FSO-Polonez Tuning Klub
		GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: raczkujacy w Listopad 17, 2004, 22:10:02 pm
		
			
			- 
				Mam pytanie zdemontowałem z rozbitego poloneza hamulce lucasa. Przednie zaciski, sworznie oraz pompe i serwo. Mam pytanie następujące do jednego z wyprowadzeń pompy hamulcowej podłączone jest coś tj. taka gruba rurka srednica ok 40mm dl jakies 60mm bylo to polaczene na tylnie kola Czy to jest kolektor?   Co to jest ?
			
 
			
			- 
				Czy jest to polaczone przewodem miedzianym takim jak hamulcowy do pompy:? a co zabierasz sie za montaz lukasow:? jesli tak to potrzebujesz jeszcze pedaly i linke sprzegla  i przewody hamulcowe sztywne sa inne
			
 
			
			- 
				Pedały także zdemontowałem linki cały komplet, jest to włączone w szereg przewodem miedzianym. Planuje to wszystko wsadzić co caro92
			
 
			
			- 
				To mzoe byc korektor sily hamowania , troszke zabawy bedziesz mial z tym wiem bo przerabialem to z kolega Cynqiem
			
 
			
			- 
				zaznaczam ze znajduje się to bezposrednio obok pompy hamulcowej, a nie jak w moimi poldku (caro 92) gdzie kolektor hamowania jest nad mostem.......
			
 
			
			- 
				Bo w plusakach bylo roznie byly tuz kolo pompy w tunelu skrzyni biegow i chyba jesli sie nie myle to gdzies w polowie auta takze
			
 
			
			- 
				dawca wg mnie byl z roku 95, został dość mocno rozbity. Był to zwykły polonez 1,6 (juz bez silnika)
			
 
			
			- 
				jezeli to nie był plus to chyba tak wystepował korektor przy pompie w MR93 z lucasami , na moscie juz nie było korektora
			
 
			
			- 
				To JEST korektor. Do tego jeszcze dodam korektor lukasowski. 
Możesz go wywalić i pociągnać przewód z pompy do starego korektora, albo go zostawić, wywalić stary z pod mostu, a przewód pociągnać z nowego koerektora prosto do przewodu elastycznego z przodu mostu. To ostatnie rozwiązanie nahbardziej Ci polecam, rpzy czym w tym wypadku musisz zamówić sobie gdzieś przewód sztywny z dwoma różnymi końcówkami, długości koło 2.80 m (koszt około 40 pare złotych). Jesli zostajesz przy starym korektorze, to tylko końcówkę od strony pompy  musisz zmienić z 10x1.25 na 10x1.
Jak masz go na krótkim przewodzie, załóż go na śrubce od mocowania lewego wachacza, pod katem około 45 %, inaczje to musiz pokombinować (jak już pisał Czaku fabryka dawała ten korektor w różnych miejscach). 
[ Dodano: 2004-11-19, 10:09 ]
Uwaga językowa:
koLektor - daleka analogia słowotwórcza jest taka, że jest to coś co coś zbiera (od "kolekcjonować" - zbierać. dlatego kolektor jest wydechowy - to co zbiera spaliny z kanałów wylotowych głowicy, podobnie kolektor ssący, chociaz tutaj to z deka odwrotnie).
koRektor - coś co coś zmienia - "koryguje". Na przykład korektor siły hamowania kół tylnych - urzadzenie które w zależności od wpływwu sił bezwładności zmniejsza siłe hamowania (korektor bezwładnościowy - taki jak w lukasach).