FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silnik Rover'a => Wątek zaczęty przez: Ślimak w Styczeń 16, 2012, 23:43:41 pm

Tytuł: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 16, 2012, 23:43:41 pm
Skoro jest temat typu " rover pomocy " to się podłączę :)

Posiadam dwa podroverki, 1.4 i 1.6... no i jest taka sytuacja: silnik 1.4 po odpaleniu jak jest całkowicie zimny przez pierwszą minutę pracuje normalnie a po upływie minuty zaczyna tak pracować jak by nie miał siły, nie idzie ruszyć prawie bo przygasa, jak by miał gęsty olej czy coś... jak już uzyska 70 stopni temperatura cieczy to znów chodzi normalnie!

W silniku 1.6 w drugim poldroverku w ogóle nie ma takich objawów...

Co o tym sądzicie?

/wydzieliłem wątek jako że poruszona kwestia jest ciekawa i rozwojowa - bocian
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 17, 2012, 08:04:32 am
przez pierwszą minutę pracuje normalnie a po upływie minuty zaczyna tak pracować jak by nie miał siły, nie idzie ruszyć prawie bo przygasa, jak by miał gęsty olej czy coś... jak już uzyska 70 stopni temperatura cieczy to znów chodzi normalnie!
Dwie opcje. Albo czujnik temperatury, albo sonda lambda...
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Styczeń 17, 2012, 09:56:00 am
Mój nie miał siły ruszać zimny, gdy świece miałem okopcone - było to skutkiem jazdy na odpiętej sondzie, czyli na bogatej mieszance.
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 17, 2012, 20:14:52 pm
Świece zapłonowe są białe... Zaznaczam że poldroverek jest na gazie ale to bez różnicy bo przy zapaleniu na gazie czy benzynie jest tak samo... zmieniłem świece, przewody, kopułkę a nawet cewkę zapłonową.... Przekładałem komputery z poldroverka 1.6 do tego 1.4 i nic...

zero pojęcia na ten temat...
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Styczeń 17, 2012, 20:52:00 pm
No to proponuję Ci kontynuować skoro masz pomiędzy czym przekładać. Każdy czujnik po kolei i test. Łącznie z sondą lambda.
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: CSR_GTI w Styczeń 17, 2012, 21:09:57 pm
Podmień czujnik położenia wału.

i wiecej pomysłów nie mam.. chyba ze TPS albo podciśnienie na kompa
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 17, 2012, 22:53:23 pm
jeździłem na podłączenie komputera i było parę błędów ale zostały usunięte oraz sprawdzone czy one nie powracają... gdyby sonda lambda to na benzynie sporo by palił a spalanie mieści się w 7/8 litrów benzyny i koło 10 litrów gazu ale gaz to kwestia regulacji...

od czasu do czasu kiedy tak słabnie po odpaleniu to nie pracuje na wszystkie cylindry...
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 18, 2012, 08:37:24 am
Dwie opcje. Albo czujnik temperatury, albo sonda lambda...
Zapomniałem jeszcze o opcji nr 3. Umierająca pompa paliwa. jak silnik zimny to potrzeba więcej paliwa a słaba pompka nie wyrabia. Jak silnik się rozgrzeje to zapotrzebowanie na paliwo mniejsze więc jakoś to ogrania. Stąd też może być to małe spalanie bo zimny silnik ciągle jedzie na biednej mieszance.

Tyle że moje opcje raczej dotyczą samego paliwa. Na LPG nie powinny występować, chyba że masz jakąś super instalację silnie związaną z pracą ECU benzyny (sekwencja). Przy zwykłym LPG może masz parownik do regeneracji albo ustawiony dobrze na ciepłym silniku co może się objawiać słabszą jego pracą jak jest zimny.
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 18, 2012, 10:22:42 am
Ale na pewno była by jakaś minimalna odczuwalna różnica między benzyną a LPG a tutaj nie ma nic...

Instalacja jest zwykła z nakładką na przepustnicę
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 18, 2012, 10:36:17 am
Instalacja jest zwykła z nakładką na przepustnicę
A na śrubę czy ze sterownikiem i silniczkiem krokowym.

Zmierz kompresję na zimnym i ciepłym. Może silnik ci się doszczelnia po rozgrzaniu.
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 18, 2012, 21:39:24 pm
no sprawdzę...

a jakie są objawy kiedy uszczelniacze zaworowe są padnięte?
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Styczeń 18, 2012, 21:49:16 pm
Wpieprza olej jak szpak wiśnie :P
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 19, 2012, 10:34:33 am
kurde... no bierze olej... zmieniałem pierścienie tłokowe z miesiąc temu i dało to tyle co nic...

ale przed zmianą pierścieni też na zimnym silniku zachowywał się tak jak wcześniej pisałem :)
Tytuł: Odp: Zimny rower po minucie słabnie.
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w Styczeń 19, 2012, 10:42:35 am
tak dotarłem na benzynie elegancko :) silniczek takiego kopa ma teraz aż miło :):):) na zimno jest za nim biało normalnie... jak się zagrzeje to nie...

kolejne odkrycie dzisiaj... mianowicie kiedy dzisiaj po odpaleniu i chwilowym postoju silnik zgasł, ponowne jego odpalenie było ciężkie ale zapalił i pracował równo i normalnie...