobiłeś jak radziłem??
-
http://www.youtube.com/watch?v=VOBn4KLXX4M
-
Z dodatkowych obserwacji podczas trasy do Gdańska i z powrotem w minionym weekend.
Nagrzewnica otwarta, termostat bankowo zamknięty, temperatura podczas jazdy (80-120km/h) grubość kreski poniżej 90*C. Nagrzewnica zamknięta - temperatura podczas jazdy ~80*C - termostat częściowo otwarty. W układzie parownik LPG, nowa chłodnica z alledrogo. Termostat (gdyby komuś się nie chciało czytać od początku wątku) Mera Białystok 82*C (TV-70).
-
A dziurkę zrobiłeś jak radziłem??
Ostatnio wsadziłem Merę do silnika żony auta i tragedia. 3 godziny odpowietrzania a wszystko przez to że sam radziłem zrobić otworek a u siebie zapomniałem.
-
A dziurkę zrobiłeś jak radziłem??
Ostatnio wsadziłem Merę do silnika żony auta i tragedia. 3 godziny odpowietrzania a wszystko przez to że sam radziłem zrobić otworek a u siebie zapomniałem.
Nie miałem takiego problemu, a też nie mam dziurki w termostacie...
-
Nadal twierdzę, że 88*C to za dużo do naszych k-series.
tez mi sie tak wydaje ze 88 to za duzo. Ostatnio miałem problrm z termostatem i kupiłem gates 88 to mi gotował wode ;/ wskazowka pokazywala okolo 100 nawet ponad 100 stopni i go wywalilem a kupilem na 82 stopnie jest dobrze temperatura trzyma sie tak 2 grubosci wskazowki przed 90 i zastanawiam sie czy to nie jest za malo.
-
Z termostatami jest problem,bo są na dole i temperatura czasem głupieje,bo jest powrót z nagrzewnicy i parownika.88* byłby pewnie idealny,ale na górze.Jak złożę silnik,to będzie opcja na górny termostat.Zobaczymy,co mi wyjdzie z tego.