FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => CAŁA POLSKA => Wątek zaczęty przez: CzaroT-11 w Październik 08, 2012, 23:59:59 pm
-
Ot taki dziwny wątek. Zaużmy jest taka sytuacja. Dostajecie 10 tys zł. Co byście zrobili z taką kwotą jeśli chodzi o Poloneza. Od tej kwoty odejmijmy koszty samochodu i OC. Polonez dajmy na to za 3 tys i Oc za 1500. Co zrobilibyście z resztą kasy? Przeznaczając ją tylko na Poloneza.
-
porządna konserwacja, wymiania płynów, pasków i jakieś naprawy konieczne. Potem kółko jakieś ładne i ładny komplet IG
-
Wymiana układu kierowniczego i wszystkich często zużywających się elementów zawieszenia - przeważnie gum.
Konserwacja, potem zakup nowiutkich opon, następnie płyny paski rozrząd, sprzęgło i jak najwięcej uszczelek/uszczelniaczy.
Hamulce no i oczywiście pogonić korozję.
-
Zdecydowanie zabezpieczenie przed korozją np. tak http://www.capri.pl/car/2873/2852 :)
-
Dokladajac 1000zl wlozylbym Rovera 1.6 na nowych czesciach + nowa klima.
Na reszte trzeba uzbierac ;)
-
Na reszte trzeba uzbierac ;)
Resztę tzn?
-
Na reszte trzeba uzbierac ;)
Resztę tzn?
Lakier, kola, zawieszenie, wyp. Dodatkowe itp itd.
-
Od razu zaturbiłbym i zakuł swoje pinto, 10 tys by starczyło i ponad 200 KM na pokładzie :)
-
Jak bdb stan blacharski to porządnie zabezpieczyć i ładować pełne wyposażenie
-
potem zakup nowiutkich opon
Od razu automatycznie przerzuciłbym się na 15" felgi, nie istotne, czy alu czy stal, i do tego komplecik nowych, porządnych opon. No i przeróbka układu hamulcowego na większe tarcze, albo regeneracja/wymiana na nowy obecnego układu.
-
Cała kasa poszła by na zakup i montaż jakiegoś mocnego silnika np: 2.0 z rovera.
-
jakiegoś mocnego silnika np: 2.0 z rovera.
heheh rozwalił mnie ten teks hmmm fakt 2.0 rover to mega moc...
-
Ja swojego polda bym odrdzewił i zabepzpieczył tam gdzie trzeba. zmienił zawieszenie, hamulce. moze jakis inny silnik jakby zostało pieniądzów
-
A ja bym go sprzedał i kupił pięknego Golfika :P ;> ]:->
-
Cała kasa poszła by na zakup i montaż jakiegoś mocnego silnika np: 2.0 z rovera.
To nie lepiej w podobnych pieniądzach kupić dosyć udane BMW E39. Jak się chce iść w moc. I mieć bardziej do tej mocy przystosowaną budę. ]:->
Poloneza raczej inwestowałbym estetycznie żeby zacząć powoli zmieniać wizerunek "skorodowanego parcha" w "ładnie utrzymany stary samochód" albo "Polska limuzyna sprzed lat w pięknym stanie" bo i tak nikt nie widzi co te auta mają pod maskami. <blee>
-
Ja opowiem na swoim przykładzie aktualnym nawet.
Kupiłem poldka za 3tysiące, ubezpieczenie 850 :-)
Tego samego dnia kupiłem/zamówiłem wszystkie filtry, płyny, świece, po wymianie pojechałem na stację wymienić filtr gazu plus diagnoza spalin itd.
Zaraz potem umówiłem termin u lakiernika, odświeżenie lakieru, wymiana prawych drzwi na nowe, odnowienie gównianego plastikowego dachu.
Poza tym międzyczasie nowe sprzęgło, drążki kierownicze, a przy okazji konserwacja hamerajtem całego spodu. Teraz czekam na nowe amortyzatory Monroe na tył, nowy dyfer i przypływ gotówki co by bilsteiny na przód zamówić. ]:->
Po cichu w garażu uzbraja się 2.0 turbo z Themy, ale póki co nie jestem w stanie powiedzieć, czy w 10tysiącach się to zmieści po tym, co już zrobiłem, kupiłem, czego jeszcze brakuje.. <mysli>
Chyba raczej przekroczy <lol2>
-
A nad jakimś liftem wnętrza ktoś myślał? Mnie kusi coś takiego tylko nie wiem jakie koszta to może pochłonąć.
-
tylko nie wiem jakie koszta to może pochłonąć.
Na pewno dużo większe niż Ci się wydaje ;]
A ten samochód to ma jeździć, czy tylko stać i ładnie wyglądać?
Bo jak jeździć, to szybko zeżre te 10tyś, a jak stać to proponuje zacząć od kupna/wynajmu jakiegoś garażu żeby ta robota i kasa nie poszła na marne ;]
-
BASC i wszystko jasne :P.
-
BASC i wszystko jasne :P.
http://www.basc.org.uk/ British association for shooting and conservation :D:D:D
-
nowy lakier zawiecha tzn. wymiana zuzytuch elementów itp. full wyposażenie remont silnika, i takie tam pierdoły :)
-
Blacharka, full wygłuszenie dobrymi materiałami, CA na porządnych komponentach, gleba, BBS RS, german z zewnątrz i malowanie całościówka.
W 10k to się w sumie nie mieści <lol2>
-
po co blachowac i malowac ? mozna przeciez kupic auto w bardzo dobrym stanie blacharskim,
majac tak duzy zapas gotowki mozna doprowadzic auto do swietnego stanu mechanicznego ,a moze i na jakis ladny przeszczep wystarczy ,zeby sie szybciej poruszalo
-
Ale jednak nic nie daje takiej przyjemności jak zrobienie czegoś "samemu" przy swoim aucie (przynajmniej ja tak uważam choć mój poldek nie wygląda najlepiej, nie zamieniłbym go na żadnego innego) ;] :D bo kupić dobre auto to nie problem ;) no prawie nie problem bo trzeba takie znaleźć ;).
-
Ale jednak nic nie daje takiej przyjemności jak zrobienie czegoś "samemu" przy swoim aucie (przynajmniej ja tak uważam choć mój poldek nie wygląda najlepiej, nie zamieniłbym go na żadnego innego) ;] :D bo kupić dobre auto to nie problem ;) no prawie nie problem bo trzeba takie znaleźć ;).
Dokładnie <spoko>
-
Dobry lakier na cale auto to minimum 10 tysiecy:D
-
Cytat: Bocian_s#313 w Dzisiaj o 14:12:52
BASC i wszystko jasne :P.
http://www.basc.org.uk/ British association for shooting and conservation :D:D:D
Kolega nowy i nie wie. Proponuję przeszukać forum to się wyjaśni :P
-
BASC
BorAtuSportCoupe?
-
Kiedyś policzyłem że za tyle można zbudować dosyć przyzwoitą i kompleksowo przygotowaną rajdówkę, przy założeniu że większość roboty wykonujemy samodzielnie, a buda jest w dobrym stanie, przy czym przygotowanie sportowe samej budy też liczyłem.
Dobry lakier na cale auto to minimum 10 tysiecy:D
Jeżeli malujesz u kogoś kto bierze aż 3tys. od roboty i pierwsze dwa razy spartoli to tak jest.
-
Pomysł konserwacji kuszący, ale ja to bym chyba wydał cała kasę na paliwo do poldka :) I za te 10k bym pojechałna wycieczke i zjeździł kawał świata poldkiem :P
-
Polonez dajmy na to za 3 tys
Wymiana układu kierowniczego i wszystkich często zużywających się elementów zawieszenia - przeważnie gum.Konserwacja, potem zakup nowiutkich opon, następnie płyny paski rozrząd, sprzęgło i jak najwięcej uszczelek/uszczelniaczy. Hamulce no i oczywiście pogonić korozję.
Za te pieniądze to się kupuje poloneza bez takich usterek jak wy**bane zawieszenie i bez korozji.
-
A ja za taką kasę kupił bym zdrowego trucka 3D, 5OS i zrobiłbym borko-pick up'a z serduszkiem 2.0DOHC lub 1,8 VVC
-
A nad jakimś liftem wnętrza ktoś myślał? Mnie kusi coś takiego tylko nie wiem jakie koszta to może pochłonąć.
To jest ciekawe - zrobić tak jak w prototypie Atu :d
-
Dobry lakier na cale auto to minimum 10 tysiecy:D
Jeżeli malujesz u kogoś kto bierze aż 3tys. od roboty i pierwsze dwa razy spartoli to tak jest.
Mowie o dobrym lakierze i dobrym lakierniku a takiego ciężko za 3000 znalesc:) Ale pomalować cale auto da rade za 2000 nawet.
-
Dobry lakier na cale auto to minimum 10 tysiecy:D
Jeżeli malujesz u kogoś kto bierze aż 3tys. od roboty i pierwsze dwa razy spartoli to tak jest.
Mowie o dobrym lakierze i dobrym lakierniku a takiego ciężko za 3000 znalesc:) Ale pomalować cale auto da rade za 2000 nawet.
to ja se juz wole sam pomalować....
-
I słusznie, bo to nie jest trudne. Nauczyłem się sam malować na tyle dobrze że potrafiłbym już ze spreya pomalować błotnik jak w fabryce i wpyłki też potrafię robić. Tylko trzeba umieć czytać, a nie jak to zwykle bywa że trzeba 10 razy tłumaczyć że podkład reaktywny jest do wiązania oczyszczonej korozji ,a nie na szpachlę i że mieszanie go z brunoxem jest bez sensu.
-
ja za 3 tysiące kupił bym jakiegoś Borewicza lub 125p i odpicował go tak, aby wyglądał jak z fabryki;)
-
Ja to bym teraz już tylko zafundował Atówce malowanie całej budy ,dobre koło i jakieś tam chromiki :p
-
No i co zostało postanowione? ;] chętnie zobacze tego Poloneza za 10000pln ;]
-
(http://racebook.pl/img/vehicles/big/4fa/803/574/2976.jpg)
-
ma ktos inne zdjecia tego bialego abisexa?
-
Za 10k zł bym mógł hmmm...
1. Kupić jakiegoś Poldka/Fiatunga do powiedzmy 2000-3000zł (chyba że kupiony - wtedy pkt. + 33-50% ]:->)
2. Uzupełnić braki w narzędziach, kupić trochę potrzebnych części (1000-2000zł?)
3. Pozostałe 6000 odłożyć jako ekwiwalent 3 krotnej pensji i...
w zamian za to jakieś 3 miesiące zamieszkać sam na sam z FSO w garażu ;p
I powiem że było by to fantastyczne kilka miesięcy :P