FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Napęd => Wątek zaczęty przez: michau w Sierpień 23, 2012, 12:46:52 pm
-
Witam mam problem z moim roverem.
Otóż w zeszłym roku w pewnym momencie na "międzygazie" - czyli ani nie przyspieszam ani nie zwalniam, bardzo krótka chwila pojawiało mi się lekkie stukanie bardzo ciche. Wymienilem wal i skrzynie - i tak byly do wymiany a mialem nadzieje ze to ich wina, jednak pochodzą ze sprawnego dawcy i są pewne, mimo to nic sie nie zmienilo. Na ten sezon zmieniajac uszczelniacze pol osi zauwazylem lekki luz na prawym lozysku polosi ale nie wymienialem go, wymienilem olej w moscie i jeżdże.
Wczoraj wracajac z Krakowa sytuacja sie pogorszyla, most zaczal lekko wyć [a byl cichutki :/] a stukanie i szumienie [nie zawsze] ale pojawia się juz często, zauwazalne bardzo podczas wolnej jazdy, ale po puszczeniu gazu czasem tez juz stuka, przy przyspieszaniu nic. Teraz pytanie, mam się pożegnać z mostem czy to tylko wina łożyska? Moze zmienie lozysko i sprawdze? nie za bardzo wiem o co chodzi, wolalbym aby to byla wina lozyska, choc i tak most sie lekko rozwyl wiec go chyba wymienie na drugi cichy 4.3 :/ niestety ale to stukanie przypomina mi lekko stukanie w atu, przed rozpadnięciem się mostu [satelity pekly na pol] wiec nie wiem co z tym fantem zrobic... nie ukrywam że slychac to albo z prawego kola albo z samego mostu, na pewno nie lewa strona.
Jak to sprawdzic? moze podniose auto na lewarku i sprawdze wtedy czy cos slychac z prawej lub lewej strony?
-
U mnie w dawcy tak stukało też. Jak się zrobiło gwałtowny ruch kierownicą w którąś ze stron to cichło na jakiś czas. Później się okazało, że to łożysko było rozsypane.
-
powiedzmy ze u mnie cos podobnego, po ruchu na ktoras strone , czasem na zakrecie.rondzie cichnie. no to zaopatruje sie w zestaw, wymieniam i zdam realcje. czekam jeszcze na opinie innych szpeców, bo wiadomo im wiecej osob tym wieksze prawdopobienstwo znalezienia usterki ;)
-
widze ze tu ogrom specow do wymiany kierunkowskazow na pomaranczowe i zoltych halogenow, ew orciari, ale jak przychodzi do mechaniki to nikt nic nie wie???
-
Wymieniłes łożysko i dalej stuka ?
-
mi ocierało z prawej strony bo linka ręcznego była za blisko felgi i tarło(właściwie to przetarło pancerz) poluzowała sie na mocowaniu na resorze
-
Łożysko wymień, miałem to samo w Caro jak skosiłem krawężnik tylnym kołem, po wymianie łożyska się poprawiło. Inna sprawa, że było to jakieś ukraińskie gówno i po roku znowu huczy <lol2>
-
zmienie lozysko i zobaczymy, aktualnie nie mam czasu, jak cos to trzeba bedzie most wymienic bo o dziwo - zaczal wyc :/
eh. auto traktowalem porzadnie i takie akcje a mialem zakapionego rovera katowalem, kraweznikow to juz nie pamietam ile nim zaliczylem i jeździl bez proiblemowo :x
-
wymienilem polos z lozyskiem [taniej i szybciej] na sprawną, fakt lozysko mialo lekki luz, teraz jest ok - ale most coraz bardziej stuka, szumi, wyje... niestety to chyba jego koniec ;)
-
soory za trupa ale dupa na podnośnik i zdejmij koła, wtedy łożyska półosi masz nieobciążone. 5 bieg i jazda jak stuka to równie dobrze może być krzywa półoś lub poleciały łożyska przy satelitach.
-
wczesniej bylo ok, a nie mialem zadnego "kraweznika" ani nic, stuka cały czas i jeżdże ale w ciagu miesiaca wymieniam most bo sie boje na tym jeździc, tego rozbiore i obadam sprawe ;)
-
Mi stukalo jak padly lozyska na poloskach. Rozebralem a tam kulku zmienily swoj ksztalt w paseczki...
-
szumi caly czas, a stuka często ale nie zawsze... zmienie most i zobaczymy ;)
-
A robiłes tak jak pisał Mariusz ?
-
tak, wymiana mostu przyniosla skutek, pekniety kosz oski statelit, wyrobione wszystko, ogromne luzy, duzo opilkow... ruszajac pol osią wszystkie satelity lataly jak glupie...
-
Podczepie się bo mam podebny problem zaczeło się to objawiać wibrowaniem przy prędkości 60-80km/h.Z czasem zaczeło coś pukać ostatnio jechałem na lince bo się benzyna skończyła i słuszałem stukanie w prawym tylnym kole takie miałem wrażenie nawet podczas jazdy po drodze gładkiej jak stół.Auto było na luzie więc raczej nie powinna być to wina mostu.Podczas odpalania na linke przy puszczaniu sprzęgła był dziwny dzwięk pukania jak by pół oś przeskakiwała w mechenizmie różnicowym takie miałem wrażenie.Po odpaleniu auto jezdzi raz wibruje przy 60/80km/h a raz nic nie słychać i jak wyłącze radio słychać szumienie i czasem jakieś stuki.Co to może być most się skończył czy to może być wina samego łozyska??.Dodam że dzisiaj troche bokami polatałem bo spadł śnieg i czuc zapach jak by sprzęgło sie przyjarało albo klocki ale zapach dochodzi z tylniego prawego koła i nie jest to wina klocków bo tarcza było raptem letnia a zaciski nie trzymają bo są po regeneracji.Co to może być ma ktoś jakiś pomysł??
-
Latanie bokiem=game over dla lozysk. Jesli cos ci puka/stuka itp to znaczy ze skonczyly sie lozyska na półośce. Przynaimniej ja juz wymienialem 5 razy i caly czas ten sam obiaw. Raz glosne a raz ciche pukanie. Po rozebraniu okazalo sie ze z kulek zrobily sie paseczki a w lozysku brakuje 5 kulek.
-
Łożysko wymień, miałem to samo w Caro jak skosiłem krawężnik tylnym kołem,
Miałem to samo. Łożysko umarło po strzale w krawężnik. Objawy stukanie i szum/wycie
-
Ech to widzę że nie tylko ja kandyduję do zaszczytnego tytułu króla driftu sezonu 2012/13... Mój bilans to krawężnik, 2 pogięte rialki i oczywiście łożysko <uoee>