FSO-Polonez Tuning Klub

GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Układ Hamulcowy => Wątek zaczęty przez: Roli w Listopad 26, 2012, 00:41:23 am

Tytuł: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Roli w Listopad 26, 2012, 00:41:23 am
Witam, tak jak w temacie chciałbym się dowiedzieć czy ktoś może podjął się zrobienia takiej opcji? nic ciekawego nie wyszperałem w tym temacie więc postanowiłem założyć nowy :-) czytałem że były koncepcje dołożenia drugiego cylinderka ale Ja nie mam wizji na to wiec chciałbym sprawdzić co tu kto napisze o tym temacie :-)
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 26, 2012, 00:54:26 am
A  po co Ci taki bezsensowny bajer?Nie lepiej od razu na tarczach?Mniej kłopotu,a taki hydrauliczny ręczny na bębnie,to jeszcze gorszy niż na lince.Nie wyeliminujesz samoregulacji,bo kiedyś braknie skoku tłoczka i wywali płyn.Jedyne sensowne rozwiązanie jakie bym tu widział,to jakiś fajny wysprzęglik o dużym skoku zamontowany do pociągania linki i do tego osobna pompa.Ale to też bezsensowne rozwiązanie,bo zostaje linka i zyskujemy tylko tyle,że nie ciągniemy jej  bezpośrednio dźwignią ręcznego.
Załóż sobie tarcze,jak Bóg przykazał,do tego podwójne zaciski i zapomnisz o hamulcach z tyłu.
(http://img43.imageshack.us/img43/3340/43799400.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/43/43799400.jpg/)
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: banned w Listopad 26, 2012, 01:05:20 am
Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć że na wyczyszczonych i dobrze poskładanych bębnach, hydroręczny jest zupełnie bezsensu no chyba że jeździsz na bardzo szerokich slickach albo za wolno nachodzisz nawrót. Auto na bębnach robi doskonałe 180, pod warunkiem że w momencie ataku na nawrót masz co najmniej 40 na liczniku.

"W zakręt należy wchodzić bez kompleksów" - Andrzej Jaroszewicz  ]:->
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Marki89 w Listopad 26, 2012, 01:07:36 am
Dokładnie, dobrze poskładany bęben jest bardzo skuteczny, i całe kombinacje z hydrauliką są bez sensu.
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Listopad 26, 2012, 08:16:24 am
Załóż sobie tarcze,jak Bóg przykazał,do tego podwójne zaciski i zapomnisz o hamulcach z tyłu.
Hmm... A jak to ogarnąć, żeby mieć jeden zacisk ? Powiedzmy, że przedni od Lucasa bym chciał dać na tył, razem z tarczą. I żeby jeden zacisk był jako nożny i jako hydrołapa ?
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 26, 2012, 08:49:26 am
Myślałem nad tym i może dało by się dać np. dwa elektrozawory od gazu,wszak wytrzymują spore ciśnienie,tylko nie wiem,jak by się zachowywały w płynie hamulcowym.Dać jakiś czwórnik na moście zamiast trójnika i podłączyć nożny z fabrycznej pompy i ręczny z jakieś osobnej.Dać na zasilaniu oba zawory i podpiąć tak,żeby po zaciągnięciu ręcznego blokowało przepływ płynu w stronę pompy od nożnego,a po wciśnięciu hamulca roboczego blokowało by drugim zaworem w stronę pompy ręcznego.Skomplikowane,ale by działało.Ktoś tu pisał kiedyś,żeby dać to wszystko na jednym zacisku i na dwóch pompach,bez żadnych ceregieli,ale nie wiem,jak by się to zachowywało i w razie uszkodzenia np. rurki idącej do pompy ręcznego nie było by żadnego hamulca  <uoee> Najlepsze są 2 osobne układy,a przy odpowiednim rozwiązaniu,mogą być nawet i na jednym zacisku.
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Zoltan#1930 w Listopad 26, 2012, 09:34:14 am
http://forum.fsoptk.pl/index.php?topic=23348.msg437008#msg437008
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Roli w Listopad 26, 2012, 16:44:34 pm
Czyli z tego co wyczytałem i skumałem w tym temacie to kolega Kusmier ogarnął Hydraulike na bębnach z pompą sprzęgła od Skody 105 i działą mu to elegancko jesli przy 100/h kleszczy jak trzeba? :)
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: LUKI w Listopad 26, 2012, 19:33:30 pm
Buźka,pier.olenie o szopenie... Widocznie nigdy nie miałeś dobrze zrobionego i wyregulowanego hamulca na bębnie. Hydro ne bębnowych potrafi być tak samo skuteczne jak na tarczach,tylko trzeba potrafic to wyregulować. Ja jakoś u siebie mam lukasa i tył blokuje na seryjnym ręcznym  tak jak i po mocniejszym depnięciu na nożny. Za jakiś czas mam zamiar robić hydro łape i ani myśle rezygnować z bebna
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 26, 2012, 19:56:36 pm
Co kto lubi  :P :P W każdym razie tarcze ładniejsze  :d :d
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Listopad 26, 2012, 20:43:10 pm
Co kto lubi  :P :P W każdym razie tarcze ładniejsze  :d :d
Otóż to, tarcze lepiej wyglądają za alufelgą.

Opisany przez Ciebie sposób ogarnięcia tego na jednym zacisku jest tak skomplikowany, że wg mnie zbyt niebezpieczny. Muszę poczytać jakieś fora driftingowe i ogarnąć jak oni to tam wszystko robią sobie :d
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Listopad 26, 2012, 20:50:45 pm
Ja to tak na luźno pisałem,ale jak mi się kiedyś zachce,to takie coś przetestuje.Póki co,to dobrze jest jak jest.A dwa zaciski lucas naprawdę wyglądają ładnie.
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: qziok w Listopad 26, 2012, 21:48:11 pm
powinno się to ogarnąć na jednym zacisku Lucasa z jakaś pompą hamulcową włączoną szeregowo w układ.

odpada nam wtedy tylko posiadanie dwóch niezależnych układów i przeglądu może nie być
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: -Marcin- w Grudzień 02, 2012, 12:44:06 pm
a co do hydraulicznego na bebnach to nie ma to sensu chociazby ze wzgledu na to, iz skutecznosc bebnow spada po kilku mocnych hamowaniach (beben rozgrzewa sie  i rozszerza). a w tarczach odwrotnie :)
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: banned w Grudzień 02, 2012, 19:29:22 pm
Tarcze też wymiękają w takiej sytuacji bo jak temperatura jest większa niż przewidziano dla mieszanki klocka hamulcowego to tarcie wytwarzane przez ten klocek spada, po prostu wszystko się pali. Nawet dwa razy przeżyłem pożar zacisków hamulcowych. Co do bębnów- zdarzyło mi się w ciągu 2 minut użyć 5 razy ręcznego na bębnach i lince, przy prędkościach rzędu 50km/h, spadku skutecznoścności nie zauważyłem, za każdym razem chmura dymu z opon 185. Może na kilkukilometrowym oesie byłby problem ale tutaj prędzej bałbym się o przegrzanie przednich hamulców.
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: qziok w Grudzień 02, 2012, 20:23:14 pm
no widmo fading i tyle, tarcza lepsza bo jest miej rzeczy do popsucia się, nie pęknie żadna sprężynka czy regulator się nie zatrze, wiadomo o zaciski trzeba dbać. Ja co wymianę kół czyszczę prowadnice i nakładam nowy smar, nie mam żadnych problemów z przodem, ale bębny mnie denerwują bo po przeglądzie tylko przez chwile jest tak jak ma być potem znowu lipa. oczywiście ręczny uruchamiany na linkę jest lepszy na bębnach, jeśli ktoś uczył się mechaniki wie dlaczego, ale przy hydraulice stawiałbym na tarczę
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 02, 2012, 20:26:52 pm
Na dniach się za to wezmę  :-) :-) Ogarnąłem garaż,to ci to porobię i sam to ogarniesz na swoim.Pomierz,zwymiaruj i ruszamy z produkcją  :d :d
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 02, 2012, 21:15:33 pm
Tarcze też wymiękają w takiej sytuacji bo jak temperatura jest większa niż przewidziano dla mieszanki klocka hamulcowego to tarcie wytwarzane przez ten klocek spada, po prostu wszystko się pali. Nawet dwa razy przeżyłem pożar zacisków hamulcowych.
Kiedyś na początku po kupnie Poloneza jak trenowałem sobie na mało uczęszczanej drodze hamowanie ze 100 do 0, tak żeby nie zablokować kół to wystarczyło 3 takie hamowania i przy czwartej próbie był drastyczny spadek siły hamowania i pedał miękki, a temu wszystkiemu towarzyszył niezły smród.

Obecnie kompletuję w końcu zestaw wentylowany 257mm, tarcze ATE Power Disc, do tego pójdą klocki EBC Green albo Yellow, oraz płyn hamulcowy DOT 4 od EBC o temperaturze wrzenia 307 stopni.

A tył chyba będzie jak u Buźki, chyba, że opantetuje ktoś coś łatwego na hydrołapę na jednym komplecie zacisków (ale to podobno nie przejdzie przeglądu, tak ?).
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 02, 2012, 22:25:26 pm
Jeśli mówimy o legalnym przeglądzie,to nie ma szans,chyba ze bardzo dobrze się znasz z diagnosta,ale i wtedy to problem,bo to niebezpieczne.A co trudnego jest w tej przeróbce?Robisz płytę,wiercisz otwory,wcześniej mierzysz oczywiście i ogień.Ja sam dałem radę,tylko z głowy,to nikt z Was sobie nie poradzi?Zrobię to qziokowi,to może on ogarnie produkcję tego na większą skale,jeśli byli by chętni.Ja nie mam ani kasy,ani możliwości,żeby takie coś robić.Mogę jedynie zrobić to tak jak u siebie,na gotowych płytach kotwicznych ze spowalniaczy.Teraz jak będę robił dla qzioka,to zrobię to tak,żeby było plug and play,bez dystansu.Pospawam,powiercę otwory itd.a on sobie resztę zrobi we własnym zakresie,bo trzeba to wymierzyć na nowiutkiej tarczy i zebrać troszkę materiału z czoła płyty,żeby nie ocierało o jarzma.On potem może to zwymiarować i zrobić profesjonalny rysunek tego.U mnie jest prototyp i pasowało by teraz kupi c nowe tarcze i sfrezować płyty na odpowiedni wymiar,żeby wywalić te dystanse pomiędzy tarczę a półoś.jak ktoś chce,to można zrobić też wersję na tarczach z traka.Wtedy mamy nawet łatwiej,bo można dać śruby ze zwykłym łebkiem zamiast sześciokąta,bo u mnie niestety nie ma miejsca na inne,ze względu na odległość jarzma od śrub skręcających półoś do mostu  <uoee>
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Rafał w Grudzień 02, 2012, 22:42:38 pm
Tak jakoś poprostu kwestie wizualne ;) na mój gust lepiej wygląda jeden zacisk za felgą :d ale co do tyłu to będę myślał za jakiś jak już pewnie będą inne patenty :) póki co jak 1.6 zacznie znów jeździć będę robił przód...
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: sikorak w Grudzień 02, 2012, 22:48:49 pm
Zrobię to qziokowi,to może on ogarnie produkcję tego na większą skale,jeśli byli by chętni. <uoee>

Ja bym przyjął takie coś na tarczy  z trucka.
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Buźka w Grudzień 02, 2012, 22:50:45 pm
Tak jakoś poprostu kwestie wizualne ;) na mój gust lepiej wygląda jeden zacisk za felgą :d ale co do tyłu to będę myślał za jakiś jak już pewnie będą inne patenty :) póki co jak 1.6 zacznie znów jeździć będę robił przód...
Dwa zaciski tez fajnie wyglądają,każdy się przygląda.  :-) :-) Tobie się nie podobają,a niedawno tu ktoś pytał o możliwość montażu 2-óch zacisków na przodzie.To dopiero hardor  :d :d
Ja bym przyjął takie coś na tarczy  z trucka.
To już myślę,że za niedługo można będzie składać zamówienia u kolegi qzioka  :-) :-)
Tytuł: Odp: Hydrauliczny ręczny bębny
Wiadomość wysłana przez: Zuczek w Grudzień 03, 2012, 10:32:05 am
2-óch zacisków na przodzie.

a to nawet ja pytalem.. tylko jak ze skretem w tedy.. cza by to pomierzyc.