FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Elektryka => Wątek zaczęty przez: bear2493 w Wrzesień 19, 2012, 14:57:04 pm
-
Witam.
Panowie czy mozna od innego alternatora wylutowac caly mostek prostowniczy i wlutowac go do tego ktorego regeneruje? Jest jakas roznica pomiedzy Atu a Caro bo mam dwa takowe alternatory tylko ze jeden na wierzchu ma 3 diody a ten drugi ma 9 bodajze.
-
Obydwa masz od Plusa?
-
wydaje mmi się że stare alternatory miały 9 diód bądż 6 :) były dwa typy
-
6 było w 125p do chyba 83r.
-
tak? :) wydawało mi się że w poldkach też się zdarzały :) no ale cóż jestem jeszcze młody i wiele trzeba sie jeszcze nauczyć
-
nigdy się z takim nie spotkałem i już na schemacie z 80r do borka jest altek 9 diodowy, ale w fso wszystko możliwe.
-
Ogolnie to mialem wkladac 70A alternator nowego typu do poloneza z wewnetrzym regulatorem napiecia ktory jest razem ze szczotkotrzymaczem ale jednak zrezygnuje. Akurat mam 100A alternator od Opla ale ten niestety jest do roboty bo nie laduje mimo tego ze ma nowy regulator oraz szczotki. Diody niby sprawdzilem i wjedna strone przepuszczaja w druga nie. Bardzo mozliwe ze przepuszczaja pod obciazeniem jednak watpie bo mam jeszcze podobny altek rowniez od Opla tylko tym razem od Vectry (tamten jest od omegi). Niestety i ten nie dziala i jest to samo. przelutowalem szczotki z regulatorem jednak i ten nie laduje. Sprawdzalem diody i w tym rowniez nie przepuszczaja w jedna a w druga juz tak. Mozliwe ze oby dwa mialy by rozwalony gdzies caly mostek ktory mogl sie gdzies w srodku przepalic? Dodam ze sprawdzam je na specjalnej maszynie. Wzbudzenie daje z kontrolki ladowania (zarowki) na styk D+ a na B+ daje + z aku.
-
no i musisz dać masę na obudowę.
pierwsze co to trzeba obserwowac kontrolkę . Jeśli świeci to znaczy, że wirnik ma przejście. jeśli nie to zostają 2 możliwości albo uszkodzony regulator albo przerwany wirnik (koniec szczotek, komutatora albo uzwojenie ma przerwę). W oplach często padały regulatory . Sprawdź też diody wzbudzenia.
-
a zapiąłeś obydwa przewody na B+ czy tylko 1
-
Na B+ daje przewod z plusowej klemy aku na a na D+ kabel od kontrolki ladowania. Jesli inaczej podlacze to mi iskrzy na aku wiec masa jest.
Zanim uruchomie maszyne to oczywiscie wszytko podepne i kontrolka od ladowania sie zapala. Wlaczam maszyne i nadal sie pali czyli nie laduje. Mierzylem miernikiem napiecie i rowniez wychodzi nato ze nie laduje
-
słuchaj, kiedyś było tak że gościowi przy wymianie alternatora w koszulkę schował się jeden przewód i podpiął tylko 1 myśląc że podłączył wszystko i miał takie klocki, więc pytam czy podpięte oba
-
Potpiete
-
No i Maciejowski mało widziałeś, stare typy były na 6. Nowsze na 9.
Altek kant miał 45A, polonez 55A, plus 70A.
Klima w plusie i minusie 80A.
Bear, niewiem na jakiej maszynie sprawdzałeś, ale czy podpiołeś to z obciązeniem? W poldku zarówka od ładowania jest w obwodzie, jeśli jest spalona to ładowania nie ma, jeśli jest wieksza lub mniejsza niz ta zalecana tez jest cyrk.
Wszystkie diody najlepiej jak sa wylutowane i wtedy pomiar a wartości każda powinna takie same pokazywac. Uzwojenie nie wiem jakie ma opel ale mierzysz je jak silnik 3 Fazy, poldki w zależnosci od wieku altka miały łaczone albo trójkąt albo gwiazda.
Jak wszystko pomierzysz i bedzie ok to weż komutator sprawdż czy celki się nie zwieraja syfem, pilniczeki i poczyśc i potem celki pomierz, nie ma mieć przejscia miedzy sąsiednimi celkami.
-
poldki w zależnosci od wieku altka miały łaczone albo trójkąt albo gwiazda.
Powiem szczerze że nigdy nie widziałem alternatora z uzwojeniem w trójkąt. Tak samo jak i mit o za dużej kontrolce ładowania jest ściemą .Napięcie jest porównywane z wyjściem diod wzbudzenia albo zewnętrznym przewodem idącym z akku (potencjałem odniesienia, ale to głównie w alternatorach japońskich).
Tak samo rozmowa o komutatorze i jego celach mnie zadziwia bo cel tam nie ma. Chyba pomyliło ci się z prądnicą albo rozrusznikiem. Wprowadzasz zamieszanie i tyle.
A nawet jak piszesz o celach w rozruszniku to przejścia między sobą mają tylko muszą mieć jednolity opór. A zwarcia między zwojowe sprawdza się na specjalnej maszynie, która przez część uzwojeń puszcza pole magnetyczne a w innych zaidukowany prąd takie pole wytwarza.
tu masz film http://www.youtube.com/watch?v=yXQ0heuV6VE
Tyle tytułem dygresji. Ale alternatory sprawdza się inaczej.
-
Nie pamiętam jaki altek robiłem ale był trójkąt. Mowisz że większą kontrolka w polonezie cyrku nie robi ? Nie jeden już szukał oryginału bo ładowania nie miał. A na wirniku na komutatorze co masz ? Pozatym może kolego może udziel porady na temat a nie suche techniczne tematy w wuja google i cioci wikipedi. Jutro wstawid foty minusowego i plusowego know how. Za tydzień za roverowy się biorę
-
Nawet w akcje desperacji przerobilem alta na regulator zewnetrzyi zrobilem nowy obieg czyli plus z aku na przelacznik, z przelacznika na zarowke i do wejscia 15 na regulatorze. Z wejscia 15 przewod dalem na diody w alternatorze. Wejscie 67 na regulatorze podpiolem pod szczotki a glowny pradowy przewod od plusa na aku puscilem do sruby wychodzacej obok diod. Przelaczam przelacznik i zarowka sie zapala (od ladowania inaczej). WLaczam maszyne ktora napedza alternator i nic sie nie dzieje. Brak ladowania. A watpie ze w jednym i drugim altku spalilo by sie to samo a pomiedzy nimi jest 5 lat roznicy.
-
Ile masz obrotów na maszynie ?
-
A nawet nie wiem ale na maszynie testowalem juz kilka altkow przewaznie produkcji polskiej i zawsze wszystko bylo ok. A szajba na altku opla jest mniejsza od polonezowskiej ale to i tak nie wadzi bo altek ma wieksze obroty
-
do wyjście diod wzbudzienia połącz przez żarówkę 21W do plusa akku. Wtedy powinien się szybciej wzbudzić.
Ewentualnie wykręć regulator i podłącz pod D+ 12V, pod mase minus akku i do obu szczotek podłącz żarówkę 21W. Powinna się zaświecić pełną mocą. Jeśli masz zasilacz regulowany warsztatowy to przy ok 14V żarówka powinna lekko przygasnąć a powyżej 14,4V całkowicie się wyłączyć. Wtedy masz pewność że regulator działa poprawnie. Następny etap to pomiar oporu między pierścieniami wirnika powinno być ok 2 omów +/- 2 . Następny pomiar to opór między pierścieniem a osią wirnika . Powinno być pow 100 k ohm.
Kolego centurion chwilowo to ty robisz zamieszanie. Ja alternatory i rozruszniki naprawiam na co dzień od 10 lat więc hm...
Nie wiem poco opisywać różne alternatory jak każdy z tych co wymieniłeś działa dokładnie na tej samej zasadzie i testownie ich jest opisane w każdej książce od poloneza. W morawskim zdaje się nawet z rysunkami. Jak chcesz zabłysnąć to opisz jak przetestować alternator ze starej łady albo coś z nowszych aut co ma 11 diodowe mostki albo valeo 16 diodowe chłodzone wodą. Zabłyśnij a nie gadasz o jakimś trójkącie. Z resztą jak byś to stwierdził bez rozwijania stojana.
-
Nie mam poprostu pomyslu co tu jeszcze sprawdzac. Wrzuce fotki alternatorow to moze wam to cos pomoze. Moze cos zle podlaczam i dlatego mi nic nie wychodzi
http://zapodaj.net/c75ad3100a0fe.jpg.html
http://zapodaj.net/b47fea85ba872.jpg.html
http://zapodaj.net/ea730c8528a2f.jpg.html
http://zapodaj.net/00d187f691379.jpg.html
-
sprawdziłeś regulator ? Wykręć sam regulator np ten topran i zrób mu zdjęcie to ci domaluje co masz gdzie podłączyć.
-
http://zapodaj.net/c2518f5c3cdd3.jpg.html
-czerwone kolko to wyjscie ze szczotek
-zolte kolko to "bolec" do podlaczenia wzbudzenia (na obudowie to D+)
-niebieskie kolko to laczenie regulatora z diodami
I to tyle ;)