FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Bragga w Czerwiec 18, 2012, 21:55:50 pm
-
Witam, dzisiaj mam kolejne pytanko, w jaki sposób myjecie pod maska wasze Polonezy? Na co trzeba uważać? Czy są potrzebne jakies specjalne płyny ? ITD><ITP> ?
-
Osłonić rzeczy typu,kopułka,alternator,przewody,komputer,jak ktoś ma pod machą,potem płyn do mycia silnika i myjka ciśnieniowa.Ja tak zawsze robię.Nic niby nie osłaniałem,ale nie pryskałem centralnie po kablach. :-)
-
I bez problemu pracuje tzn. odpala ?
-
Jeśli tylko nie zamoczysz przewodów zapłonowych itp. to ma palić.Ja raz sobie w roverze popryskałem po wszystkim,bo mi się nie chciało uważać,to nie chciał chodzić,dopóki się przewody nie wysuszyły (dopóki nie wysuszyłem) Jak zachowasz ostrożność i poosłaniasz wszystko,to będzie git.A najlepiej powyciągać rzeczy typu przewody,cewka itp.Resztę osłonić folią,ale nie taką jak woreczki śniadaniowe :d
-
Okej, dzięki ; )
-
ja myłem rovera i teraz gsi ... najpierw całość jak leci akrą potem płukanie wodą ... zbytnio się nie wczuwałem gdzie leję byle nie za mocno na alternator ...
potem poczekałem 20 minut aż woda ocieknie i normalnie odpalał ... bez problemu :) ... ważne żeby go tylko potem nagrzać żeby woda odparowała ...
-
A ja odkręcałem co się dało, i ściereczką/szczotką wszystko po kolei czyściłem :)
Zajęło mi to 4-5 dni :P :)
-
Jednego rovera myłem normalnie na myjni każdym programem i opdalałeg go 30 min. a tego co mam tak samo umyłem i za 3 strzałem odpalił.
-
Ostatnio z chłopakami myliśmy pod maską chyba wszystkie typy benzynowych Poldków i każdy odpalił od razu po kąpieli ;p Mimo że sam wątpiłem w pomyślność tej operacji
-
Ja swojego GSIka myje normalnie myjką i odpala odrazu, dla mnie takie mycie jest dobrym sprawdzeniem czy auto jest sprawne, jeżeli auta wam nie odpalają po takim myciu to szukajcie usterki.