FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => SILNIKI => TECHNIKA => Silniki Fiata, Forda i inne => Wątek zaczęty przez: Zuczek w Październik 27, 2012, 13:57:39 pm
-
od pewnego czasu chodzi mi po glowie dohc 16v - tak sie zastanawiam czy zamiast kombinowac z samą glowicą nie pobawic sie odrazu w caly silnik lanci 2.0 16v . teraz kilka pytan... jak te silniki mają rozwiązany zaplon?( z tego co widze po zdjeicach jest kopulka z tylu) a jesli maja bezkopulkowy czy jest mozliwosc zastosowania kopolki oraz ( jesli sa kopókowe to normalnej cewki ( od gaznikowych wersji poloneza) ? rozwazam wsadzenie tego silnika tylko i wylącznie na gazniku... ( bo ja lubie gazniki , lubie sobie regulowac srubami , nielubie elektroniki w aucie i wogul bo tak i juz!! osiągi mnie jako tako nie interesują) interesowalo by mnie rownier jakie sa rozstawy kanalow i szpilek w kolektorach oraz ich srednice.. w sumie bardziej codzi mi o ssący bo na wydech i tak bym robil kol. pod turbine..
aha.. jak ma sie sprawa ze skrzyniąi kolem zamachowym? czy da rade zalozyc kolo zamachowe od wlasnie - łady przerobione pod starego dochca2.0? poniewaz oczywiscie chcialbym to spiąc ze skrzynią poloneza za pomocą dzwonu od lady tak jak jest u mnie w dohcu teraz stosujac kolo i rozrusznik od lady( przez co rozruchjest postronie pasazera i raczej z niczym nie koliduje)
chce poprostu wsadzic silnik lanci 2.0 16v do poloneza zasilając go gaznikiem - albo nawet tylko przepustnicą - co moze okazac sie nawet leprzym i prostrzym rozwiązaniem
-
Panie Kombinator :P - koło zamachowe pasuje z starego 2.0 do nowego bez problemu, poczytaj temat budujemy potworka to się dowiesz co i jak trzeba poprzerabiać w nowym FWD->RWD. są rozdzielaczowe w 2.0 delcie ale aparat musiałbyś przerabiać od jakiegoś starego fiata z impulsatorem żeby siadł do głowicy z 2.0 - nie mam pojęcia gdzie to zamierzasz zmieścić. W 16v zapłonem steruje komputer a w kopułka tylko rozdziela iskrę.
Odnośnie rozmiarów i wymiarów to najprościej kup sobie uszczelki od 16v i będziesz wszystko wiedział - bo tak to będę musiał iść do piwnicy z pomierzyć którąś z 3 głowic 16v :P
-
no kombinator kombinator ;) ok to zamach i skrzynie w takim razie, sobie poradze,
kolektory to tez w sumie kwestia dopasowania - dozezbienia - zmartwiles mnie jedynie tym zaplonem.. jak on jest mocowany 16v? jest normalnie zębatka? i siego "wklada"? jesli tak to czy jakbym wykombinowal odpowiednią zebatke do aparatu np z polonza albo cegos co by mi spasowalo zagralo by mi to w tedy?( o miejsce bym sie nie martwil - sciane by sie odpowiednio przemodelowalo)
a i jeszcze jedna sprawa - czy pompa wspomozenia oraz przystawka chlodncy oleju z wersji 8v spasuje do 16tki?
-
nie, gorzej - z tyłu głowicy masz 2 dekle i w ich miejsce wsadzasz aparat , wałek ma rowek w który wkładasz końcówke aparatu.
Stopka filtra oleju pasuje z 8 do 16 , natomiast koło pasowe jest całkiem inne , inaczej mocowane, nie wiem jaką masz u siebie wspomę.
(http://www.kswiecicki.prospect.pl/inne/dsc00794eu9.jpg)
masz jakąś fotkę samoróbki :)
-
pompe od wspomy mam argenty na pasek zebaty
w takim razie mając aparat z 16v mozna by obciac koncowke wałka wchodzącą w ten rowek i polączyc osiowo do niego wczesniej skrocony walek od aparatu np polda? zagralo by to?
-
wspoma odpada no chyba ze chcesz rzezbic kolo pasowe. Pewnie z aparatem by dzialalo ale chyba lepiej dac mniejszy aparat z mniejsza kopułką
-
w takim razie mając aparat z 16v mozna by obciac koncowke wałka wchodzącą w ten rowek i polączyc osiowo do niego wczesniej skrocony walek od aparatu np polda? zagralo by to?
Zagrac zagra ale pod warunkiem zlikwidowania nagrzewnicy i wyciecia dziury na aparat, który jest wielki jak cholera, nie wiem czy wszedłby nawet od 1.4 rovera który jest sporo mniejszy. Wspomaganie to nie problem bo chyba jakis wspornik potrafisz dorobic pod pompe od poldka albo orginalna z tego silnika ,ewentualnie elektryczna od astry. Nastepny problem to kolektor ssacy bo nie było 16V na gazniku wiec czeka cie wiele godzin spedzonych ze spawarka i spawaniem alu
-
jak planujesz 16v na gaźniku to najlepiej poszukaj gaźników mikuni, mniej rzeźbienia z kolektorem ssącym
-
jesli to bedzie na gazniku to na tym co mam teraz napewno. ale mozliwe ze pomysle zeby to zrobic tylko na przepustnicy ale jak zostanie gaznik to i tak ssącego niebede robil pod gaznik tylko pod rure bo zostanie w tedy Draw thru- jestem z tego rozwiązania zadowolony juz pare ladnych lat i niema z nim zadnych problemow.
co do wspomy tak to nie problem pytalem tylko czy moze ktos wie czy od starego dochca podejdzie pompa. jak nie to sie cos wymysli w razie co.
jak by mi w ten sposob aparat zagral to ja juz bym mu miejsce znalazl zeby go upchnąc ( w sumie od rovera tez gdzes powineinienm miec nawet chyba z cewką a jak nie to o to nieproblem )
a tak wogule to hipotetycznie - jezdzilo by to nieco lpiej niz 8v w tejsamej konfiguracji?
-
przy systemie draw thru najważniejszym moim zdaniem jest kolektor ssący a właściwie jego budowa , mająca na celu symetryczny rozkład mieszanki na poszczególne cylindry - tutaj przydałby się finezyjny kolektor ssący , gdybyś zamierzał dmuchać jakoś męsko czyli powyżej 1 bara, bo jak chce 0.3-0.5 to nie będzie duuużej różnicy, zwłaszcza że 16vt jest seryjnie odpężony a twój nie, więc zysk przy małym doładowaniu może być niski. Teraz kolejna sprawa - chcesz żeby to jeździło sprawnie i dobrze , to tylko mapowalny zapłon, niestety przy małym CR musisz dobrze dowalić zapłonem przy podciśnieniu i uciekać z kątem zapłonu przy nadcisnieniu, im większe tym bardziej - czyli przy podcisnieniu masz powiedzmy max 26-36 stopni wyprzedzenia, przy nadcisnieniu juz 20 a przy 1 barze uciekasz do 12-14 stopni.
Nie bardzo widzę robiąc to na zwykłym aparacie żeby optymalnie jeździło.
Wspoma musi iść na wąski pasek więc zakładasz pompę z seryjnej ohvki , robisz wspornik i po kłopocie.
jak będziesz miał 16vt zrobione jak powinno to 190km jest do zrobienia bez problemu, bo w serii tyle miało , jak zrezygnujesz z IC to pewnie więcej niz 150-160km nie bardzo wyciągniesz.Natomiast jak dmuchniesz powyżej 1 bara to 240 km jest do złamania, przy dobrym orurowaniu goście wyciągali ok 280km przy chyba 1.5bara
-
Też myślałem o samej głowicy 16v, ale po przeanalizowaniu wątku Świętego i kilku innych źródeł stwierdziłem, że lepiej turbo. Jakbyś chciał poczekać zamiast kupować uszczelkę kolektora, mogę np. w niedzielę pomierzyć ci kolektor z 16v.
Co do zamachu z Łady, to jakie sprzęgło chciałbyś tam założyć? Myślałem o takim połączeniu, tylko jak kwestia wytrzymałości skrzyni i zwykłego 200mm sprzęgła przy tych powiedzmy 180-200KM?
-
spokojnie wczesniej niz na wiosne sie za to nie wezme...mam narazie sporo innej roboty
mam teraz teraz zamach z łady i sprzeglo z łady cale. - w sumie na oko sie prawie nierozni od polonezowego - sloneczko ma tylko jakis trojkaik tam gdzie lozysko siada.przy mojej dwulitrowce i 0.4 bara wytrzymuje bezproblemowo normalna jazde bez upalania...
-
no to po kiego grzyba chcesz wsadzać 16vt , o potencjale 200km i braku możliwość jego wykorzystania , dla mnie kolejny absurd - ale żyję w polsce więc wcale mnie to nie dziwi :P to lepiej zrób to swoje 8v i turbo jak należy bo robienie czegoś takiego dla zasady jest jak wyciąganie armaty do strzelania do ptaków...
A poważnie to bez sprzęga 215 nie podchodź, 230 miała seryjnie lancia delta 2.0hf turbo 8v, dedra turbo 8v , fiat coupe turbo ma 235 lub 240 nie pamiętam dokładnie ale chyba fabryka nie bez przyczyny takie zakładała w motorach o dużym potencjale. Do skrzyni z fiata 132 wchodzi zamach z coupe turbo oraz sprzęgło 230. przy 235 jest problem z dociskiem bo w coupe odwrotnie działa i trzeba by było kombinować.
-
jak założysz ten zamach od łady do tego silnika to będziesz jeździł automatem :p