FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Mechanika => Wątek zaczęty przez: takCzysiak w Sierpień 26, 2012, 20:08:09 pm
-
Witam wszystkich na forum
szukam podpowiedzi bardziej doświadczonych użytkowników poloneza
Auto: polonez caro + 1,6 gsi 98r
historia: silnik po wyłączeniu pracował jeszcze krótką chwilę,
padł aku, przy podmianie na inny odwrotnie podłączono klemy,
uszkodzony został alternator, auto udało się odpalić i dojechać pod garaż
odłączono aku
wymieniono alternator i przy okazji sondę,
po wymianie - brak iskry
paliwo podaje, kod usterki 19 - niewłaściwy sygnał czujnika prędkości obrotowej ( tak wyczytałem na innym forum )
Pytanie: czy w/w czujnik może doprowadzić do zaniku iskry?
Proszę potraktować mnie jak laika w tym temacie :)
Za wszelkie podpowiedzi będe wdzięczny :)
-
Tak wina tkwi w tym czujniku, znajduje sie przy głównym kole pasowym.
-
Jak zmieniałeś alternator to musiałes odłączyć czujnik albo go uszkodzić
-
na ironie , czujnik odłączyłem żeby nie uszkodzić kabli ale jest to możliwe,
podłączyłem go po zamontowaniu alternatora
czy jest sposób na sprawdzenie czujnika?
myśląc logicznie to powinien wysyłać jakiś sygnał( jeśli działa ), czy przyrządem pomiarowym da się ustalić jego poprawne działanie, jeśli tak to jakie wartości powinien przekazywać?
ps. w innych okolicznościach bym o to nie pytał, tylko poleciał po nowy ale akurat cianko z kasą stoje...
-
Czy mi sie zadje czy on ma tam mieć jakiś okreslony opór??? Moge sie mylić... Sprawdziłeś dokładnie podłączenie??
-
tak, kilkukrotnie, po kolei wszystkie kable w tym rejonie.
sprawdzę jeszcze przerwę między czujnikiem a kołem, powinna wynosić między 0,7 a 0,8 ?
-
Czy mi sie zadje czy on ma tam mieć jakiś okreslony opór??? Moge sie mylić... Sprawdziłeś dokładnie podłączenie??
Dokładnie - można go pomierzyć. Dane w Trzeciaku :-)
-
dziekuje za informacje, jutro sprawdzę czujnik ewentualnie wymienię i dam znać czy zagadał.
-
540 +-100 Ohm na czujniku.
Szczelina 1+- 0,5mm
-
problem faktycznie tkwi w czujniku, ale przy okazji alarm założony przez poprzednika odcinał zapłon, wywaliłem całą centralę wraz z czujkami, po starych torach puściłem instalacje auta i nawet z walniętym czujnikiem zagadał i pyrkał na jałowym, pozostał problem z wkręcaniem się na obroty ale myślę że ustanie po wymianie czujniczka
ps, niewiem czemu alarm zaczął wariować ale komputer na przemian wywalał błędy 19 , 29, 94, po demontaż została tylko 19-tka ...
dziekuję za pomoc
pzdr