FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ paliwowy i chłodzenia/nagrzewania => Wątek zaczęty przez: Krafter w Styczeń 27, 2012, 18:34:42 pm

Tytuł: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Krafter w Styczeń 27, 2012, 18:34:42 pm
Panowie, czy też macie problem z zamarzającą przednią szybą od środka? Jakiś koszmar. Miałem to już zeszłej zimy, ale teraz się to przypomniało :( dywaniki mam gumowe i raczej w miarę suche. Dziur w podłodze nie mam (przynajmniej mi nic o nich nie wiadomo). Skąd taka wilgoć, że to tak zamarza. Jak jechałem rano na uczelnię, to ani nie "nachuchałem" za bardzo na szybę, a przychodzę na parking po 6 godzinach i przedna szyba od środka równiótko zamrożona...
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Styczeń 27, 2012, 18:38:11 pm
Nawiew, ogrzewanie wszystko sprawne ?

Ja tam miałem jednej zimy w Scorpio jak klima zgłupiała i pomimo mrozu na dworze cały czas chłodziła :)
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Krafter w Styczeń 27, 2012, 18:41:48 pm
Nawiew sprawny, pochodzi z 10 minut na wolnych obortach i zaczyna się rozpuszczać i można już jakoś szmatą skrobać, bo skrobaczką ciężko ze względu na wygięcie szyby w środku. Ciekawi mnie przyczyna takiego zamarzania od środka <mysli>
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: piciek w Styczeń 27, 2012, 18:45:18 pm
bo skrobaczką ciężko ze względu na wygięcie szyby w środku. Ciekawi mnie przyczyna takiego zamarzania od środka
poziomo idzie dobrze

zakup sobie płyn antyszronowy to zapomnisz o zaparowanych/zamarznietych szybach od środka.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Styczeń 27, 2012, 18:50:47 pm
To jeżeli z nawiewem wszystko OK, to szukaj jakiejś dziury, szczeliny itd. gdzie może dostawać się wilgoć oraz nagrzewnicę czy nie cieknie itp.
Po prostu musisz szukać bo to normalne nie jest :)
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Krafter w Styczeń 27, 2012, 19:36:35 pm
Cholera, miałem nadzieję, że inni też mają taki problem w poldach :P bo kumpel w Focusie też miał dziś zamarznięte. Nagrzewnicę wymieniałem 3 lata temu, powinna być szczelna- bo nie kapie pod deską. A ten środek antyszronowy, to nie zostawia takiej tłustej powłoki? Nie denerwuje to i nie przeszkadza jak się patrzy?
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: BARTEK1925 w Styczeń 27, 2012, 20:04:22 pm
Zamykasz "zimne" powietrze na noc?
Mi też zawsze zamarzały i już po ośmiu latach przywykłem.
Odmrażacz od środka, przetrzeć gąbką i nawiew na full.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Maurer w Styczeń 27, 2012, 20:54:13 pm
Mam tak samo, trochę ratuję się rozmrażaczem w sprayu, ale i tak pierwszy kilometr jadę jak w czołgu...
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: piciek w Styczeń 27, 2012, 21:21:30 pm
A ten środek antyszronowy, to nie zostawia takiej tłustej powłoki?
Jak się go dobrze nałoży to nie widać różnicy. Warto tez zostawić ustawiony nawiew na szybe, wtedy po wyjsciu z samochodu z nagrzewnicy dalej idzie ciepłe powietrze na szybę dodatkowo ją osuszając.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: P!otrek w Styczeń 27, 2012, 22:37:25 pm
ja zawsze jak dojeżdżam do domu ~1-2km od domu uchylam szybe kierowcy i zamykam jak zgasze samochód i szyba nie szronieje od środka :) w koreancu robie tak samo i jest w porzadku :P
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: mrkita w Styczeń 27, 2012, 23:45:10 pm
Uchylanie szyby pomaga , tez zeby sie pozbyc zbednej "pary" z szyb na poczatku jazdy.  I nie martw sie w 3 letnim oplu tez dzis drapalem od srodka a obok sasiad peugota 407 wiec to nie jest zalezne od marki :d
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Adampio w Styczeń 28, 2012, 01:08:12 am
U mnie to samo. Chyba, że postoi autko parę minut z otwartymi drzwiami to się temperatura wyrówna ale kto ma czas i ochotę na takie fanaberie. :d
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Fobik w Styczeń 28, 2012, 12:50:03 pm
U mnie to samo , wczoraj skrobałem  <uoee> czesto mi zamarza od srodka , choc nie zawsze - nie wiem od czego to zalezy.Ale do roboty jezdze z kumplem jego vieśwagenem golfem IV i ma tak samo :]
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: PiatasE w Styczeń 28, 2012, 12:53:24 pm
Do garażu powprowadzać to kłopotu nie będzie.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Styczeń 28, 2012, 15:35:33 pm
Niestety nie każdy może sobie pozwolić na garaż.

Możesz spróbować np. kupić takie pochłaniacze wilgoci do samochodów, może trochę pomoże :)
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Sławek#1978 w Styczeń 28, 2012, 17:39:20 pm
U  mnie pomogło dokładne umycie szyby od środka. Wiadomo leciutko zaparowuje z samego rana ale nie ma tragedii i widać gdzie się jedzie, no i nie zamarza od środka.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Krafter w Styczeń 28, 2012, 18:39:08 pm
No to dobrze, że takie rzeczy piszecie. Bałem się, że mam jakiś arktyczny oddech :P
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Daniel#1981 w Styczeń 28, 2012, 18:50:48 pm
Te zamarzanie to u mnie jest spowodowany wilgocią w środku, dużo wody na dywanikach itp. W poprzednim jak miałem sucho to leciutko jak zaparowały to włączałem ogrzewanie na 2 minuty i było ok.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Styczeń 28, 2012, 20:40:52 pm
Nie wilgocią tylko podwyższoną temperaturą wnętrza.

Przed zaparkowaniem samochodu, wyłączyć ogrzewanie, otworzyć szyby i przewietrzyć samochód. zostawić na noc otwarty wlot powietrza do nagrzewnicy.



Lepszy tańszy i szybszy patent : Karton na szybę od zewnątrz pod wycieraczki.... nie ma prawa zaparować.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: utek w Styczeń 28, 2012, 21:02:32 pm

Lepszy tańszy i szybszy patent : Karton na szybę od zewnątrz pod wycieraczki.... nie ma prawa zaparować.

Uwielbiam ten patent i później tych patenciarzy zeskrobujących karton z szyby <lol2>
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Styczeń 28, 2012, 22:41:40 pm
Przednia szyba zamraza od srodka z prostego powodu, zawsze na butach wnosi sie troche sniegu który zostaje na dywanikach, autko postoi na słoncu mimo dużych mrozów w wenątrz panuje plusowa temperatura i wszystko paruje i siada naprzednią szybe, na rano mamy gotowy szron, ja zostawiam lekko uchloną szybe i nie ma problemu.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: kuba92 w Styczeń 29, 2012, 09:25:08 am
ja zostawiam lekko uchloną szybe i nie ma problemu.

Jak ktoś ma alarm to trochę gorzej, bo trzeba wyłączać czujniki ultradźwiękowe...
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Ukash w Styczeń 29, 2012, 10:43:44 am
Spróbujcie też jak macie możliwość na noc brać dywaniki do domu.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Styczeń 29, 2012, 10:44:33 am
Ja mam alarm i nic się nie włącza.
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Pawel1989 w Styczeń 29, 2012, 16:48:44 pm
W Biedronce teraz będą takie ściereczki pochłaniające wilgoć po 8zł. Majątek to nie jest ale może dać coś radę. Zostawić na noc i może wilgoć w jakimś stopniu zbierze bo w ciągu dnia to nie ma sensu bo się ciągle otwiera i zamyka drzwi.  Chyba że looknij w Castoramie tam będziesz miał większy wybór  :-) :-)  .
Tytuł: Odp: Zamarzające szyby od środka
Wiadomość wysłana przez: Bocian_s#313 w Styczeń 30, 2012, 09:23:03 am
ja zostawiam lekko uchloną szybe i nie ma problemu.
Jak dojeżdżałem do pracy samochodem to też tak robiłem. jak się ma owiewki to nie problem . Niemniej jednak klika razy zaliczyłem zonka i pół auta w śniegu...

autko postoi na słoncu mimo dużych mrozów w wenątrz panuje plusowa temperatura i wszystko paruje i siada naprzednią szybe
Tak trochę w ramach OT to powiem wam że jak robiłem borka wewnątrz to auto stało na dworze całą zimę nie jerzdzone z totalnie wybebeszonym wnętrzem. Jak przyszła wiosna i trzeba było składać to wewnątrz było 2cm wody na podłodze... takie małe jeziorko. Na szczęście wszystko pojechane barankiem to nie korodowało...