FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki OHV 1.3 1.5 1.6 => Wątek zaczęty przez: Tur-gsi w Luty 12, 2012, 21:18:57 pm
-
Witam,chyba znowu w moim gsi pada uszczelka pod głowicą,objawy ubywa płynu,silnik rano ciężko pali ,tak jakby chciał już łapać ale coś go nagle jakby cofało i gaśnie,jak zapali to wyraźnie chodzi na trzy gary,po chwili już jest wszystko okey.
Identycznie objawy miałem półtora roku temu zignorowałem to i jeździłem,ale skończyło się to zagotowaniem i wywaleniem płynu oraz rozsypała się elektroda świecy na czwartym garze tam właśnie dostawał się płyn.
Uszczelka została wymieniona oraz splanowana głowica,no i właśnie znowu się zaczyna,chyba te mrozy spowodowały dosyć duże kurczenie materiału głowicy,bloku i mogła pójść uszczelka.
Nawiasem mówiąc kiedyś miałem pn caro 1.6 gle i też mi rypła uszczelka miedzy trzecim a czwartym garem.
Dlaczego w poldach przeważnie wypala się uszczelka na czwartym garze?I jak często po jakim przebiegu lubią się wypalić?
-
wcale nie lubia sie wypalac jak sa dobrze zalozone,
inna sprawa,ze zanim sie silnik nie nagrzeje to trzeba delikatnie operowac pedalem gazu ,bo inaczej to szkodzi calemu silnikowi,
kiedys w 1.5 AB dosc czesto sypaly mi sie uszczelki ,ale na tym silniku ,ze tak powiem zdobywalem doswiadczenie i zadrzylo mi sie urwac srube glowicy i jezdzic na 8 szt ;]
-
w moim gsi UPG nie była ruszana pomimo przebiegu 230tys :) u mnie teraz zaczęło ubywać petrygo bo mi przewody gumowe zaczynają puszczać na łączeniach :/
-
Zauważyłem, ze uszczelki lubią lecieć przy planowanych głowicach (tylko moje spstrzeżenie). Atu i Caro nie miały takiego zabiegu i nic się nie dzieje. Być może w pośredni sposób obniżenie głowicy ma wpływ na uszczelkę, przez zwiększony stopień sprężania. Znajmy też się skarży, a głowice planowali mu.
Tur, dokręcałeś po naprawie :]?
-
Nie po naprawie nie dokręcałem drugi raz,bo rozkręcanie całego tego kolektora w gsi mnie do szału doprowadza.
Ale dzisiaj rano mróz był lżejszy -7,i auto zapaliło idealnie,od razu ślicznie weszło sobie na obroty,wieczorem jak wracałem z pracy też bez żadnych problemów.
Może to te szajsowate przewody zapłonowe sentecha które jako nówki od razu iskrzą i mają przebicia,rano jak w te mrozy otwierałem maskę,to wszystko było na silniku zaszronione i wilgotne.Kowal też masz masło pod korkiem w swoim gsi?(robie krótkie dystanse po 15km)mi znowu jak w tamtym roku zamarzła odma i wywaliło olej bagnetem.Oprócz tych przypadłości auto dalej jest bardzo dynamiczne zarówno na lpg jak i pb,mimo żę od czterech lat ma u mnie nie lekko.Ale profilaktycznie kupiłem uszczelkę pod głowice bo zamierzam jak się zrobi ciepło wyczyścić hydro popychacze i wymienić uszczelniacze zaworowe.
-
ja nie mam masła w odmie ja mam musztarde :P ja zeby zapobiec temu czyszcze odme raz w tygodniu :P
-
ja nie mam masła w odmie ja mam musztarde :P ja zeby zapobiec temu czyszcze odme raz w tygodniu :P
no właśnie odpowietrzenie w gsi jakiś kretyn rozwiązał,ten wąż idzie w poziomie a nawet lekko w dół od pokrywy zaworów,i ten cały syf nie ma gdzie spływać idzie do przepustnicy,ja teraz jak się silnik nagrzeje to raz na tydzień przewód odpinam i daje w dół aż masełko samo ścieknie,oczywiście silnik pracuje.
-
też masz masło pod korkiem w swoim gsi?
Masła nie mam, ale głowice dokręcałem. Demontaż kolektora na kanale 1 h. Samochód stoi w garażu, ma tam -5, więc zimno mu nie jest.
Może warto jakiś cholera odwadniacz tam zamontować?
-
też masz masło pod korkiem w swoim gsi?
Masła nie mam, ale głowice dokręcałem. Demontaż kolektora na kanale 1 h. Samochód stoi w garażu, ma tam -5, więc zimno mu nie jest.
Może warto jakiś cholera odwadniacz tam zamontować?
nie masz masła bo nie jeździsz w zimie? czy masz zalany full syntetykiem hehe,mój dzień w dzień jest palony w nocy przy tych mrozach,i tak samo wracam późnym wieczorem 15km,ten syf jest skondensowaną parą wodną która miesza się z olejem a silnik właśnie jeździ na krótkich trasach i nie jest dobrze rozgrzany,ewentualnie gdzieś jednak puszcza mi uszczelka.
Ktoś kiedyś napisał że jak się weźmie na czubek języka ten majonez spod korka i wyczuje się słodkawy smak płynu chłodniczego to padła uszczelka ajak smak jest obojętny to właśnie zachodzi zjawisko kondensacji.ale ludzie mają pomysły,ale skuteczne w diagnozie.
-
Autko trochę jeździ, 2 razy w tygodniu jedzie, ale sety po 7 km i stygnie ;p. W takim trybie pali 16/100.
Pobrać próbkę i do sanepidu, niech się wykażą!
-
W takim trybie pali 16/100.
to pali niewiele mniej od mojej ciężarówki reni premium bo ona pali teraz 22 litry DMC18ton.
A moje gsi pali teraz max 11lpg dlatego jeszcze go trzymam <spoko>
-
moj przy mojej jezdzie czyli 2/3 trasa pali 12l teraz w lato ponizej 10 w tym samym trybie :)