FSO-Polonez Tuning Klub
GŁÓWNE KATEGORIE FORUM => TECHNIKA => Karoseria / Blacharka / Wnętrze => Wątek zaczęty przez: Jaro w Styczeń 22, 2013, 22:52:11 pm
-
Cześć,
Czy ktoś wie, jak wygląda sprawa przeglądu, jeśli mam przespawaną całą wnękę razem z oświetleniem (oświetlenie we wnęce nad tablicą) z innego samochodu i usunięte oświetlenie tablicy rejestracyjnej ze zderzaka? Wnęka oczywiście z innego seryjnie produkowanego samochodu, bez żadnych modyfikacji. Pytanie czysto hipotetyczne, narazie wszystko jest w fazie planowania i zastanawiam się, czy robić czy odpuścić temat.
-
Spokojnie możesz jechać na przegląd.
-
a co to komu do tego z czego wnęka? Tylko żeby oświetlenie tablicy spełniało wymogi i wszystko.
-
a co to komu do tego z czego wnęka? Tylko żeby oświetlenie tablicy spełniało wymogi i wszystko.
Wiesz, niby co komu do tego, a kiedyś jeden diagnosta powiedział, że auto jest niesprawne bo bez atrapy i kolorowe (porysowane resztki fabrycznego lakieru,podkład+dobrze ze trzy odcienie zaprawek), no shit <lol2> Jednak w końcu jakoś udało się wytłumaczyć temu geniuszowi, że samochód jest w trakcie prac blacharsko-lakierniczych. Strach pomyśleć, jakby zareagował na klapę w podkładzie z wnęką z innego auta, chyba by zawału dostał...
-
A to już diagnosta się czepiła, nie długo dojdzie do tego że za brak nakładki na wentylek koła nie podbije
-
Jaro, czyżbyś chciał pójść w stronę USDMu ? :d
-
Moje plany są nieco inne, nie będę nic zdradzał, dopóki na aucie nie będzie założona pospawana klapa.
-
a co to komu do tego z czego wnęka? Tylko żeby oświetlenie tablicy spełniało wymogi i wszystko.
Wiesz, niby co komu do tego, a kiedyś jeden diagnosta powiedział, że auto jest niesprawne bo bez atrapy i kolorowe (porysowane resztki fabrycznego lakieru,podkład+dobrze ze trzy odcienie zaprawek), no shit <lol2> Jednak w końcu jakoś udało się wytłumaczyć temu geniuszowi, że samochód jest w trakcie prac blacharsko-lakierniczych. Strach pomyśleć, jakby zareagował na klapę w podkładzie z wnęką z innego auta, chyba by zawału dostał...
no chyba go Bóg opuścił.... To raczej tylko i jego wymysł niczyj inny raczej, wątpię żeby było tak napisane w przepisach że auto musi być jednego koloru i bez rys. To paranoja jakaś jest na tych stacjach. Jaro rób swoje i zmień stacje diagnostyczną :d
-
Chorych diagnostów masz... ale jeśli miał wpisany kolor w dowodzie a nie miał się czego już doczepić to się doczepił. Za brak atrapy w polonezie znajomego też sie diagnosta doczepił... o tablice z boku zderzaka nie po środku też sie doczepił.
Tablica powinna być oświetlona i widoczna.
PS: kombinujesz moze w ten styl? Bo też ostatnio miałem wizję <rotfl2>
(http://images35.fotosik.pl/96/13c4c12274447730med.jpg)
-
Ja mam wizje na zrobienie czegoś w stylu USA, ale czy to mi się uda :d
-
ej ja też robię USA :PP nie potrzebnie się wcześniej chwaliłem :D
-
ej ja też robię USA :PP nie potrzebnie się wcześniej chwaliłem :D
Mi taki pomysł chodzi po głowie od kilku lat ;) już mam nawet odpowiednie lampki celem zastosowania jako obrysy w zderzaku :)