FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: eovo w Kwiecień 20, 2012, 16:28:19 pm
-
Kupiłem sobie zapasowy most czym najlepiej go zabezpieczyć i czy wogóle jest sens
-
(http://nokautimg2.pl/p-ac-80-ac804cf7de556830fd2fd6b1d6d885b2500x500/zapiecie-rowerowe-trelock-sk-805.jpg)
-
(http://nokautimg2.pl/p-ac-80-ac804cf7de556830fd2fd6b1d6d885b2500x500/zapiecie-rowerowe-trelock-sk-805.jpg)
<lol2> <lol2> <lol2> <lol2>
A tak na poważnie - przed czym chcesz go zabezpieczać? Jeśli chodzi o rdzę to jak nie będziesz trzymał mostu na dworzu tylko w jakimś pomieszczeniu to nic mu nie będzie. Jeśli jest bez półosi to zatkaj tylko otwory jakąś szmatą i tyle.
-
Jak chcesz przed rdzą zabezpieczyć to chyba najlepiej zapodkładować i baranka na to, tylko najpierw dokładnie oczyścić szczotką drucianą. I profilaktycznie zalałbym olejem ile wlezie, tylko trzeba przed założeniem pamiętać, żeby nadmiar oleju spuścić xD
-
imo, baranek na most to słaby pomysł, w czasie eksploatacji będzie utrudniał odprowadzanie ciepła.
-
baranek na most to słaby pomysł, w czasie eksploatacji będzie utrudniał odprowadzanie ciepła
Myślę, że cienka warstwa nie zaszkodzi.
-
Normalnie, jak każdy inny metal-oczyścić, odtłuścić, farba podkładowa i nawierzchniowa. Na podkład unikor/neokor/urekor itp nawierzchniowa jakiś chlorokauczuk.
Można zostawić też sam podkład
-
Nie przesadzałbym z tym zabezpieczaniem przed korozja - sam tez mam drugi most w piwnicy i mysle, ze wystarczy zeby mial sucho, ewentualnie faktycznie moze zalac go od srodka czyms, zeby nic nie stalo sie mechanizmowi roznicowemu. reszta to kawał żelastwa nie do zabicia.
-
Ja bym wyczyścil szczotką drucianą na szlifierce i pomalował farba okrętową ;)
-
ja tam most wyczyscilem druciakiem na szlifierce, podklad antykorozyjny, na to czarny chlorokauczuk i po dziś dzień jak wejdę pod auto cieszy swoim wyglądem ;)