FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => AUTA SYMPATYKÓW KLUBU => Wątek zaczęty przez: Dawid91 w Grudzień 18, 2011, 15:47:57 pm
-
witam ponownie :) kiedyś juz przedstawiałem swoje auto na forum, ale ustawiłem wygaśnięcie tematu, gdyż taki dział jeszcze nie istniał ;) może ktoś pamięta... ;) moja przygoda z polonezem trwa już ponad 2,5 roku :) było kilka chwil słabości, są nadal <lol2> gdy kupiłem poldka prezentował się tak:
(http://images48.fotosik.pl/189/be8b836ecab5f02bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be8b836ecab5f02b.html)
(http://images49.fotosik.pl/189/f7c25c5449b8dc22m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7c25c5449b8dc22.html)
(http://images45.fotosik.pl/189/c57f45d287d23458m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c57f45d287d23458.html)
od tego czasu wiele się zmieniło... autko wzbogaciło się o lotnicze fotele :) i elektryczne szybki z przodu. przez ten czas zrobiłem polonezem 25.000km, autko straciło mocno na wyglądzie... tylna klapa która jest na zdjęciach jest wymieniona bo stara zgniła, nowy spojlerek czeka na montaż, auto jeździ z seledynową klapą.. poza tym poldek zaliczył małą kolizję w efekcie czego z braku pieniędzy został naprawiony bez malowania, i teraz z przodu każda częśc czyli nosek, maska i błotnik mają inny kolor, inny od siebie i inny od reszty budy... wygląda to paskudnie, ale auto jest dość charakterystyczne ;) w wakacje została zrobiona podłoga, progi i tylne sierpy. Jeśli chodzi o plany to jest ich wiele, przede wszystkim remont silnika bo samochód nie jedzie, on się już tylko toczy... potem przydałoby się zająć blacharką, a potem się pomyśli ;)
aktualnych zdjęć nie będę wstawiał, bo naprawdę nie ma na co patrzeć <lol2> autkiem byłem na 60 leciu FSO, dosyć się rzucał w oczy więc jak ktoś był to wie jak aktualnie wygląda ;)
-
a widziałem osobiście kolegę , nawet zamienilismy pare słów. Bedziesz robił remont GLE czy kupował drugi silnik??:)
-
mruk1313 pod fabryką :)? w zależności od finansów.. ,,zrobić coś" z silnikiem przewiduje jakoś w terminie marzec/kwiecień, jeśli starczy kasy będzie remont :) jeśli nie, to będę szukał drugiego silnika... Wolałbym remont z tego względu, że wtedy już wiem co mam, a i przy okazji remontu można się pobawić trochę z silnikiem, żeby miał więcej niż te 87KM :)
w aucie jest też cała masa drobnych usterek które należałoby zrobić... skacze obrotomierz ( nowy czeka ale czasu brak.. ) nie działają kontrolki świateł ( i nie jest to wina żaróweczek, coś jest ,,na kablach" ) , nie działa tylny spryskiwacz, nie działa hydrauliczna regulacja świateł... pewnie coś jeszcze o czymś zapomniałem ;)
w planach jest też założenie centralnego zamka <cwaniak2>
warto wspomnieć, iż mimo tego, że przebieg podchodzi pod 170tyś w aucie jest cichutki most :)
-
ta hydrauliczna regulacja to już chyba fabrycznie nie działala. Jaki to numer lakieru? taki srebrny to chyba najładniejszy lakier z palety fso :]
-
To jest L115 :) mój też taki jest, tylko w moim troszkę więcej L-RDZA :P
-
Najlepsze jest to, że przed stłuczką hydrauliczna regulacja reflektorów działała :) niestety teraz nie działa :(
Co do koloru nie jestem pewien, gdyż auto wyjechało z fabryki jako ,,składak" i nie ma tabliczki znamionowej, tzn tam gdzie jest tabliczka jest kawałek czarnego plastiku czy czegoś takiego, tabliczka jest zastępcza, nie mam więc nigdzie wybitego numeru lakieru... ale z tego co pamiętam to jak widziałem na 60 leciu poldka Aetiusa to chyba mamy indentyczne kolory, więc możliwe że L-115 :d z tym, że mój może i ma troszkę mniej rdzy, ale mniej tego L-115 w chwili obecnej :(
-
Polonez sprzedany... :( proszę o zamknięcie i usunięcie tematu dodam tylko, że auto miało już jednokolorowy przód, o tym zapomniałem napisać
-
Planujesz kupić jakiegoś poloneza czy na plastiki się przesiadasz ?
-
Szukam 1.4 :) ale interesuje mnie tylko Caro, atu nie chce , plusów raczej też nie ;) o żadnym plastiku nie ma mowy :)
-
Szukam 1.4 :) ale interesuje mnie tylko Caro, atu nie chce , plusów raczej też nie ;) o żadnym plastiku nie ma mowy :)
Popieram w 100 %. OHV-ką to można jeździć w niedziele do kościoła ;] . Plusa nie kupuj bo nie polonez. Do jakiej kwoty szukasz polda 1.4 ?
-
niewygórowanej ;) od handlarzy za grube pieniądze nie chce... nie spieszy mi się z autem, przede wszystkim wymagam zdrowej blachy i dobrej mechaniki, no i fajnie by było jak trafił by się niskoprzebiegowiec, jeżdzony na dobrym oleju itp, ogólnie jak patrzę to większość roverów to zajechane złomy, a takiego nie chcę... gazu mieć nie musi, bo wtedy sam założę sobie sekwencję :) ale tak jak mówiłem, nie spieszy mi się :) a co do OHV, to nie jest aż taki zły silnik.. poza tym cieszę się, że mój polonez trafił w dobre ręce :)
-
a co do OHV, to nie jest aż taki zły silnik.. poza tym cieszę się, że mój polonez trafił w dobre ręce
Najgorszy nie jest sam bym w przyszłości przygarnął jakiegoś abimexa ale roverowi OHV-ka nigdy nie dorówna :d . Popytam może jakieś 1.4 się znajdzie :) a widzę teraz na forum już 3 osoba chce rovera kupić :) .
-
Rovera chciałem mieć odkąd zacząłem się poldami interesować, to atu od Wojtasa jest niezłe, ale ja go nie chce bo raz, że to atu, a dwa ceny rzędu 3000zł odpadają, tyle nie dam choćby nie wiem za jaką igłę...
-
Rovera chciałem mieć odkąd zacząłem się poldami interesować,
Hehe to tak jak ja. Tylko jakoś po paru miesiącach mojej ''przygody z FSO'' zaczęło mnie ciągnąć do szesnach z pierwszych roczników. Nie chciałem mieć bębnów z tyłu :) . Jak bym pieniądze miał to o te atu nawet bym się nie targował.
a dwa ceny rzędu 3000zł odpadają, tyle nie dam choćby nie wiem za jaką igłę...
Nie podchodź tak do sprawy, wartość polonezów 1.4 cały czas wzrasta. Za 1500 zł to albo się kupi ładnego i dobrego ( jakimś cudem ) albo zakapiora który buczy i nie jedzie. A masz w planach ORCIARI ??
-
wiem, że za 1500zł tak plus minus, bo i nieraz nawet za mniej, można kupić SUPER poldorovera, tylko nie na forum i nie od ,,miłośnika" bo tacy cenią bardzo drogo, tylko od normalnego użytkownika, tak jak mówię nie spieszy mi się :) poza tym po kupnie chce od razu robić konserwację, pozmieniać oleje, filtry, paski itp.. żeby wiedzieć co się ma :) tym samym sam samochód za drogi być nie może...
Co do orciari, to nie, nie planuje, choć podoba mi się, jak się trafi to zostanie :) zresztą zobaczymy co przyszłośc pokaże, na razie kilka bajerów ori FSO już czeka :)
-
A masz w planach ORCIARI ??
Daj ty spokój z tym orciari, chłopak jeszcze polda nie ma a ty już sie podniecasz :P
-
Oj tam z niskim przebiegiem. Moja buda ma przebieg raptem 275 tys. Za to silnik jest o 200 tys. młodszy ;) choć rocznik ten sam. Ale wiem, że miałem cholerne szczęście z silnikiem i w sumie cena też nie mała bo za goły słupek zapłaciłem 600 zł. Najlepiej by było gdybyś znalazł Polda ze zdrową blachą nie patrząc na silnik, resztę się zrobi mniejszym kosztem niż kompletną blacharkę na dobrym poziomie :)
-
A masz w planach ORCIARI ??
Daj ty spokój z tym orciari, chłopak jeszcze polda nie ma a ty już sie podniecasz :P
Ja po prostu wielbię polonezy na orciari.
-
Popieram w 100 %. OHV-ką to można jeździć w niedziele do kościoła ;] . Plusa nie kupuj bo nie polonez. Do jakiej kwoty szukasz polda 1.4 ?
nie chce robić ot ale dziwnym trafem sledze ten wątek. Według Ciebie Polonez plus czy minus co ma OHV pod maską to nie Polonez. I pisze to miłośnik marki :(. Człowieku zastanów się bo masz 15 czy tam 16 lat co ty mówisz i w ogóle jaki jest twój obraz o Fso bo jak narazie to mi przypominasz młodego łebka , który rajcuje się kawałkami plastiku i silnikiem.... a wracając do tematu Czemu np plus by cie nie interesował?? Czy Atu???
-
Golfiarstwo się szerzy panie. Kręcenie do odcinki i palenie gumy jednym kołem pod marketem =)
-
nie chce robić ot ale dziwnym trafem sledze ten wątek. Według Ciebie Polonez plus czy minus co ma OHV pod maską to nie Polonez. I pisze to miłośnik marki . Człowieku zastanów się bo masz 15 czy tam 16 lat co ty mówisz i w ogóle jaki jest twój obraz o Fso bo jak narazie to mi przypominasz młodego łebka , który rajcuje się kawałkami plastiku i silnikiem....
Spokojnie, to co napisałem o plusie i o OHV to żart, nie powiem bo plus to na moje oko taka trochę nexia :d a OHV ( prócz GSI ) to coś czym nie można poszaleć :). A co do tego że polonez który ma OHV pod maską to nie polonez to tak nie uważam wręcz odwrotnie, ROVER to nie jest polski silnik... . Ja tam z nikim się nie chcę kłucić po prostu lubię rovery nie miałem JESZCZE ohv-ki na własność i stąd może moja krytyka.Kręcenie do odcinki i palenie gumy jednym kołem pod marketem =)
Nie traktuje swojego poloneza jak szmate do katowania i popisów przed kolesiami.
-
Popieram w 100 %. OHV-ką to można jeździć w niedziele do kościoła ;] . Plusa nie kupuj bo nie polonez. Do jakiej kwoty szukasz polda 1.4 ?
nie chce robić ot ale dziwnym trafem sledze ten wątek. Według Ciebie Polonez plus czy minus co ma OHV pod maską to nie Polonez. I pisze to miłośnik marki :(. Człowieku zastanów się bo masz 15 czy tam 16 lat co ty mówisz i w ogóle jaki jest twój obraz o Fso bo jak narazie to mi przypominasz młodego łebka , który rajcuje się kawałkami plastiku i silnikiem.... a wracając do tematu Czemu np plus by cie nie interesował?? Czy Atu???
Plusorover jak bardzo ładny, to może być, chociaż plusy są trochę za nowoczesne dla mnie, klimat ,,minusa" bardziej mi odpowiada, a co do atu, po prostu nie podoba mi się ten tył, wolę Caro/Caro plusa :) Ale uważam , że każdy polonez to polonez :) dla mnie to są wspaniałe maszyny z tzw: ,,duszą", Jedyne auto które sprawia mi podobną frajdę z jazdy jak Polonez to FSO 125p ;)
-
heh.. minęło kilka dni a już mi brakuje poloneza :( zaczynam żałować, że go sprzedałem <smutny> w sumie dobre niskoprzebiegowe 1.6GLI/GLE też chodzi mi po głowie ;)