FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: jacek37 w Sierpień 13, 2012, 09:57:04 am

Tytuł: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: jacek37 w Sierpień 13, 2012, 09:57:04 am
witam
Ostatnio nasila sie u mnie stukanie na niskiej prędkości w tylnym moście.
Denerwowało mnie tym bardziej że kupiłem most z Częstochowy po regeneracji przejechałem 20 tys km przez 1,5 roku. I coś puka w moscie.
Łożyska mają pół roku brak luzu na kole.
Odkręciłem pokrywę z tyłu i szok. Dość duży luz na sworzniu satelity.  Sworzeń lata góra dół bez żadnych oporów i myśle że to on własnie stuka.
Czy da radę wymienić sam sworzeń bez zdejmowania półosiek i bez rozbierania całego mostu.
Z gościem który regenerował napisałem mu email ale oczywiście teraz nieodpisuje. Chętnie mu ten most bym oddał i niech oddaje kasę 700 zł.
Kupiłem ten most że problem wycia mostu zniknał na parę lat. :(
Napiszę wam że jest dość duży luz na satelitach ale na kole gdzie wchodzi sworzeń. Na zębach nie ma jeszcze takiego zużycia.
Może ktoś ma jakieś zdjęcia z wymiany ???
Stuki są coraz głośniejsze i zaczyna mnie to przerażać????
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: jacek37 w Sierpień 13, 2012, 09:59:02 am
czy mogły wytrzeć w srodku satelity czy bardziej sworzeń
Czy trzeba kupić to i to. razem
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 13, 2012, 10:06:29 am
a przecież przysługuje ci tzw rękojmia, jakaś gwarancja, chyba brałeś na widzi mi się. Na twoim miejscu zapakował bym to i jechał do niego , bo niemożliwe że most regenerowany i już by łożysko poleciało, chyba że ktoś coś nie tak złożył.
Na twoim miejscu poszukał bym kolejnego mostu bo naprawa, to koszt nieopłacalny, musisz mieć specjalny czujnik zegarowy do ustawienia i w ogóle nie ma potem gwarancji że nie będzie wył. Chłopaki sprzedawali na forum mosty bez wycia w groszowych pieniądzach.
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: jacek37 w Sierpień 13, 2012, 10:13:07 am
witam
Gościu przcież daje gwarnacje 6 miesiecy.
Chce jeszcze go uratować bo w zasadzie nie wyje mocno prawie wcale.
Tylko jak puszcze pedał gazu na biegu przy wyzśzych prekosciach powyżej 80
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 13, 2012, 10:19:05 am
witam
Gościu przcież daje gwarnacje 6 miesiecy.
Chce jeszcze go uratować bo w zasadzie nie wyje mocno prawie wcale.
Tylko jak puszcze pedał gazu na biegu przy wyzśzych prekosciach powyżej 80

no to co za problem go wymienić , jak towar nie chodzi to niech oddaje kasę i po co samemu ingerować w to , aby potem nie uznał rękojmi czy tam gwarancji.

Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: jacek37 w Sierpień 13, 2012, 10:51:53 am
tylko że od kupna minęło 1,5 roku. Tu tkwi cały problem. Te 6 miesięcy które gwarantował to most chodził dobrze cicho.
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: mruk1313 w Sierpień 13, 2012, 11:10:18 am
tylko że od kupna minęło 1,5 roku. Tu tkwi cały problem. Te 6 miesięcy które gwarantował to most chodził dobrze cicho.


to zmienia postać rzeczy....
według mnie gra niewarta zachodu bo po operacji rozebrania mechanizmu różnicowego, czy po prostu nie zacznie wyć- powiem tyle operacja jest dość skomplikowana i na twoim miejscu poszukał bym mostu w niezłym stanie niz bawił się w rozbieranie i kombinowanie z tym co masz.

Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: MichalSW w Sierpień 13, 2012, 19:47:29 pm
Przede wszystkim to nie jechałbym do faceta "gębą". Musisz do niego zadzwonić, bo na maile faktycznie odpisuje rzadko (jest to człowiek po 50-tce). Zadzwoń, zgłoś problem. Warto się umówić i pojechać (tyle, że masz zdaje się daleko). Możesz chociaż spróbować. Niestety kupowanie używanego mostu to trochę loteria. Jak masz możliwość samemu go sobie wymieniać to nic nie ryzykujesz poza straconym czasem. Jeśli miałbyś za wszystko płacić - mimo wszystko uderzałbym do Częstochowy. Chłopaki z FSO AK mają o fachowcu z Częstochowy dobre zdanie.
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Sierpień 13, 2012, 20:03:25 pm
sworzeń może się przesuwać w gnieździe, to nie jest problem. Problem jest jak jego gniazda są wybite. Jeśli most nie wyje, to nie ruszać
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: Tailgunner w Sierpień 13, 2012, 20:35:55 pm
raczej sworzeń się wyrabia bardziej niż satelity. Żeby go wymienić musisz wyjąć mechanizm (kosz) i odkręcić z niego koło zębate, inaczej nie wyjdzie. Żeby wyjąć mechanizm musisz wyjąć półosie. Musisz też uważać żeby nie pomylić bieżni łożysk mechanizmu i podkładek dystansowych, przy montażu z powrotem delikatnie bo można te pierścienie dystansowe połamać (najlepiej wbijać młotkiem gumowym).

da się w ogóle kupić nowy sworzeń/satelity ?
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: jacek37 w Sierpień 14, 2012, 10:07:39 am
widziałem że się da kupić stworzeń na moto hurt łódz.
Nie wiem czy będę to robił bo rzeczywiscie sworzeń siedzi nie ma luzów tylko się przesuwa góra dół, ale luz jest właśnie między sworzeń na satelitą możliwe że się wyrobiła satelita co się obraca po sworzniu.
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: michau w Sierpień 14, 2012, 11:24:16 am
nie wiem ile trzeba brac zeby kupować most za 700zł.
moim zdaniem lepiej kupic uzywke za 100-150, sam ostatnio mialem kilka cichych mostów i nikt nie chcial ,a Ci co wzieli sa b. zadowoleni ;)
  W moim 4.3 tez sie pojawil problem pukania tak jakby z prawej strony jednak objawia się przy nizszych prędkosciach, to to samo co u kolegi? olej zmienialem po roku eksploatacji i niestety bylo duzo syfu i opilkow, kilka razy dostal w tylek a wszystko juz wymienione oprocz mostu bo skrzynia tez waliła jak się okazało. Mogę z tym "pukaniem, chrobotaniem" jeździć czy zmienic most na inny, bo mam cichutki 4.3? Swoją drogą to jechalem wczoraj na autostradzie w granicach 120-190 przez dluzszy kawalek i nic się nie dzialo , nie blokuje się itpo, ale chcialbym miec pewne auto ;)
Tytuł: Odp: wymiana sworzeń satelity tylny most
Wiadomość wysłana przez: Stingerek w Sierpień 14, 2012, 16:12:34 pm
Wyjmij i złóż tak jak było - nic ci nie będzie wyło. Dwukrotnie już wymieniałem satelity. Nie zmieniasz naciągu łożysk jak podkładki dasz tak jak były ... robota prosta, jedynie wkurza odkręcanie kołą talerzowego.