FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: Bossman w Styczeń 09, 2012, 20:22:21 pm
-
Witam, z faktem iż sprzedałem mojego atu plusa, pytam jakie macie zdanie o Nubira kombi 2.0 b+g.
-
Zależy na jaką trafisz ale lepiej looknij na PFD (polskie Forum Daewoo) i tam więcej się dowiesz od ludzi którzay mają nubirkę.
-
Moich paru kolegów miało takie auta i wszyscy je sobie chwalili.
-
Chyba najlepsze auto w tej cenie tylko trudno znaleźć zadbany i nie bity egzemplarz
z wad to chyba tuleje przednich wahaczy (ale jest na nie sposób) i cieknące nagrzewnice
-
Mój wujek dwa razy zmieniał tuleje z tyłu, ale ogólnie auto niezawodne i tanie w użytkowaniu. Zajeżdżał tę Nubirę strasznie do tego na gazie II gen ,a ona długo się trzymała i śmigała, pomimo tego że było kilka eksplozji od gazu nic się nie zepsuło. W końcu na skutek wielokrotnego przegrzania przy 220tys. padła uszczelka pod głowicą i kierowca zarżnął silnik robiąc z tą awarią długą trasę ale poza tym auto bardzo dobre tylko że często nieszanowane.
-
2.0 dużo palą. Szukaj z malym przebiegiem bo inaczej będzie palił olej. Ale ogólnie autko jak zadbane to bardzo fajne :D
-
2.0 dużo palą ale lepiej kupić taką niż 1.6 na gazie bo z tego co słyszałem to 1.6 mają muła. Samochodzik dosyć komfortowy i przestronny. Z tego co słyszałem to niektórzy taksówkarze w MPT Warszawa mieli nubirki (przeważnie białe) i sobie bardzo chwalili.
-
A i jest to jedno z nielicznych aut, w których mam dość miejsca na nogi jak siedzę za kierownicą. :)
-
2.0 dużo palą ale lepiej kupić taką niż 1.6 na gazie bo z tego co słyszałem to 1.6 mają muła.
Zależy też jakie 1.6. Mój tata miał służbową Nubire 1.6 i nawet miała kopa :) Ale to auto było od nowości serwisowane w ASO i to na najlepszych częściach zawsze :D
-
A co najważniejsze że składane na żeraniu obok poloneza.
-
Jeżeli dla kogoś 13l LPG jest dużo w Warszawskich korkach to ...
1,6 i 2,0 palą tyle samo do tej drugiej są trochę droższe części silnika
Warto jest dopłacić do zadbanego egzemplarza bo to się zwróci.
-
Czy w ogóle trzynaście to dużo? Mi 2.0 pali obecnie w okolicach 14 l.
BTW Nubira fajne auto, ale blachy podbne jak w Poldzie niestety, jak raz zacznie to rdzewieć to już równia pochyła niestety.
Poza tym w swojej klasie jest chyba obecnie najlepszą opcją, części w rozsądnych cenach, sporo tego na szrotach, używanych części jest w brud.
-
Nubira wazy pare kg wiecej od Poloneza, wiec jzu z silnikiem 1.6 przyzwoicie sie buja ,a z 2.0 to taka rakieta sie robi jak na mozliwosci zawieszenia
-
W Nubirze jest tylko jeden często występujący problem. Fabryczne tuleje wahaczy wytrzymują średnio 15-20 tys km, a potem je wyrywa. Na szczęście da się to zmodyfikować i problem znika.
Silnik 1.6 jest faktycznie niezbyt żwawy. Lepiej idzie 2.0, ale podobno (ja nie widziałem) zdarzały się przypadki wybicia przez korbowód dziury w bloku.
Nubira generalnie jest OK, ale ma sporo irytujących drobnych usterek - mam wrażenie, że więcej niż Polonez.
-
Progi dobrze obejrzyj :) i może lepiej pomyśl nad Nubirą II
-
Moja dalsza rodzinka miała 2.0 kombi. Mega problemy z elektryką. Bardzo często się to psuło.
-
nubira fajne przyzwoite autko za małą kase z full wypasem.Wady jak każde inne psuje się i rdzewieje, ale typowe bolączki jak wyżej, tuleje krótko trwałe, zdarza się że piły olej w niedozwolonych ilościach, drobne problemy z elektryką którą ogarniesz bez fachowca.Jeśli już polecałbym leganzę to jest furka wygodna komfortowa i w lepszej klasie niż nubira no i oczywiście tania w zakupie jak i w eksploatacji porównując do VW czy innego niemieckiego szrotu.
-
brat ma nubirkę kombi 1.6 w gazie i nie narzeka, nalatane 280 tys. i jeździ :) blacha sie ładnie trzyma oprócz drzwi pasażera z przodu :) miejsca w środku duuużo. Ojciec ma leganzę za to, i u niego blacha super, silnik ponad 230 tys. nalotu i na gazie i super jeździ, wygodnie i dobre wyposażenie się otrzymuje za dobrą kasę :) ogólnie i jedno i drugie warte polecenia :)
-
Zastanawiałem się nad poldkiem w kombi ale ta plastikowa buda mnie przerarza.
-
Zastanawiałem się nad poldkiem w kombi ale ta plastikowa buda mnie przerarza.
Przeraża Cię, że nie gnije?! :D
-
Zastanawiałem się nad poldkiem w kombi ale ta plastikowa buda mnie przerarza.
A czym ona Cię przeraża? Mam Kombi i naprawdę żeby zauważyć, że to laminat to trzeba o tym wiedzieć. :) Nie ma tego żadnych objawów, auto zachowuje się jak całkiem metalowe, za to ma mniej do rdzewienia, a miejsca jednak jest w nim więcej niż w hatchbacku.
-
Zastanawiałem się nad poldkiem w kombi ale ta plastikowa buda mnie przerarza.
A czym ona Cię przeraża? Mam Kombi i naprawdę żeby zauważyć, że to laminat to trzeba o tym wiedzieć. :) Nie ma tego żadnych objawów, auto zachowuje się jak całkiem metalowe, za to ma mniej do rdzewienia, a miejsca jednak jest w nim więcej niż w hatchbacku.
A w jaki sposób jest wykonane łączenie laminatu z resztą budy ?
-
1.6 ujdzie w sedanie, kombi tylko 2.0. Dodatkowy plus 2.0 to lepsze wyposażenie, klima to właściwie standard, a często występuje klimatronik.
Jeśli gaz to szukaj na sekwencji, inne bardzo mulą.
Tuleje przedniego zawieszenia faktycznie są masakrycznie nietrwałe, czasmi po wymianie na ory problem wraca po 5 tys km, można kupić przerabiane z Audi A6 (szukać od Sławoja:). Przy silnikach na leży uważać bardzo na rozrząd, przy 1.6 częściej wymieniać niż co 60 tys.
Samochód generalnie nie jest usterkowy.
Rdza, w egzemplarzach bezwypadkowych, dotyczy właściwie tylko progów. Auto ogólnie nie rdzewieje.
Przerabiałem 2x Espero, Nubę I w sedanie, Leganzę, Lanosa, teraz narzeczona jeździ Nubą II w kombii. Ogólnie polecam.
Niestety ciężko trafić dobry egzemplarz. Większość ma wypadkową historię i przbieg 2x stan licznika. Trzeba liczyć cenę zakupu ok 6 tys + 2 tys rozrzad + inne naprawy (model po 2000r).
-
A w jaki sposób jest wykonane łączenie laminatu z resztą budy ?
Wszystkie różnicowe fragmenty nadwozia wykonane są ze stali, z uwzględnieniem bezpieczeństwa przy wypadku. W sumie jest tam normalna konstrukcja ze słupkami, dźwigarami i poprzeczkami. Z laminatu wykonane jest wyłącznie poszycie dachu i słupków bocznych, które do stali jest przyklejone. Czyli wygląda to tak jak w dużej części aut zachodnich. W praktyce jak ktoś nie wie, że to laminat to w życiu się nie domyśli. A co do miejsca (zmierzyłem) to na wysokości dolnej krawędzi okien od oparć przednich siedzeń do tylnej klapy jest ponad 20 cm więcej. W sumie korci mnie żeby drugie takie auto kupić. :)
-
Powiem tak, 1.6 rakieta nie jest ale swój wykop ma i szybko jeździ. Na benzynie bez problemu bujała się 190, na gazie II gen też wiele nie straciła. Generalnie jeżeli chodzi o osiągi coś ala całkowicie zdrowy Poldorover tyle że bardziej elastyczny.
-
No i Nubira ma niestety jedną paskudną cechę, której nijak nie da się wyeliminować. Napędzana jest dziwacznie jakoś - nie na te koła na które trzeba. A pomyśleć jakie to było by fajne auto z napędem na tylne koła... :)
-
2 tys rozrzad
Panie :), za 2 tysiące to rozrząd się w Passacie robi. W Nubirze na dobre części z wymianą powinno wystarczyć 700 zł.
Przy silnikach na leży uważać bardzo na rozrząd, przy 1.6 częściej wymieniać niż co 60 tys.
Też nie ma co przesadzać, co 60 tys km wystarczy. Pompa wody razem z rozrządem. Dobre części i naprawdę nie ma co się bać.
-
Ja polecę Nubirę 2.0 CDX kombi z rynku niemieckiego, montowaną w Korei (początek VIN: KLAJ) - koniecznie po lifcie (szumnie zwano to Nubirą 2) - ma nieco więcej niż ta montowana w Polsce - komputer z OBD2, często soczewki, z tyłu inne, ładniejsze lampy, klimatronik, pseododrewno w środku, niektóre części (np. przeguby) z wyższego modelu (Leganza), czasem trafiają się też takie z automatem. Sporo w Niemczech z niewielkim przebiegiem - warto brać i sobie w zaufanym zakładzie sekwencję założyć. Co do reszty - koledzy się już wypowiedzieli. Ja Nubirę kupiłem obok Poloneza, w rok zrobiłem nią 75 tysięcy km i nie mam powodów do narzekania - poleciała tylko chłodnica klimatyzacji - norma po kilku latach... Nubira 2.0 po 2001, montowana w Korei na rynek niemiecki ma 126 koni mechanicznych (polska wersja 133) - chodziło o spełnienie normy Euro, ale na szczęście najważniejsze cechy pozostały: 9 sekund do setki i 180Nm przy 2400 obrotów - silnik jest bardzo, ale to bardzo elastyczny. Nie ma co porównywać do wersji 1.6.
Miałem szczęście - moja Nubira miała dobrą przeszłość - jeździł nią pracownik Daewoo, później Chevroleta - serwisowana do końca u nich :).
-
1.6 faktycznie muł troche , polecam 2.0 . Brat ma 1.6 na zwykłym gazie pali około 12l .teraz ma silnik do wymiany bo koropnie olej ''wcina'' Progi lecą troche , tylne łożyska w kołach często się u niego luzuja . No i tuleje w przednich wahaczach - zamienniki to porażka ,bratu założyłem po małej przerubce tuleje od eskorta i spokuj. Ogólnie polecam kasa nieduża ,a autko całkiem wypasione
-
2 tys rozrzad
Panie :), za 2 tysiące to rozrząd się w Passacie robi. W Nubirze na dobre części z wymianą powinno wystarczyć 700 zł.
Przy silnikach na leży uważać bardzo na rozrząd, przy 1.6 częściej wymieniać niż co 60 tys.
Też nie ma co przesadzać, co 60 tys km wystarczy. Pompa wody razem z rozrządem. Dobre części i naprawdę nie ma co się bać.
Masz rację co do rozrządu, źle to napisałem, chodziło mi o to, że 2 tys na rozrząd i na inne naprawy (łącznie 2 tys).
Co do przebiegów- znam przypadki gdy rozrząd w 1.6 nie wytrzymywał tego przebiegu, dlatego ja radziłbym wcześniej, ale przecież nie stwierdzma kategorycznie, że trzeba.
ale na szczęście najważniejsze cechy pozostały: 9 sekund do setki
Tyle, że mam wrażenie, że 9s nie dotyczy kombii. No i przy gazie II gen to się zrobi chyba z 12s. :]
Faktycznie można jeszcze dodać info, że przy zakupie należy sprawdzić działanie klmimatyzacji. Różnie z tym bywa.
-
Tyle, że mam wrażenie, że 9s nie dotyczy kombii. No i przy gazie II gen to się zrobi chyba z 12s.
U mnie jest 9 sekund - mierzone na benzynie i GPS - a co do gazu - kto instaluje jeszcze II generację? Zdecydowanie lepiej brać sekwencję - koniecznie z bardzo szybkimi wtryskami przy silniku 2.0.
-
przespieszenie GPSem to sobie mozna mierzyc ,ale lepiej wynikow nie analizowac,
9.0s ma katalogowo nubira sedan 2.0 133KM ,slabsza i kombi ma wiecej - to chyba logiczne
-
przespieszenie GPSem to sobie mozna mierzyc ,ale lepiej wynikow nie analizowac,
9.0s ma katalogowo nubira sedan 2.0 133KM ,slabsza i kombi ma wiecej - to chyba logiczne
Niby tak... ale w instrukcji jak wół stoi wartość 9 sekund. Prędkość maksymalna zaś - jest w kombi nieco mniejsza.
-
a przelozenia w skrzyni dla sedana, hatchbacka i kombi sa takie same ?
-
Ja też posiadam poloneza kombi i jest fajnie na żadną nubirę nie patrze . Polonez w kombiku i w dobrym stanie to już raczej rzadkość :P
-
przełożenia są takie same tylko główne jest inne dla 2,0 i 1,6
-
a daewoo evande widzieliście ? Fajne autko całkiem jakby siostra nubiry tylko młodsza
-
a daewoo evande widzieliście ? Fajne autko całkiem jakby siostra nubiry tylko młodsza
nie nubiry,tylko leganzy to nastepca