FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: PiatasE w Listopad 15, 2011, 18:57:10 pm
-
Rozebrałem rozrusznik wyjąłem bendix z niego tulejkę i muszę założyć nową no ale 3 już poszły, 2 poszły przy zakładaniu a 3 już się rozwaliła jak wkładałem bendix(minimalny jej kawałek się urwał). Znacie jakiś sposób żeby to ułatwić bo wczoraj miałem jedną i poszła więc dziś kupiłem 2 i znowu to samo. Myślę że jutro to ze 4 kupię i może wejdzie. Można tam jakiegoś smaru użyć? Może jakaś technika specjalna czy jeszcze coś innego?
-
Jak jest odpowiednia tulejka to stawiasz bendix na czymś solidnym i stabilnym , przykładasz tulejkę i czymś równym równiutko popukujesz. Osobiście nigdy nie rozwaliłem tulejki, trzeba to robić z wyczuciem.
-
Ja to zawsze robiłem za pomocą deseczki,bo wtedy jest lepsza "amortyzacja" czyli tulejka nie zostanie zmiażdżona przy wbijaniu.Młotkiem "walimy" w deskę i po problemie :-) Najlepiej mieć dotoczony odpowiedni "trzpień" na wymiar wewnętrzny tulejki i wtedy jest bajka.Mam takie coś do tulejek w ciągniku <lol>
-
No, ale nawet jak już mi raz weszła to pękła jak wsuwałem bendix. Można dawać smar żeby lżej szło? A młotkiem waliłem w deseczkę.
-
No,możesz posmarować,nie zaszkodzi,wszak "kto nie smaruje,ten nie jedzie" :P :P Te tulejki są cieniutkie i trzeba uważać,żeby równo wchodziły.Minimalny przechył i już jest zonk.
-
Oczywiście żeby posmarować !
I delikatnie - cała sztuka polega na tym żeby się nie przekosiła, deseczka i naprzód.
-
jak pierwszy raz to robiłem to już drugą wciskałem imadłem. oczywiście też przy użyciu deseczki.
-
Ja to wciskałem po kawałeczku dużym imadłem z deseczką.