FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: PiatasE w Grudzień 29, 2011, 15:37:01 pm
-
Sprawa wygląda tak że mogę kupić samochód któremu wygasa OC 31 grudnia a później idzie na złom. Chodzi o to że nie mam kasy żeby go kupić i zaraz opłacić OC, więc jak bym to zrobił za tydzień lub chwile wcześniej lub później to zapłacił bym jakąś kare. Oczywiście samochód w tym czasie by nie jeździł bo teraz już nie jeździ. Jeżeli była by kara to jakie są koszta?
-
Musi być ciągłość ubezpieczenia, ewentualnie możesz się dogadać ze sprzedającym jeśli to dobry znajomy, aby sprzedał ci samochód, ale bez umowy, wtedy oc zostanie przedłużone automatycznie na tego gościa(będzie miał dług wobec ubezpieczalni), mu nie naliczą żadnej kary tylko przyślą upomnienie do zapłaty oc, w tym czasie spisujecie umowę on pokazuje kwitek że sprzedał i po rekalkulacji ma do zapłaty kilka zł za te dni do kiedy nie było umowy, ty mu oddajesz tą kasę np. któregoś stycznia, on opłaca składkę za te kilka dni, a ty masz miesiąc na wybranie ubezpieczalni.
-
Jeżeli nawet sprzeda Ci na umowę to OC zostanie automatycznie przedłużone jeżeli kupujący jej nie wypowie i po jakimś czasie dostaniesz upomnienie z ubezpieczalni do zapłaty.
-
trzeba wypowiedziec ubezpieczenie ,na necie kraza odpowiednie druki do pobrania
-
Sprzedający niech wypowie umowe ale musiałby to zrobić jutro i ty wtedy kupujesz auto bez oc i po sprawie
-
ale zgodnie z jakims tam artykulem wyszczegolnionym we wniosku to wlasnie kupujacy moze wypowiedziec umowe ,a nie sprzedajacy
-
A kto sprzedającemu zabroni wypowiedzieć umowę oc
W sobotę kończy się oc, koleś pomyślał że zmieni ubezpieczyciela i idzie w piątek rano ( przepisowy jeden dzień przed końcem umowy) zgłosić rezygnacje.
Bo ma do tego prawo. Ale po południu trafił się niespodziewany kupiec i sprzedał auto z oc ważnym jeden dzień.
No i kto i jak się teraz kapnie że nowy właściciel nie ma oc
-
Najprosciej i legalnie znalesc goscia typu "kazdy kupie"i dogadac sie ze zabiera bude za umowe ze wczesnijsza data,wtedyjestes włąscicielem jeden dzien jak oc jest wazne i puszczasz to dalej i po Twoim problemie,tyle ze tutaj moze byc meksyk z ubezpieczalnia bo dzien przed koncem musiałbys wypowiedziec umowe jako włąsciciel czyli najpozniej jutro a umowa nalepiej zeby była z dzisiejsza data. Jezeli nie wypowiesz umowy automatycznie przedłuzy sie na kolejny rok
-
Od tego roku obowiązek wypowiedzenia umowy spoczywa na kupującym, ponieważ w przypadku niewypowiedzenia umowy jest ona automatycznie przedłużana na nowego właściciela. Miałem tak, że pomimo wypowiedzenia przysłali mi po miesiącu od zakupu wezwanie do zapłaty i musiałem się z nimi kłócić. Tak więc jak kupisz to OC zostanie przedłużone na nowego właściciela. Trzeba tylko pamiętać, że w przypadku takiego przedłużania dana firma nie bierze pod uwagę zniżek kupującego i trzeba później załatwić nowe przeliczenie składki ze zniżkami nowego właściciela, ale z tym nie ma problemów.
-
Od tego roku obowiązek wypowiedzenia umowy spoczywa na kupującym, ponieważ w przypadku niewypowiedzenia umowy jest ona automatycznie przedłużana na nowego właściciela. Miałem tak, że pomimo wypowiedzenia przysłali mi po miesiącu od zakupu wezwanie do zapłaty i musiałem się z nimi kłócić. Tak więc jak kupisz to OC zostanie przedłużone na nowego właściciela. Trzeba tylko pamiętać, że w przypadku takiego przedłużania dana firma nie bierze pod uwagę zniżek kupującego i trzeba później załatwić nowe przeliczenie składki ze zniżkami nowego właściciela, ale z tym nie ma problemów.
A co w przypadku jeśli poprzedni właściciel powie Ci, że nie ma pojazd OC a ma . Przecież nie mogłeś wiedzieć ! Więc podpisałeś umowę z innym ubezpieczycielem. To niestety jest luka która zrobiła krzywdę "podwójnego" ubezpieczenia wielu osobą .
Jeśli auto idzie na złom to nie ma problemu bo policzą ci tylko dni plus odsetki za spóźnienie . O ile dostarczysz im umowę sprzedaży dalej albo złomowania . Choć ze złomowanie auta z innego województwa też jest gnój bo trzeba komunikować się z wydziałem komunikacji gdzie był zarejestrowany pojazd.
-
A co w przypadku jeśli poprzedni właściciel powie Ci, że nie ma pojazd OC a ma . Przecież nie mogłeś wiedzieć ! Więc podpisałeś umowę z innym ubezpieczycielem. To niestety jest luka która zrobiła krzywdę "podwójnego" ubezpieczenia wielu osobą .
No niestety tak jest że wtedy masz podwójne OC. Miałem tak jak kupiłem swojego i po roku dostałem wezwanie do zapłacenia raty za OC poprzedniego właściciela, chociaż twierdził, że wypowiedział.
-
u mnie tez niby wypowiedziane i nie dostalem zadnego papierka - wiec sam nie mam jak wypowiedziec,
mam nadzieje,ze faktycznie jest wypowiedziane ,chociaz i bez tego to ten samochod przeszedl przez 3 pary rak ,wiec ciezko bedzie mnie namierzyc
-
A czy znany jest przypadek, gdzie UFG szuka samochodów bez OC? Zna ktoś taki przykład? Czy przy rejestracji samochodu, który np został kupiony 3 lata temu, wydział komunikacji oczekuje polis za te wszystkie lata? Ja się nie spotkałem z taką konkretną osobą, a co więcej - rozmawiałem z managerem jednego z towarzystw ubezpieczeniowych, ponoć Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie jest w stanie w prosty sposób odnaleźć samochodów bez polisy. Może się kiedyś to zmieni, ale na razie (sierpień 2012) nie jest to takie proste. W pracy zawodowej spotykam się z przypadkami, gdzie ludzie mają auta bez polis w pokrzywach. Jest to oczywiście niezgodne z ustawą z 2003 roku, ale nikt z nich za to sankcji (na razie, mam nadzieję) nie ponosi.
Nikogo nie namawiam rzecz jasna do takiego postępowania!!!
-
Wydział komunikacji obchodzi tylko przegląd aktualny. OC nie wymagają .
-
Wydział komunikacji obchodzi tylko przegląd aktualny. OC nie wymagają .
Nieprawda! Aby zarejestrować samochód potrzebne jest aktualne OC
-
A czy znany jest przypadek, gdzie UFG szuka samochodów bez OC? Zna ktoś taki przykład? Czy przy rejestracji samochodu, który np został kupiony 3 lata temu, wydział komunikacji oczekuje polis za te wszystkie lata? Ja się nie spotkałem z taką konkretną osobą, a co więcej - rozmawiałem z managerem jednego z towarzystw ubezpieczeniowych, ponoć Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie jest w stanie w prosty sposób odnaleźć samochodów bez polisy. Może się kiedyś to zmieni, ale na razie (sierpień 2012) nie jest to takie proste. W pracy zawodowej spotykam się z przypadkami, gdzie ludzie mają auta bez polis w pokrzywach. Jest to oczywiście niezgodne z ustawą z 2003 roku, ale nikt z nich za to sankcji (na razie, mam nadzieję) nie ponosi.
Nikogo nie namawiam rzecz jasna do takiego postępowania!!!
Tutaj się niestety bardzo mylisz.
Wydziały komunikacji otrzymują od towarzystw ubezpieczeniowych dane na temat ubezpieczenia danego pojazdu, a następnie do tych danych wgląd ma fundusz gwarancyjny. To że nie znasz przypadku gdzie ktoś został ukarany to nie znaczy, że to się nie zdarzało. Kilku członków mojej rodziny spędziło większość życia na pracy w ubezpieczeniach i stąd wiem, że takie kary są dosyć często nakładane na właścicieli aut bez ważnego OC. (oczywiście mówię o sytuacji kiedy auto stoi w pokrzywach.)
-
Czyli to Wydziały Komunikacji dopytują się każdego (!) towarzystwa ubezpieczeniowego o to, czy taki samochód jest u nich ubezpieczony, dobrze rozumiem?
Pytam o mechanizm uzyskania takiej informacji.
-
Dokładnie w ten sposób. Wydział komunikacji wysyła zapytanie i otrzymuje odpowiedź. Z resztą przekonałem się o tym jak ostatnio złomowałem auto i poszedłem wyrejestrować i Pani w wydziale komunikacji wklepała coś w komputer i mówi " o dzisiaj się OC kończy" :)