FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: bear2493 w Lipiec 03, 2012, 22:56:13 pm
-
Witam.
Jestem ciekaw jak laczycie kable ze soba czy kable z roznymi wtyczkami. Odrazu zadam pytanie, z racji ze nie lubie partaniny i robienia rzeczy na "szybko" wole zrobic cos wolniej i dokladniej. Czesto dorabiam do kabli konektory. Najpierw je porzadnie zaciskam pozniej koncowke kabla lutuje do konektora. Pozniej idzie izolacja i na koniec koszulka termokurczliwa. Da sie cos z tym jeszcze zrobic aby przy wyciaganiu mi sie to nie rozpadlo? Moze potraktowac koszulke termo jeszcze raz izolacja?
-
Do konektorow uzywaj zaciskarki to nic sie nie urwie. A po co izolacja przed termokurczem? Termokurcz przeciez izoluje...
-
Jeśli tylko do złączenia na stałe to porządna zaciskarka i konektorki tak jak piszesz, jeśli do częstego rozłączania to polecam obudowy do konektorów:
(https://encrypted-tbn0.google.com/images?q=tbn:ANd9GcRzM1WNXcyOebP3m5DQwk9j_zzPsj-Bb__IvWpMvWFLtNhQg-nSOw)
Jak pod maską to złącza hermetyczne:
(https://encrypted-tbn3.google.com/images?q=tbn:ANd9GcQzuw5thYn08j_2PWTnhGJiUqWtBPsQBHm4xHiy3WkZDq-f93Xu)
Też czasami używam takich złączek na śrubki i też dają radę:
(http://www.euroelektronik.com.pl/inkontrahent/pliki/857.jpg)
-
Porządna zaciskarka (>80 peelenow) to podstawa. Jak styk istotny, może byc dostep wilgoci i nie decydujesz się sie na drogie złącze hermetyczne to po zacisnięciu (zaciskarką!) kapnij punktowo cyną i obkurcz rurkę na zacisku
-
Do zwyklych konektorów to wystarcza kombinerki i zacisniesz prawie tak samo jak zaciskarka. Dodatkowo mozna pociagnac to cyna i ewentualnie dac termokurcza. Złacza hermetyczne produkcji AMP(jak na foto) sa fajne bo raz ze sa rozbieralne(przynajmniej w fordzie) ale cena czesci zabija- pojedynczy pin 70gr a ta zółta gumka 20gr wiec lepiej stosowac zwykle konektory samochodowe pociagnete pasta zeby nie sniedziało na styku
Skoro koncowka sie rozpada to znaczy ze jest zle zacisnieta -albo za slabo albo jest za duze oczko na koncówce -tutaj mozesz spróbowac złozyc przewod na poł i dopiero wtedy zacisnac. Jezeli jest dobrze zacisniete to kabel sie urwie a koncowka drutu zostanie
-
Najpierw je porzadnie zaciskam pozniej koncowke kabla lutuje do konektora. Pozniej idzie izolacja i na koniec koszulka termokurczliwa. Da sie cos z tym jeszcze zrobic aby przy wyciaganiu mi sie to nie rozpadlo?
Da sie, nie lutować. Po mojemu to lutowanie za bardzo rozmiękcza izolację, i przestaje być ściśnięta konektorem. Ja tylko zaciskam, nawet zaciskarka za 20zł robi to o niebo lepiej niż kombinerki.
-
nawet zaciskarka za 20zł robi to o niebo lepiej niż kombinerki.
jak się ma dwie lewe ręce to tak.
efekt zaciskania kombinerkami ze scyzoryka:
(http://i1267.photobucket.com/albums/jj557/maciejowski1/th_DSCN1681.jpg) (http://s1267.photobucket.com/albums/jj557/maciejowski1/?action=view¤t=DSCN1681.jpg)
-
Ok, mam dwie lewe ręce:) ale nie wierzę, żebyś osiągnął taki efekt tak samo szybko kombinerkami, jak zaciskarką.
-
fakt, szybkość nieporównywalna.
-
Ja nie mowie ze mi sie wyrywaja ale czy taki sposob jest wystarczajacy i czy to mi sie nie rozwali za dwa lata. Co do zaciskarki to rownie dobrze moge to zacisnac kombinderkami.
-
Ja nie mowie ze mi sie wyrywaja ale czy taki sposob jest wystarczajacy i czy to mi sie nie rozwali za dwa lata.
jak wiadomo prowizorka działa najdłużej, także zwiąż po prostu te druty i zaklej izolacją :D
-
fabryka tak robiła i działa, często po kilkadziesiąt lat i więcej. problemem nie jest wyrywanie kabli z konektorów, tylko utlenianie końcówek kabli.
btw. próbowałeś kiedyś wyrwać kabel z konektora? jak nie to spróbuj.
Ja nie mowie ze mi sie wyrywaja ale czy taki sposob jest wystarczajacy i czy to mi sie nie rozwali za dwa lata.
jak wiadomo prowizorka działa najdłużej, także zwiąż po prostu te druty i zaklej izolacją :D
a później przez takich debili, musiałem w zimie naprawiać przewody do tylnej klapy, bo wszystko zzieleniało pod izolacją. <killer>
-
Co do zaciskarki to rownie dobrze moge to zacisnac kombinderkami.
No to ja jestem drugi co ma dwie lewe ręce bo ja nie mogę <smutny>
-
fabryka tak robiła i działa, często po kilkadziesiąt lat i więcej. problemem nie jest wyrywanie kabli z konektorów, tylko utlenianie końcówek kabli.
Noo, w 1992 mialem Garbusa z 1973 i konektory sie rozsypywały w rękach ze starosci
-
Zrobilem maly test.
Konektor zostal scisniety kombinerkami i kabel dodatkowo zlutowalem na koncu. Konektor w imadlo ciagne a tu kabel pek na srodku... Konektor nie ruszony. Jestem pewny ze mi sie to nie rozwali :)
-
Co do zaciskarki to rownie dobrze moge to zacisnac kombinderkami.
No to ja jestem drugi co ma dwie lewe ręce bo ja nie mogę <smutny>
Kombinerki z cienkimi końcówkami i bardzo ładnie to wychodzi ;)
-
fabryka tak robiła i działa, często po kilkadziesiąt lat i więcej. problemem nie jest wyrywanie kabli z konektorów, tylko utlenianie końcówek kabli.
Noo, w 1992 mialem Garbusa z 1973 i konektory sie rozsypywały w rękach ze starosci
ach ta niemiecka jakość. :P
ja mam 125p z 75r i elektryka działa bez najmniejszych problemów.